Dziecko Królowej Pokoju

Pokój musi zapanować pomiędzy człowiekiem i Bogiem, a także między ludźmi

  • Królowa Pokoju

    Królowa Pokoju
  • Uwaga

    Strona używa plików cookies które zapisują się w pamięci komputera. Zapisywanie plików cookies można zablokować w ustawieniach przeglądarki. Dowiedz się o tych plikach http://wszystkoociasteczkach.pl
  • Propozycja chronologiczna

    • Rok 2019 – Kryzys Rumunia
    • Rok 2020 – fałszywe traktaty pokojowe
    • Rok 2021 – Papież jedzie do Moskwy
    • Rok 2021 – Wojna
    • Rok 2022 – zwycięstwo komunistyczne
    • Rok 2023 – 10 królów
    • Rok 2024 – Antychryst
    • Rok 2025 – Sojusz z wieloma
    • Rok 2025 – Synod
    • Rok 2026 – Henoch i Eliasz
    • Rok 2028 – Ohyda spustoszenia
    • Rok 2029 – Ostrzeżenie
    • Rok 2030 – Cud
    • Rok 2031 – Nawrócenie Izraela
    • Rok 2032 – Kara
    • Rok 2032 – Odnowienie świata
    • Rok 2033 – Exodus
    • Rok 2034 – Zgromadzenie w Jerozolimie
    • Rok 3032 – Gog i Magog
    • Rok 3213 – Koniec świata
    • Nowe niebiańskie Jeruzalem.
  • Ostrzeżenie

    13 kwietnia 2029
    5 rok pozostał.
  • Logowanie

  • Odwiedzają nas

    Map

  • Maryjo weź mnie za rękę

  • Jezu Maryjo Kocham Was

Orędzie na Czasy Ostateczne które właśnie nadeszły

Posted by Dzieckonmp w dniu 12 lutego 2011


Orędzia te otrzymuje Agnieszka. Opiekunem tych nadzwyczajnych objawień w przedziwny sposób stał się ks. Piotr Natanek w styczniu 2010 roku kiedy pan Jezus zaprosił go na Golgotę, które to zaproszenie przyjął. Po wcześniejszym prawie 2 letnim przygotowaniu na drodze kapłańskiej księdza Piotra pojawiło się „dziecko Boże” Agnieszka osoba otrzymująca od Boga orędzia, mające przygotować z polecenia Boga ludzkość na wielkie oczyszczenie Czasów Ostatecznych. Pan Jezus przekazując te orędzia zaznaczył jasno: „niech Moje dzieci wiedzą co się dzieje” .  Agnieszka urodziła się około 33 lat temu a zażyłość z panem Jezusem rozpoczęła sie w 2000 roku. Pierwsza rozmowę miała z Janem Ewangelistą 26 lutego 2009 roku a następne 27 listopada 2009 roku z Panem Jezusem i od tego czasu Jezus przekazuje orędzia aż do dziś. Obecnie jest już wydanych 4 tomy tych orędzi.Tak jak obiecałem że jak znajdę czas to przepiszę kawałek książki, przepisałem  orędzie z dnia 7 kwietnia 2010 roku które mnie urzekło. Ileż ja w tych słowach zauważyłem Bożego Miłosierdzia. Proszę czytajcie bardzo wolno i rozważajcie. Drukujcie i przekazujecie innym.

07.04.2010

Jezu?

Jestem dziecko.

Królu mój, przepraszam Cię za wszystko, za moją niegodność. Czuję się bezsilna, związana moją nędzą Jezu, oddaję Ci to wszystko.

To dobrze mała. Ja jestem Mocą. Ja mogę cie podnieść i uświęcić.

Wiem Jezu, wiem Rabbi. Ty możesz wszystko.

O co chcesz mnie spytać?

Panie, czuję się źle ze sobą. Nasza ostatnia rozmowa była o miłości, a jednak ja czuje się odsunięta od Ciebie. Ty mówisz do mnie, ale ja czuję, że byłeś bliżej, a teraz jesteś taki niedostępny. Nie czuje tak Twojej miłości kiedy rozmawiamy. Czuję jakbyś się na mnie gniewał, jakbym Cię zawiodła, co jest prawdą, bo jestem taka zawodna, ale Twoja Miłość zawsze to miażdżyła, a teraz boje się.

ZGODZIŁAŚ SIĘ CIERPIEĆ OPUSZCZENIE DLA MNIE

Agnieszko, córko moja, nie bój się. Moja miłość do ciebie nie zmieniła się. Wiem że nie czujesz mojej tkliwości, jaką cię zwykle otaczam. Zgodziłaś się cierpieć opuszczenie dla Mnie. Pamiętasz to? Jestem tym samym Bogiem, który cię miłuje dziecko. To co odczuwasz, jest formą oczyszczenia i pokuty. Musisz wierzyć, że kocham cię ogromnie, mimo, że nie odczuwasz, jak bardzo cię kocham. Pamiętaj, że ja, Bóg jestem niezmienny.

Panie, ale czy tak już będzie zawsze? Czuję jakby był mur między nami. Jakbyś odsunął mnie, bo nie poprawiam się?

Dziecko, tłumaczę ci przecież. To co odczuwasz dopuściłem na ciebie nie z powodu twoich grzechów, ale z miłości. Czy chcesz być całkiem blisko Mnie?

Panie, błagam, przyciśnij mnie do siebie i nie póść już nigdy. Wszystko za to Panie.

MUSISZ ZA MNĄ POTĘSKNIĆ

No widzisz sama. Spełniam tylko twoje pragnienia. Musisz za Mną potęsknić. Musisz Mnie pragnąć goręcej. Odsunąłem cię dla naszego większego zbliżenia. Nie bój się. Tak nie będzie zawsze. Będziesz jeszcze płakać ze szczęścia, kiedy poczujesz jak blisko Mnie jesteś. Teraz nie odczuwasz tego z Mojej woli, ale wiesz dobrze co masz czynić. Ja cię wspomagam. Nie opuszczam cię.

Dobrze Panie. Ufam Tobie. Najsłodszy Rabbi. Prowadź mnie według Twojego planu. Już się nie boję, choć wciąż to odczuwam, jakbyś się na mnie gniewał. Wytrzymam to panie dla Ciebie.

To dobrze. Wiesz gdzie jestem?

Stoisz za mną?

Tak. Stoję za tobą.

Zobaczyłam Pana Jezusa. On stojąc za mną objął Dłońmi moją głowę i głaskał. Znów widziałam Jego piękną Twarz dokładnie. Jeszcze teraz pamiętam, choć wiem, że zaraz zapomnę. Byłam taka mała przy Nim, taka szara. A On cały piękny, lśniący, w złoto-czerwonych szatach. Obejmował mnie tak zwyczajnie, a ja płonęłam z nieśmiałości i wstydu. On jest samym ciepłem i Miłością. Najukochańszym, najsłodszym Bogiem pełnym Majestatu i Mocy, który zniża się, żeby utulić człowieka w swoich doskonałych, świętych Ramionach. Obejmuje tak zwyczajnie, a ja przestaję oddychać z wrażenia, bo oto sama Świętość mnie obejmuje. Niepojęty Bóg ogarnia mnie, obejmuje tak po ludzku, żebym poczuła się kochana.

Święty Boże, któż Cię zrozumie, że przychodzisz tulić takie nic? Najmiłościwszy Panie, niech oddam Ci wszystko bez końca. Jak Cię kocham i pragnę… Jezu, weź moją dusze i zanurz w Miłosierdziu Twoim. Niech nigdy nie zginie, bo Ty ją schowasz, dobrze?

DO NAJWIĘKSZEGO GRZESZNIKA PRZYCHODZĘ Z MOJĄ ŁASKĄ MIŁOŚCI

Moje dziecko, jesteś stale w Moich Ramionach. Nie zginiesz Mi. Ja zawsze cię znajdę. Wiem dobrze gdzie jest każde Moje zagubione dziecko, tylko to dziecko musi Mnie wołać. Wtedy Ja przybywam. Do największego grzesznika przychodzę, z Moją łaską Miłości i tak samo patrzę na niego, jak patrzyłem na ciebie. Bez wyrzutu. To wy dzieci macie do siebie nawzajem żal i nie umiecie przebaczać. Ja, Bóg jestem Przebaczeniem. Kto we Mnie wierzy, przebacza. Ja nie mam pamięci waszych grzechów, a tylko pamięć o łzach waszych, którymi zadośćuczynicie za swoje upadki. Żałujcie, żałujcie za każdą Ranę, którą Mi zadaliście. Żałujcie za każde uderzenie bicza, żałujcie za każdy cierń, który umęczył Moją świętą Głowę. Ja się dla was oddałem. Jak może ojciec gniewać się na dziecko, które do niego skruszone wraca? Czy nie pamiętacie przypowieści o synu marnotrawnym? Czy ojciec patrzył na tego syna z żalem, czy wyrzucał mu co? Nie, on z radości urządził mu ucztę powitalną. Taki Ja jestem. Nie mam pamięci o waszych złych uczynkach kiedy ukorzycie się przede Mną w Moim Sakramencie Pokuty. Chodźcie do Mnie, bo czekam.

W KAŻDYM KAPŁANIE KTÓREMU WYZNAJECIE GRZECHY, JA JESTEM

W każdym kapłanie, któremu wyznajecie grzech, Ja jestem. Nie bójcie się. Ja i tak znam grzechy wasze. Wiem czym Mnie raniliście, bo za każdy ten grzech osobno cierpiałem. Dzieci, niepojęte SA dla was Moje słowa i tajemnica waszego Odkupienia, ale tyle ile Ja wam pokazuję wystarczy. Resztę musi wypełnić wiara.

KTO WIERZYĆ NIE CHCE, BĘDZIE MU ODEBRANIE I TO, CO POSIADA

Kto wierzy, temu Ja dodam łaski i będzie odczuwał więcej Moje tajemnice. Kto wierzyć nie chce, będzie mu odebrane i to co posiada. Czekam na was. Nie trwajcie w grzechach ciężkich, bo to prosta droga do piekła. Ja wam dałem tę łaskę, że nawet jeśli upadniecie, wrócić możecie do Mnie w każdej chwili. Nie jestem Bogiem mściwym, który odrzuca tego, kto nie pełni Jego Woli. Ja wciąż czekam, a wy możecie jeszcze do Mnie powrócić, ale czas się kończy.

PRZYBYWAJCIE GROMADNIE, WSZYSTKO WAM ODPUSZCZĘ

Przybywajcie gromadnie. Wszystko wam odpuszczę. Żałujcie za wszystko zło, któreście popełnili przeciwko waszym braciom i siostrom, przeciwko ojcu i matce, bo te surowo karzę. Jestem wciąż dla was osiągalny dzieci. Nie zmarnujcie tej szansy, bo potem nie ma już łaski i odwrotu.

WYBIERZCIE MNIE TERAZ, BO POTEM WASZE DUSZE, ZAŚLEPIONE STRACHEM UPADNĄ JESZCZE NIŻEJ

Wybierzcie Mnie teraz, bo potem wasze dusze, zaślepione strachem upadną jeszcze niżej. Szatan chce was wszystkich zniszczyć. Jeśli nie posiadacie łaski Mojej, którą uświęcam duszę, nie będziecie mieć przeciw niemu żadnej ochrony. Będzie zwodził was tak dalece, że poginiecie i sami nie będziecie już wołać do Mnie.

MOC SZATANA W TYCH DNIACH CIEMNOŚCI BĘDZIE WIELKA

Moc szatana w tych dniach ciemności będzie wielka i Ja jestem wam jedyną tarczą. Żaden człowiek nie może przeciwstawić się szatanowi, bo jego moc nad wami jest ogromna. Tylko Ja mogę was ochronić.

ANIOŁOWIE WASI MOGĄ WAS STRZEC

Tylko aniołowie wasi mogą was strzec, jeżeli Ja im tak nakażę. Wy sami nie liczcie na swoje siły, bo to są duchy nieporównanie mocniejsze i okrutniejsze od najokrutniejszego człowieka. Zdani na ich pastwę staniecie się jak oni. Zrozpaczeni i zdolni do wszelkiej ohydy i występku.

MATKA MOJA JAK GWIAZDA ŚWIECIĆ BĘDZIE W SERCACH TYCH, KTÓRZY JEJ OPIEKI WZYWALI W ŻYCIU

Ja Jeden mam moc ochraniać wasi Matka Moja Najświętsza, która jak gwiazda świecić będzie w sercach tych, którzy Jej opieki wzywali w swoim życiu. Poddajcie się Woli Mojej. Nie ma cierpienia, które by na was nie przyszło z jego ręki. Ja daję wam cierpienia, które znieść możecie, na które was wcześniej przygotowuję Moją łaską. Ten daje wam cierpieć katusze, których wytrzymać nie umiecie i będziecie ginąć i targać się na swoje życie w rozpaczy. Trzymajcie się Mnie. Ja Bóg wciąż czekam. Mówię do was te słowa ku przestrodze. Nie patrzcie na świat, który się bawi i nic sobie z tych wezwań nie robi. Patrzcie na wasze dusze.

KAŻDY Z WAS MA JEDNO ŻYCIE

Każdy z was ma jedno, jedyne życie. Jeśli wy się o nie nie zatroszczycie, marne są wasze szanse, że wejdziecie do Mojego Królestwa.

WASZE RODZINY SĄ POGAŃSKIE

Wasze rodziny są pogańskie. Mało kto modli się za was, którzy nie wierzycie, że przybędę. Jeśli się nie uratujecie sami, kto was uratuje? Nie patrzcie więc po swoich braciach, którzy śmieją się z pobożności ludu, ale troszczcie się o siebie, o swoje życie i wracajcie do Mnie. To jest ostatnia godzina, kiedy was wzywam do Siebie. Jestem w Moim Kościele. Nie bójcie się Mnie, ale bójcie się Mnie utracić, bo rozłąka ze Mną jest potworna. Czekam.

Boże dziękuję Ci za to wezwanie. Niech Twoja łaska ogarnie grzeszników, żeby wrócili do Ciebie.

Dziecko Moje. Ja dam łaskę temu, kto Mnie łaknie, ale jest zagubiony i sam wydobyć się z grzechu nie umie. Ja uleczę tych, co o własnych siłach dojść do Mnie nie mogą, choć tego bardzo pragną, jak ten paralityk, który nie mógł o własnych siłach dojść do sadzawki. Ale kto może, a nie chce przyjść do Mnie, ten podjął już swoją decyzję o potępieniu wiecznym. Ten już wybrał, że Moją Miłością Męką gardzi i tego ja już nie uratuję. Będzie cierpiał na wieki. To jest ich ostatni czas beztroski, bo ciężkie chmury nadciągają nad  świat.

Dziękuję Panie. Będę się modlićod dziś modlitwą o nawrócenia.

To dobrze. Pytaj mnie teraz ( pytania i odpowiedzi w książce)

Dopisek admina: mądremu dość, wie co ma robić.

Przepisywał książkę admin.

Kliknij i śpiewaj- Jezu Maryjo Kocham Was Ratujcie Duszę


Komentarzy 119 to “Orędzie na Czasy Ostateczne które właśnie nadeszły”

  1. andymax said

    Witam ,przepraszam za zasmiecanie tematu ale chyba warto by było gdyby administrator zrobił z tego nowy temat:

    Kto może niech powiela i rozsyła to do swoich parafii – temat jak najbardziej a czasie…

    Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus !

    Przed nami Niedziela Palmowa .Stało się już pewną tradycją polską ( tradycją bardzo haniebną) ,że przy okazji Wielkich Świąt kościelnych branża handlowa organizuje tzw. „niedziele handlowe …” Plugawienie zwykłych niedziel stało się już codziennością .
    Nikogo to już nie dziwi i nie gorszy , pootwierane sklepy, organizowane giełdy wyprzedaże itp.
    Jednym słowem łamanie 3-go przykazania stało się czymś normalnym i powszechnie akceptowalnym . Ale tego najwyraźniej jeszcze za mało !
    Przed Świętami Wielkanocnymi i Bożego Narodzenia plugawienie niedziel poprzedzających te święta określono terminem „niedziele handlowe”.
    Nazwa ta ma na celu stworzenie specyficznego świątecznego klimatu podczas łamania bożego przykazania tak aby TŁUSZCZA dokonująca tej profanacji robiła to w świątecznym radosnym nastroju skutecznie znieczulającym krzyk sumienia ,że tak nie wolno !

    W kościele za mało mówi się na ten temat , o wiele za mało !

    A jak wiadomo cisza oznacza akceptacje i ciche przyzwolenie .Mam nadzieję że wy jako słudzy Boży na jutrzejszych Mszach Świętych nie pozostaniecie obojętni i odniesiecie się odpowiednio do tej nowej polskiej, ale jakże plugawej tradycji .

    Z Bogiem – miejcie odwagę o tym mówić !

  2. patrycja said

    mam do sprzedania wszystkie 8 tomów orędzi – kto jest zainteresowany niech pisze paaatrycjamce@wp.pl

  3. Leon said

    ludzie … czy jesteście pewni że to wszystko prawda? czy Bóg jak by chciał nam coś powiedzieć robił by to przez „rozmowę” z jakąś kobietą? Dlaczego zaczęła ona mieć kontakt z Bogiem po tym jak straciła pracę? Może się po prostu załamała… i znalazła inny sposób na życie.
    I jeszcze jedno – sposób jej wypowiedzi – słowa jakich używa i konstrukcja zdań w „rozmowie” z Bogiem absolutnie nie wskazują na to że takim językiem posługuje się trzydziestoparo letnia kobieta.
    Uważam że to jakaś gra … sposób na życie
    Chrystus nie stawiałby ultimatum że ma zostać królem Polski bo jak nie to będzie źle. Chrystus jest miłością , on nas kocha

  4. Sandra said

    Mam mieszane uczucia co do tych objawień… Jest wiele odnotowanych prywatnych objawień i nie wiadomo, które są prawdziwe, a w których pod przykrywką Jezusa kontakt nawiązują demony. Wiadomo, że trzeba rozróżnić wtedy prawdę od fałszu. Co prawda pani Agnieszka nie wątpię, ma dobre intencje, ale ten Chrystus wydaje się podszyty jak już ktoś wyżej wspomniał. Mówi o miłości i wprawia panią w uniesienie ducha, ale Szatan też tak potrafi. Potrafi tak się podszyć i tak kłamać, by z wielkim trudem odróżnić prawdę. Ale Jezus nie sądzę, by tak poufale mówił „mała” itp… Powiedziałby inaczej. W Biblii jak pamiętam, nie przypominam sobie, by Pan kiedykolwiek podobnie mówił do kogoś. I wiele zwrotów mi tu nie pasuje. Poza tym fakt, że Jezus obejmował Agnieszkę i głaskał ją po głowie tym samym onieśmielając ją i zawstydzając jak napisała od razu nasuwa myśl, że Jezus nigdy w taki sposób nikogo nie potraktował. Pamiętam tylko fakt, że pocałował tego, który Go wydał w ogrodzie, w którym go pojmano jako powitanie. Ale nigdy nie obejmował i nie głaskał tak, jak opisuje pani Agnieszka. Ciekawi mnie czy zapytała tego Jezusa, czy wielbi Swojego Ojca, Boga i jest Jego poddanym. Wg Biblii żaden demon, zły duch nie jest w stanie tego wymówić. Nie znam dalszych części tych objawień, ale pewnie doszukałabym się więcej nieprawidłowości.

    Poza tym zwrot: „[…]Ale kto może, a nie chce przyjść do Mnie, ten podjął już swoją decyzję o potępieniu wiecznym. Ten już wybrał, że Moją Miłością Męką gardzi i tego ja już nie uratuję. Będzie cierpiał na wieki.[…]” trochę mi śmierdzi… Jezus nie powiedziałby, że „tego ja już nie uratuję, będzie cierpiał na wieki”. On stara się w nawet najbardziej skruszone serca grzeszników wejść i je nawrócić! Praktycznie, a właściwie każdy człowiek może przyjść do Jezusa, ale wielu nie wierzy z powodu wielu bardzo silnym kłamstwom szatana lub z powodu braku chęci poznania lub że wychował się w innym wyznaniu i po prostu się jej trzyma. Taki człowiek podjął już decyzję? Jeżeli chodzi o Szatana, to jest zaślepiony i nie widzi nic. A jeżeli jest jego sługą, choćby nieświadomym to tym bardziej. Jezus jednakże nawet tego człowieka by nie potępił. Potępił by zło, lecz nie człowieka. Nawet jak grzesznik gardziłby męczeńską śmiercią Jezusa za całą ludzkość, to Jezus i tak by się od niego nie odwrócił mówiąc, że już go nie uratuje i będzie cierpiał na wieki! Bo przecież jest samą miłością i umarł za tak bardzo grzeszącą ludzkość, by ich ocalić, bo pragnie każdego bez wyjątku. Nawet najgrzeszniejszego pragnie. Umarł z miłością i chęcią, szansą życia nawet dla tych, którzy na niego pluli na krzyżu i klęli, umarł z miłością dając szansę i nadzieję nawet tym, którzy go biczowali i katowali, którzy go obnażali i sponiewierali. Bo ich kocha i pragnie, by się nawrócili i tworzyli z Nim i całym Niebem wielką Bożą Rodzinę. Jest też jedna sprawa. „cierpiał na wieki”. Wg Biblii przy Sądzie Ostatecznym wszystkich, którzy już ostatecznie się odwrócili od Boga wraz z Szatanem i jego demonami, Antychrystem wrzuci do jeziora ognia, gdzie ZGINĄ na zawsze. Nie ma tu mowy o cierpieniach na wieki. Tylko OGIEŃ WIECZNY, którego skutki są WIECZNE. Czyli na stałe. „Dusza, która grzeszy, umrze!” „Karą za grzech jest śmierć”.

    Jana 3:16 „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, NIE ZGINĄŁ, ale miał ŻYCIE WIECZNE.” I nie ma tu mowy o wiecznych mąkach i duszy nieśmiertelnej, która wiecznie cierpi. W Biblii „dusza” itp. występuje, ale nigdy z przymiotnikiem „nieśmiertelna”. Tylko przy Bóg jest nieśmiertelna, a Jezus stając się Bogiem też stał się nieśmiertelny. W jednym wersecie w Biblii Bóg mówi, by bać się nie tego, który ciało zniszczy, ale i tego, który ciało i duszę może zniszczyć! Czyli owa dusza nieśmiertelna cierpiąca wieczne męki musiałaby mieć życie wieczne, by być nieśmiertelną. To jednak musiałoby ją równać z Bogiem. A w wersecie owym pokazane jest, żeby nie bać się tych, którzy potrafią zniszczyć tylko ciało, ale tego, który ciało wraz z duszą potrafi ZNISZCZYĆ.

    Nawiązując do „piekła” w tłumaczeniach z hebrajskiego czy Greki nie ma słowa „piekło”. Jest zamiast tego Gehenna, Hades i o ile pamiętam m.in. Szeol, ale w znaczeniach tych słów nie jest to miejsce żarzące się ogniem i w którym smażą się dusze, ale jest to określenie krainy umarłych. Jasno w Biblii nie ma potwierdzenia na istnienie „piekła”. Według nauk Kościoła Katolickiego piekło jest ognistym miejscem, w którym potępione dusze, żyjące wiecznie, są nieśmiertelne, doznają wiecznych mąk w ogniu piekielnym. W owym piekle znajduje się także Szatan oraz demony. Istoty te, zgodnie z wyrokiem Boga zadają wieczne katusze skazanym nieśmiertelnym duszom w płomieniach ognia. <—-Według tego opisu Szatan i demony to wierni współpracownicy Boga. W rzeczywistości piekło według Biblii w takiej formie w ogóle nie istnieje i jest ono rezultatem celowego 'tłumaczenia' lub raczej zniekształcenia świętego tekstu w sposób przekonywujący czytelnika, że ogniste piekło jest przerażającą realnością i grzesznicy powinni się bać wyroku oraz kary wiecznych mąk w piekle.
    Praktycznie Biblia nie używa słowa piekło. Owszem, w polskich przekładach jest kilka miejsc, z których wynikałoby, że coś takiego istnieje i słowo piekło jest rzeczywiście używane.
    Tak się składa, że zdecydowana większość przekładów Biblii jest dokonywana przez księży. Każdy uczciwy tłumacz doskonale rozumie trzy słowa oryginalnych tekstów, które są błędnie tłumaczone w polskich przekładach Słowa Bożego na piekło. W polskich przekładach trzy słowa są tłumaczone niewłaściwie na piekło.

    Szeol – (hebrajski) może oznaczać krainę umarłych [Rdz 37:35], grób [Lb 16:33], stan śmierci [2 Sam 2:6],rozpadlinę w ziemi [Ps 141:7] podziemne miejsce dla zmarłych dusz posiadających świadomość. Nie oznacza miejsca tortur ani przypiekania ogniem.

    Hades – (grecki) może oznaczać przeciwieństwo nieba, ale bez wyraźnego stanu świadomości [Mat 11:23], miejsce przebywania nieczystych duchów [Mt 16,18],kraina śmierci [Dz 2,27, Obj 1,18 ], uosobiona kara dla złych [Obj 6:8], ,,Otchłań – Hades” zostanie wrzucona do jeziora ognistego [Obj 20:13-14], (wg. KK piekło trwa wiecznie). Hades to także imię mitologicznego boga greckiego, boga-króla panującego w Hadesie. Tak więc termin Hades, używany w czasach Jezusa oznaczał miejsce podziemne, w którym przebywali zmarli. Co jest niezwykle istotne dla nas, słowo Hades nie oznaczało nigdy miejsca, w którym w straszliwych płomieniach cierpiały skazane na ogień dusze. Ale w takie miejsce Grecy wierzyli także.

    Gehenna – (hebrajski) może oznaczać różne stany, KRK jako argumenty za piekłem podaje następujące teksty : Mt 5:22,29-30; 10:28, Mk 9:42-48; Gehenna jest to znane miejsce istniejące w czasach Jezusa, tzw. 'Dolina Hinnoma'. Miejsce, w którym stale płonął ogień oraz wznosił się dym. W dolinie tej palono zwłoki oraz wszelkie śmieci. Dolina Hinnoma ta była w czasach Jezusa synonimem trwałego zniszczenia.

    W większości tekstów biblijnych owe trzy słowa – Sheol, Hades i Gehenna są nieprawidłowo tłumaczone na – piekło. Wbrew pozorom słowo greckie określające precyzyjnie 'tradycyjne ogniste piekło' istnieje! Tartaros – po polsku Tartar! Nowy Testament jest nazywany Pismami Greckimi, ponieważ został on spisany tylko po grecku. Argument, że w naszych Bibliach w języku polskim występuje słowo piekło nie jest więc ważkim argumentem, ponieważ w oryginalnych Pismach Greckich nie ma nigdzie wzmianki o ognistym wiecznym piekle, za wyjątkiem poniższego wersetu:
    Tartar (gr. Τάρταρος Tartaros) – w mitologii greckiej to była najmroczniejsza i najniższa część krainy podziemia, gdzie przebywały dusze skazanych na wieczne cierpienie.
    W większości przekładów polskich Biblii słowo greckie – Tartar występuje zaledwie jeden raz.
    2 Piotra 2:4 Jeżeli bowiem Bóg aniołom, którzy zgrzeszyli, nie odpuścił, ale wydał [ich] do ciemnych lochów Tartaru, aby byli zachowani na sąd
    Nawet w tym przypadku Piotr użył tego słowa w odniesieniu do 'ciemnych lochów', w których zbuntowane demony przebywają czekając na sąd. Czyli nadal nie mamy ani jednego tekstu biblijnego, który wskazywałby na istnieje wiecznotrwałego miejsca kaźni, w którym pod nadzorem demonów oraz Szatana dusze, albo raczej specjalne, nieśmiertelne ciała przygotowane przez miłosiernego Boga tylko po to, aby torturować na wieki grzeszników.
    Tymczasem najtrafniejsze piekłu słowo greckie Tartar (Tartaros) nie doczekało się przetłumaczenia na piekło w żadnym przekładzie biblijnym! Dlaczego?

    Jezus nie miał najmniejszych intencji, aby nas straszyć wiecznym piekłem i nigdy nie użył słowa Tartar.

    Jeszcze inny dowód przeciwko piekłu. Szatan jest uznany przez Jezusa, jako władca ziemi a nie piekła! To Szatana został zrzucony z nieba na ziemię.
    Objawienie 12:9 I został strącony wielki Smok, Wąż starodawny, który się zwie diabeł i szatan, zwodzący całą zamieszkałą ziemię, został strącony na ziemię, a z nim strąceni zostali jego aniołowie.
    Z powyższego wersetu wynika kilka ważnych rzeczy. Szatan przed zrzuceniem na ziemie był obecny w niebie, gdzie oskarżał wielu bogobojnych ludzi. Razem z nim przebywała jego horda demonów. Tak więc nie byli oni w piekle tylko w niebie.

    Jest tego wiele więcej na temat piekła… Polecam na ten temat choćby zbawienie.com strona prowadzona przez chrześcijanina, który opiera się na Piśmie Świętym w tym, co pisze.

  5. anna maria said

    Szczęść Boże
    Czy ktoś moglby mi podać kontakt do pani Mieczysławy Kordas, najlepiej e-mail. Pilne!!!
    KRÓLUJ NAM CHRYSTE

  6. merkaba said

    bo jak zastępuje komunie to msza jest niepotrzebna czyli Natanek sam bata na siebie kreci a może sprzedał się masonom

    • Ewa said

      Merkaba nie insynuuj,
      w przypadku czcigodnego ksiedza Natanka nie ma takiej ceny za ktora by ten Kaplan sprzedal sie masonom.Wypisujesz bzdury ,twoje analizy moze podobaja sie Bratu Piotrowi mnie nie.

      • Brat Piotr said

        Szczęść Boże!
        Ja osobiście – objawienia te – firmowane powagą księdza Natanka, będę uważał za bardziej wiarygodne wtedy, gdy każdy – kto zechce – będzie mógł je otrzymać w formie pliku pdf za darmo, tak jak moją książkę… A nie tylko za kasę!…
        Pozdrawiam Cię Ewo, Brat Piotr

    • 3pm said

      To już spora nadinterpretacja i pomówienie! W żaden sposób nieuzasadnione, czyli bezpodstawne…

      Na tej samej zasadzie, per analogiam, można by oceniać np. odmawianie Koronki Do Bożego Miłosierdzia i przypisane tej modlitwie Łaski… Czy Św. Siostra Faustyna też sprzedała się masonom…?! Chyba tak nie myślisz…

      Pan Jezus o Koronce Do Bożego Miłosierdzia:

      „Ktokolwiek będzie ją odmawiał, dostąpi wielkiego miłosierdzia w godzinę śmierci. Kapłani będą podawać grzesznikom, jako ostatnią deskę ratunku; chociażby był grzesznik najzatwardzialszy, jeżeli raz tylko zmówi tę koronkę, dostąpi łaski z nieskończonego miłosierdzia Mojego. Pragnę, aby poznał świat cały miłosierdzie Moje; niepojętych łask Pragnę udzielać duszom, które ufają Mojemu miłosierdziu. (Dz 687)”

      „O, jak wielkich łask udzielę duszom, które odmawiać będą tę koronkę, wnętrzności miłosierdzia Mego poruszone są dla odmawiających tę koronkę. Zapisz te słowa, córko Moja, mów światu o Moim miłosierdziu, niech pozna cała ludzkość niezgłębione miłosierdzie Moje. Jest to znak na czasy ostateczne, po nim nadejdzie dzień sprawiedliwy. Póki czas niech uciekają się do źródła miłosierdzia Mojego, niech korzystają z Krwi i Wody, która dla nich wytrysła. – O dusze ludzkie, gdzie się schronicie w dzień gniewu Bożego? Uciekajcie teraz do źródła miłosierdzia Bożego, O, jak wielką widzę liczbę dusz widzę – uwielbiły miłosierdzie Boże i śpiewać będą pieśń chwały na wieki.(Dz 847-848)”

      http://www.zaufaj.com/zagadnienia-teologiczne/508-koronka-do-bozego-mlosierdzia.html

  7. merkaba said

    treść orędzi przekazany dla agnieszki
    dobrze, dziecko Moje. Niech ci
    się stanie. Oto wzruszyłaś Serce
    Boga Miłosiernego i dla tegoż Syna
    swojego, którego tak ukochał i na
    mękę krzyżową na ziemię posiał, daję ci tę laskę świętą, że nikt, kto W orędzia nabożnie przeczyta, nie umrze na wieki, ale Ja wskrzeszę go w Dniu Ostatnim.

    Eucharystia
    Rzekł do nich Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim (Jn 6:53-56).

    z tego wynika ze ze książka jest ważna jak komunia i moze jeszcze zastepuje komunie dla mnie to herezja

    • Brat Piotr said

      Dzięki za Twoje mądre i w pełni uzasadnione wpisy.
      Odnośnie obydwu Twoich wpisów 30 i 32 jestem dokładnie tego samego zdania.
      Niech Ci Pan Jezus Chrystus błogosławi za to, że tak odważnie i tak mądrze Go bronisz.
      Brawo Merkaba! Szczęść Boże!…

  8. Body said

    Tak potrzeba nam wiary !
    Piszecie że orędzia prywatne ,nie pewne nie zatwierdzone przez Kościół…
    A co z tymi które zatwierdził Kościół?
    Mają imprimatur ;

    Najbardziej aktualne i na „czasie” -„Posłannictwo Miłości „- Książka „Pójdź za Mną ”
    do poczytania na http://www.jezusblog.republika.pl

    Panie przymnóż nam wiary !

Sorry, the comment form is closed at this time.