Do 22-iego roku życia byłam najszczęśliwszą osobą pod słońcem dopóki nie wyszłam za mąż. Mój tata na cywilnym ślubie nie był a na kościelnym to tylko przywitał mnie z mamą chlebem i solą.( ja do mojego ukochanego Św.pamięci taty nie mam żalu.). Po siedmiu latach małżeństwa tuż przed swoją śmiercią tata powiedział mi takie słowa:”…moje kochane dziecko ja już niedługo umrę, ale ta “banda cyganów nie da ci żyć siedzą cicho tylko bo ja żyję ..” Dwa tygodnie po śmierci mojego taty była Wielkanoc i w tym dniu zaczął się koszmar mojego życia, jedynie po mojej stronie był mój teść, który nie żył z teściową.Prawie przez 20-cia lat byłam dobijana gwóźdź po gwoździu do trumny i tylko mówiłam:”Panie Jezu kiedy zaświeci mi “słoneczko”( ………). Podczas choroby mojej teściowej tylko ja się nią opiekowałam,kiedy była zdrowa i bogata dzieci były przy niej. Pewnego dnia zapytała się:”dlaczego ty to robisz, ja ci krzywdę robiłam(…..,)wybacz mi(……)” odpowiedziałam bo kocham Jezusa. Po śmierci mojej teściowej trochę się zmieniło ale mąż zaczął pić i koszmar powrócił znowu. Mieliśmy swój własny sklep.Pewnego dnia ktoś mi zaproponował pracę w niemczech przy chorej osobie. Po rozmowie z dziećmi wyjechałam w ciągu trzech dni nie znając ani słowa po niemiecku( ……)Tam poznałam księdza. Moja podopieczna była bardzo ciężko chora, pewnego dnia poprosiłam księdza.czyby nie przyszedł do chorej. Zgodził się. Za trzecim razem kiedy przyszedł powiedział;” modliłem się abym mógł z panią porozmawiać na osobności…. kiedy wszedł do mojego pokoju zobaczył: Pismo Sw .Brewiarz Różaniec itd-’teraz rozumiem… ci Niemcy pytają się mnie kim pani jest,że cały dom pani odmieniła(…..)a teraz niech mi pani powie, przed czym pani ucieka,pani tu nie przyjechała na zarobek . Opowiedziałam całe swoje życie(…….) jednym słowem to była spowiedź z całego mojego życia. Na koniec ksiądz się zapytał: :co pani wybiera ratowanie małżeństwa, albo jest jeszcze jedno wyjście….(tu chodziło o unieważnienie ślubu – bo mogę otrzymać ale to inna sprawa).. odpowiedziałam ratowanie małżeństwa przecież mam dzieci- “tylko musi pani wiedzieć, że cierpienia mogą być jeszcze większe jak dotąd pani przeżyła.” na koniec powiedział:” pani cierpienia są podobne do Pana Jezusa i Pan Jezus ma wobec pani jakiś plan(……).” Wyjeżdzałam jeszcze kilka razy do Niemiec, w pewnym domu zakochał się we mnie syn podopiecznej (stanu wolnego)..,nawet i mnie to wzięło. Rozmawiałam na ten temat z innym księdzem i powiedział:” na co pani czeka……..Była to Wielka Sobota poszłam w czasie pauzy do kościoła, dużo się modliłam, pamiętam ten ogromny Krzyż, stałam, pod nim i płakałam i mówię Panie Jezu co mam robić( ….)usłyszałam takie słowa:”Ja Jestem Miłością, tylko Ja cie kocham, on cię skrzywdzi.:” Uwierzyłam a momentami myślałam, że mam coś z głową. Ten głos nie dawał mi spokoju ,już więcej do tego domu nie pojechałam. Podobny Głos usłyszałam 5 lat temu w Medjugorje a 4 lata temu w Asyżu u Sw. Franciszka.(….) Teraz moim największym Skarbem jest Eucharystia, modlitwa. Krzyż nadal mam bo doszedł mi syn i nie tylko. Nauczyłam się żyć z tym Krzyżem. Panu Bogu poświęciłam się bez granic, a ludziom do pewnych granic. Polecam książkę:”Przewodnik życia duchowego” o.Nicolas Grou SI. Tak gdzieś rok temu weszłam na tą stronkę i nie mogę się z Wami rozstać, pomimo krytyk. Wierzę w Orędzia, czasami się z kimś tu nie zgadzam…. ale tylko jesteśmy ludźmi, ważne,że dążymy do tego samego celu – Do naszego Ojca ,który jest w Niebie. To co przeszłam Jeden Bóg wie, wybaczyłam, i kto mnie spotka to myśli,że jestem najszczęśliwszą osobą na świecie, a kiedy opowiadają o swoich problemach.(….) Pan Jezus zrobił tak, że na mojej twarzy nie widać ani bólu ani cierpienia, jest sama radość, ale jest to Radość Boża, pomimo dalszego cierpienia. KILKA SŁÓW DO SŁONECZKA- to co zrobiłaś jest piękne, i nadal tak trwaj z Panem Jezusem zwyciężysz . Krzyże będą ale się nie przejmuj. Jeszce jedna taka rada proś Pana Jezusa o Miłość tą z Krzyża. Ja zawsze tak mówię: Panie Jezu daj mi tę miłość z Krzyża, abym mogła kochać tych co mnie krzywdzą itd. Pozdrawiam Was Kochani wszystkich jesteście dla mnie jak rodzina. Króluj nam Chryste. Tak na marginesie inne kobiety w niektórych domach nie wytrzymywały, ja z Jezusem wszędzie wytrzymałam. Należę do Przyjaciół Misji, miałam zawsze wsparcie modlitewne od księdza i przyjaciół. Modlitwa.Modlitwa i jeszcze raz Modlitwa jak mówi Królowa Pokoju.
Archive for 27 sierpnia, 2012
Świadectwo Sary 28
Posted by Dzieckonmp w dniu 27 sierpnia 2012
Posted in Orędzia Ostrzeżenie, Świadectwa | Otagowane: świadectwa wiary | 18 Komentarzy »
Świadectwo Kamila
Posted by Dzieckonmp w dniu 27 sierpnia 2012
Posted in Świadectwa | Otagowane: Świadectwa | 3 Komentarze »
Największy z was
Posted by Dzieckonmp w dniu 27 sierpnia 2012
Kto większy między wami, będzie waszym sługą. Kto wywyższać się będzie, zostanie poniżony; a kto się będzie uniżał, zostanie wywyższony. (Mt.23:12)
Orędzie z 2 grudnia 2008
„Drogie dzieci, w tym świętym czasie radosnego oczekiwania, Bóg wybrał was małych, aby zrealizować swoje wielkie plany. Moje dzieci bądźcie pokorni. Bóg dzięki waszej pokorze a swojej mądrości, z waszych dusz uczyni swoje wybrane mieszkanie. Rozjaśnicie (oświecicie) ją poprzez dobre czyny, i w ten sposób z otwartym sercem oczekiwać będziecie narodzenia mojego Syna w pełni Jego hojnej miłości. Dziękuję wam drogie dzieci.”
Posted in Medziugorje | Otagowane: Medjugorje, Największy z was, Orędzie | 16 Komentarzy »
EGZORCYSTA
Posted by Dzieckonmp w dniu 27 sierpnia 2012
Drodzy Przyjaciele
Już w od środy 29 sierpnia specjalne wydanie tygodnika Gazeta Polska z ośmiostronicowym dodatkiem
„EGZORCYSTA”.
To wyjątkowe wydanie tygodnika z dodatkiem w pełni poświęconym zagrożeniom duchowym.
W numerze między innymi:
– Wstrząsające świadectwo rodziców opętanej od blisko 15 lat Kasi
– Rozmowa Jana Pospieszalskiego z demonologiem o.Aleksandrem Posackim
– Artykuł Roberta Tekielego na temat najbardziej powszechnych form okultyzmu wraz z opisem
– Tekst modlitwy o ochronę
W dodatku tym także wiele innych bardzo ważnych treści!
Chciałbym zwrócić się do każdego z Was z prośbą o pomoc w przekazaniu tej informacji do Waszych wspólnot, parafii, znajomych, a może do ludzi którym zagraża okultyzm.
Prześlijcie treść tego maila gdzie tylko możecie!
W opowieści Pani Anny, matki opętanej Kasi znajdziecie historię wejścia w okultystyczne praktyki nieświadomie, a skutkiem tego jest opętanie jej córki. Chcemy aby jak najwięcej ludzi było świadomych !
Jeśli możecie nam pomów w akcji informacyjnej proszę o pozostawienie swojego kontaktu na:
lub bezpośredni kontakt telefoniczny ze mną pod nr:
607 731 731
Formy pomocy są bardzo różne. Od rozsyłania smsów oraz maili, przez rozdawanie ulotek (mamy 200tys) po zaangażowanie sprzedawców w kioskach i sklepach z prasą. Jeśli chcielibyście zaproponować inną formę pomocy – proszę o telefon lub sms. Cieszymy się z każdej rady i nawet najmniejszej pomocy!
Gotową treść sms’a do rozesłania, prześlę każdemu kto napiszę do mnie w tej sprawie na mój nr tel.
Oto spot radiowy który możecie umieszczać na swoich stronach internetowych, facebook’u a może w swoich stacjach radiowych:
Tygodnik Gazeta Polska z dodatkiem „EGZORCYSTA” w sprzedaży od 29 sierpnia do 4 września włącznie do kupienia w sieciach Statoil, Empik, kioskach Ruchu, Kolportera, Garmond Press oraz w supermarketach.
Bardzo dziękuję za wasze wsparcie!
Dominik Tarczyński
Tel: 607 731 731
Mail: dominiktarczynski@yahoo.pl
http://www.facebook.com/dominik.tarczynski
Posted in KOMUNIKATY | Otagowane: Egzorcysta | 2 Komentarze »
Matka Boża płacze ?
Posted by Dzieckonmp w dniu 27 sierpnia 2012
Do rozważnego rozeznania:
Depesza z Wybrzeża Kości Słoniowej, Afryka (pobieżne tłumaczenie, świeckie):
Od ostatniej niedzieli, informacje dotyczące figury Marii Panny w parafii św Antoniego z Padwy Moossou (gmina Bassam Gd), są na pierwszej stronie gazet i wywołują różnego rodzaju spekulacje i kontrowersje, najbardziej wymyślne.
Rzeczywiście, wielu wiernych katolików twierdzi, że widzieli, pierwsze naturalne łzy płynące z oczu figury, a potem krwawe łzy płynące z tych samych oczu Panny z Notre Dame. Katoliccy chrześcijanie na całym świecie, jak również ci, którzy nie są obrzędu chrześcijańskiego, od tego czasu do dzisiaj, zgłaszają relacje tych wydarzeń i publicznych objawień Matki Chrystusa.
„Jest Ona cała i zdrowa. (jest to wyrażenie – przyp. tłumacza) Przez wieki, jej zeznania i znaki są do nas zgłaszane,” oświadcza jedna osoba zakonna. Ponadto objawienia Maryi są interpretowane z czysto duchowego punktu widzenia. Tu, w Wybrzeżu Kości Słoniowej, jej „przekazy” były [natychmiast podejrzewane] jako piętnowanie polityki. Interpretując te znaki jako przekazywane nam od Boga, by ostrzec nas o tragediach i innych społeczno-politycznych kataklizmach których możemy spodziewać się w kraju.
Ivorianie ciągle pamiętają te prawdziwe czy te wymyślone zdarzenia które zdarzyły się tu przed wyborami, a zwłaszcza w czasie kryzysu powyborczego. „Serce w sosie z nasion”, „z chmury z nieba zstąpiło na obóz Camp Gallieni”, „tęcza, jakiej nigdy dotychczas nie widziano pojawiła się na niebie” … Co za interpretacje.
Tak bardzo, że dla wielu przywódców religijnych, oczywiście manipulowanych przez polityków, pracujących dla polityków po to aby oszukać swoich zwolenników, coby mieli czego chcieli. Co następnie? wiadomo. Powyborczy kryzys był podatnym gruntem wszem i wobec by zaangażować się w wojnę między chrześcijanami uważanymi na straconej pozycji a zapewniając bliskie zwycięstwo muzułmanom którzy osiągnęli bieżącą władzę w Wybrzeżu Kości Słoniowej.
Oficjalna liczba tej wojny, wskazuje na więcej niż 3.000 osób. Tak więc, kiedy myślano, że polityczna i duchowa manipulacja zostały zakończone, tu wkracza ona znowu po ostatnich atakach na Wybrzeżu Kości Słoniowej. Przypadek łzami płaczącej figury Dziewicy Bassam jest różnie interpretowany w świątyniach, w powszechnym osądzaniu, „krzyczących z dachów” i innych miejscach gromadzenia. Ciągle monitorując!
Od Eburnie News (sprawozdanie laickie, świeckie,):
23 sierpnia 2012 09:39
Jako hołd bossonismowi!
Figura Maryi Dziewicy płacze krwawymi łzami . Jest to świeży przekaz medialny z Wybrzeża Kości Słoniowej. Mówi się, że katolicka wspólnota chrześcijańska była w transie, na widok wydarzenia. Jest to zrozumiałe: nie dla samego zobaczenia figury, zwłaszcza płaczącej Katolickiej Najświętszej Maryi.
Dziewica Maryja płakała, lub mogla płakać krwawymi łzami. Krwawe łzy w jakimś tam Moossou, małym miasteczku na Wybrzeżu Kości Słoniowej. Osobiście nie mam absolutnie nic przeciwko Moosou i jej mieszkańcom, ale historia mówi nam, że często są te anonimowe miejsca, które pozostawiają znaczące fakty, które znaczą życie ludzi: „Yamoussoukro 1900s, Daoukro, Mama, n Kong „, były niczym więcej niż małymi miasteczkami bez żadnego obrzydliwego miejskiego terenu. Czym było Betlejem, ponad 2000 lat temu? małą wioską pełna kóz i owiec, gdzie akurat narodził się Jezus,” Zbawiciel ludzkości. Nie może wiec być coś nieprawidłowego w tym, że jego matka, Mary, pojawia się w wiosce Moossou w tym niedorozwiniętym kraju: „. Boże drogi są niezbadane” Co niepokoi mnie tutaj, niepokoi mnie i uderza mi do głowy, to są te łzy, nieoczekiwane krwawe łzy! Te łzy, które przyciągają ciekawość nawet arcybiskupa. W końcu te łzy, które pomnażają wiarę chrześcijańską. Łzy, które leją się po twarzy figury z kamienia! Posągu!
Teraz więc, pomyślcie, figura może płakać! Zasadniczo sprawa nie jest nowa, ani zaskakująca dla nas z Czarnej Afryki, którzy pozostali wierni religii ojców naszych ojców, my bossonniści inaczej zwani przez białych „animiści” (-ami) czym jest nadawanie prymitywnych atrybutów obiektom nieożywionym (kamień , drzewa, woda, itp.). Filozofia i socjologia mieszczą się w ramach koncepcji nauki antropomorfizmu. Płaczący posąg! Kolonizatorzy, biali misjonarze i imami, którzy przynieśli nam chrześcijaństwo i islam (cywilizujący?) Pod lufą pistoletu i mieczem (aby zmusić ciało) … półksiężyc (podporządkowanie się duszy i skorumpowanie umysłów), ale powiedzieliśmy, że wiara w takie rzeczy podchodzi pod przesąd, fetyszyzm, gorzej nawet, czary. Mówiliśmy im, że kamień może płakać, drzewa jęczeć, trawy mogą rozmawiać z naszymi lekarzami i tradycyjni farmaceuci byli wyśmiewani, a oni cierpliwie tłumaczyli, że nasi przodkowie byli głupimi nègreries prymitywnymi ludźmi, niebezpiecznie przesądni i zacofani.
Tak przekonani, że te wierzenia były prawdziwe byliśmy rzeczywiście skazani na piekło, zostawiliśmy wiec nasze duchowe praktyki i nasze świeckie liturgie, mimo ich tysiącleci, by zapożyczyć ich. Skąd więc, ci sami chrześcijanie dzisiaj i ci biali, którzy nigdy nie dali wiary ludzkim zachowaniom, jaką nasi przodkowie dali im, ekscytują się łzami Matki Boskiej? Czy chrześcijaństwo stało się przesądne? Albo może: dlatego, ze ta kamienna statua to biała kobieta, to coś naturalnego i godnego statusu? To byłaby najzabawniejsza anormalność, przynajmniej jeśli będziemy trzymać się wymogów tych religii, którym podporządkowaliśmy się. Acz, nie prowokujmy przesadnie gniewu chrześcijan, ani nie planujmy przyjaźni z Norbertem Abékan ojcem: tak wiec przyjmijmy, że Maryja płakała.
Łzy krwi za nasz kraj: to jej prawo płakać za nas, nawet jeśli wydaje się to dziwne, że „Matka Boża” jest szczególnie zainteresowana naszym krajem, kiedy istnieje tak wiele innych krajów na świecie, którzy pierwsi potrzebują Jej współczucia, Izrael, kraina wojen i trwających konfliktów poczęła jego syna marnotrawnego! Ale prawdą jest, że w sferze wiary, jeśli wykaże się inteligencję i zdrowy rozsądek, tym bardziej warto wierzyć. W każdym bądź razie tak naprawdę nic nie tracimy akceptując łzy Maryi, szczególnie, że są darmowe i mogą przywieść do nas turystów, którzy płacą w dolarach lub euro. To jest dobroć, Maryjo nie ustawaj
Źródło: Spirit Daily
Tłumaczyła: Bożena
Posted in Ciekawe, Film, Z prasy | Otagowane: Matka Boża płacze, Wybrzeże Kości Słoniowej | 9 Komentarzy »