Obrzydliwy biskup siejący nienawiść. Współpracownicy Antychrysta uderzają z drugiej strony w PIS. To że WSI wydało rozkaz aby Kościół atakował PIS pisałem 2 miesiące temu. Jedyna korzyść to się obecnie wszyscy ujawnią, ale ilu wierzących pociągną za Antychrystem?
To jest wielki dramat tych, którzy zamiast strzec konstytucji, łamią ją raz po raz
— grzmiał w programie „Kropka nad i” bp Tadeusz Pieronek.
W dodatku domagają się, żeby zrobić nową konstytucję, by zatwierdzić te swoje łajdactwa, które dotąd popełnili
— dodał.
Każde złamanie konstytucji, zwłaszcza przez jej stróży, jest łajdactwem. To jest jakaś operacja na narodzie, tłuczenie mądrości, która tkwi w narodzie, sprowadzania jej do takich stwierdzeń, że wszystko można zrobić, bo mają mandat społeczeństwa
— atakował duchowny.
Z jednej strony są „komuniści i złodzieje”, z drugiej „dobra zmiana”, czyli ci, którzy są pierwszej klasy. Ja się zaliczam do drugiej klasy. Nie mam o to pretensji, bo nie jestem jakimś człowiekiem na świeczniku
— stwierdził gość Moniki Olejnik.
Bp Pieronek imputował rządzącym dzielenie społeczeństwa.
Jeżeli widzę, że ludzi się dzieli na elity i na lud, to pachnie autorytaryzmem, rasizmem. To jest dzielenie ludzi na lepszych i gorszych
— grzmiał.
Duchowny odniósł się również do słów Jarosława Kaczyńskiego, który powiedział do polityków totalnej opozycji: „nie wycierajcie swoich mord zdradzieckich nazwiskiem mojego świętej pamięci brata”.
Byłem bardzo zbulwersowany tą wypowiedzią. Wypowiedź sejmowa, transmitowana, człowieka, który uważa się być naczelnikiem państwa, a zachowuje się jak nieopanowany jakiś człowiek po narkotykach
— atakował bp Pieronek.
Hierarcha skomentował również charakter miesięcznic smoleńskich.
Jak wychodzą na ulicę i krzyczą, wygłaszają buńczuczne przemówienia, które tchną jakąś nienawiścią do drugich, to trudno zakwalifikować jako akt religijny
— oskarżał.
Odnosząc się do działań rządzących, stwierdził:
Jest to jasne dążenie do trzymania mocną ręką wszystkich ludzi za łby.
Jak zaznaczył:
Zawładnąć duszami ludzi nie jest wcale takie proste, ale trzymać pod okiem policji, pod jakimiś hasłami straszącymi, że co to będzie, jak się nie będziecie słuchać, to jest możliwe. Ja to przeżyłem podczas okupacji, przeżyłem to za komuny. Niestety, widzę dzisiaj to samo, chociaż tego się nie spodziewałem.
Doprawdy, trudno zrozumieć tak ostre i nieuprawnione oskarżenia w ustach duchownego… To naprawdę smutne.
tvn24.pl
Poniżej link do kolejnego artykułu w którym współpracownik Antychrysta ks.Lemański atakuje PIS