Dziecko Królowej Pokoju

Pokój musi zapanować pomiędzy człowiekiem i Bogiem, a także między ludźmi

  • Królowa Pokoju

    Królowa Pokoju
  • Uwaga

    Strona używa plików cookies które zapisują się w pamięci komputera. Zapisywanie plików cookies można zablokować w ustawieniach przeglądarki. Dowiedz się o tych plikach http://wszystkoociasteczkach.pl
  • Propozycja chronologiczna

    • Rok 2019 – Kryzys Rumunia
    • Rok 2020 – fałszywe traktaty pokojowe
    • Rok 2021 – Papież jedzie do Moskwy
    • Rok 2021 – Wojna
    • Rok 2022 – zwycięstwo komunistyczne
    • Rok 2023 – 10 królów
    • Rok 2024 – Antychryst
    • Rok 2025 – Sojusz z wieloma
    • Rok 2025 – Synod
    • Rok 2026 – Henoch i Eliasz
    • Rok 2028 – Ohyda spustoszenia
    • Rok 2029 – Ostrzeżenie
    • Rok 2030 – Cud
    • Rok 2031 – Nawrócenie Izraela
    • Rok 2032 – Kara
    • Rok 2032 – Odnowienie świata
    • Rok 2033 – Exodus
    • Rok 2034 – Zgromadzenie w Jerozolimie
    • Rok 3032 – Gog i Magog
    • Rok 3213 – Koniec świata
    • Nowe niebiańskie Jeruzalem.
  • Logowanie

  • Odwiedzają nas

    Map

  • Maryjo weź mnie za rękę

  • Jezu Maryjo Kocham Was

Archive for Październik 2011

RADOM, EXMISJA S.O.S., KTO MOŻE POMOC???????

Posted by Dzieckonmp w dniu 31 października 2011

KOMUNIKAT

z dnia 02.11.2011

Otrzymałem wiadomość że ta rodzina  wcześniej mieszkali w Radomiu przy ul. Lustrzanej 3 w domu babci Eligii , ale ten dom się zawalił, dach się zawalił, a nieco wcześniej ktoś im podłożył ogień i dom był już naruszony nieco . Po zawaleniu dachu Nadzór Budowlany kazał rozebrać ten dom. Całej rodzinie przydzielono  właśnie to mieszkanie socjalne przy ul . Wernera 8 m.  45 

KOMUNIKAT

z godź. 11:30 Poniedziałek 30 października
Po rozmowie telefonicznej z Panią Iwoną sytuacja wygląda następująco: Komornik odstąpił od egzekucji na czas rozpatrzenia przez sąd odwołania ( mamy trochę więcej czasu niż tydzień). Nie wiemy co zadecyduje sąd i kiedy dlatego też uważam że na obecnym etapie nie ma co zbierać środki na spłatę zadłużenia. Uważam natomiast że warto pomóc tej rodzinie poprzez wysyłanie bezpośrednio na jej adres darów rzeczowych jak również darów pieniężnych. Mamy podane we wpisie wiek dzieci  , wysyłajmy więc paczki z ubraniami z jedzeniem typu konserwy z książkami i inne rzeczy. Inni którzy wolą wysłać gotówkę podaję też numer konta. Sprawę będziemy śledzić dalej.
Adres tej rodziny:
Iwona Prokop
26-600 Radom, ul. Wernera 8 m.45
nr. konta: 82 2490 0005 0000 4000 6039 0571
Można dodać dopisek blog Królowej Pokoju
Rodzina z góry serdecznie dziękuje wszystkim darczyńcom
———————————————————————————————————–
.
za kilka godzin w poniedziałek na godz. 9.00 komornik wyznaczył swoje przyjście celem wyeksmitowania 10-osobowej polskiej rodziny z mieszkania socjalnego.
Oto kilka parametrów , które ustaliłem na miejscu:
1. matka Iwona Prokop, lat 51. Matka siedmiorga dzieci . dwoje najstarszych już się usamodzielniło i nie mieszka z matką.
2. Matka jest samotna, mąż-alkoholik opuścił ją 8 lat temu
3. Mieszka z nimi babcia Eligia – lat 76, wymagająca opieki.
4. Rodzina utrzymuje się z alimentów, zasiłku rodzinnego, emerytury babci oraz MOPS.
5. zalegają z czynszem w tym mieszkaniu socjalnym –  oni dostali ten lokal na skutek zawalenia się dachu domu babci Eligii u której wczesniej mieszkali… dom jest do rozbiórki, jest tam zakaz przebywania w nim wydany przez Nadzór budowlany. Nawiasem – z reguły prawie nikt z eksmitowanych nie płaci czynszów w tych blokach socjalnych.
6. Oto dzieci, które jeszcze mieszkają z p. Iwoną: Ewelina (l. 25), Patryk (l. 21) Sandra (l. 12), Klaudia (lat 10), Roksana (lat 9). Oprócz tego mieszkają z nimi dwoje małych dzieci (4 + 2 lata) – to dzieci Eweliny. Razem 5 nieletnich.
7. Oto adres, pod którym ma być ta eksmisja: Radom, ul. Wernera 8 m.45.
8. Tel. do p. Iwony, z którą można bezpośrednio porozmawiać o tej eksmisji i całej sytuacji: 506-736-588.
9. chcą ich eksmitować do odizolowanego od cywilizacji grupy bloków socjalnych poza miastem , gdzie dominuje element ściśle kryminalny,o których opowieści mrożą krew w żyłach . Policja i inne służby okazują do tego elementu na tym terenie przeważnie „dwie lewe ręce” (może celowo?)
10. Operację deportacji tej polskiej rodziny do tego „ośrodka” będzie przeprowadzał komornik sądowy Jarosław Kiełbasiński (jakiej on jest narodowości i z jakich to Kiełbasińskich – tego nie ustaliłem).
11. Sygn. akt wyroku eksmisyjnego z dn. 24.05.2011 r. – IC 487/10.
12. siedziba komornika: Radom, ul. Żeromskiego 65 lok. 405.
13. Miejsce eksmisji – to teren parafii pw. Św. Jana Chrzciciela.
13. Posyłam dwie fotografie niektórych członków tej rodziny, którzy akurat w tym momencie byli w mieszkaniu.
Jeżeli Pan zdąży, to niech Pan zawiadomi jak najwięcej mediów o tym mającym nastąpić zdarzeniu. Może Radio Maryja ,TV Trwam… Jak najwięcej mediów…
Dane co tu napisałem może pan rozgłaszać wszędzie po ludziach i wszelkich organizacjach Panu znanych i oni żeby dalej rozgłaszali. Fotografie tej rodziny co panu posyłam też można dawać wszędzie. Ci ludzie mi na to pozwolili. Może media przyjdą i w obecności mediów komornik odstąpi od eksmisji, przynajmniej na razie , a potem się zobaczy co dalej. Ja wiem , ze to wszystko za późno, ale ludzie w takiej sytuacji do ostatniego dnia czekają i nie rozgłaszają tego, czekają chyba na jakieś zmiłowanie z nieba , wstydzą sie itd… są jakby sparaliżowani psychicznie.
Proszę zauważyć jaki dzień wybrał na tę eksmisję: poniedziałek rano, na dzień przed świętem 1 listopada. kto z ludzi przyjdzie na pomoc tej rodzinie w takim dniu ? Nikt . Kiedyś była eksmisja nawet w Wielki Piątek a nawet w Wigilie Bożego Narodzenia . Komornicy – to najczęściej zdegenerowany etycznie element . nie liczą się z niczym.
To tylko maleńki fragment góry lodowej z tymi eksmisjami polskich rodzin w Radomiu. Przez ostatnie 15 lat przejęto w ten sposób kilka tysięcy mieszkań w Radomiu. Czasami bezpośrednimi eksmisjami a czasami nękającymi groźbami eksmisji. Żywi się nieźle na tym zjawisku dość wąskie grono Organizatorów radomskich.
Proszę o pomoc dla tych ludzi w formie jak najszerszego rozgłoszenia tego incydentu, żeby też jak najwięcej ludzi przyszło na miejsce eksmisji. Komornik zwykle najpierw wysyła czujkę żeby sprawdzić jaka jest sytuacja , ale jak czujka powie, ze zgromadziły się media i ludzie – to komornik zwykle nawet nie podejdzie . Przyjdzie w innym terminie , ale nie tego dnia . Nie chce tracić swoich cennych nerwów jak są zgromadzeni ludzie i media.
pozdrawiam serdecznie i proszę pozdrowić gen. Jana.
To będzie prawdziwy cud , żeby w tak krótkim czasie zwołać media na tę eksmisję.

Posted in Alert, Polityka, Warto wiedzieć | Otagowane: , | 105 Komentarzy »

List czytelniczki

Posted by Dzieckonmp w dniu 28 października 2011

Szczęść Boże,
czytam codziennie blog królowa pokoju od ponad roku, bardzo dziękuję za to że jest. Dla mnie, dla młodej osoby blog ten był i jest zródłem wielu ważnych informacji, umocnienia wiary oraz poczucia przynależnosci do grupy ludzi „świadomych”. Dziękuję za niestrudzone publikowanie „Ostrzeżenia” pomimo fali krytyki. Dziękuję że jesteście.

Chciałabym poruszyć jedną kwestie która mnie zaniepokoiła, mailowo, z racji, że nie mam w zwyczaju udzielania się na forum (które czytam lecz poprostu mam za słabe nerwy co do niektórych:) i brak na to czasu).

A mianowicie chodzi o ten cały ruch „Oburzonych” i masowe protesty ludzi na swiecie. Zauwazyłam ze na blogu byly o tym inf ktore pozytywnie przedstawiaja to zjawisko. To mnie martwi. Prawda jest ze społeczenstwa stały sie niewolnikami we własnych panstwach i nalezy sie oburzac, lecz trzeba zwrócic uwage kto inspiruje te masowe protesty i czy „oburzajacy sie” nie stali sie przypadkiem pożytecznymi idiotami w służbie planów antychrysta dla tworzenia wspólnej bezgotówkowej waluty a co za tym
idzie, wprowadzania chipów.
No i ważna kwestia, ze wsrod ” oburzonych” nie ma miejsca dla ludzi wierzacych. Obracam się w środowisku studenckim w Warszawie i proszę mi uwierzyć, ale moi znajomi którzy chcą wychodzić na ulicę, mają czysto anarchistyczne i antyklerykalne poglądy. Nie jest ich jeszcze zbyt wielu, ale zauważam pochwałę tematu przez wykładowców i zdezorientowanie wśród innych studentów, którzy w miarę upływu obiorą „słuszne” poglądy bo to juz staje się modne. Ciekawy artykuł: http://www.bibula.com/?p=46069

W Polsce musi być rewolucja, ale przed najświętszym sakramentem i w modlitwie. Do tego zostalismy powołani teraz. Przyjdzie też czas po ostrzeżeniu że będziemy musieli wyjść na ulicę, walcząc dla Jezusa (było coś o tym w ostrzeżeniu z 17 lutego)

Według moich obserwacji, Warszawa budzi się (choć powoli, bo zdegenerowanie młodzieży jest tu naprawdę zatrważające) duszpasterstwo akademickie przygotowuje na przyszły rok ewangelizacje stolicy. Następuje nowa ewangelizacja, młodzież będzie wychodzić na ulice, łowić ludzi dla Chrystua. (potrzeba tu modlitwy za opornych proboszczów, którzy wcale nie ułatwiają ) W ubiegłym tyg. w Warszawie prowadził rekolekcje o. Raniero Cantalamessa (glowny charyzmatyk Watykanu), rekolekcje dla duchownych. W
kościele św. Anny prowadził m.in modlitwę uwielbienia dla młodzieży, na wzór Medugorje. Coś niesamowitego.

Inna kwestia która chciałam poruszyć jest orędzie p. Anny A z początku paździrnika. Z racji, że dostałam pośrednio i nikt mnie nie upoważnił do przekazywania dalej, to jednak coś mnie korciło żeby z kimś się z tym podzielić. Jest to orędzie Pana Jezusa do Polaków w tygodniu wyborów.czyli już po czasie, ale jest w nim dużo ważnych treści do narodu. Dodam że w przeddzień wyborów mając ten tekst w rękach wiedziałam że nic dobrego z nich nie wyniknie i w sumie mam sobie za złe że nie podałam Wam go
wczesniej, ale bałam się że co niektórzy ludzie będą pastwić się nad nim jak nad „Ostrzeżeniem” i innymi objawieniami, a podejrzewam że p. Anna może wchodzić na Waszego bloga.

Orędzie Pana Jezusa podyktowane Annie A. w tyg wyborów (3 października 2011)

Dokąd idziesz Polsko?

Jezus: Polska będzie krzyżowana, dręczona i prześladowana pod względem religijno – wyznaniowym, ekonomicznym i gospodarczym.

Pozwolę Moim prześladowcom kpić z Ojca i Kościoła dotąd, aż naród Polski upadnie na kolana przede Mną, Władcą Wszechświata.

To będzie czas pokory dla wszystkich rodaków, Anno. Już czas aby wasze oczy przejrzały, aby wasze uszy zaczęły słuchać głosu Prawdy, a nie kłamstwa, aby obudzili się ci, co snem śmierci(grzechu) pomarli.

Cierpienia doznają młodzi i starzy. Dopuszczę na was owoce waszych wyborów; odrzucenie Boga a opowiedzenie się za igrzyskami, kiedy chleba będzie wam brakować.

Ucisk spadnie na Jerozolime, bo odwróciła się od Boga i bożkom bije pokłony. Za tyle Łask, które otrzymał twoj naród Anno, przyłączyliście się do budowniczych wieży Babel.

Chcecie przechytrzyć Boga, a Ja wam mówię: nikomu to się jeszcze nie udało. Mój Ojciec ma dużo czasu i jest bardzo cierpliwy. Patrzy na was i bada wasze serca. Przyłączyliście się do chóru europejskiego , zapragnęliście wielkopańskości. To pozwolę byście pili do nasycenia z zatrutych źródeł gorzkiego napoju, aż piołun wypali wasze wnętrza. (*1)

Obudzę pasterzy Kościoła poprzez klęski, które na nich dopuszczę. Doznają jeszcze większego braku szacunku i lekceważenia. Dopóki naród wraz z pasterzami Kościoła nie stanie się jednością, dopóty będę trzymał wyciągniętą dłoń nad waszą Ojczyzną. Nie zniosę letnich serc, szukania we wszystkim wygody, waszego nieuzasadnionego optymizmu i grzechu milczenia, kiedy trzeba nawoływać i upominać.

Wielu z was, Moi kapłani, zapomniało po co Syn Boży przyszedł na świat.

Będę błogosławił czystym sercom, tym, którzy głoszą Prawdę i żyją w Prawdzie, którzy wyniszczają się dla Mojego ukochanego Kościoła. Moimi apostołami są ci, którzy służą Mnie, a nie sobie nawzajem.

To ci, którzy biorą w obronę uciśnionych i wdowy, okłamywanych, ludzi prostych. Do tych kapłanów mówię: Nie bójcie się, bo Jam zwyciężył świat.

Polskę szczególnie otoczcie modlitwą i Mszami Świętymi za Ojczyzne, aby przebłagalna Ofiara Syna obroniła was od ukrytego i jawnego wroga Kościoła.

Po latach ucisku i poniewierki podniosę Moje Jeruzalem- Polskę, wasze rodziny. Wówczas zapanuje prawo i sprawiedliwość.

Jeżeli Jerozolima wytrwa w wierności i ponownie nie odwróci się od swego Boga, będziecie ssać do nasycenia, bo Ja będę was karmił najprzedniejszym pokarmem. Będziecie Moim ludem, a Ja będę waszym Bogiem.

Jeżeli jeszcze raz odwrócicie się ode Mnie, popadniecie w jeszcze większą niełaskę, niż ta, której doznawać będziecie teraz, począwszy od końca 2011 roku.

Tak mówi wam Pan Jezus Chrystus.

Nie lekceważcie słów, które wypowiadam do Moich Proroków, bo ich sobie wybrałem na Czasy Ostateczne, gdyż wielu, których namaściłem oblekli się w purpure pychy i oddzielili się od zagubionego ludu. Pozostała garstka wiernych wraz z Pasterzami Kościoła, w której pali się ogień pragnienia służenia Bogu i Ojczyznie. Do tej garstki mówię: Nie lękajcie się, Jam zwyciężył świat. Idźcie za głosem Ducha Świętego, a Ja będę błogosławił wam.

Kościół niech wyjdzie poza dotychczasowe struktury, aby już więcej nie dzieliła was głębia. Naród musi poczuć kochające ramiona Ojca w Moich apostołach, którzy swoją gorliwością, miłością i gwałtownością zdobywać będą Niebo dla tych, co odłączyli się od stada i żyją w ciemnościach.

Wasza „dostojność”, umiłowani Moi Kapłani pragnę przemienić w naturalną, ojcowską miłość, która przygarnie rzesze do Kościoła, aby nastała jedna owczarnia i jeden Pasterz. Pragnę aby powrócili ci, których zagubiliście.

Mój wierny lud proszę o szacunek dla waszych Kapłanów. Pozostańcie wierni tradycji i starodawnej kulturze polskiej. To Polska ma stać się ewangeliczną solą Europy poprzez naturalną więź z Kościołem, a Kościół z Narodem.

Wasz Nauczyciel

ja: co mam uczynić z tym orędziem, Panie?

Jezus: oddać tym, którzy nie zakopią talentu do ziemi. Oni będą wiedzieli co uczynić z Moim Slowem.

przypis: *1 – Oczyszczenie wnętrza duchowego

Mam nadzieję że nie zanudziłam tym mailem, szczególnie pierwszą jego częścią:) taką miałam potrzebę napisać
Szczęść Boże
studentka z Warszawy

Posted in Ciekawe, Warto wiedzieć | Otagowane: , , | 88 Komentarzy »

Tylko Jeden – Orędzie do G. Lomax 21.10.2011

Posted by Dzieckonmp w dniu 28 października 2011

Nadchodzące dni będą wymagać od was zdecydowania kto i co jest waszym prawdziwym bogiem. Wielu z was uważa, że już wie, ale nigdy nie byliście naprawdę zmuszeni, by wybrać tylko jednego. Myślicie, że wybierzecie Mnie ponad wszystkich innych bogów, ale nie widzicie bogów czających się w waszych umysłach i sercach. Bogów, których użył wróg, aby was ode Mnie odsunąć.

Niektórzy z was pozwolili tym bogom wtargnąć w wasze życie. Powitaliście je. Niektórzy z was są nawet świadomi ich obecności, ale nie robicie nic, aby oczyścić z nich wasze serca, myśląc, że zrozumiem i wybaczę wam grzech bałwochwalstwa.

Czy nie powiedziałem w Moim słowie, że nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną? I nie będziesz miał. Jeśli jesteś Mój, tak masz czynić.

Nadchodzące dni przyniosą trudne okoliczności, które wymagać będą wyboru, któremu bogu służycie. Tylko jednemu. Pomyślcie i zdecydujcie dobrze, Moje dzieci, bo ten wybór nie może być cofnięty.

Niektóre z Moich dzieci już wybrały. Podążały za Mną gdziekolwiek je posłałem, odkładając na bok ich własne marzenia i pragnienia, brały Mój krzyż. Dla nich ten wybór został już dokonany i nadchodzące dni będą dużo łatwiejsze niż dla innych.

Dla tych, którzy pozostają wplątani w sprawy świata i wszystkie jego pokusy, nadchodzące dni będą bardzo trudne, ponieważ żyliście wygodnie pokładając wiarę w to, co widzicie zamiast we Mnie. Wasza wiara jest krucha. Jest jak trzcina, która łamie się z wiatrem każdej nowej doktryny. Jesteście łatwo oszukiwani, ponieważ nie zbudowaliście domu wiary na skale Mojego Syna.

Musicie wybrać, któremu bogu będziecie służyć przez resztę waszego ziemskiego życia. To jest również bóg, któremu będziecie służyć przez wieczność.

Moje dzieci, wielu z was nie docenia powagi czasu, w którym żyjecie. Nie widzicie, że zbliża się powrót Mojego Syna. Czy nie powiedziałem, że przyjdzie jak złodziej w nocy? Jednak wielu z was nie robi nic, ab przygotować się na Jego bliski powrót.

Czy Jego oblubienica będzie gotowa na swojego oblubieńca? Czy znajdą was nie odzianymi, gdy rozpocznie się uczta weselna? Czy zostaniecie pozostawieni?

Musicie pomyśleć o tych rzeczach teraz, póki jeszcze jest czas. Dobrze wybierzcie. W dniach, które wkrótce nadejdą, chaos rozpęta się w wielu krajach. Będzie bardzo mało czasu, aby myśleć o tym później dla niektórych z was, którzy czytają te słowo. Wasze życia zostaną skrócone z powodu tej katastrofy czy tamtego powstania.

Nie popełniajcie błędu myśleniem, że macie więcej czasu. Niektóre decyzje nie powinny być odkładane na później. Nie bądźcie jak ten bogacz w Moim słowie, który gromadził zbiory i oddał się przyjemnościom świata, a którego duszy zażądano tej nocy, ponieważ nie znacie powagi tego, co ma się wydarzyć.

Nie czekajcie. Wybierajcie teraz. Któremu bogu będziecie służyć?

Dałem wam wszystko co potrzeba, by przetrwać i rozwijać się pomyślnie w tym czasie. Musicie tylko poprosić, by otrzymać to, co mam dla was.

Regularnie doświadczacie niedoli. Wielu z was modliło się i pytało dlaczego tak jest. Niedola jest waszym nauczycielem, Moje dzieci. Niedola przynosi trudności, które przygotowują was na jeszcze cięższe czasy, które mają nadejść.

Ufajcie Mi. Widzę waszą przyszłość, wy jej nie widzicie. Oto dlaczego musicie pozwolić Mi się prowadzić i dlaczego nie możecie próbować zrozumieć każdego małego szczegółu tego co się dzieje. Nie zawsze macie rozumieć, ale po prostu być Mi posłuszni w wierze, ufając, że was kocham. Wiem co dla was jest najlepsze. 

Ten rok przyniesie wiele zmian, których nie możecie zobaczyć z miejsca, w którym jesteście. Staram się ustawić każdego z was, by był gotowy na te zmiany, ale niektórzy z was opierają się Moim ścieżkom. To spowoduje dalsze trudności w waszym życiu. Często to co Moje dzieci cierpią jest wynikiem nieposłuszeństwa Mnie w jakimś wcześniejszym czasie.

Pewne rzeczy, które nadchodzą są dużo gorsze niż Moje dzieci się spodziewają. Próbuję was chronić prowadząc wasze ścieżki do bezpiecznego miejsca. Bądźcie Mi posłuszni a wszystko będzie dobrze. Opierajcie się a zostaniecie pozostawieni ze skutkami waszych własnych dróg.

Wchodźcie ze Mną wyżej. Bądźmy w komunii gdy Mnie czcicie w duchu i prawdzie. Pozwólcie Mi przygotować was na wszystko co nadchodzi. 

Tłumaczył: Radosław

Posted in Orędzie dla G. Lomax | Otagowane: , , , | 129 Komentarzy »

List s.Emmanuel z 15.X.2011r

Posted by Dzieckonmp w dniu 27 października 2011

Drogie Dzieci Medjugorja!

Niech będzie pochwalony Jezus i Maryja!

1. 2 października 2011 r. Mirjana, otoczona ogromnym tłumem, miała comiesięczne objawienie przy Błękitnym Krzyżu. Po objawieniu przekazała nam następujące orędzie:

„Drogie dzieci! Dziś także moje matczyne serce wzywa was do modlitwy, do osobistej relacji z Bogiem Ojcem, aby wasza modlitwa była radością w Nim. Bóg Ojciec nie jest daleko od was i nie jest wam nieznany. Ukazał się wam przez mojego Syna i dał wam życie, którym jest mój Syn. Dlatego, moje dzieci, nie ulegajcie pokusom, które chcą was odłączyć od Boga Ojca. Módlcie się! Nie próbujcie posiadać rodziny i społeczeństwa bez Niego. Módlcie się! Módlcie się, aż wasze serce zostanie napełnione dobrocią; ona pochodzi tylko od mojego Syna, który jest prawdziwą dobrocią. Tylko serca napełnione dobrocią mogą zrozumieć i przyjąć Boga Ojca. Będę nadal was prowadzić. W sposób szczególny proszę was, żebyście nie sądzili waszych pasterzy. Moje dzieci, czy zapomniałyście, że to Bóg Ojciec ich wezwał?! Módlcie się! Dziękuję wam.”

(Mirjana dodała: „Wcześniej nic nie mówiłam. Ale czy jesteście świadomi, bracia i siostry, że Matka Boża jest z wami? Czy jesteśmy tego godni? Niech każdy z nas zapyta samego siebie. Mówię to, ponieważ jest dla mnie ciężko widzieć Gospę pogrążoną w bólu, bo każdy z nas oczekuje cudu, ale nie pragnie spełnić cudu w sobie samym.”)

2. Najpiękniejsza spowiedź Souhy. Pewna grupa przybyła z Bliskiego Wschodu spędza w Medjugorju kilka dni w nadziei, że odbędzie prawdziwą pielgrzymkę. Wśród nich jest pewna mężatka, Souha, której mąż jest lekarzem. Przyjechała bez niego, ponieważ on pracuje.

Souha ma pewien sekret, który nie daje jej spokoju. Wkrótce po przybyciu idzie do księdza znajdującego się w grupie i zwierza mu się, że dokonała aborcji. Dziecko, którego oczekiwała, miało trisomię, ale ona i jej mąż tego nie chcieli. Razem zdecydowali, żeby usunąć je z łona matki i aborcja została wykonana. Ponieważ niepokoi to jej serce, Souha pyta księdza: „To nie jest grzech, prawda?” Ksiądz odpowiada jej: „Ależ tak, moja córko, to jest grzech! Wielki grzech! Pani musi się wyspowiadać!” Ale Souha nie jest przekonana i odmawia. Jednakże prosi Matkę Bożą, żeby dała jej znak, czy ma się wyspowiadać z tego czynu.

Wieczorem, podczas objawienia Gospy na wzgórzu z Ivanem, Souha jest tam ze swoją grupą. Gdy przychodzi Matka Boża, niespodziewanie zgięta wpół pada na ziemię! Jej ciało jest skręcone, a jej nos przyklejony do ziemi. Pozostaje tak dobrą chwilę i gdy po objawieniu podnosi się, jej przyjaciele widzą, że płacze. Mówi do nich: „Trzeba wezwać księdza, muszę natychmiast się wyspowiadać!”

Nie wiem, co się stało podczas objawienia, trzeba uszanować jej tajemnicę, lecz Matka Boża zadziałała. We łzach Souha odbywa najpiękniejszą spowiedź swego życia. Tak, uświadomiła sobie obrzydliwość grzechu i z tego powodu płacze. Przyjmuje miłosierdzie Boże wobec niej. Jej pokój wewnętrzny zostaje wówczas odbudowany. Jest teraz wolna! Jaki kontrast, jakie światło pojawia się nagle na jej twarzy! Świadczy wśród swych przyjaciół, że odczuwa ogromną radość, jak nigdy dotąd w jej życiu.

W Medjugorju pewne grupy pielgrzymów mają piękną tradycję. Przewodnik proponuje, żeby każdy pielgrzym wziął na siebie odpowiedzialność za modlitwę szczególnie za jedną osobę z grupy podczas całej pielgrzymki. Tak więc, pierwszego lub drugiego wieczoru, każdy wyciąga z koszyka imię jakiegoś pielgrzyma. Kto tego wieczoru na 150 osób z grupy otrzymał imię Souhy i obowiązek modlitwy za nią? Pewna dziewczyna z trisomią!

Tego samego wieczoru telefonuje mąż Souhy i wysłuchawszy opowiadania swej żony mówi do niej: „Wiesz, dzwonię do ciebie, ponieważ dziwnie się czuję, bo ty jesteś tam, żeby się modlić do Boga, podczas gdy ja tu dokonuję aborcji. Tak nie można! Zdecydowałem dziś, żeby z tym przestać.” Także on płakał do telefonu. Przeczuwał, że coś stało się z jego żoną i był gotów uczynić ten ogromny krok na płaszczyźnie zawodowej. Souha nie wierzyła własnym uszom.

To działo się w sierpniu tego roku. Teraz Souha, jej mąż i ich dzieci żyją inaczej, na pierwszym miejscu stawiają Boga. Praktykują sakramenty i idą na Msze św. prawie codziennie. Dają świadectwo innym. Po powrocie z tej pamiętnej pielgrzymki, gdy zadawali sobie pytanie, jak naprawić swą przeszłość, zadzwoniły do nich zakonnice z sierocińca z prośbą o pomoc. Dokładnie zaproponowały, żeby zaopiekowali się pewną sierotą. Zobaczyli w tym odpowiedź Boga i z wdzięcznością zaczęli robić dla tego dziecka wszystko, co było w ich mocy.

A co stało się z tym dzieckiem z trisomią, które zostało usunięte podczas aborcji? W Medjugorju Maryja mówi o dzieciach nienarodzonych: „One są ze mną”. To dziecko z pewnością dużo się modli za swych rodziców i za swych małych współtowarzyszy, którzy zostali przeznaczeni do tego, żeby nigdy nie oglądać słońca.

Zadaję sobie pytanie: czy to dziecko rzeczywiście miało trisomię? W istocie widzę coraz więcej przykładów fałszywej diagnozy: wiele matek decyduje się na zachowanie swego dziecka niezależnie od tego, jak jest ono upośledzone i nagle dziecko rodzi się doskonale normalne. Nasza kultura śmierci i coraz silniejsze forsowanie aborcji nie idą na próżno. Rzecz do zastanowienia!

Ale Bóg jest cudowny! Dla tej rodziny zło obrócił w dobro. Teraz setki (a nawet tysiące) dzieci nie zostaną usunięte przez tego lekarza, który od tej pory walczy o ich życie.

„Drogie dzieci, tego wieczoru zachęcam was, żebyście szczególnie modliły się za dzieci nienarodzone. Módlcie się przede wszystkim za matki, które zabijają swe dzieci. Drogie dzieci, jestem smutna, ponieważ zabija się tyle dzieci. Módlcie się, żeby na tym świecie nie było takich matek.” (do grupy modlitewnej w Medjugorju, 3.03.90)

3. Policjant wreszcie szczęśliwy! Historia rozgrywa się w Madrycie podczas Światowych Dni Młodzieży. Jak wiecie, dla młodzieży ustawiono wiele konfesjonałów i w tej strefie stał pewien policjant do pilnowania porządku. Pewna dziewczyna zauważa, że ten policjant stoi na warcie cały czas w tym samym miejscu, jakby przyklejony do tych konfesjonałów. Więc go pyta: „Dlaczego pan pozostaje tu przez cały czas? (Normalnie policjanci zmieniają miejsce). On jej odpowiada:

– Podczas wszystkich lat mej służby w policji otrzymywałem tylko obelgi, kpiny i gesty nienawiści… Jest jedna rzecz, jakiej nigdy nie otrzymałem, jest to uśmiech. Otóż od chwili, jak tu przybyłem, widzę radosne twarze i otrzymuję tylko uśmiechy, zwłaszcza od młodych, którzy wychodzą z konfesjonałów. Dlatego postanowiłem tu zostać.

– To dobrze! Ale czy pomyślał pan, żeby samemu iść się wyspowiadać?

– Och, nie, nie, nie! Nie po to tu jestem.

Nazajutrz dziewczyna spotyka go ponownie i widzi go pełnego radości. Podchodzi do niej z uśmiechem od ucha do ucha i mówi do niej: „Poszedłem do spowiedzi!”

Matka Boża powiedziała: „Zachęcam was, drogie dzieci, żebyście się spowiadały przynajmniej raz w miesiącu, ponieważ nie ma nikogo na ziemi, kto nie potrzebowałby comiesięcznej spowiedzi. Comiesięczna spowiedź będzie lekarstwem dla Kościoła Zachodniego. Zachęcam was do tego, żebyście to orędzie rozpowszechniali na całym świecie!” (latem 1981)

4. Komisja. Prace ekspertów, którzy w Rzymie pracują nad sprawą Medjugorja pozostają jeszcze dosyć dyskretne. Ale dane są pewne znaki: Na wiosnę widząca Ivanka Elez (pierwsza, która widziała Gospę 24 czerwca 1981 r.) została wezwana do Rzymu, żeby złożyć tam swoje świadectwo. Później także ojciec Jozo Zovko i widząca Vicka pojechali w tych dniach do Rzymu, żeby tam spotkać się z kardynałem Ruini, przewodniczącym Komisji. Módlmy się nadal, żeby plan Maryi wypełniał się bez przeszkód! On się wypełni z pewnością, widzący to wiedzą. „Wszystko to, co nie jest z Boga, przeminie, mówią oni, a to wszystko, co jest z Boga, pozostanie.” Do nas należy, żeby przyspieszyć Bożą godzinę przez nasze modlitwy i ograniczyć cierpienia spowodowane oporem!

5. Piractwa w internecie? Pewni oszuści przechwytują adres e-mailowy, który nie należy do nich i rozsyłają do wszystkich kontaktów tego adresu wezwanie domagając się znacznych sum pieniężnych, żeby wybawić z kłopotu właściciela tej skrzynki bez jego wiedzy. To jest piractwo. Więc gdy pewnego dnia otrzymacie pilne żądanie pieniędzy, wiedzcie, że ono nie pochodzi od nas. Należy usunąć to pytanie bez odpowiedzi. Módlmy się za tych, którzy używają swej wiedzy w celu oszukania innych, tych, którzy swą wiedzę używają raczej w służbie Bogu! W ten sposób unikną smutnego końca. Ponieważ ten, kto kopie dół przed swym bratem, sam w niego wpada (Patrz Ps 9, 15).

6. Jeśli nie otrzymujecie już orędzi ani wiadomości z Medjugorja (po francusku), napiszcie do contact@edm.eu.com Poprzednie orędzia zobaczcie w http://www.edm.eu.com/

Droga Gospo, nasza Pani Różańcowa, pomóż nam, żebyśmy zostali wierni naszemu codziennemu różańcowi, żebyśmy chronił nas Twój matczyny płaszcz i żebyśmy uniknęli ognistych strzał złego.

Siostra Emmanuel +

Źródło: zwiastowanie.alleluja.pl

Posted in Medziugorje | Otagowane: , | 10 Komentarzy »

Homilia Ojca Świętego Jana Pawła II o przyjmowaniu Komunii świętej

Posted by Dzieckonmp w dniu 26 października 2011

Homilia wygłoszona w kościele rzymsko-katolickim

pod wezwaniem Najświętszego Imienia Maryi

w Rzymie 1 marca 1989 r. przez Papieża Jana Pawła II:

„Porządkowi obyczajowemu” pochodzącemu od Boga powinniśmy podporządkować całe nasze życie. Jego wola –najświętsza wola –powinna obejmować wszystko. Dotyczy to wewnętrznej harmonii życia. Tak naucza nas Jezus. Nikt nie może służyć dwom panom. Nie można służyć równocześnie Bogu i mamonie.

W obecnych czasach ludzkość żyje tak, jakby Bóg w ogóle nie istniał, nie był Stwórcą i Panem wszechświata, jak również właścicielem wszelkiego bogactwa i skarbów w niebie i na ziemi. Człowiek wierzy, że wszystko zawdzięcza swojej pracy oraz że może wszystkiego zażądać. Jest dumny ze zdolności, którymi obdarzył go Nasz Pan, inaczej nie miałby ich!

Powinniśmy w przyszłości spodziewać się nowej chłosty, która będzie silniejsza, niż wszelkie dotychczasowe kary. Nikt się przed nią nie uchroni, chyba, że z miłością ją na siebie przyjmie. Zostanie wtedy zbawiony jak dobry łotr na krzyżu lub zostanie na zawsze stracony, jeśli się buntuje, tak jak drugi łotr, którego zgubiła pycha i bluźnierstwo. Najgorsze są bluźnierstwa w stosunku do pełnych miłości słów Boga, którymi obdarza naszą biedną ziemię poprzez Matkę i umiłowanego Syna.

Dlatego konieczne jest okazanie pokory, gdyż nigdy nie powinniśmy zapomnieć o tym, Kto przed nami stoi!

Tak jak w kontaktach międzyludzkich przyjęte są pewne formy uprzejmości, to w stosunku do Boga chcemy o nich zapomnieć? Dlatego ostrzegam ponownie przed wszelkimi formami braku należnego szacunku, jak np. zakazane w moim biskupstwie podawanie Komunii św. na dłoń oraz postawa stojąca podczas wielu części liturgii Mszy Świętej. Prowadzi to do utraty właściwego poczucia doniosłości tego zgromadzenia. To jest nic innego jak śmierć naszego Pana i Zbawcy, któremu wszystko zawdzięczamy. Zamartwiamy się o ludzką ocenę, boimy się, że zostaniemy wyśmiani, boimy się niekorzystnych dla nas skutków naszej oceny przez innych, a nie boimy się Boga? Nie odwołuję tego, co powiedział jeden z moich poprzedników: „dzieje się to na waszą odpowiedzialność. Drodzy biskupi zagranicznych biskupstw, modlę się za was, abyście na czas zrozumieli, że droga, którą obraliście jest niewłaściwa”. W tym miejscu, moi umiłowani Kapłani, umiłowani Bracia i Siostry, dozwolone jest przyjmowanie komunii na język i w postawie klęczącej. Wszystko, co zostało wprowadzone i jest rozpowszechniane przez obcych jest niedozwolone.
Mówię to jako wasz Biskup!

Jan Paweł II

http://obrazmojegoserca2.blog.onet.pl/1,DA2011-03-03,index.html

Nadesłała : Anastazja

Posted in Kościół, Warto wiedzieć | Otagowane: , , | 120 Komentarzy »