Dziecko Królowej Pokoju

Pokój musi zapanować pomiędzy człowiekiem i Bogiem, a także między ludźmi

  • Królowa Pokoju

    Królowa Pokoju
  • Uwaga

    Strona używa plików cookies które zapisują się w pamięci komputera. Zapisywanie plików cookies można zablokować w ustawieniach przeglądarki. Dowiedz się o tych plikach http://wszystkoociasteczkach.pl
  • Propozycja chronologiczna

    • Rok 2019 – Kryzys Rumunia
    • Rok 2020 – fałszywe traktaty pokojowe
    • Rok 2021 – Papież jedzie do Moskwy
    • Rok 2021 – Wojna
    • Rok 2022 – zwycięstwo komunistyczne
    • Rok 2023 – 10 królów
    • Rok 2024 – Antychryst
    • Rok 2025 – Sojusz z wieloma
    • Rok 2025 – Synod
    • Rok 2026 – Henoch i Eliasz
    • Rok 2028 – Ohyda spustoszenia
    • Rok 2029 – Ostrzeżenie
    • Rok 2030 – Cud
    • Rok 2031 – Nawrócenie Izraela
    • Rok 2032 – Kara
    • Rok 2032 – Odnowienie świata
    • Rok 2033 – Exodus
    • Rok 2034 – Zgromadzenie w Jerozolimie
    • Rok 3032 – Gog i Magog
    • Rok 3213 – Koniec świata
    • Nowe niebiańskie Jeruzalem.
  • Logowanie

  • Odwiedzają nas

    Map

  • Maryjo weź mnie za rękę

  • Jezu Maryjo Kocham Was

Archive for Luty 2023

Civitavecchia, proroctwa Madonny się spełniają

Posted by Dzieckonmp w dniu 25 lutego 2023

Diaboliczny atak na rodzinę, apostazja i skandale w Kościele, niebezpieczeństwo dla Włoch i wojna nuklearna, przed którą – ostrzegała Matka Boża – że można ją powstrzymać. Orędzia przekazane przez Matkę Bożą w latach 1995-96 „dokładnie spełniają się”. Dwadzieścia osiem lat temu w Civitavecchia doszło do „niewytłumaczalnych naukowo” łez z figury Madonny przywiezionej z Medziugorja. Krwawy płacz miał miejsce trzynaście razy, między 2 a 6 lutego, najpierw w obecności członków rodziny Gregori, a następnie w obecności kilkudziesięciu innych świadków, w tym władz kościelnych. Ostatnia potwierdzona łza, czternasta, miała miejsce 15 marca pod okiem biskupa Civitavecchia, mgr. Hieronim Grillo. Po odebraniu statuetki jej właścicielom, kard. Andrzej M. Deskur podarował rodzinie Gregori drugą figurkę Madonny przywiezioną z Medziugorja, identyczną jak pierwsza, z której również zaczął wydzielać się zapachowy olejek. Fakty te są dobrze znane, ale nie każdy wie, że w Civitavecchia zjawiskom tym towarzyszyły objawienia Matki Bożej rodzinie Gregori (ojciec, matka i troje dzieci) oraz jej orędzia.

Włoska gazeta przeprowadziła wywiad z księdzem Flavio Ubodim, wiceprzewodniczącym diecezjalnej komisji badającej wydarzenia w Civitavecchia.

Ojcze Ubodi, kiedy miały miejsce objawienia w Civitavecchia?
Orędzia zostały wygłoszone w cyklu ukazań rozpoczynającym się 2 lipca 1995 r. i kończącym się 17 maja 1996 r. (data ostatniego ważnego publicznie orędzia). Prywatne objawienia dla rodziny Gregori były kontynuowane również później. W czasie objawień i orędzi odwiedzałem rodzinę Gregori, zgodnie z zarządzeniem przez biskupa, ale nigdy nie miałem bezpośredniego doświadczenia momentu objawień. O wydarzeniach opowiadał mi i przekazywał stopniowo na piśmie Fabio Gregori.

Ile jest w sumie wiadomości o wartości publicznej?
Ponad dziewięćdziesiąt.

Jak można zweryfikować prawdziwość objawień?
To skomplikowana sprawa. W rzeczywistości łzy i wycieki z figurek mogą być widziane przez wszystkich i analizowane naukowo. Zamiast tego objawienia i przesłania pozostają w sferze subiektywnej, przez co trudniej zweryfikować ich prawdziwość.

Jak więc można analizować wiadomości?
Można zweryfikować ich katolicką ortodoksję, a jeśli zawierają proroctwa, trzeba czekać, aby zobaczyć, czy się spełnią. Oczywiście orędzia Matki Bożej z Civitavecchia nie mają charakteru wiary obowiązkowej, jak Pismo Święte czy Magisterium Kościoła. Trzeba jednak podkreślić, że te przesłania dotyczą nas wszystkich i są realizowane na czas.

Jak mógłbyś podsumować publiczne orędzia Matki Bożej?
Matka Boża już w 1995 roku ostrzegała przed diabolicznym planem, który przewidywał: atak i zniszczenie rodziny; wielkie odstępstwo; skandale w Kościele; poważne braki wśród samej hierarchii, stąd silny apel do biskupów o ich jedność wokół Jana Pawła II; niebezpieczeństwo dla narodu włoskiego, z konkretnym ryzykiem trzeciej wojny światowej między Zachodem a Wschodem.

Co Matka Boża miała na myśli mówiąc o ataku i zniszczeniu rodziny?

Decydujący atak szatana na rodzinę stanowi tło całej historii Civitavecchia. Na przykład w orędziu z 16 lipca 1995 r. Matka Boża objawia: „Szatan chce zniszczyć rodziny”. Zniszczenie rodziny oznacza zniszczenie podstawowej komórki społeczeństwa, a następnie zainfekowanie jej jak raka, aby doprowadzić do rozpadu. Ta troska Matki Bożej stawała się z biegiem lat coraz bardziej wyraźna wraz z wciąż trwającym rozpadem rodzin: rozwodami, separacjami, związkami de facto, małżeństwami jednopłciowymi, poligamią… Agresja wobec rodziny przejawiała się także we wnętrzach Kościoła podczas ostatniego Synodu. Ryzyko polega na tym, że można w końcu zaprzeczyć nierozerwalności sakramentu małżeństwa. Wiadomości, które nie przez przypadek zostały przekazane rodzinie w Pantano, przewidziały to trzęsienie ziemi i były zaproszeniem do budowania rodziny w poszanowaniu wartości chrześcijańskich oraz pielęgnowania miłości, wierności, nierozerwalności i jedności. Dziewica przedstawiła się tutaj między innymi jako „Matka i Królowa rodziny” i jest wiele par, które znajdują jedność, modląc się do Matki Bożej z Civitavecchia.

Czy Matka Boża mówiła również o ryzyku apostazji w Kościele?
O „wielkiej apostazji” wspomina orędzie z 8 września 1995 roku. Żyjemy w tej strasznej rzeczywistości. Wydaje się, że apostazja dotyczyła również części tajemnic fatimskich. Jan Paweł II w adhortacji apostolskiej Ecclesia in Europa, podążając za orędziami przekazanymi Gregoris, zauważył: „Kultura europejska sprawia wrażenie cichej apostazji ze strony człowieka nasyconego, który żyje tak, jakby Boga nie było”. W Kościele następuje utrata wiary i kwestionowanie wielu prawd dogmatycznych. Wszystko to jest również spowodowane niepokojącą infiltracją masonerii i ateistycznego komunizmu. W nauce i praktyce teologicznej pojawiają się tendencje niekatolickie w ocenie podstawowych elementów wiary: Credo, Ojcze nasz, Dekalog, Sakramenty. A świat, jak zauważył Benedykt XVI, wszedł na ścieżkę relatywizmu.

Jak te niepokojące zjawiska wpływają na życie Kościoła?
W orędziu z 30 lipca 1995 r. Matka Boża mówi: „Szatan zawładnął całą ludzkością, a teraz próbuje zniszczyć Kościół Boży przez wielu kapłanów. Nie pozwól na to! Pomóż Ojcu Świętemu”. Obawy Dziewicy okazały się słuszne, w rzeczywistości byliśmy świadkami serii skandali, których nikt nie mógł sobie wyobrazić w czasie wydarzeń w Civitavecchia. Zaczęło się od smutnej historii biskupa Milingo, ciągnęło się od księży pedofilów, aż po dzisiejsze skandale.

Co Matka Boża mówi o Janie Pawle II?
W orędziu z 19 września 1995 r. zwraca się do biskupów mówiąc: „Biskupi, waszym zadaniem jest dalszy wzrost Kościoła Bożego… Powróćcie do bycia jednym sercem pełnym prawdziwej wiary i pokory z moim synem Janem Pawłem II , największy dar, jaki Moje Niepokalane Serce otrzymało od Serca Jezusowego”. Przesłanie wskazuje na podział w hierarchii Kościoła, brak jedności i jedności z Papieżem, a jednocześnie Matka Boża wskazała w świętym Janie Pawle II swój największy dar dla naszych czasów. Jeśli poważnie potraktujemy to objawienie Tej, która również przedstawiła się w Civitavecchia z tytułem „Matki i Królowej Kościoła”, możemy zrozumieć, jak bardzo życie i magisterium tego świętego Papieża może być dla Kościoła punktem odniesienia, nie tylko dzisiaj, ale także w przyszłości.

Jan Paweł II uważnie śledził wszystko, co działo się w Civitavecchia…
Jan Paweł II mocno wierzył w wydarzenie w Civitavecchia. Chciał by figurka przybyła do Watykanu, modlił się przed nią i włożył jej na głowę złotą koronę, a w rękę różaniec. Do ks. Grillo podpisał ważny dokument dotyczący kontaktów Papieża z figurką.

Wspomniałeś również o ryzyku trzeciej wojny światowej między Wschodem a Zachodem, o której mowa w orędziach. Czy mógłbyś nam to lepiej wyjaśnić?
Tutaj przesłanie przekazane 19 maja 1995 r. jest fundamentalne: „Ludzkość zbliża się do bardzo złej tragedii, która się zbliża. Nie zdaje sobie sprawy, że zaraz przystąpi do wojny światowej, którą można powstrzymać”. Obawiam się, że to przesłanie również jest realizowane. Z wiadomości jasno wynika, że ​​jest to „wojna nuklearna”, która może mieć nieobliczalne konsekwencje. Jednak Matka Boża, jak widzieliśmy, nie zamknęła drzwi nadziei: „Wojnę można powstrzymać”.

O co prosi Matka Boża, aby zatrzymać wojnę?
Niebo ma swoją „broń”. Aby powstrzymać wojnę, Dziewica wskazywała na miłość, modlitwę, zwłaszcza różaniec, pokorę, autentyczne nawrócenie, poświęcenie się Jej Niepokalanemu Sercu. Ale przede wszystkim wielkie zaufanie do Jezusa, które umacnia się w Komunii i adoracji eucharystycznej oraz w częstej spowiedzi. W orędziu z 25 sierpnia 1995 roku Matka Boża mówi: „Życzę wam, abyście poświęcili się mojemu Niepokalanemu Sercu, aby móc was wszystkich prowadzić do Jezusa… Nawróćcie się, bądźcie pokorni sercem, miłosierni, wróćcie do bycia prawdziwym ludem Bożym”.

Jaki jest związek między orędziem Matki Bożej w Fatimie a orędziem z Civitavecchia?
Matka Boża w orędziu z 19 września 1995 r. mówi: „Ciemność szatana zaciemnia teraz cały świat i zaciemnia także Kościół Boży. Przygotujcie się do życia tym, co objawiłem moim małym córkom w Fatimie”. Następnie Jessica dowiaduje się [poniżej, na zdjęciu rodziny Gregori, w połowie lat 90.] co zawiera Trzecia Tajemnica Fatimska, której zazdrośnie strzeże. Treść objawień Civitavecchia w dużej mierze pokrywa się z Fatimą: zaproszenie do nawrócenia i poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi; odmawianie różańca jako broń do pokonania przeciwnika Bożego; ciemność szatana zaciemniająca świat i Kościół, grożąca wojną nuklearną; to również przekaz Trzeciej Tajemnicy;

Posted in Ciekawe, Fatima, III wojna światowa, Inne Orędzia, Matka Boża, Małżeństwo, Medziugorje, Objawienia, Różaniec, schizma w kościele, Warto wiedzieć | Otagowane: , , | 151 Komentarzy »

Miasta „15 minutowe” – Poligony doświadczalne dla Agendy 2030

Posted by Dzieckonmp w dniu 18 lutego 2023

15-minutowe miasta to realizowany na całym świecie projekt. W mieście takim każdy mieszkaniec będzie miał możliwość realizacji wszystkich swoich podstawowych potrzeb blisko miejsca zamieszkania.

W dniu 29 września 2021 r. Komisja Europejska w ramach programu Horyzont Europa uruchomiła pięć misji, których zadaniem jest poprawa warunków życia miejscowej ludności w różnych obszarach, tj:

Powołano 75 ekspertów rad misji 2022-2025, a wśród nich znajduje się 5 Polaków, tj:

  • Barbara Widera (rada Misji Adaptacja do zmian klimatu),
  • Anna Krzywoszyńska i Mateusz Ciasnocha (rada Misji Zdrowa gleba),
  • Klara Ramm (rada Misji Zdrowe oceany, morza, wody przybrzeżne i śródlądowe),
  • Hanna Gronkiewicz-Waltz (przewodnicząca rady Misji Neutralne klimatycznie i inteligentne miasta).

Aktualnie około 75% ludności Europy mieszka w miastach. Przewiduje się, że w 2050 roku w miastach będzie mieszkało około 85% Europejczyków. 

W nagraniu Webinarium dla miast: Misja Climate Neutral and Smart Cities  przedstawiono wstępne warunki dla europejskich miast, które chciałyby uczestniczyć w I etapie misji Neutralne klimatycznie i inteligentne miasta realizowanym do 2030 roku. 10 polskich miast było zainteresowanych udziałem w tym etapie, tj: Gdańsk, Kraków, Legnica, Łódź, Radom, Rumia, Rzeszów, Warszawa, Włocławek, Wrocław.

W kwietniu 2022 roku spośród 362 wstępnie zakwalifikowanych miast Komisja Europejska wybrała do realizacji misji 112 miast z 35 państw, w tym 5 polskich, tj: Kraków, Warszawa, Łódź, Rzeszów i Wrocław

Inne „misje” obejmują program przystosowania się do zmian klimatu – który na mobilizację dzieci i młodzieży do strajków ekologicznych na dużą skalę przewiduje 100 mln euro – czy projekty związane z ochroną oceanów, mórz i wód, walki z rakiem i zapewnienia zdrowej gleby oraz żywności.

Misje to „projekty badawcze i innowacyjne, środki polityczne i inicjatywy ustawodawcze, służące osiągnięciu konkretnych celów o dużym wpływie społecznym i w określonym czasie”. Jak zaznacza KE, „pięć misji będzie miało na celu dostarczenie rozwiązań dla kluczowych globalnych wyzwań do 2030 r.”

Komisarz Margrethe Vestager, odpowiedzialna m.in. za cyfryzację i konkurencję unijnej gospodarki wyjaśniła, że misja to „oryginalna koncepcja w polityce UE”, a Komisja Europejska chce „dostarczać rozwiązania dla kluczowych globalnych wyzwań do 2030 roku!”. Miasta wybrane do projektu przedstawią Climate City Contracts (kontrakty klimatyczne zawarte pomiędzy włodarzami miast a mieszkańcami). Do 2023 r. wybrane aglomeracje mają położyć podwaliny pod realizację ambitnych planów dekarbonizacji, na co przeznaczono z unijnych środków 1,9 mld euro.

Szefowa KE Ursula von der Leyen, mówiąc w kwietniu o ekologicznej transformacji w Europie, podkreśliła, że „zawsze potrzebni są pionierzy, którzy stawiają sobie jeszcze wyższe cele”. Do tych „pionierów” należy między innymi Kraków, Warszawa Łódź, Wrocław i Rzeszów.

Wiceszef KE Frans Timmermans, odpowiedzialny za Europejski Zielony Ład zaznaczył, że „miasta są często ośrodkiem zmian, których Europa potrzebuje, aby odnieść sukces w przejściu na neutralność klimatyczną”.

Wiceprzewodnicząca KE Vestager dodała, że Europa „musi przyspieszyć przejście na neutralność klimatyczną”, „zakończyć zależność od paliw kopalnych”. Z kolei Adina Vălean, komisarz ds. transportu wprost stwierdziła, że „w dążeniu do tego, by do 2030 r. stać się inteligentnymi i neutralnymi dla klimatu, 100 ogłoszonych dziś miast UE będzie naturalnymi poligonami doświadczalnymi innowacyjnych, zintegrowanych rozwiązań wielu problemów, z którymi borykają się dziś nasi obywatele, w tym mobilności miejskiej”.

W misji biorą udział m.in. miasta z: Finlandii (Espoo, Helsinki, Lahti, Lappeenranta, Tampere, Turku), Estonii (Tartu), Łotwy (Lipawa, Ryga), Litwy (Taurage, Wilno); wspomniane już pięć z Polski, a także z Czech (Liberec), ze Słowacji (Bratysława, Koszyce), Węgier (Budapeszt, Miszkolc, Pecz), Cypru (Limassol), Danii (Aarhus, Kopenhaga, Sønderborg), Holandii (Amsterdam, Eindhoven i Helmond, Groningen, Rotterdam, Haga, Utrecht), Belgii (Antwerpia, Region Stołeczny Brukseli, La Louviere, Leuven), Francji (Metropolia Angers-Loara, Metropolia Bordeaux, Metropolia Dijon, Dunkierka, Grenoble-Alpy, Metropolia Lyon, Marsylia, Metropolia Nantes, Paryż), Luksemburga, Bułgarii (Gabrowo, Sofia), Rumunii (Bukareszt, Kluż-Napoka, Suczawa), Grecji (Ateny, Janina, Kalamata, Kozani, Saloniki, Trikala), Chorwacji (Zagrzeb), Słowenii (Kranj, Lublana, Velenje), Malty (Gozo), Niemiec (Akwizgran, Dortmund, Drezno, Frankfurt nad Menem, Heidelberg, Lipsk, Mannheim, Monachium, Münster ), Austrii (Klagenfurt), Włoch (Bergamo, Bolonia, Florencja, Mediolan, Padwa, Parma, Prato, Rzym, Turyn), Szwecji (Gävle, Göteborg, Helsingborg, Lund, Malmo, Sztokholm, Umea), Irlandii, Hiszpanii (Barcelona, Madryt, Sewilla, Walencja, Valladolid, Vitoria-Gasteiz, Saragossa), Portugalii (Guimarães, Lizbona, Porto) itd. Te miasta mają być „centrami eksperymentów i innowacji”.

„Miasta 15-minutowe”, czyli jakie?

Mają być neutralne dla klimatu, chronić środowisko i przestrzeń miejską, sprzyjać budowaniu wspólnoty poprzez większe zaangażowanie obywateli i przymusową interakcję. Społeczność musi przyjąć do wiadomości, że takie zmiany są konieczne w celu redukcji emisji dwutlenku węgla, które to emisje rzekomo mają „negatywnie wpływać na zdrowie i jakość życia”.

Chociaż KE podkreśla, że „kontrakty miast klimatycznych”, przewidujące osiągnięcie tzw. neutralności klimatycznej w przyspieszonym tempie, bo już do 2030 roku, są planami politycznymi, to jednak nie stanowią prawnie wiążących zobowiązań.

„15-minutowe miasta” są tworzone poprzez usuwanie miejsc parkingowych, mnożenie barier dla kierowców, zmuszanie (poprzez wysokie opłaty) do rezygnacji z posiadania samochodów. Miasta takie koncentrują się na zapobieganiu rozlewania się na zewnątrz (zwarta zabudowa i dogęszczanie), co pozwoli ograniczyć konieczność rozbudowy i utrzymania niezbędnej infrastruktury dostarczającej wodę, ciepło, odbierającej śmieci, ścieki itp. Miasta takie mają być integracyjne, różnorodne i równe.

Zgodnie ze zdecentralizowanym modelem planowania urbanistycznego, dzieli się tereny miejskie na sektory/kwartały, w których w ciągu 15 minut pieszo lub na rowerze będzie można dotrzeć do sklepu spożywczego, przychodni, szkoły czy pracy.

Dzielnice mają być maksymalnie zróżnicowane etnicznie, a także pod względem dochodów, „orientacji seksualnej” itp. Ludzie winni być stłoczeni na małej powierzchni, by często wchodzili w interakcje i się integrowali. Najlepiej byłoby, aby znaczną część czasu spędzali na ulicach – już nie przeznaczonych do jazdy samochodami – ale przerobionych na ścieżki rowerowe, ogródki kawiarniane, platformy do ładowania hulajnóg itp. Powinni także mniej konsumować i nie produkować zbyt wiele śmieci. Ludzie winni mieliby zadowolić się nabywaniem rzeczy używanych i gorszej jakości. W programie zawarte są jednak także atrakcyjne elementy, mające zapewnić społeczną przychylność. Między innymi, w myśl założeń, bieżące potrzeby żywnościowe winny zapewnić lokalne warzywniaki, w których sprzedawano by produkty uprawiane wspólnie albo dostarczane z pobliskich gospodarstw itp.

W Agendzie burmistrzów C40 podkreśla się, że chodzi o stworzenie „odpornych miast” przygotowanych na kolejne blokady z powodu pandemii, buntów czy innych przyczyn. Miasta mają być podzielone na kwartały, które w razie potrzeby można odciąć od innych dzielnic. W każdym kwartale ma być zapewniony dostęp do artykułów spożywczych, świeżej żywności i opieki zdrowotnej.

W wielokulturowych dzielnicach mają być dostępne różne typy przystępnych cenowo mieszkań. Osoby je zamieszkujące powinny być w stanie pracować w okolicy albo przynajmniej zdalnie lub w systemie mieszanym. Należy dążyć do eliminacji samochodów prywatnych, mnożyć przeszkody dla kierowców i zmusić obywateli do chodzenia pieszo lub jazdy na rowerze albo hulajnogami, ewentualnie wynajmowanymi samochodami elektrycznymi.

Powinno powstać więcej skwerów zielonych, siłowni na świeżym powietrzu, gdzie będzie odbywała się integracja obywateli i gdzie łatwo będzie można zbierać dane o ich wzorcach zachowania za pośrednictwem licznych czujników (inteligentne miasta). W każdej dzielnicy winny powstać mniejsze biura oraz przestrzenie handlowe, hotelarskie i co-workingowe.

Wprost mówi się o konieczności tworzenia barier dla kierowców, przekształcania jezdni w ścieżki rowerowe i korytarze dla pieszych, ułatwiające „miękki” transport i zmniejszające wygodę podróżowania samochodem (np. drogi jednokierunkowe, likwidacja miejsc parkingowych itp.).

Wskazuje się planistom, by skorelowali cele zrównoważonego rozwoju z inicjatywami urbanistycznymi. Bardzo ważne jest zapewnienie poparcia społeczności dla idei „miast zwartych”, ponieważ będą one wymagały szeroko zakrojonej transformacji i poniesienia dużych kosztów.

Ludzie mają zaakceptować technokratyczne narzucone z góry projekty. Wprost pisze się o tym, że mieszkańcy „muszą być świadomi korzyści i zaakceptować zmianę”. Nie mogą przeciwstawić się idei planistów. Dlatego też postuluje się nowy typ zarządzania określany mianem: „zarządzania miejscem”. Idee tę rozwija amerykański uniwersytet Georgetown.

Zgodnie z koncepcją „15-minutowych miast” planuje się zmianę zasad użytkowanie przestrzeni miejskich i nieruchomości, co wiąże się z wysiedlaniem ze śródmieść ludzi mniej zamożnych, którzy nie będą w stanie wytrzymać presji podatkowej. Ewentualnie będą oni musieli zdecydować się na tzw. co-living, czyli wspólne zamieszkiwanie np. z obcymi osobami (starsi ze studentami itd.).

Generalnie podzielone na sektory miasta czeka maksymalne dogęszczenie i zróżnicowanie pod każdym możliwym względem. Stłoczonych ludzi na małych powierzchniach zmuszać się będzie do interakcji. Najmniej zarabiający mają prowadzić warzywniaki, warsztaty, sprzedawać na straganach. Ludzie będą zachęcani do tworzenia małych spółdzielni, uprawiania warzyw, by ograniczyć potrzebę transportu żywności w razie lockdownu. Mają nie wytwarzać śmieci i zużywać mniej wszelkich dóbr konsumpcyjnych. Postuluje się upowszechnienie wszelkich second-handów, warsztatów naprawy oraz swoistych „kopalni” odzyskiwania surowców do produkcji (gospodarka o obiegu zamkniętym).

Co więcej, ludzie mają wzajemnie się obserwować, oddziaływać na swoje zachowanie, by ułatwić proces zarządzania społecznością. Pomogą w tym nowe aplikacje i systemy monitoringu tzw. inteligentnych miast. To swoiste przygotowanie do wdrożenia na większą skalę systemu kredytu społecznego, jak w Chinach, w którym za pożądane przez władze zachowanie będzie się nagradzać, a karać za „niepoprawne”.

Posted in Alert, Dzieła szatana w swiecie, Dziwny jest ten świat, Nasz smutny czas, Warto wiedzieć, Wielki Ucisk | Otagowane: , , | 309 Komentarzy »

Program PO – zakaz jedzenia mięsa i restrykcje konsumpcyjne

Posted by Dzieckonmp w dniu 17 lutego 2023

Trzaskowski CHWALIŁ się, że jak będzie rządzić PO, to wdrożą zalecenia C40 !!

Cytat wypowiedzi Trzaskowskiego na swoim Campusie finansowanym przez Niemców.

„Razem z C40 z organizacją,która jest najbardziej ambitna jeżeli chodzi o walkę z ociepleniem klimatycznym mamy dokładny plan jak do tego dojść. Jak będziemy RZĄDZIĆ to będzie SZYBCIEJ to będzie szybciej”

Proszę posłuchać od momentu 1:28:30 Tam Trzaskowski wypowiada te słowa

Trzaskowski nie tylko to w pełni popierał, ale także zapowiada, że zakaz jedzenia mięsa i restrykcje konsumpcyjne to będzie program PO. Nie dziwię się, że chowają ten program przez Polakami.

C40 uruchomiło już program pilotażowy European Global Green New Deal z Open Society, skupiając wiodącą grupę europejskich miast, w tym Barcelonę, Mediolan i Warszawę, w celu zademonstrowania roli miast w reagowaniu na klimat, energię i koszty życia w sytuacjach kryzysowych.

.

Posted in Alert, Nasz smutny czas, Warto wiedzieć | Otagowane: , | 31 Komentarzy »

Czy mówią nam, co będzie dalej?

Posted by Dzieckonmp w dniu 15 lutego 2023

Dlaczego światowe władze są nagle tak zaniepokojone, że ptasia grypa może zacząć się szeroko rozprzestrzeniać wśród ludzi? I dlaczego media głównego nurtu nagle opisują nam niezwykle niepokojące historie o tej chorobie? Zaledwie kilka dni temu Tedros Ghebreyesus, dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia, trafił na pierwsze strony gazet na całym świecie, gdy złowieszczo ostrzegł, że „musimy się już przygotować na możliwość wystąpienia pandemii ptasiej grypy wśród ludzi. Dlaczego teraz wydaje takie ostrzeżenie? Czy on wie coś, czego reszta z nas nie wie? Gdyby taka pandemia wybuchła, konsekwencje mogłyby być potencjalnie katastrofalne. Pandemia COVID sparaliżowała planetę na kilka lat, mimo że śmiertelność była bardzo niska. Cóż, śmiertelność ptasiej grypy u ludzi może wynosić około 50 procent w zależności od szczepu, więc wyobraź sobie panikę, która by nastąpiła, gdyby zaczęła się szeroko rozprzestrzeniać.

Od początku ubiegłego roku ptasia grypa spowodowała śmierć ponad 5 mln ptaków w samych Stanach Zjednoczonych, ale dopóki choroba utrzymywała się wśród ptaków, naukowcy nie byli zbytnio zaniepokojeni.

Niestety, wirus H5N1 zaczął się teraz rozprzestrzeniać wśród wielu różnych ssaków.

W rzeczywistości dziesiątki ssaków zaraziły się już tą chorobą w samych Stanach Zjednoczonych.

Wirus H5N1 wykryto u ponad 120 dzikich ssaków w Stanach Zjednoczonych w latach 2022 i 2023, w tym u lisów rudych, skunksów, a nawet niedźwiedzi co jest niepokojącym krokiem na drodze do infekcji u ludzi.

Wciąż pojawia się coraz więcej przypadków u ssaków w USA. W rzeczywistości w ostatni piątek doniesiono, że niedźwiedź czarny i lew górski w Kolorado uzyskały wynik pozytywny.

Oczywiście H5N1 nie rozprzestrzenia się tylko wśród ssaków w Stanach Zjednoczonych.

W Wielkiej Brytanii dziesięć wydr i lisów uzyskało wynik pozytywny.

W Szkocji cztery martwe foki miały H5N1, a po drugiej stronie Atlantyku w Peru aż 500 lwów morskich znaleziono martwe z H5N1.

W Hiszpanii ponad 50 000 norek musiało zostać wytępionych, ponieważ wirus H5N1 szybko się wśród nich rozprzestrzeniał.

Dlaczego więc te norki są tak ważne?

Otóż ​​okazuje się, że norki mają układ oddechowy bardzo podobny do ludzkiego.

Wygląda na to, że jesteśmy niebezpiecznie blisko szczepu H5N1, który będzie mógł dość łatwo rozprzestrzeniać się wśród ludzi.

A jeśli taki szczep się uwolni, liczba ofiar śmiertelnych może być potencjalnie katastrofalna.

Schaffner powiedział, że może być bardzo śmiertelna, ze śmiertelnością sięgającą 50% w przypadkach, gdy ptasia grypa przeskoczy bezpośrednio z ptaków na rolników i innych opiekunów.

Za każdym razem, gdy wirus się replikuje, może mutować w wersję, jakiej ludzki układ odpornościowy nigdy wcześniej nie widział. „To utrudnia naszemu układowi odpornościowemu walkę z infekcją. Kiedy dostają się do ludzi, adaptacjom zwykle towarzyszy wysoka zjadliwość, co oznacza, że ​​infekcje są ciężkie i charakteryzują się wysoką śmiertelnością”.

Jeśli myślałeś, że ograniczenia i mandaty w ramach COVID były złe, wyobraź sobie, jak wyglądałaby globalna pandemia H5N1.

Ludzie padaliby jak muchy i widzielibyśmy tyranię na skalę, której większość z nas nawet nie chce sobie teraz wyobrażać.

Nowa szczepionka H5N1 zostanie wkrótce przetestowana na drobiu w Stanach Zjednoczonych.

Byłaby to pierwsza od lat szczepionka podana drobiowi w celu ochrony przed ptasią grypą.Drób jest już szczepiony na choroby, takie jak zakaźne zapalenie oskrzeli, a zastrzyki zostały dopuszczone wczasie wcześniejszych epidemii.

Mówi się również, że szczepionka przeciwko H5N1 dla ludzi została zatwierdzona przez Agencję ds. Żywności i Leków.

Według rzecznika agencji Agencja ds. Żywności i Leków zatwierdziła szczepionkę przeciwko H5N1 dla osób w wieku od 18 do 64 lat, które są narażone na zwiększone ryzyko narażenia.

Kraj ma niewielkie zapasy szczepionek, powiedział rzecznik Human Services. Szczepionka może być używana do porównywania szczepów o potencjale pandemicznym i zwiększania skali w razie potrzeby, co według szacunków ekspertów ds. Zdrowia może zająć do sześciu miesięcy.

Miejmy nadzieję, że w najbliższym czasie nie będzie pandemii ptasiej grypy.

Ale jeśli wybuchnie, musisz być przygotowany na scenariusz rozszerzonego koszmaru.

Wkroczyliśmy w okres, w którym wielkie pandemie staną na porządku dziennym, a szaleni naukowcy każdego dnia przygotowują kolejne śmiercionośne robale w tajnych laboratoriach na całej planecie.

To tylko jeden z powodów, dla których gorąco zachęcam moich czytelników, aby przygotowywali się z wyprzedzeniem, póki jeszcze mają ku temu okazję.

Ponieważ, jak widzieliśmy, gdy śmiercionośny robak się uwolni, może podróżować po całym świecie z prędkością, która zapiera dech w piersiach.

Posted in Alert, Dzieła szatana w swiecie, Nasz smutny czas, Warto wiedzieć | Otagowane: , , | 67 Komentarzy »

Czy rok 2023 będzie rokiem globalnej wojny?

Posted by Dzieckonmp w dniu 11 lutego 2023

Chiny i Rosja wykonują ruchy mobilizacyjne, które podnoszą czerwony alarm.

Dlaczego Chiny i Rosja nagle tak bardzo przejmują się mobilizacją wojsk? To, czego jesteśmy teraz świadkami, nie przypomina niczego, co widzieliśmy od czasów II wojny światowej. Rosjanie mobilizują setki tysięcy nowych żołnierzy, przygotowując się do nowej ofensywy na Ukrainie, a tymczasem kraje NATO przygotowują się do wysłania Ukraińcom ciężkich czołgów po raz pierwszy od początku wojny. Ale dlaczego Chińczycy zdecydowali, że wkrótce może być konieczna ogólnonarodowa mobilizacja? Czy Chiny spodziewają się wojny? Doniesiono, że każdy w Chinach, który ma „18 lat lub więcej”, może potencjalnie zostać poddany mobilizacji na mocy zupełnie nowego prawa, które wejdzie w życie od 1 marca tego roku.

Jedynym powodem, dla którego Chiny byłyby zaangażowane w wielką wojnę, jest decyzja o inwazji na Tajwan, a to może nastąpić znacznie wcześniej, niż wielu „ekspertów” przewidywało.

W momencie rozpoczęcia inwazji na Tajwan Stany Zjednoczone i Chiny znajdą się w stanie wojny.

A to będzie oznaczać, że przepływ towarów z Chin natychmiast się zatrzyma.

Większość ludzi zachodu po prostu nie rozumie, co to by oznaczało. Na przykład branża opieki zdrowotnej natychmiast znalazłaby się w stanie kompletnego chaosu.

Przerażający procent aktywnych składników farmaceutycznych w krajach zachodu jest wytwarzany w Chinach. Obejmuje to 95% importu ibuprofenu, 70% acetaminofenu i do 45% importowanej podaży penicyliny.

Co by się stało, gdyby Chiny po prostu wyłączyły te dostawy?

Istnieją tysiące innych rzeczy, które są produkowane w Chinach, których ludzie zachodu używają na co dzień, a których nie bylibyśmy już w stanie zdobyć.

A kiedy Tajwan zostanie zaatakowany, znajdujące się tam fabryki nie będą w stanie dostarczyć nam więcej mikroczipów, a to głęboko wpłynie na praktycznie każdą branżę, bo mikroczipy są potrzebne do zasilania wszystkiego, od samochodów po lodówki. Jeśli Chiny zaatakują Tajwan, będzie to naprawdę koszmarny scenariusz dla całego globu.

Gdzie indziej Rosjanie mobilizują już setki tysięcy nowych żołnierzy i wygląda na to, że szykują się do naprawdę dużego ruchu. Ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow mówi, że Rosja zmobilizowała „znacznie więcej” niż 300 000 żołnierzy, być może do pół miliona, i ci napływają na Ukrainę w ramach przygotowań do wielkiej ofensywy, która ma się odbyć w nadchodzących dniach i tygodniach.

Jeśli Rosjanie zaczną pożerać ogromne połacie nowego terytorium na Ukrainie, nieuchronnie nastąpi bardzo silna reakcja mocarstw zachodnich.

A to jeszcze bardziej przybliży nas do wojny nuklearnej.

Rosjanie przewidują już taki scenariusz i zaczynają naprawiać schrony w całym kraju.

Według obecnych i byłych urzędników, którzy rozmawiali z The Moscow Times, schrony przeciwbombowe w całej Rosji przechodzą systematyczne inspekcje i naprawy zgodnie z poleceniem Kremla, aby zmodernizować rozpadającą się infrastrukturę z czasów sowieckich.

Wiele z tysięcy rosyjskich bunkrów, wzmocnionych piwnic i innych bezpiecznych kryjówek było zablokowanych przez dziesięciolecia.Ale w miarę jak wojna na Ukrainie się przeciąga, wydaje się, że władze lokalne wydają setki milionów rubli, aby ponownie nadawały się do zamieszkania. Rosjanie mają tysiące schronów przeciwbombowych, których można by użyć w przypadku konfliktu nuklearnego.

Ruskie ogłosiły że między 15 a 25 luty dokonają próbnego wystrzelenia pocisku SATAN2 . Jest to 208-tonowy hipersoniczny pocisk często nazywany apokaliptycznym. Urzędnicy w odległych dzielnicach Kamczatki zostali ostrzeżeni, aby byli gotowi na tą próbę.Rejony Tygilskiego, Karagińskiego i Ust-Kamczackiego na Półwyspie Kamczackim zostały ogłoszone „strefami zagrożenia”, do których mogą spaść fragmenty pocisków, podczas gdy wojsko prowadzi „prace eksperymentalne i testowe”

Posted in Alert, Apokalipsa, Dzieła szatana w swiecie, III wojna światowa, Nasz smutny czas, Polityka, Szatan, Znaki czasu | Otagowane: , , | 134 Komentarze »