
Krótko z braku czasu. Pisałem w komentarzu w niedzielę że mam wrażenie iż w tym tygodniu zostanie uruchomiony guzik i nastąpi start „Resetu finansowego” . Zobaczmy wiec czy coś się dzieje. W poniedziałek w USA ludzie ruszyli do bankomatów by pobrać pieniądze z Banku SVB. Wszystko zaczęło się po tym jak wcześniej w mediach społecznościowych ludzie się nabuzowali informacjami tam przekazanymi. W poniedziałek w ciągu 14 godzin wybrano z banku całą zawartość kasy w wysokości mld USD pozostawiając Bank z ujemnym saldem minus 1 mld. Plotka się rozeszła i padły kolejne 2 banki w Stanach Zjednoczonych. Informacje te rozeszły się po świecie zaczęły spadać na giełdach prawie wszystkie Banki. Szwajcarski Credit Suise tylko dziś stracił 30 % a licząc od lutego zeszłego roku 77%. Dziś ten Bank ma wartość mniejszą niż Polski Bank PKO BP czy polska sieć sklepów spożywczych DINO. dziś również kilka włoskich banków podlegało automatycznym zatrzymaniom handlu, w tym UniCredit, Finecobank i Monte Dei Paschi z powodu dużych wachań kursu.. Co z tego wyjdzie ? Trzeba obserwować. Ale patrząc na reakcje giełdowe różnych aktywów nie ciekawie to wygląda.
Jeśli to jest to w poprzednich latach opisywałem i na co czekam to najdalej za tydzień od takiego wydarzenia z takim upadającym bankiem w sklepach będą tylko puste półki. To scenariusz czarny, niekoniecznie musi się wydarzyć już przy banku Creditt Suisse ale tak to może mniej więcej wyglądać. Według mnie jest to tylko kwestią czasu.