Dziecko Królowej Pokoju

Pokój musi zapanować pomiędzy człowiekiem i Bogiem, a także między ludźmi

  • Królowa Pokoju

    Królowa Pokoju
  • Uwaga

    Strona używa plików cookies które zapisują się w pamięci komputera. Zapisywanie plików cookies można zablokować w ustawieniach przeglądarki. Dowiedz się o tych plikach http://wszystkoociasteczkach.pl
  • Propozycja chronologiczna

    • Rok 2019 – Kryzys Rumunia
    • Rok 2020 – fałszywe traktaty pokojowe
    • Rok 2021 – Papież jedzie do Moskwy
    • Rok 2021 – Wojna
    • Rok 2022 – zwycięstwo komunistyczne
    • Rok 2023 – 10 królów
    • Rok 2024 – Antychryst
    • Rok 2025 – Sojusz z wieloma
    • Rok 2025 – Synod
    • Rok 2026 – Henoch i Eliasz
    • Rok 2028 – Ohyda spustoszenia
    • Rok 2029 – Ostrzeżenie
    • Rok 2030 – Cud
    • Rok 2031 – Nawrócenie Izraela
    • Rok 2032 – Kara
    • Rok 2032 – Odnowienie świata
    • Rok 2033 – Exodus
    • Rok 2034 – Zgromadzenie w Jerozolimie
    • Rok 3032 – Gog i Magog
    • Rok 3213 – Koniec świata
    • Nowe niebiańskie Jeruzalem.
  • Ostrzeżenie

    13 kwietnia 2029
    5 rok pozostał.
  • Logowanie

  • Odwiedzają nas

    Map

  • Maryjo weź mnie za rękę

  • Jezu Maryjo Kocham Was

Święci wśród nas

Posted by Dzieckonmp w dniu 16 listopada 2014


Kochani Bracia i Siostry w Jezusie Chrystusie,
30 października odszedł do Pana mój nieodżałowany syn Konrad. Miał zaledwie 28 lat i był zaledwie 3 miesiące po ślubie…
Dusze oddal Bogu, serce Polsce, ciało zostało na ziemi angielskiej.
Proszę o modlitwę, aby dobry Bóg dał mi siły dalej żyć.

Czytelniczka Ewa-Barbara

szymek

Szymek był Polakiem więc wiedział że ma obowiązki polskie. Szymek był głodny dobra w tym zwariowanym świecie, marzył aby zapanował Raj na tym świecie. Dziś  jest już w Raju razem z Matką Bożą. Szymku może łatwiej Ci będzie z nieba nam pomóc, spełnić swoje najpiękniejsze marzenia.

Dziś też 2 osoby w wieku ponad 70 lat zmarły w lokalach wyborczych. One do końca chciały dobra Polski. Obejmijmy pamięcią i modlitwą Szymka i te dwie zmarłe osoby.

Konrad Szymkiewicz – wspomnienie

Komentarzy 48 to “Święci wśród nas”

  1. Krystynas said

    Pani Ewo – Barbaro, prosze przyjac najszczersze wyrazy wspolczucia z powodu smierci Syna. Dziekuje za mozliwosc obejrzenia wzruszajacego filmu i Bogu niech beda dzieki za piekno duchowe Pani Syna, za Jego swietosc. Niech Pania i Rodzine Bog pocieszy w smutku i tesknocie i niech Wam Bog blogoslawi. Wieczne odpoczywanie racz Sw. P. Konradowi dac Panie, a swiatlosc wikuista niechaj Mu swieci na wieki wiekow. Amen.

  2. Tercjanka said

    Kochana Pani Ewo- Barbaro
    po przeczytaniu Twego dramatycznego wpisu rozpaczonej Matki Polki ktora stracila ukochanego syna , chcialabym dolaczyc do wszystkich tutaj blogwiczow ktorzy wspomagaja Cie cieplym slowem i modlitwa ,ja z kolei chcialabym rowniez otoczyc sie moim siostrzanym ramieniem i otrzec Twoje lzy i ukoic skolatane serce a zamienic na ukojenie ,Boska Laske i kompletna ufnosc, Pan Bog nie odbiera nam zycia jako kary a skraca Nam nasza ziemska wedrowke gdyz w Jego Oczach Cel ktory mielismy wytyczony- zrealizowalismy, Jako nastoletnia dziewczynka przezylam smierc kliniczna , rozlala mi sie slepa kiszka a lekarze nie dosc ze zbyt pozno zrobili operacje to jeszcze pozostawili gaze medyczna w mojej jamie brzusznej – doszlo do zapalenia otrzewnej parktycznie zmarlam i dane mi bylo przejsc przez najpierw ciemny pozniej jasny tunel do swiatla , znalazlam sie w miejscu przed brama i tam glos mezczyzny ale cieply i stanowczy zarazem pytal mnie co ja chce zrobic – bylo mi tak blogo ze nie moge tego opisac jak bardzo chcialam tam pozostac , mimo milosci do moich Rodzicow nie chcialam juz wracac na ten Padol Lez , bylam swiadoma gdzie jestem i chcialam juz zostac,bowiem nagle wszystko w tym swietle i tej rzeczywistosci sie nie liczylo jak na Ziemi przez moment widzialam niebo te zielen i te swiatlo ktore nie pali ,gdy jednak powiedzialam Glosowi ze nie osiagnelam jeszcze celu ktory mi jest dany i nie zrealizowalam talentu , Glos zadecydowal ze mam powrocic i spelnic moja misje , ,zatem z powrotem znalazlam sie w szpitalu ,w ktorym umarlam i w bolu z komplikacjami z ktorymi walczylam przez prawie 3 miesiace leczylam rany ,nikt jednak nie mogl zrozumiec mojej „podrozy” do nieba mimo ze jest odnotowane ze doszlo do zatrzymania akcji serca ,czyli niedotlenienia mozgowego ,nikt z bliskich ani lekarzy nie pytal mnie o te dodatkowe doswiadczenia , dlugo zatem przyszlo mi sie z tym kryc ,zrozumialam ,ze z tym „doswiadczeniem ” moge dzielic sie jedynie z nielicznymi aby nie byc posadzona o bujna fantazje ,lub chorobe psychiczna , w wieku 18 lat wyjezdzam do USA z moja mama , rozpoczyna sie moj naprawde ciezki bezlitosny czas walki o byt , musze z powrotem konczyc szkole srednia bo nie znam jezyka , spotykam moja serdeczna kolezanke ktora stracila chopaka w kolizji samochodowej ta przynosi mala ksiazeczke do szkoly ktora czyta na przerwach ja z moim ograniczonym wrecz ubogim angielskim tlumacze jej aby nie rozpaczala a znalazla czas na modlitwe za dusze zmarlego , ta podaje mi ksiazke napisana przez lekarza Melvina Morsa MD Paul Perry Raymond A.Moody „Closer to the Light „czyli Blisko do Swiatla „czytam kartka po kartce z moim slownikiem w nocy , tu znajduje wszystkie opisy dzieci ktore odbyly podroz do nieba tak jak ja doswiadczenie podobne do mojego , od tego czasu wiedzialam ze dane mi bylo przezyc te „podroz” w przyszlosc abym mogla swiadczyc ze Pan Bog jest i Zyje w Trojcy Przenajswietszej !
    Bede sie modlic za Ciebie i Twoich najblizszych .
    Lacze sie rowniez z tymi ktorzy placza po slowich bliskich . Badzcie silni i ufni .
    Tercjanka

  3. szafirek said

    „Świętość jest osiągalna nawet w zwykłym codziennym życiu

    28 IX 1992 r. Modlimy sie w kilka osób. Jeden z nas zwraca sie do Pana, nawiązując do śmierci przyjaciela, człowieka cichego, zapracowanego (żeby utrzymać rodzinę), pogodnego, ogromnie prawego i bardzo „zwykłego”:

    – Twoje słowa sprzed miesiąca dotyczące chorego przyjaciela, żebyśmy dodali „bądź wola Twoja”, zrozumiałem jako zapowiedź jego śmierci. I tak się stało. Jestem przekonany, że umierał w pokoju…?

    – Synku, On jest ze Mną. Dziękuje ci za serdeczną pamięć. Jeżeli możesz, powiedz jego bliskim, że zabrałem go do siebie i teraz daję mu duże możliwości pomocy jego rodzinie, przyjaciołom, bliskim i wszystkim, którzy zwrócą się do niego. Jestem szczęśliwy, że ten biedny mój synek przyjął moją wolę bez goryczy i bez lęku, z zaufaniem. Dlatego pragnę go uszczęśliwić możliwościami pomocy. Pamiętajcie o nim i nie płaczcie, a towarzyszcie mu w jego radości. Czy wiecie, na czym ta radość polega? On już widzi i rozumie moją miłość do każdego z was, poznaje moje działanie w każdym człowieku, który Mnie nie odrzuca i pojmuje, że mój wybór daje każdemu z was największą szansę świętości.

    Masz w nim przykład, synu, że świętość jest osiągalna nawet w zwykłym codziennym życiu i zwykłej śmierci w chorobie. Ja zawsze jednego pragnę dla każdego z was: abyście wchodzili w mój dom z podniesioną głową, bez wstydu (i bez uczucia, że wchodzi się tu „z łaski”, wybłagani i cudem uratowani). Trudno wymagać tego od jego rodziny, ale wy możecie Mi za niego dziękować.”
    http://www.objawienia.pl/anna/anna/sbm-7.html

    • szafirek said

      Pani Ewo Barbaro proszę przyjąć ode mnie najszczersze wyrazy współczucia , jestem pewna że Pani syn jest w Niebie.
      Niech Pan Bóg Pani i rodzinie błogosławi i ma w opiece.

  4. ... said

    Norwescy strażnicy boją się pilnować Breivika. Bo jest „odczłowieczony, choć uprzejmy”

    Coraz więcej problemów sprawia norweskiemu wymiarowi sprawiedliwości Anders Breivik. Strażnicy więzienni pełniący nadzór nad mordercą, który w lipcu 2011 r. na wyspie Utoya zamordował 77 osób, są „psychicznie wyczerpani”.

    Breivik kilkukrotnie zmieniał już miejsce odbywania kary – był przenoszony pomiędzy więziennymi placówkami Ila i Skien. Informacje o transporcie najpilniej strzeżonego norweskiego więźnia zawsze podawane były w ostatniej chwili, aby zminimalizować ryzyko ucieczki.

    Każdorazowo – wraz ze zmianą więzienia – Breivikowi zaczynali towarzyszyć inni strażnicy. Dotychczasowi skarżyli się bowiem na duże obciążenia psychiczne związane z nadzorem nad mordercą. Głównym powodem dyskomfortu norweskich strażników ma być fakt, że Breivik jest „odczłowieczony” – nie żałuje popełnionej zbrodni, a jednocześnie manipuluje swoimi nadzorcami. Z jednej strony jest bowiem człowiekiem, wedle relacji, niezmiernie przyjacielskim i uprzejmym, z drugiej zaś – zaangażowanym całkowicie w swoją ideę, o której zresztą potrafi nieprzerwanie mówić i odpisywać na niezliczoną ilość korespondencji.

    Zwierzchnicy strażników więziennych obawiają się, że u ich podwładnych dojść może do zaistnienia tzw. „syndromu sztokholmskiego”, co w tym przypadku miałoby oznaczać, że pilnujący przywiążą się do pilnowanego. Dlatego też Breivik często zmienia miejsce pobytu, co – zdaniem biegłych – negatywnie wpływa na jego proces resocjalizacji.

    Przypomnijmy, że to nie pierwsze kłopoty z Breivikiem, jakie spotyka liberalny skandynawski wymiar sprawiedliwości. Wcześniej morderca domagał się m.in. prawa do podjęcia studiów, dostępu do komputera, a nawet wymiany konsoli do gier na nowszy model.

    Źródło: mojanorwegia.pl

    http://www.pch24.pl/norwescy-straznicy-boja-sie-pilnowac-breivika–bo-jest-odczlowieczony–choc-uprzejmy,32177,i.html

    • Dana said

      To może być opętanie.

      • Fuks Mirosław said

        Owszem :to może wskazywać na opętanie sfery psychiczn-emocjonalnej.Potrzeba dobrej klasy Egzorcysty aby to rozeznał .Ale czy to tam możliwe??..tam gdzie jest. Jeżeliby to okazało się pewną formą opentania to ta forma jest najbardziej zjadliwa bo dotyczy zniewolenia umysłu .On nie nie byłby w pełni sobą .To by się fachowo mogło nazywać Syndromem Paranoidalnym .Jest to pewna postać opentania która może kończyć się samobójstwem ale jest niebezpieczna zjadliwa dla innych .grozi w swej skrajnej postaci mordami okrutnymi innych .bez żadnego wyrzutu sumiemia.Tak myśle .Ale ja tu nie fachowiec.Psychiatria współczesna jest jesze niezbyt kopetentna jest zamknięta na świat duchowy z tąd wielke w niej błedów.

  5. ... said

    Wzruszające świadectwo, które usunął facebook

    Mimo że Grayson nie miał najmniejszych szans na przeżycie, Heather Walker pozwoliła mu się urodzić i ostatnie chwile życia spędzić w otoczeniu tych, którzy kochali go, zanim jeszcze przyszedł na świat – film, który swoim przesłaniem miażdży zwolenników zabijania chorych dzieci w łonach matek.

    Kiedy Heather i James dowiedzieli się, że ich poczęte dziecko cierpi na anencefalię, świat legł w gruzach. Te kilka miesięcy, aby się z tym faktem pogodzić, to za mało – a potem zaledwie osiem godzin życia maluszka w czułych objęciach rodziców i dziadków.

    Mało, ale jednak bardzo wiele. W sytuacji stwierdzenia poważnej wady wrodzonej, lekarze – nie tylko w Stanach Zjednoczonych – zalecają aborcję. W tym przypadku jednak, rodzice – co należy do rzadkości – nie wyrazili zgody na zabicie dziecka. Uznali, że skoro było ono w Bożych planach, to musi się urodzić i żyć tak długo, aż Pan Bóg powoła je do siebie.

    Jedyną rzeczą, o którą prosili otoczenie, była modlitwa i wsparcie w tej najtrudniejszej chyba – jak sami mówili – podróży ich życia. Chwile od czasu porodu aż do śmierci dziecka uwiecznił na filmie zawodowy operator. To wzruszające do łez świadectwo, w którym radość przeplatana łzami łączy się z gorącą modlitwą i wdzięcznością za dar życia, zostało z niewiadomych przyczyn usunięte przez facebook.

    – Nie chcę, aby świat zapomniał o Graysonie – napisała Heather na swoim blogu trzy miesiące po pogrzebie synka. – Pragnę, aby to życie zostało na zawsze w pamięci. On był Bożym sługą, maleńkim Bożym sługą. W moich ramionach pozostał na krótko i przez cały czas chcę wrócić do tamtej właśnie chwili. Chcę zachować w pamięci każdy najmniejszy nawet szczegół – dodała.

    Państwo Walker są szczęśliwym małżeństwem, mimo tragedii, która dotknęła ich trzecie dziecko. Decyzja o donoszeniu ciąży – oboje nie mają co do tego wątpliwości – była trudna, ale słuszna. Gdyby bowiem zdecydowali się na aborcję, ich pamięć byłaby uboższa o te cudowne osiem godzin, przez które dali swojemu synkowi tak wiele miłości, jak wiele byli w stanie uczynić w tak krótkim czasie.

    Ten film dedykujemy szczególnie tym rodzicom, którzy wahają się, czy zabić swoje chore dziecko:

    Anna Wiejak

    http://www.prawy.pl/z-zagranicy2/7537-wzruszajace-swiadectwo-ktore-usunal-facebook

  6. Nn said

    Papież Franciszek do biskupów: niepotrzebni księża klerykałowie i urzędnicy

    Papież Franciszek oświadczył, że Kościół nie potrzebuje księży – „klerykałów” i „urzędników”, bo to – jak dodał zwracając się do włoskich biskupów – oddala ludzi od wiary. Potępił postawę unikania służenia innym.

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Papiez-Franciszek-do-biskupow-niepotrzebni-ksieza-klerykalowie-i-urzednicy,wid,17023302,wiadomosc.html?ticaid=113d19

  7. obserwator said

    Ewo Barbaro, życie na tej pustyni, pozbawionej Boga, zwanej ziemskim padołem, jest tylko BŁYSKAWICZNYM MIGNIĘCIEM, w całym naszym WIECZNYM życiu. Wszyscy o tym wiemy, a jednak zawsze trudno jest się nam pogodzić, z losem, kiedy tracimy kogoś bardzo nam bliskiego. Ale PAMIĘTAJ! To nie ŚLEPY LOS nami kieruje, tylko BÓG, który dzięki tym, którzy oddają mu we władanie swoje życie, może realizować swój Boży Plan, odzyskania Ziemi, spod panowania szatana.

    Tylko Bóg wie, „dlaczego”. My możemy się tego domyślać, dopiero z perspektywy czasu, kiedy wydarzenia, w jakich uczestniczymy, zaczynają się logicznie „zazębiać”.
    Jeśli Twój syn, oddał się Bogu, jako „narzędzie”, to – jak każdy człowiek, który tak postępuje – wie, że od tej pory, wszystko jest już „w rękach” Boga. Wtedy każdy godzi sie na Jego „Wyroki”.
    Twój syn, pomimo, iż go już nie ma pomiędzy nami, wciąż ŻYJE. Tyle, że już w Bożej Chwale, i z tego powodu, ON NIE CHCE, ABYŚ SIĘ POGRĄŻAŁA W ROZPACZY, gdyż nie ma do tego, najmniejszych powodów. Tak – wiem, jak to brzmi, ale…. ale taka jest prawda.
    Pracował dla Boga, a teraz – z jakichś powodów – Bóg go zabrał z powrotem, do siebie, a tam nie ma powodów do płaczu. Swoim smutkiem, żalem, rozpaczą, pomimo, iż są to naturalne i w pełni zrozumiałe „odruchy” ludzkie, w takiej sytuacji, nie pomagasz mu w tym, aby czuł się w pełni szczęśliwy, z zadania, jakie wykonywał dla Boga.

    w tym krótkim filmie, w 5:01 https://www.youtube.com/watch?v=oxiYg5TCv3w – jest pokazana animacja, która pozwoli Ci zrozumieć, „o co toczy się gra”, na Ziemi, w której bierzemy WSZYSCY udział. Brał w niej udział także Twój syn, i wciąż bierze, tyle, że już „po drugiej stronie”.

    Jest tam pokazana Ziemia, otoczona KRATAMI, które w pewnym momencie, „rozpryskują” się i znikają. Te kraty, to symbol więzienia, jakie szatan ustanowił na Ziemi. Wkrótce wszyscy poznają prawdę, jak tego dokonał. Ten moment, kiedy „rozwalimy mu te zakratowaną bude”, to będzie to zburzenie świątyni, i odbudowanie NOWEJ w trzy dni, o czym mówił Jezus, ale nie był zrozumiany. To w tym momencie, nastąpi to zjawisko, które w orędziach, nazywane jest: „prześwietleniem sumień”.
    Ponieważ tych krat nie widać, gdyż nie są to kraty w ujęciu fizycznym, tylko sztywne ramy naszej ZBIOROWEJ duchowości, w jakiej świat jest UTRZYMYWANY, to ludzkość myśli, że żyje w wolnym świecie, w którym sama decyduje o sobie i swojej przyszłości. Niestety prawda jest inna – żyjemy w DIABELSKIEJ TYRANII, w więzieniu bez krat, które utworzył, na Ziemi, szatan. W ten sposób, szatan ODIZOLOWAŁ Ziemię od ŻYWEGO wpływu BOGA, i Ziemia stała się MARTWA w BOGU, i nasze globalne życie – również martwe w Bogu, toczy się pod tą diabelską „kopułą z krat”, pod którą szatan ustanowił dla nas, PUSTYNIE BEZ BOGA. Żyjemy na tej pustyni, nie zdając sobie nawet sprawy z tego, w jakiej jesteśmy sytuacji, a w jakiej moglibyśmy być gdyby, Ziemią WŁADAŁ Bóg, a nie szatan.

    Aby tę sytuację zmienić (zachowując wolną wolę) aby „rozwalić te kraty”, i aby umożliwić Bogu PRZEMIANĘ Ziemi – tej pustyni pozbawionej Boga, w KWITNĄCĄ OAZĘ, PRZEPEŁNIONĄ BOGIEM, czyli w RAJ, i tym samym wyrwać Ziemię, z rąk szatana, i oddać ją Bogu we władanie, trzeba w takie miejsce, jak Ziemia, POD TE KRATY, posłać zaufanych w służbie Bogu, tak zaufanych, aby nie ulegli żadnym pokusom, żadnym kompromisom z siłami ciemności. Tylko takie ODWAŻNE DUSZE, mogą tego dokonać, ale „OD ŚRODKA”! Bóg nie zadziała „z zewnątrz”, tylko „od środka”, za sporawą tych którzy dla niego tutaj pracują, a każdy ma inne zadanie, które jest częścią całości.
    Inaczej rzecz ujmując – Bóg „dostaje się” pod tę kratownicę – kopułę, by dokonywać przeobrażenia Ziemi, poprzez tych, którzy z takim zadaniem, pojawili sie na Ziemi.
    Ci, którzy tu przychodzą, do czasu rozwalenia krat, nie mają pełnej swojej świadomości, bo nie mogą ,ze względu na „niekompatybilność duchową” tego świata, z tym, z którego pochodzą. Dostosowywani są do warunków duchowości, istniejących na pustyni pozbawionej Boga. Jednak systematycznie, z racji pojawienia się, na Ziemi pracowników Światła, warunki te, są stopniowo „wyrównywane”, i stąd ten kataklizmowy chaos, jaki towarzysz temu procesowi. Odzyskanie pełnej świadomości, nastąpi podczas wspomnianego „prześwietlenia sumień”, a do tego czasu, każdy BEZKOMPROMISOWO realizuje swoje zadanie, na które został „zaprogramowany”, w tej odrobinie duchowości, jaka jest niezbędna, do jego wykonania, jako część całego Bożego Planu. Te dusze, czuja wewnętrzne „przywiązanie” do Boga. W Polsce jest największa ARMIA BOGA, która nie jest tego jeszcze w pełni świadoma, gdyż nie nastąpiło jeszcze globalne wybudzenie, zwane „dźwiękiem trąby”, ale wewnętrznie Polacy DOSKONALE „CZUJĄ”, komu służą!

    Jedną z takich ODWAŻNYCH DUSZ, jest Twój syn, dlatego zjednywał ludzi, dla Boga. Z jakichś powodów, Bóg zakończył jego ziemską misję, i zabrał go do siebie. Jeśli tak postąpił, to musi być to WAŻNE dla całej misji.
    Powinnaś być DUMNA, ze swojego syna, tak, jak on jest DUMNY z Ciebie.

    Po wykonaniu tego globalnego zadania, ci, którzy z jakichś powodów, musieli opuścić nas, dołączą do nas, już na Nową Ziemię.
    To nie jest próba pocieszania Ciebie, tylko POINFORMOWANIE, abyś z RADOŚCIĄ w sercu, czekała na ten moment.
    Wkrótce sie znowu spotkacie, gdyż jesteśmy już „o krok”, od zapoczątkowania tego globalnego „wysadzenia krat” tego diabelskiego więzienia. Przekonasz się. Ufaj Bogu BEZGRANICZNIE, a wcześniej porzuć tę „ziemską logikę”, która trzyma Cię w tych sztywnych ramach świadomości zbiorowej, i dlatego Cię „dołuje” od wewnątrz.
    Otwórz serce dla Boga, a pomoże Ci przejść ten trudny dla Ciebie kres życia…

    • Ewa-Barbara said

      Serdeczne Bog zaplac za dobre i pelne milosci Bozej slowa pokrzepienia.
      W moim sercu nie ma rozpaczy,pewna jestem,ze moj Syn dostapil Nieba.
      Pozostal smutek i tesknota matki za dzieckiem.
      Gdy tomograf komputerowy wykazal u Konrada guza mozgu,Syn spojrzal na mnie i powiedzial-
      tylko nie pytaj Boga,dlaczego to ja jestem chory,ta choroba jest dla mnie blogoslawienstwem.
      Byl cichy i pokornego serca,dlatego Pan dal mu tak ciezki Krzyz do dzwigania.Nigdy nie narzekal,nie uzalal sie nad soba,chcial isc do Ojca w Niebie.
      W godzinie smierci obiecalam Konradowi,ze niedlugo sie spotkamy ,wiec czeka mnie ciezka praca,by zasluzyc na Niebo.
      Dookola milczy sie albo pokazuje sie mlodych Polakow w zlym swietle,to nieprawda,ze mlode pokolenie jest do cna zepsute.
      Mlodziez Polska jest wspaniala ,ten duch Bozy zyje w niej tylko potrzebna jest mala iskierka,zeby go zapalic.
      Bog zaplac za modlitwy i dobre slowa.
      Niech dobry Bog Blogoslawi Wam Wszystkim i Waszym Rodzinom.

      • Kochana Ewo-Barbaro niech Tobie i Twoim bliskim Pan Bog daje sile do pokonania smutku i zalu po stracie Konrada.
        On na pewno cieszy sie juz radoscia ogladania Boga, i chociaz trudno – to nalezy sie cieszyc tym razem z Nim,.
        Pieknym powyzszym wpisem potwierdzasz tylko moje myslenie, ze to wszystko rozumiesz i wlasnie tak do tego Waszego rozstania podchodzisz. Niech Bog Wam blogoslawi i prowadzi dalej…
        Konradowi niech Milosierny Bog da pelnie szczescia wiecznego. Amen.

  8. ... said

    Odkryto tekst naocznego świadka cudu uczynionego przez Jezusa.

    Ewangelista św. Jan pisze, ze starczyło by ksiąg na całym świecie aby spisać wszystkie cuda („wiele też innych rzeczy uczynił” J 21,25) Jezusa. Oto przypadkowe świadectwo pewnego Rzymianina

    Odkryto tekst Marcusa Velleiusa Paterculusa (rzymskiego historyka), który był naocznym świadkiem cudu uczynionego przez Jezusa.
    Całość dokumentu jest relacją z podróży, jaką autor odbył z Partii (Iran) do Rzymu w 31AD. Opisuje wiele miejsc i wydarzeń, jakie widział w czasie powrotu do Wiecznego Miasta. Do jednych z nich należy wydarzenie, jakie miało miejsce w mieście Sebaste (dziś niedaleko Nablusu na Zachodnim Brzegu). Historyk opisuje przybycie do miasta wielkiego przywódcy z grupą uczniów i naśladowców. Spowodowało to zgromadzenie wielu ludzi z okolicznych wiosek, którzy zebrali się wokół niego. Wg Velleiusa, człowiek ów nazywał się Iesous de Nazarenus, (Jezus w grecko-łacińskim tłumaczeniu i Jeszua haNotzri w hebrajskim). Po wejściu do miasta, Jezus odwiedził dom kobiety o imieniu Elisheba, która właśnie urodziła martwe dziecko. Podniósł noworodka i odmówił modlitwę w języku aramejskim. Niestety, autor opisuje go [język] jako „immensus” – co znaczy „niezrozumiały”. Ku zdziwieniu i zaskoczeniu zgromadzonych, dziecko natychmiast powróciło do życia płacząc i poruszając się jak zdrowy noworodek. Marcuc Velleius, będąc rzymskim oficerem pochodzącym z Kampanii, postrzega Jezusa jako wielkiego lekarza i cudotwórcę, nie wiążąc go w żaden sposób z żydowską koncepcją Mesjasza.
    W ciągu ostatnich tygodni przeprowadzono wiele analiz mających na celu ustalenie autentyczność rękopisu. Skład atramentu, pergaminu, stylu literackiego i pisma całkowicie potwierdzają prawdziwość dokumentu. Ustalono nawet wiek pergaminu z owczej skóry, na którym spisano całą historię, datując go na 20-45 AD.

    Autor: Katolik Tradycji

    Źródło: http://worldnewsdailyreport.com/newly-found-document-holds-eyewitness-account-of-jesus-performing-miracle/

    http://katoliktradycjionline.blogspot.com/2014/11/odkryto-tekst-naocznego-swiadka-cudu.html

  9. pio0 said

    W intencji Konrada

  10. Donna said

    Ewo-Barbaro, wielka to boleść jak odchodzi dziecko. Niech Pan da Ci pociechę i Jego żonie. Pan
    zabrał Go w takim momencie jaki uznał za stosowny. Jego dusza zawędruje do raju, obyście się tam spotkali. Był to wspaniały młody człowiek, który zrobił w życiu wiele, na chwałę Pana.
    Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie!

  11. małgosia MK said

    Proroctwo o Skrzatuszu 2014
    http://gloria.tv/media/LJNan6n7ehh

  12. jantek said

    Warszwa będzie zburzona jak miała wizjach jedna z mistyczek no chyba że sie ludzie zmienią jak narazie to wychodzi żę warszawiacy nie mają za grosz rozumu

    • anzelmik said

      Nie znasz Warszawy i nie znasz prawdziwych warszawiaków więc sie nie wypowiadaj.
      Masz tylko dziwne skojarzenia patrząc na wyniki wyborów.
      Prawdziwych warszawiaków jest około 40 procent.

  13. adams said

    wreszcie

  14. ... said

    Wywiad z JE Ks. Abp Stanisławem Gądeckim

  15. Weronika said

    Ewo-Barbaro, dziekuje Ci, ze zechcialas sie z nami podzielic zyciem i wspomnieniami o Twoim wspanialym Sp.synu Konradzie.
    To prawdziwie swiety czlowiek . Napewno jestes z Niego bardzo dumna, ale i my wszyscy tutaj jestesmy dumni, ze taki czlowiek wyszedl z naszego, polskiego narodu.
    Jako Matka swojego talentu nie zakopalas,ale go pomnozylas. Wspaniala matka i wspanialy syn, piekna, polska rodzina.Dajesz piekne swiadectwo polskosci, patriotyzmu i wielkiej wiary Polakow zamieszkalych za granicami Polski. Dziekuje.

    Wieczne odpoczywanie racz Konradowi dac Panie, a swiatlosc wiekuista niechaj Mu swieci na wieki wiekow, przez Milosierdzie Boze niech odpoczywa w pokoju wiecznym Amen
    Dobry Jezu a nasz Panie daj Mu wieczne spoczywanie, swiatlsoc wieczna niech Mu swieci gdzie kroluja wszyscy swieci, gdzie kroluje z Toba Panem az na wieki wiekow Amen.
    Pan Bog potrzebowal Twojego Konrada Ewo -Barbaro bardziej niz my.
    Zabral swojego ukochanego Syna do siebie.
    Dziekujemy Ci Boze za Konrada,dziekujemy Ci rowniez za Ewe,jego wspaniala Mame.

  16. Nn said

    Litania za zmarłych

    Kyrie elejson.
    Chryste elejson.
    Kyrie elejson.
    Chryste, usłysz nas.
    Chryste, wysłuchaj nas.
    Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami.
    Synu, Odkupicielu świata, Boże, zmiłuj się nad nami.
    Duchu Święty, Boże, zmiłuj się nad nami.
    Święta Trójco, jedyny Boże, zmiłuj się nad nami.
    Święta Maryjo, módl się za nami.
    Wszyscy święci Aniołowie i Archaniołowie, módlcie się za nimi.
    Wszystkie święte niebieskie duchy,
    Wszyscy święci Patriarchowie i Prorocy,
    Wszyscy święci Apostołowie i Ewangeliści,
    Wszyscy święci niewinni Młodziankowie,
    Wszyscy święci Męczennicy,
    Wszyscy święci Biskupi i Wyznawcy,
    Wszyscy święci Doktorzy Kościoła,
    Wszyscy święci Kapłani i Lewici,
    Wszyscy święci Zakonnicy i Pustelnicy,
    Wszystkie święte panny i wdowy,
    Wszyscy święci i święte Boże,
    Bądź im miłościw, przepuść im Panie!
    Bądź im miłościw, wysłuchaj nas Panie!
    Od mak czyśćcowych, wybaw ich Panie.
    Przez Twoje Wcielenie,
    Przez Twoje Narodzenie,
    Przez Twój Chrzest i post święty,
    Przez trudy Twego życia,
    Przez Krzyż i Mękę Twoja,
    Przez Śmierć i pogrzeb Twój,
    Przez Zmartwychwstanie Twoje,
    Przez Wniebowstąpienie Twoje,
    Przez Zesłanie Ducha Świętego Pocieszyciela,
    My grzeszni, Ciebie prosimy za cierpiącymi duszami, wysłuchaj nas Panie.
    Abyś duszom zmarłych ich winy odpuścić raczył,
    Abyś im resztę kary za grzechy darować raczył,
    Abyś je z czyśćca wybawić raczył,
    Abyś je do życia wiecznego przyjąć raczył.
    Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wieczny odpoczynek racz im dać Panie.
    Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wieczny odpoczynek racz im dać Panie.
    Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wieczny odpoczynek racz im dać Panie.
    Uwolnij, Panie, dusze wszystkich wiernych zmarłych.
    Od wszystkich ich więzów.
    Módlmy się: Boże, Stwórco i Odkupicielu wszystkich wiernych udziel duszom sług i służebnic Twoich odpuszczenia wszystkich grzechów; niech przez pokorne prośby nasze dostąpią zbawienia, którego zawsze pragnęły. Który żyjesz i królujesz przez wszystkie wieki wieków. W. Amen.

  17. MM said

    „Kochajmy ludzi, tak szybko odchodzą „. Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie, a światłość wiekuista niechaj Mu świeci.Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen.
    @ Ewa-Barbara, ukojenie odnajdziesz tylko przed Najświętszym Sakramentem.

  18. malgosia said

    Boże prowadź go do światła i dobroci Twojego wielkiego Miłosierdzia i nie daj mu zginąć na wieki. Amen

  19. Dzieckonmp said

    Tu możecie pooglądać wiele filmików z pielgrzymek jakie organizował w Anglii Konrad

    http://parafiablackburn.eu/?p=5098

  20. szach said

    jak kto osiąga w młodym wieku świętość do jakiej Bóg go powołał, odchodzi wcześniej po nagrodę w Niebie. Święci umierają młodo. Oczywiści ,nie wszyscy 🙂 , na nasze szczęście.

    • halina said

      Widocznie zrobił tutaj to co miał zrobić i poszedł tam ,
      by w Niebie kontynuować prace dla radosci i chwały Boga ,
      bo tam był bardziej potrzebny .
      .
      Wzbogacił nasz naród o jeszcze jednego Bogu oddanego syna .

      Dobrze zapisał sie na kartach historii .

      Cześć jego pamieci ..

      Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie .
      niechaj odpoczywa w pokoju ,
      z Tobą Panie aż na wieki wieków Amen

  21. Powiew ze wschodu said

    Dla Ewy-Barbary.
    Wiem, iż może być to trudne, ale postaraj się udać przed Najświętszy Sakrament, szukając ukojenia w cierpieniu.

    • antonio said

      Jakie to piekne ……. jak ja kocham takie piesni , moze ktos poda jakas strone skad mozna by sciagmac takie piesni najlepiej w mp3. Moze jakies osoby ( a na pewno ) beda w niedziele w Grzechyni to chetnie bym sie poznał z kims KRÓLUJ NAM CHRYSTE !!!!!!!!

      • Powiew ze wschodu said

        Tekst łaciński

        Pange, lingua, gloriosicorporis mysterium,sanguinisque pretiosi,quem in mundi pretiumfructus ventris generosirex effudit gentium.Nobis datus, nobis natusex intacta Virgine,et in mundo conversatus,sparso verbi semine,sui moras incolatusmiro clausit ordine.In supremae nocte coenaerecumbens cum fratribus,observata lege plenecibis in legalibus,cibum turbae duodenaese dat suis manibus.Verbum caro panem verumverbo carnem efficit,fitque sanguis Christi merum;et si sensus deficit,ad firmandum cor sincerumsola fides sufficit.Tantum ergo sacramentumveneremur cernui,et antiquum documentumnovo cedat ritui,praestet fides supplementumsensuum defectui.Genitori Genitoque,laus et iubilatio,salus, honor, virtus quoquesit et benedictio.Procedenti ab utroquecompar sit laudatio.

        Tekst polski

        Sław języku tajemnicęCiała i najdroższej Krwi,którą jako Łask Krynicęwylał w czasie ziemskich dni,Ten, co Matkę miał Dziewicę,Król narodów godzien czci.Z Panny czystej narodzony,posłan zbawić ludzki ród,gdy po świecie na wsze stronyziarno słowa rzucił w lud,wtedy cudem niezgłębionymzamknął Swej pielgrzymki trud.W noc ostatnią, przy Wieczerzy,z tymi, których braćmi zwał,pełniąc wszystko jak należy,czego przepis prawny chciał,sam Dwunastu się powierzył,i za pokarm z Rąk Swych dał.Słowem, więc Wcielone Słowochleb zamienia w Ciało Swe,wino Krwią jest Chrystusową,darmo wzrok to widzieć chce.Tylko wiara Bożą mowąpewność o tym w serca śle.Przed tak wielkim Sakramentemupadajmy wszyscy wraz,niech przed Nowym Testamentemstarych praw ustąpi czas.Co dla zmysłów niepojęte,niech dopełni wiara w nas.Bogu Ojcu i Synowihołd po wszystkie nieśmy dni.Niech podaje wiek wiekowihymn triumfu, dzięki, czci,a równemu Im Duchowiniechaj wieczna chwała brzmi.

      • pio0 said

        Mój wpis wpadł do spamu, ale widzę, że dodałeś tłumaczenie Powiewie… 🙂
        Antonio, da się przez wtyczkę np przeglądarki firefox. Dodać wtyczkę flash video downloader youtube i zapis filmiku jest możliwy.

      • pio0 said

        Tu masz playliste, można sobie wrzucić i słuchać:

      • pustelnik said

        A byles we wrzesniu….Ostatnio coraz wiecej rycerzy otrzymuje laski ,ostatnio wszyscy w blocie kilka godzin praktycznie powinnismy byc wybrudzeni jak swinie.Jak ja bardzo sie cieszylam ,ze moja kolezanka rycerka otrzymala laske ,zalapalam to dopiero po kazaniu ks Piotra chociaz wczesniej zagladalam jej na dluga obszerna spudnice i tak sobie myslalam co za sztruks ,ze kleka a brud sie nie czepia .Po miesiacu dzwonie i pytam sie czysta masz spudnice ona tak mowie bo tam byl cud jak ona niedowierzala z radosci,ze to jej sie przytrafilo,a ja szczesliwa ,ze wreszcie komus kto byl ze mna przytrafilo sie z woli Boga ,wylewna w tych sprawach to nie jestem ,a niektore wydarzenia to moja tajemnica,a jak zreszta mozna mowic slyszac no wiesz wiem ,ze takie rzeczy sie przytrafiaja ,a to dla mnie jak szpila w serce.Ja przeszczesliwa a tutaj uklucie.Tobie tez zycze wiele lask w Pustelni ,ale musisz przyjac cierpienie duchowe czy fizyczne i czytac oredzia…..najpierw powiedzialam teraz nie jedziemy ,a wczoraj zadzwonilam moze jednak pojedziemy nie wiem czy uda nam sie zorganizowac wszystko z woli Boga..

    • pio0 said

      Powiewie… nie wiem czemu akurat to dodałeś, lecz ostatnio ciągle słucham tego i miałem wrzucić to na bloga, Bóg Ci zapłać że mnie wyręczyłeś :), piękne. Dodam:

      Pange lingua – Sław języku – hymn św. Tomasza z Akwinu

      1. Sław języku tajemnicę
      Ciała i najdroższej Krwi,
      którą jako Łask Krynicę
      wylał w czasie ziemskich dni,
      Ten, co Matkę miał Dziewicę,
      Król narodów godzien czci.

      2. Z Panny czystej narodzony,
      posłan zbawić ludzki ród,
      gdy po świecie na wsze strony
      ziarno słowa rzucił w lud,
      wtedy cudem niezgłębionym
      zamknął Swej pielgrzymki trud.

      3. W noc ostatnią, przy Wieczerzy,
      z tymi, których braćmi zwał,
      pełniąc wszystko jak należy,
      czego przepis prawny chciał,
      sam Dwunastu się powierzył,
      i za pokarm z Rąk Swych dał.

      4. Słowem więc Wcielone Słowo
      chleb zamienia w Ciało Swe,
      wino Krwią jest Chrystusową,
      darmo wzrok to widzieć chce.
      Tylko wiara Bożą mową
      pewność o tym w serca śle.

      5. Przed tak wielkim Sakramentem
      upadajmy wszyscy wraz,
      niech przed Nowym Testamentem
      starych praw ustąpi czas.
      Co dla zmysłów niepojęte,
      niech dopełni wiara w nas.

      6. Bogu Ojcu i Synowi
      hołd po wszystkie nieśmy dni.
      Niech podaje wiek wiekowi
      hymn triumfu, dzięki, czci,
      a równemu Im Duchowi
      niechaj wieczna chwała brzmi.
      Amen.

      • Powiew ze wschodu said

        Niedługo jeszcze będziemy się cieszyć „powszechną” Eucharystią.
        Będą msze bez konsekracji czyli „ohyda” wiejąca pustką. Jaka msza będzie w poszczególnych parafiach? Tu będzie pewna zależność od osobistej odwagi poszczególnych księży.

        • Wiesia said

          Prawdopodobnie nowe Mszały są już bez konsekracji,mówił o tym Ktoś nam bliski,a to oznacza,że będą to spotkania wzajemnej adoracji,bez Pana Boga.Czytając Księgę Sędziów,rozdział 2,odniosłam wrażenie ogromne podobieństwo.

        • Wiesia said

          miało być ogromnego podobieństwa.

  22. dwid1991 said

    http://wiadomosci.onet.pl/religia/panorama-poufny-list-rady-kardynalow-ws-przekazania-kompetencji-episkopatom/5b5kt

    to pewnie jedna z tych niepokojacych informacji?

    • Dzieckonmp said

      Niedawno był krok do tyłu gdy Franciszek pięknie mówił o obronie życia ale na drugi dzień 2 kroki do tyłu własnie związane z tym tematem co wkleiłeś link. To rozłożenie Kościoła. Coś jak Polska dzielnicowa historycznie.Ale pisząc o tym powracają emocje. Skupmy sie raczej pozytywnie i módlmy się za Franciszka.

    • Nn said

      http://www.nme.com/news/patti-smith/81091

      http://translate.google.com/translate?sl=en&tl=pl&u=http%3A%2F%2Fwww.nme.com%2Fnews%2Fpatti-smith%2F81091

      Pope Francis selects Patti Smith to perform at the Vatican Christmas Concert

      • Nn said

        W następne Boże Narodzenie obchody Moich Narodzin zostaną zastąpione wielką ceremonią
        Orędzia Ostrzeżenia
        środa, 25 grudnia 2013, godz. 21.50

        Moja wielce umiłowana córko, Ja Jestem Słowem, które stało się Ciałem. Moje Ciało otula dzisiejszy świat, ale świat, chociaż obchodzi Boże Narodzenie, jest obojętny na Mój Plan Zbawienia.

        Podczas Bożego Narodzenia nie obchodzi się już Moich Narodzin, lecz pogański substytut, gdzie wszystko, co było wyrazem czci, stało się pogonią za fałszem. O, jak słaba stała się wiara chrześcijan! Jak zapomnieli o wszystkim, czego w świecie nauczałem. Jak bardzo dbają o wygody materialne — które obrócą się w proch — lekceważąc przy tym kompletnie stan swoich dusz.

        Nastały czasy, kiedy wiara większości chrześcijan stała się tak słaba, że nie prowadzi się niemal dyskusji czy nie robi uwag na temat Mojej Chwalebnej Boskości. Moje Nauki nie posiadają żadnego realnego znaczenia dla waszego życia, a wielu kapłanów nie kocha Mnie już tak, jak by należało. Nie, Moja córko, oni w rzeczywistości wcale Mnie nie znają.

        Ale Ja nie spocznę, dopóki Mój Głos nie zostanie usłyszany, dopóki was nie przebudzę, wzywając was do odnowienia waszej wiary. Niebawem wasza wiara we Mnie ulegnie jeszcze dalszemu osłabieniu. Staniecie się tak zajęci, tak pochłonięci problemami politycznymi, dotyczącymi krajów, gdzie plenią się wojna i ubóstwo, że o Mnie zapomnicie. Wasza wiara we Mnie zostanie zastąpiona przez Moich wrogów, którzy uchodzą za Moje sługi, a którzy będą was odseparowywać ode Mnie coraz bardziej.

        W następne Boże Narodzenie obchody Moich Narodzin zostaną zastąpione wielką ceremonią, która będzie aplauzem na rzecz dzieła tych oszustów, którzy paradują w Moim Kościele, ubrani w szaty, które służą tylko do zwodzenia wierzących. Tego dnia, oklaskując bożka sprawiedliwości społecznej, praw człowieka oraz pieniędzy, powiedzą, że zostały one pozyskane na rzecz głodnych tego świata. Jednak wiedzcie o tym: Wszystkie te sprawy, zaprezentowane światu w Moje Imię, służą tylko jednemu celowi — aby oderwać was od Słowa, które jest Moim Ciałem. To Moje Ciało jest częścią Mojego całego Ciała. Moim całym Ciałem jest Mój Kościół. Skoro ci z was, którzy twierdzą, że są Moim Kościołem, nie oddają czci Mojemu Słowu, lecz zamiast tego zajmują się światową polityką i próbują ją kontrolować, to nie mogą w żadnym razie powiedzieć, że pochodzą ode Mnie. Nadszedł czas na rozłam — na przepowiedzianą schizmę — a stanie się to błyskawicznie.

        Możecie kochać tylko jednego Boga i tylko jedna droga prowadzi do Mojego Ojca — przeze Mnie, Jego Jednorodzonego Syna. Jeżeli oddzielicie się od Mnie, zajmując się za politycznymi kampaniami, które stawiają sobie za cel popieranie praw człowieka i sprawiedliwości społecznej — jako ekwiwalentu dla Słowa — to wówczas się Mnie wyprzecie.

        Jest Mi obecnie ciężko na Sercu. Daję wam to ostrzeżenie, abyście nie zbłądzili i nie wpadli w tę najbardziej przebiegłą pułapkę, która zostanie na was zastawiona przez uczniów Mojego największego wroga — diabła.

        Wasz Jezus

  23. Dzieckonmp said

    Szymek – I Polonijna Pielgrzymka o wyzwolenie człowieka

    Podaj rękę swemu bratu

Sorry, the comment form is closed at this time.