Weszliśmy w ostatnie dni Adwentu.
W tych ostatnich dniach tego Adwentu nasze oczekiwanie na Boże Narodzenie naznaczone jest wzrostem intensywności, co czyni nas bardziej świadomymi nie tylko tego, jak wiele musimy jeszcze zrobić, aby przygotować się do świąt Bożego Narodzenia, ale jak wiele musimy jeszcze zrobić, aby całkowicie przyjąć Chrystusa w naszym życiu. Widząc że dni Adwentu dobiegają końca, tym bardziej staramy się podjąć pewne czynności, przez które Chrystus przychodzi do nas w Kościele i prosi nas, aby powitać go w naszym życiu. Mam na myśli szczególnie sakrament Eucharystii i pokuty.
Oczekując na Boże Narodzenie, chcemy być jak najbliżej z Jezusem uczestnicząc we Mszy Świętej, jeśli to możliwe, ofiarując się Jemu w Ofierze eucharystycznej. Chcemy, aby spędzać z Nim czas na modlitwie przed Najświętszym Sakramentem. Pragniemy również poznać naszego Pana w sakramencie pokuty, wyznając Mu nasze grzechy, oraz przez fakt otrzymania od Niego, przez posługę kapłana, odpuszczenia grzechów. Nie ma lepszego sposobu, na nasze przygotowanie się do świąt Bożego Narodzenia, niż spędzać czas z naszym Panem oraz poprzez spotkanie Go w sakramencie pokuty.
Nasze końcowe przygotowanie do uroczystości Narodzenia Pańskiego prowadzi nas do Wigilii. Ostatnie godziny przed świętami są przeżywane z wielkim skupieniem.
Niech świętowanie Narodzenia naszego Pana, w tym roku, przyniesie nam wszystkim pogłębienie wiedzy o tym, jak bardzo Bóg nas umiłował i wciąż nas miłuje przez naszego Pana Jezusa Chrystusa! Może ta wiedza sprawi, abyśmy byli niestrudzonymi nosicielami miłości Boga do tych, którzy znajdują się w ciemności grzechu!