Dziecko Królowej Pokoju

Pokój musi zapanować pomiędzy człowiekiem i Bogiem, a także między ludźmi

  • Królowa Pokoju

    Królowa Pokoju
  • Uwaga

    Strona używa plików cookies które zapisują się w pamięci komputera. Zapisywanie plików cookies można zablokować w ustawieniach przeglądarki. Dowiedz się o tych plikach http://wszystkoociasteczkach.pl
  • Propozycja chronologiczna

    • Rok 2019 – Kryzys Rumunia
    • Rok 2020 – fałszywe traktaty pokojowe
    • Rok 2021 – Papież jedzie do Moskwy
    • Rok 2021 – Wojna
    • Rok 2022 – zwycięstwo komunistyczne
    • Rok 2023 – 10 królów
    • Rok 2024 – Antychryst
    • Rok 2025 – Sojusz z wieloma
    • Rok 2025 – Synod
    • Rok 2026 – Henoch i Eliasz
    • Rok 2028 – Ohyda spustoszenia
    • Rok 2029 – Ostrzeżenie
    • Rok 2030 – Cud
    • Rok 2031 – Nawrócenie Izraela
    • Rok 2032 – Kara
    • Rok 2032 – Odnowienie świata
    • Rok 2033 – Exodus
    • Rok 2034 – Zgromadzenie w Jerozolimie
    • Rok 3032 – Gog i Magog
    • Rok 3213 – Koniec świata
    • Nowe niebiańskie Jeruzalem.
  • Ostrzeżenie

    13 kwietnia 2029
    5 rok pozostał.
  • Logowanie

  • Odwiedzają nas

    Map

  • Maryjo weź mnie za rękę

  • Jezu Maryjo Kocham Was

Orędzie z Medjugorje 02.04.2017 r.

Posted by Dzieckonmp w dniu 2 kwietnia 2017


„Drogie dzieci, Apostołowie mojej miłości, waszym zadaniem jest szerzyć miłość mojego Syna tym wszystkim, którzy jej nie poznali. Wy, maleńkie światła świata, które ja matczyną miłością uczę świecić jasno pełnym blaskiem. Modlitwa pomoże wam, ponieważ modlitwa was zbawia, modlitwa zbawia świat. Dlatego, moje dzieci, módlcie się za pomocą słów, uczuć, miłosiernej miłości i ofiary. Mój Syn wskazał wam drogę – On, który się wcielił i uczynił ze mnie pierwszy kielich. On wam poprzez swoją podniosłą ofiarę pokazał jak należy miłować. Dlatego, moje dzieci, nie bójcie się mówić prawdy. Nie bójcie się zmieniać siebie i świata szerząc miłość, sprawiając, że mój Syn będzie poznany i miłowany miłując innych w Nim. Ja jako matka zawsze jestem z wami. Proszę mojego Syna, aby wam pomógł, by w waszym życiu panowała miłość – miłość, która żyje, miłość, która pociąga, miłość, która daje życie. Takiej miłości was uczę – czystej miłości. Waszym zadaniem jest, moi apostołowie, żebyście ją rozpoznali, żyli nią i szerzyli ją. Módlcie się z uczuciem za swoich pasterzy, aby z miłością mogli dawać świadectwo o moim Synu. Dziękuję wam.

Komentarzy 86 to “Orędzie z Medjugorje 02.04.2017 r.”

  1. bozena2 said

    Dla przypomnienia, za Darkiem, który kiedyś wkleił

    Tym razem do narodzin nie jest przypisana śmierć. Kto się powtórnie narodzi po śmierci, nigdy już nie musi umierać. Nie potrzebuje dbać o zdrowie, ponieważ jego ciało jest już doskonałe, nie podlega śmierci ani zepsuciu. Nie potrzebuje zabiegać o radość, ponieważ ona go wypełnia. Nie potrzebuje prosić o miłość, ponieważ jest w Jej wnętrzu.
    O, przejrzyjcie! O, uwierzcie i przyjmijcie dary, jakie dla was przygotowałem! Nie starajcie się zachować tego, co nie należy do was. Oddajcie to wszystko, czego nie możecie posiąść na zawsze. Jedynie Mnie możecie posiąść na zawsze, dobro i miłość, jakie wyświadczycie na tej ziemi, ono do was należy. Cała reszta to pył i proch. Nic więcej nie zabierzecie ze sobą.

    Niech Będzie Pochwalony Jezus Chrystus!

    Z Orędzi na czasy ostateczne które właśnie nadeszły z 24-03-2013, tom. 20, s.142-146

    Pan Jezus: Moje dziecko, przychodzę do Ciebie jako Pan i Król twojej duszy i całego świata. Podporządkowałem sobie twoją duszę, a teraz pragnę, aby cały świat przyjął Moją naukę, chcę go sobie podporządkować. Jeśli nie miłością, to poprzez sprawiedliwość będzie musiał posłuchać Mojego głosu. Dlatego pocznę mówić, wpierw cicho, aby nie wystraszyć tych którzy pobiegną za Moim szeptem, później głośno, do tych, którzy nie usłuchali szeptu, a na koniec grzmiał będę, krzyczał na całe gardło, aby obudzić każdą uśpioną duszę i wezwać ją do rzucenia się w ramiona Mojego miłosierdzia.
    Szukajcie Zbawienia, bo czas Ziemi przeminie. Szukajcie życia wiecznego, bo to, które sądzicie, że posiedliście, jest chwilą. Śmierć towarzyszy wam na każdym kroku, a wy wszyscy nie uznajecie jej, nie dajecie jej prawa do istnienia, wypychacie ją ze swoich umysłów. Wasze postępowanie przypomina zachowanie małych dzieci, które ze strachu zamykają oczy, aby uniknąć niebezpieczeństwa, ale ono nie przestaje istnieć, tylko przestaje być widoczne. Śmierć jest już postanowiona dla każdego z was. Znam dzień i godzinę waszej śmierci. Wszyscy umrzecie, ale jaka będzie wasza śmierć, zależy to od was. Moi aniołowie czuwają nad każdym Moim wyrokiem. Wielu z was, jeśli się nawróci, może przedłużyć swoje życie, jeśli nie, przez wzgląd na Moje miłosierdzie, ukrócę wasze istnienie na tej ziemi, abyście nie ściągnęli jeszcze większych kar na siebie i na całą ludzkość.
    Każdy grzech jest złem, które uzyskuje władzę poprzez każdą, nawet najmniejszą nieprawość. Zło rozlewa się jak ropa po ranach, zaraża wszystko i wszystko zatruwa. Grzesząc, sprowadzacie nieszczęście na wszystkich, nie tylko na swoją duszę, na swoje ciało, na swoje dzieci, swoich małżonków, swoje rodziny, krewnych i znajomych. Kiedy grzeszycie, ściągacie nieszczęście na swoje wsie, miasta, państwa i na cały świat. Każdy z was jest odpowiedzialny za cały świat, ponieważ nie stworzyłem was jako oddzielne byty w oddzielnych światach, nie mieszkacie każdy na swojej wyspie, która w żaden sposób nie łączy się z innymi, stworzyłem was jako braci i dałem wam jedną ziemię. Czyn każdego człowieka mści się również na tym bracie i na tej ziemi, dlatego ten brat i ta ziemia występują przeciwko winowajcy, który gotował im nieszczęście i tak trwa nienawiść, ponieważ brak przebaczenia.
    Ziemia trwa w nieustannym konflikcie, wszystko kłóci się miedzy sobą i każdy z każdym prowadzi wojnę, lato z zimą i deszcz z wiatrem, córka z ojcem i ojciec z synem, synowa z teściową i dzieci między sobą. A czy wiecie, co najbardziej Mnie boli? Wasze dusze toczą wojny wewnętrzne. Sami uśmiercacie w sobie wszelkie porywy ku dobremu. Nienawidzicie w sobie słabości, nienawidzicie swojej ułomności, nienawidzicie w sobie wszystkiego, co świadczy o życiu przyszłym, przekreślając uniwersalną i ponadczasową wartość życia ziemskiego, jako wartość samą w sobie, która jest święta w oderwaniu od świętości jej Dawcy.
    Chcecie czcić życie, zdrowie, piękno i radość chwili, nie pamiętając o tym, że są to wszystko błyskotki, które przesłaniają wam prawdę. Każdy dar który posiadacie ode Mnie, skierowaliście przeciwko Mnie. Życie stało się pasmem dni, w których znieważacie Moje święte Imię, dążąc do wiecznej śmierci; zdrowie – stało się próbą oderwania Mi władzy nad wami i znieważenia Mojej Woli poprzez ubóstwienie go; piękno – stało się bożkiem, któremu płacicie, aby stać się bogami tej ziemi; radość – stała się sposobem wypychania Mnie z waszych domów, aby nic, żadna Męka Boga, żadne cierpienia, umartwienia, nie burzyły waszej radości.
    I znów śmierć. Przez wasze życie, zdrowie i urodę rzeczy i ciał przeplata się śmierć, jak kropka po każdym zdaniu. Nie możecie jej uniknąć, wiecie, że jakkolwiek długie byłoby zdanie, na końcu zawsze jest kropka. Śmierć naigrawa się z waszych idoli. Dokładając tak wielkich starań, aby zachować wasze życie ziemskie, marnujecie czas, ponieważ wiecie, że i tak je stracicie, i tak przyjdzie wam je wkrótce zakończyć, tracicie na to czas, ponieważ nie staracie się zachować życia wiecznego, jedynego życia, które istnieje zawsze. Spędzając całe godziny na zabieganiu o swoje zdrowie, próbujecie uniknąć otrzymania Moich łask, jedynych łask, jakich potrzebujecie, nie zdrowia, ale właśnie choroby, bólu i cierpienia. To są skarby tej ziemi.
    O nierozumni, jak mało pojmujecie z tego świata! Wszystkie wasze doświadczenia i badania przywiodły was przed tron złego. Słuchacie bez końca jego paplaniny, unikając głosu prawdy. Jego bełkot zdaje się wam przyjemny, a Moje Słowo przenika was jak miecz, jest szorstkie i bolesne, ponieważ odziera was ze złudzeń. Chcę odebrać wam złudzenia, ponieważ są jak mgła, w której giniecie, wpadając do przepaści.
    Bardzo boleję nad tymi duszami, które uparcie nie szukają prawdy z obawy, że ta niesie za sobą ból. Tak, każę wam rezygnować z wielu waszych przyjemności, ale przekonacie się, że poznawszy prawdę, dotknąwszy Mnie, ujrzycie, że to, co zdawało się wam przyjemne, wcale takie nie jest. To złudzenie. Każda przyjemność, w której jest grzech, niesie ze sobą rozpacz, beznadzieję i smutek. Wasze dusze są go pełne po brzegi, choć się wam zdaje, że jesteście zadowoleni z życia. Nie, nie jesteście, bo brakuje wam w nim miłości. Pragniecie jej od dzieci, żon i mężów, dręczycie rodziców, wyrzucając im ich niedoskonałą miłość, dręczycie się nawzajem, zarzucając sobie brak miłości, a przecież to niedorzeczne, ponieważ człowiek nie może zaspokoić waszego pragnienia miłości doskonałej. Człowiek nie potrafi jej dać, ponieważ jej nie posiada. Tylko Ja kocham w sposób doskonały, a wy kochacie na tyle doskonale, na ile Ja jestem w was, na miarę waszej więzi ze Mną.
    W swoim zaślepieniu nie dostrzegacie tego aż do chwili, kiedy jest już za późno, ale wtedy jest już za późno. Śmierć to wyrok, jaki został wydany na każdego z was: śmierć na tej ziemi, na jej zielonej trawie, pod jej błękitnym niebem, każdy z was wyzionie ducha. Nawet Syn Boży umarł, więc na pewno spotka to każdego z was. Śmierć jest waszym przeznaczeniem od chwili narodzin. Oczekujcie jej jako bramy do życia w którym nie trzeba już umierać. Tym razem do narodzin nie jest przypisana śmierć. Kto się powtórnie narodzi po śmierci, nigdy już nie musi umierać. Nie potrzebuje dbać o zdrowie, ponieważ jego ciało jest już doskonałe, nie podlega śmierci ani zepsuciu. Nie potrzebuje zabiegać o radość, ponieważ ona go wypełnia. Nie potrzebuje prosić o miłość, ponieważ jest w Jej wnętrzu.
    O, przejrzyjcie! O, uwierzcie i przyjmijcie dary, jakie dla was przygotowałem! Nie starajcie się zachować tego, co nie należy do was. Oddajcie to wszystko, czego nie możecie posiąść na zawsze. Jedynie Mnie możecie posiąść na zawsze, dobro i miłość, jakie wyświadczycie na tej ziemi, ono do was należy. Cała reszta to pył i proch. Nic więcej nie zabierzecie ze sobą. Czas, jaki wam pozostaje, starajcie się wykorzystać na poznanie Mnie i czynienie dobra. Żałujcie zła, ale się nie potępiajcie, nie traćcie czasu na próżne żale, ale wynagradzajcie Mi za ten zupełny brak miłości. Poznajcie Mnie, aby Mnie zapragnąć. Wówczas wasze nawrócenie będzie szczere. Niech Moje błogosławieństwo spocznie na was w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

  2. Darek said

    Eksplozja w metrze w Petersburgu. Są zabici i ranni
    Dziewięć osób zginęło, a ok. 20 zostało rannych w wybuchu w metrze w Petersburgu – poinformował gubernator Petersburga Gieorgij Połtawczenko. Służby ratownicze podały początkowo informację o dwóch eksplozjach, potem jednak podano, że w tunelu między stacjami Siennaja Płoszczad oraz Instytut Technologiczny eksplodowała jedna bomba. Wśród zabitych – według rosyjskich mediów – jest dziecko. Jak przypominają media, w Petersburgu składa dziś wizytę prezydent Rosji Władimir Putin. Całe metro w Sankt Petersburgu zostało zamknięte. Agencja RIA-Nowosti twierdzi, że ładunki, które eksplodowały, były domowej roboty. ………

    http://wiadomosci.wp.pl/eksplozja-w-metrze-w-petersburgu-sa-zabici-i-ranni-6108041137338497a

  3. Sylwester said

    https://m.youtube.com/watch?v=7n5467NC7KM

  4. OSTOJA said

    https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/17634613_1477697872281677_7528903140167253101_n.jpg?oh=9394d09f97f149b874cbb056e8ca369d&oe=59563AD8

  5. OSTOJA said

    http://prawicowyinternet.pl/zona-boniego-dla-polakow-smierc-to-byla-po-prostu-kwestia-biologiczna-smierc-jak-smierc-dla-zydow-to-byla-tragedia-metafizyka-spotkanie-z-najwyzszym/

    Michał Boni (współpracownik SB) wezwał Timmermansa do dalszych interwencji w Polsce!

    • bozena2 said

      Michał Boni vel Jakub Bauer – TW ”Znak”

    • bozena2 said

      „Pewnego dnia urodziliśmy się po to, by nigdy nie umrzeć. Moje Dziecko, cokolwiek będziesz robił w życiu, nigdy się nie zniechęcaj. Pamiętaj, że jeśli Bóg coś ci odbiera, to po to, aby dać ci coś więcej. Dobrze jest poszukać wokół siebie przykładów życia, które przypomną ci, że naprawdę można doświadczyć wielkiego szczęścia już tutaj, na ziemi, pod warunkiem że pozwolimy, by to Bóg nas prowadził. W życiu liczy się tylko miłość. Celem naszego życia na ziemi jest niebo, a oddanie życia z miłości jest czymś naprawdę pięknym. Francesco, idę do nieba zająć się Marią i Dawidem, a ty zostaniesz z tatą. Tam będę się za was modlić. Pan Bóg od zawsze chciał, żebyś żył, i On sam wskaże ci drogę, jeśli otworzysz przed nim swoje serce. Zaufaj Mu, bo naprawdę warto. Chiara, twoja mama”.
      https://milujciesie.org.pl/historia-chiary-petrillo-1984-2012.html

    • Kasia 1 said

      Kapuś,skoro potajemnie donosił,a teraz już wszyscy o tym wiedzą ,to donosi jawnie.Zdrajca.

  6. OSTOJA said

    Parodia! Syryjczycy sprowadzeni do Polski domagają się uchylenia decyzji o nadaniu im statusu uchodźców bo nie mogą przez to otrzymywać socjalu w Niemczech!

    Syryjczycy sprowadzeni do Polski przez Fundację Estera żądają pozbawienia ich statusu uchodźców. „To kpina z nas wszystkich” – komentują zniesmaczeni urzędnicy. „Status uchodźcy nadany nam w Polsce utrudnia nam obecne życie poza krajem pochodzenia” – poinformowała w piśmie skierowanym do Urzędu do spraw Cudzoziemców (UDSC) jedna z syryjskich rodzin, która niecałe 2 lata temu przybyła do Polski na zaproszenie Fundacji Estera z Warszawy. Pracujący tam urzędnicy nazwali tę sytuację ponurym żartem. (…)

    Według nieoficjalnych informacji nie tylko rodzina K. opuściła granice Polski, ponieważ w ich ślady poszły wszyscy pozostali Syryjczycy, których do Polski sprowadziła Fundacja Estera.

    Czytaj więcej na: http://prawicowyinternet.pl/parodia-syryjczycy-sprowadzeni-do-polski-domagaja-sie-uchylenia-decyzji-o-nadaniu-im-statusu-uchodzcow-bo-nie-moga-przez-to-otrzymywac-socjalu-w-niemczech/

  7. Babcia cioteczna said

Sorry, the comment form is closed at this time.