Smutek, załamanie, choroba, brak pracy, kłopoty w rodzinie, brak pieniędzy, często Cię to spotyka i o tym mówimy. Czujesz się z tym sam i często przegrany. Twoje życie wydaje się być pozbawione sensu, spotyka Cię ta sama codzienność, trudne zadania, otacza Cię kryzys. Trudno komuś zaufać, kiedy Cię przygniatają takie problemy, trudno oczekiwać wsparcia i nadziei. Kiedy już nie masz sił, a spada na Ciebie jeszcze więcej trudu, wszystko wydaje się beznadziejne. Wszyscy mówią o Bożym Narodzeniu, przygotowują się do niego – a Ty nie czujesz nic nadzwyczajnego?
Od Ciebie wszystko zależy, od Ciebie zależy, czy te Święta będą narodzinami Chrystusa w Twoim sercu. Boże Narodzenie jest wtedy, kiedy Jezus narodzi się w Twoim sercu. Mała Dziecina, która niesie światu upragniony pokój. Przyjmij Jego do swojego serca, niech Twoje serce będzie Betlejem, miejscem narodzin Zbawiciela, który przyszedł aby dać nam nadzieję, który przyszedł by pokazać jak żyć. Otwórz swoje serce, przyjmij Jego jako swojego Pana i Zbawcę, a wyżej opisany świat nie będzie już taki sam, zobaczysz wszystko w świetle, który przyniosła mała Dziecina, w świetle miłości… Ta miłość przyniesie upragnione owoce, radość, uśmiech, nadzieję na lepsze jutro. Przyjmij Go, a zobaczysz sens wszystkiego, co w Twoim życiu nadejdzie, co było i co jest, On rzuci światło na wszystko, co się dzieje w Twoim życiu… Niech te Święta będą wyjątkowe, nie tylko przez słowa i gesty, ale przez czyn – przez świadectwo miłości Jezusa Chrystusa, który przyszedł pełnić wolę Ojca.
Drogi czytelniku! Dzieciątku Jezus ofiaruj całą swoją przeszłość, a wszystko co jest i będzie zawierz Jemu Jezusowi, oddaj się Mu całkowicie, zaproś Jezusa na nowo do swojego serca, by był Królem Twojego serca. Oddaj Mu swoje życie, by Jezus mógł się na nowo narodzić w Tobie, w Twoim spojrzeniu na świat i ludzi. Bądź jak Gwiazda Betlejemska, światłem na ciemnym niebie, wskazówką jak dojść do Jezusa. Niech nowo narodzone Dziecię Jezus Błogosławi Tobie w tej drodze przez wszystkie dni doczesnego życia.