Ostatni wpis (jeśli będzie net to będe wstawiał choć jedno zdanie lub obrazek) przed wyjazdem do królowej Pokoju pt. „Wiara przez miłość skuteczna”. Tytuł ten jest hasłem 24 modlitewnego spotkania młodzieży w Medjugorje. Już większość uczestników się spakowała do podróży, niektórzy już są w drodze, a 4 osoby już przyjechały wczoraj do Lublina ze swoimi walizkami z uśmiechem na twarzy mimo upału jaki zastali gdzie termometr pokazywał 39 stopni. Doczekaliśmy dnia na który z utęsknieniem czekaliśmy, dnia w którym wyruszamy w drogę szukać i doświadczać Jezusa, Jego wielkiej miłości do nas. Jestem pewien że każdy pielgrzym doświadczy tego trafienia promyka z nieba w swoim odpowiednim czasie. Tym promykiem jest Królowa Pokoju która wzywa nas aby zamienić swoje serca z kamienia na serca z ciała. Zamienić serca z kamienia na serca z ciała to inaczej nawrócić się. Nawrócić się to słowo które często słyszymy. Ma ono dwojakie znaczenie. Można od czegoś odwrócić się, albo do czegoś wrócić. To jest nawrócenie. Na przykład najpierw muszę zostawić tą pierwszą część, tzn. odwrócić się od grzechu, od złego stosunku do innych ludzi, od złego odnoszenia się także do siebie, a potem wrócić do Boga. Jest to proces nieustanny, i niestety wielu chrześcijan w tym momencie jest w punkcie zero. Wielu chrześcijan mówi o sobie, jestem dobrym chrześcijaninem nikogo nie zabiłem, nie podpaliłem, nikomu nie uczyniłem nic złego. Jeżeli ktoś może w ten sposób powiedzieć, to chwała Bogu. Ale nie czynić zła to tylko połowa nawrócenia. Drugą częścią nawrócenia jest czynienie dobra. Przecież na Sądzie ostatecznym Jezus nie zapyta nas czy ukradłeś, ale będzie pytał czy czyniłeś dobro. Ja powiem nikomu nic nie ukradłem, a On spyta a co zrobiłeś z tym co miałeś? Powiem nigdy nikomu nie powiedziałem nic złego. Ale czy powiedziałem komuś coś dobrego? Np. w rodzinie Matka przygotowuje śniadanie. Wszyscy domownicy przychodzą i nikt nic nie mówi. To mama pyta co jest? Dlaczego nie powiedzieliście przynajmniej dzień dobry? A wszyscy mogliby powiedzieć , przecież nic złego ci nie powiedzieliśmy. Mama była by zadowolona i mogła by stwierdzić chwała Bogu jestem szczęśliwa, że nic przykrego mi nie powiedzieliście, ale gdzie jest dzień dobry, czy dobrze spałaś. Podsumowując nawrócenie jest pozostawieniem grzechu i wzrastaniem w dobru. Wielu chrześcijan może i próbowało pozostawić grzech, ale nie wzrastali w dobru. Wobec tego zatrzymali się , a to nie jest nawrócenie, nie jest nawrócony ten który mówi – ja nie zabijam. Nawróconym jest ten który wie , jak nawet najmniejsze swoje dobro dzielić z innymi, jeśli oni tego potrzebują. Ten który wie jak poświęcić czas innym, jak ofiarować dla nich swoje życie, na końcu swojej drogi ten który jest nawrócony będzie tak jak święty Franciszek płakać i mówić – muszę się nawrócić. A ci którzy nie są nawróceni powiedzą jestem dobrym chrześcijaninem , nikogo nie zabiłem . Popatrzcie co się dzieje w krajach chrześcijańskich, rozwody, narkotyki, aborcja, niemoralność , wszystko. Wygląda na to że nie ma ani krajów chrześcijańskich ani chrześcijańskich ideałów, nie ma tego. W tym momencie musimy nawrócić się , wrócić do Boga, walczyć ze złem i wzrastać ku dobru. Dziś wyruszamy do Królowej Pokoju aby prosić Ją by nam pomogła w tej decyzji, aby pozostawić dotychczasowe życie , wszystko co w nim było złe, i powrócić do Jezusa, nawrócić się. Wszystkim pielgrzymom życzę takiego nawrócenia, a o tych którzy pozostają w domach obiecuję pamiętać i wszystkich polecę Królowej Pokoju. Każdy kto pozostaje w kraju może na żywo przez internet uczestniczyć , gdyż całość jest transmitowana pod tym linkiem.
http://www.centrummedjugorje.pl/
Do wyboru przekaz na żywo 1 lub przekaz na żywo 2 po prawej stronie u góry.
Dla przypomnienia wstawiam nagranie z pierwszego dnia Festiwalu w 2012 r z mojego kanału na YouTube. Niech zachętą będzie komentarz jaki umieściła jedna z osób oglądających ten film.
Do samych objawień z Medjugorje podchodzę na razie jeszcze ostrożnie, z dystansem.
Niemniej…
Po obejrzeniu wszystkich części uroczystości muszę przyznać, że ta Msza Święta, szczere uśmiechy ludzi i dobroć, którą widać w najprostszych gestach to nie tylko jedna z najpiękniejszych Eucharystii, ale jedna z najpiękniejszych rzeczy, jakie widziałam w ogóle.
Cieszę się, że istnieją tacy młodzi ludzie.
PS. Taśmowe flagi są niesamowite 😀
I jeszcze pieśń Zmartwychwstał Pan ale śpiewana 2 lata temu w czasie Festiwalu