Mam jeszcze około 20 medalików srebrnych Jezusa Króla Wszystkich Narodów.Jeśli ktoś chciałby nabyć to pisać na maila aniaa111@icloud.com
Pod tym linkiem więcej na temat tych medalików chroniących przed karami Bożymi
https://dzieckonmp.wordpress.com/tag/jezus-krol-wszystkich-narodow/
Terelya był aktywistką katolickim, który przez 20 lat przebywał w sowieckim gułagu z powodu swojej wiary i doświadczył wizji Archanioła Michała i Błogosławionej Matki podczas uwięzienia i torturowania. Jego opowieść opowiedziana jest w książce Świadek , która została przedstawiona papieżowi 2 września 1991 r. Przez biskupa Romana Danylaka z Toronto. Terelya kilkakrotnie spotyka się z papieżem, w tym w miejscu odosobnienia Jana Pawła, i wierzy, że papież także ma wizje, chociaż Jan Paweł II nie mówił o tym konkretnie Terelyi. Podczas spotkania 7 listopada 1987 r. W Watykanie Papież słuchał relacji Terelyi z objawień w niewielkiej kaplicy zwanej Hrushiw niedaleko Lwów, którą Papież odwiedził. Terelya powiedział, że Papież szczególnie otworzył oczy, gdy wspomniał Zarvanytyę, sanktuarium położone na wschód od Lwowa, jest to jedna z najbardziej zasłużonych (i ukrytych) świątyń na świecie.
Został zwolniony po interwencji prezydenta Ronalda Reagana. Spędził dwadzieścia lat w najcięższych więzieniach znanych ludzkości – uwięziony w sowieckim gułagu za jego katolicki aktywizm. W więzieniu przeżywał ogromne trudności, a także przeżycia mistyczne. Po wyjściu z więzienia spotkał się prywatnie przy kilku okazjach z innym zwycięzcą komunizmu – Janem Pawłem II.
Nazywał się Josyp Jaromyr Terelya i zmarł w wieku 65 lat w Toronto po kilku latach walki z niewydolnością serca.
Nikt nie był bardziej oddany Kościołowi i jego ojczyźnie Ukrainie niż on. Był jak każdy człowiek. Nie był doskonały. Ale był bohaterem. Był bohaterem swoich czasów, a jego śmierć pozostawia próżnię dla wszystkich, którzy choć trochę orientowali się w tym, co wycierpiał. Trudno jest być doskonałym, gdy jest się świadkiem wielu zabitych a twoja młodość została okradziona.
Lata w obozach. Miesiące w lodowatych więzieniach. Izolacja w komórkach wielkości wychodka – gdzie nie można nawet stać. Systematyczne bicie. Woda wylewana na niego na zewnątrz w czasie sowieckiej zimy – pozostawiona z warstwą lodu, ponieważ nie usunął z szyi medalika religijnego. W jego oczy świecące lampy, przez całą noc i „zamarznięta cela” w osławionym obiekcie więzienia. To w niej jak opowiadał ocaliła go Matka Boska, który ukazała mu się w objawieniu, przekazując mu słowa dotyczące jego życia i przyszłości kraju, i sprawiła, że cela stała się nienaturalnie ciepła – przerażając strażników.
Pozwólmy mu to opowiedzieć:
Cela ta została przekształcona w istną zamrażarkę. „To był środek zimy. Ściany były pokryte lodem tak grubym, że można było go kruszyć, uderzając przedmiotem.
„Zdjęli mi moje zimowe ubrania, zostawiając mnie w cienkiej koszuli. Po pół godzinie poczułem, jak moje szczęki są zamarznięte. Nie mogłem ich przemieścić. Bolały mnie korzenie włosów.
„Mój umysł działał, zdawałem sobie sprawę, że zamarznę, i zebrałem siły. Wspiąłem się na kratkę na drzwiach celi, aby ogrzać moją głowę o sufitową żarówkę.
„Strażnik dyżurny obejrzał wizjer, zobaczył to i zgasił światło. Usiadłem na łóżku i zacząłem zamarzać. Była tam stara kołdra, którą mógłbyś przejrzeć i owinąłem się nią, zbierając odrobinę pocieszenia, na jakie mnie stać. Zbyt słaby, w końcu położyłem się, modląc i czekając na mój los. W ciągu kolejnych dziesięciu minut moje usta się nie poruszyły, a moje powieki poczuły, że też są zamarznięte. Głowa mi pękała, oczy, skroń, moje szczęki. Nadal mogłem myśleć, ale nie mogłem poruszać kończynami. Zamarzłem na śmierć.
„Wtedy zdałem sobie sprawę z intensywnego błysku w pokoju, bardzo potężnego światła i usłyszałem, co brzmiało jak ktoś chodzący w mojej celi.
„Moje oczy były zaciśnięte. Nie mogłem powiedzieć, kto to był. Nie potrafię wyjaśnić, co się stało – leżąc tam z zamkniętymi oczami, w stanie zbliżającym się do paraliżu – ale jakoś uświadomiłem sobie, że pokój był oświetlony. A w celi zaczynało być czuć coraz cieplej. Na moich powiekach poczułem dłoń kobiecej dłoni i poczułem delikatny, czysty zapach mleka.
„Kiedy podniosłem rękę, byłem w stanie otworzyć oczy. Przede mną była młoda Dziewica. ” Zadzwoniłeś do mnie – powiedziała – i przyszłam „.
Było to jedno z wielu mistycznych doświadczeń w więzieniu. W tym przypadku data była 11 lutego 1972 r. (Święto Lourdes). Strażnicy byli przerażeni tym, że nagle cela stała się tak ciepła. Oskarżyli go o „jogę”. Terelya przeżył.
Został zwolniony z więzienia i uciekł na Zachód w 1987 roku, występując przed komisją Kongresu, a następnie spędzając lata na wysyłce biblii, świętych kart i innych przedmiotów religijnych na Ukrainę. Wystąpił w TV NBC i opisał swe życie w kilkudziesięciu gazetach. W ostatnich latach żył skromnie.
Ognisty mówca na konferencjach maryjnym w latach 90., niektóre z jego późniejszych proroctw były kontrowersyjne, ale nikt nie mógł wątpić w jego bohaterstwo, wiarę i pracę, jaką wykonał, rozpowszechniając nie tylko informacje o doświadczeniach więziennych, ale także o wielkim objawieniu w Hrushiw w jego rodzinnej Ukrainie. Często podróżował z bliskim przyjacielem, biskupem Romanem Danylakiem, również z Toronto, który tłumaczył wywiady.
Jako renomowany mistyk Terelya widział na horyzoncie ogromne wydarzenia – wydarzenia apokaliptyczne
Był bohaterem naszych czasów i człowiekiem, którego doświadczenia w więzieniu były w dużej mierze weryfikowalne, jedno z najbardziej niezwykłych wydarzeń zostało udokumentowane listem napisanym do Oleny 17 lipca 1983 r. Kiedy przeszedł z zimna i zmęczenia w samotności w obozie koncentracyjnym za posiadanie przedmiotów religijnych. Oto co pisał w liście.
„Byłem bardzo zmęczony, więc po raz kolejny skuliłem się w kącie” – napisał. „Nie wiem, czy zasnąłem, czy czułem. Była noc. Zobaczyłem siebie na środku łąki i nagle intensywne światło oświetliło łąkę i rozpoznałem znajomy zapach rozchodzący się wokół mnie. Zapach przypominał kwiaty jabłoni. Duży biały orzeł przybył i osiadł na polu i powiedział mi, że nie powinienem się bać. W oddali zobaczyłem staruszka ubranego na biało. Pamiętam tylko jego twarz. I powiedział do mnie: „Dlaczego tak się martwisz?”
„Zapytałem, kim jest, a on odpowiedział, że jest sługą Pana. „Wiem, że ty mnie znasz” – powiedział.
„Jego głos trwał w tym śnie lub wizji. „Pan gromadzi teraz dobrych ludzi przeciwko złemu” – powiedział. „Świat dawno temu zostałby zniszczony, ale dusza tego świata nie dopuściła do tego”.
„Pytałem, co miał na myśli mówiąc” dusza świata „. Powiedział, że dusza świata składa się z chrześcijan.
„Staruszek przekazał mi długą wiadomość i powiązałem ją z Oleną. Ten człowiek powiedział mi, że bunt przeciwko Bogu rozciągnął się na cały świat, a apostaci przedstawiali się jako prorocy.
„Nadchodzą jeszcze gorsze czasy niż czas Lutra” – powiedział. „Jest wielu wiernych, a nawet członków hierarchii, którzy popadną w neopogaństwo. Bóg potrzebuje żarliwych i stałych synów. Modlitwa pomoże ci znaleźć rozwiązanie trudnych sytuacji. Za cztery lata spotkasz się z Papieżem i jego kardynałami, a oni cię wysłuchają. Rok później odbędą się wielkie cuda, a świadectwo setek tysięcy chrześcijan prawdziwej wiary zweryfikuje twoje słowa. Papież powoła cię jeszcze raz, ale źli kapłani i apostaci będą mylić i powodować problemy dla Stolicy Apostolskiej.
„Przejdziesz drogami świata i złożysz świadectwo, a na końcu Bóg ukarze apostatów, ponieważ tylko przez tę karę Bóg będzie mógł przywrócić człowieka do zdrowego rozsądku”.
„A kiedy odrodzą się wiara i miłość, Szatan rozpocznie nowe prześladowanie chrześcijan. Zaczną się czasy prześladowań księży i wiernych.
„Świat zostanie podzielony na posłańców Boga i posłańców antychrysta”.
„Po wielkich objawieniach Najświętszej Maryi Panny rozpocznie się odnowienie miłości Chrystusa. Zobaczysz gwałtowny wzrost nabożeństwa do Niepokalanego Serca Maryi.
„Zapytałem go,” powiedział Terelya, „czy nadal będę w więzieniu, a ten stary, niebiański człowiek odpowiedział:” Tak, ale nie na długo, ponieważ Bóg ma dla ciebie inne plany „.
„Zapytałem ponownie:” Kim jesteś? Jak masz na imię?’
„Jego odpowiedź: ” Jestem sługą Boga, archaniołem Michałem „.
„Łzy spłynęły mi po twarzy. Kiedy przyjechałem, nie wiedziałem, czy marzyłem o tym, czy naprawdę widziałem.
„Tymczasem strażnicy poczuli zapach jabłek i zaczęli przeszukiwać celę. Ale oczywiście nie było jabłek, które można by znaleźć. „
Przepowiednie dotyczące Ukrainy
W 1980 roku, Josyp Terelya podobno otrzymał przekaz od Matki Bożej na Ukrainie. Powiedział, że została mu pokazana mapa kraju porysowana płomieniami. Maryja powiedziała do niego: „Widzę ogień. Płoną wioski. Pali się woda. Samo powietrze jest w ogniu. Wszystko jest w płomieniach. Jeśli ludzie nie nawrócą się do Chrystusa, będzie wojna. Będzie wielki pożar.” Zdawało mu się, że te wydarzenia zaczną się rozwijać przed 2015 rokiem.
Lucyfer, według Terelya, „traci siły” i przygotowuje w swojej desperacji „wielkie oszustwo dla całego Bożego stworzenia, a szczególnie dla ludu Bożego.”
Matka Boża mówiła: „Módlcie się na różańcu, uczcie dzieci by modliły się na różańcu. Jest to mocą przeciwko Antychrystowi…
Możesz osiągnąć zniszczenie wszelkiej broni, która została przyszykowana przez niewierzące narody poprzez modlitwę i post, poprzez akty wszystkich ludzi, którzy przyjęli Chrystusa, mówiąc tą modlitwę: „O mój Boże szczerze żałuję za to, że Ciebie obraziłem i wyznaję wszystkie moje grzechy”…
Widzieliście bezbożny Wschód i bezbożny Zachód. Różnica jest taka, że na Zachodzie bezbożność nie jest oficjalnie uznawana, ale cel bezbożności na Wschodzie i na Zachodzie jest taki sam. Aby uratować Rosję i cały świat od bezbożnego piekła, należy nawrócić Rosję do Chrystusa Króla… Ale Królestwo Chrystusa Króla ustanowi się samo poprzez panowanie Matki Boga.”
Podobnie w 1987 roku Matka Boża objawiała się Marinie Kizyn w Hrushiv, Ukraina. Powiedziała:
Idą czasy, które zostały zapowiedziane, jako te końca czasów…
Będę cię chronić dla chwały i przyszłości Królestwa Bożego na ziemi, które będzie trwać przez tysiąc lat.
Królestwo nieba i ziemi jest w zasięgu ręki. Przyjdzie tylko poprzez pokutę i nawrócenie.
Ukraińcy muszą stać się apostołami Chrystusa wśród rosyjskich narodów, ponieważ jeśli nie będzie powrotu do chrześcijaństwa w Rosji, będzie Trzecia Wojna światowa.
Módlcie się za Rosję. Rosja nawróci się tylko wtedy, kiedy wszyscy chrześcijanie będą modlić się o jej nawrócenie. Módlcie się o zjednoczenie kościołów w Rosji. Wszyscy chrześcijanie powinni pokutować i poprzez oczyszczenie z grzechu zatrzymać bezbożność w Rosji od dalszego rozprzestrzeniania się po świecie… Dopóki Zachód nie uzna swojej winy przed Wschodem, Rosja nie będzie w stanie przyjąć Chrystusa Króla.
Opracowanie własne na podstawie książki Mihael H.Browna