Dziecko Królowej Pokoju

Pokój musi zapanować pomiędzy człowiekiem i Bogiem, a także między ludźmi

  • Królowa Pokoju

    Królowa Pokoju
  • Uwaga

    Strona używa plików cookies które zapisują się w pamięci komputera. Zapisywanie plików cookies można zablokować w ustawieniach przeglądarki. Dowiedz się o tych plikach http://wszystkoociasteczkach.pl
  • Propozycja chronologiczna

    • Rok 2019 – Kryzys Rumunia
    • Rok 2020 – fałszywe traktaty pokojowe
    • Rok 2021 – Papież jedzie do Moskwy
    • Rok 2021 – Wojna
    • Rok 2022 – zwycięstwo komunistyczne
    • Rok 2023 – 10 królów
    • Rok 2024 – Antychryst
    • Rok 2025 – Sojusz z wieloma
    • Rok 2025 – Synod
    • Rok 2026 – Henoch i Eliasz
    • Rok 2028 – Ohyda spustoszenia
    • Rok 2029 – Ostrzeżenie
    • Rok 2030 – Cud
    • Rok 2031 – Nawrócenie Izraela
    • Rok 2032 – Kara
    • Rok 2032 – Odnowienie świata
    • Rok 2033 – Exodus
    • Rok 2034 – Zgromadzenie w Jerozolimie
    • Rok 3032 – Gog i Magog
    • Rok 3213 – Koniec świata
    • Nowe niebiańskie Jeruzalem.
  • Ostrzeżenie

    13 kwietnia 2029
  • Logowanie

  • Odwiedzają nas

    Map

  • Maryjo weź mnie za rękę

  • Jezu Maryjo Kocham Was

Posts Tagged ‘anna’

Odnowię oblicze ziemi

Posted by Dzieckonmp w dniu 15 listopada 2022

Anna Boże Wychowanie 13.07.1990

Jednak pozostawię wam ziemię, rośliny, zwierzęta, abyście mieli z czego żyć i na czym rozpocząć powolne odradzanie się. Dla Mnie ważne są wyłącznie rezultaty, nie zaś metody. I jeżeli w mojej łaskawości wybieram „mniejsze zło”, możecie Mi dziękować. Dlatego stanie się to, co wam zapowiedziałem. (…) To wszystko nastąpi na skutek kataklizmów światowych, które wstrząsną cała planetą. Bardzo szybko sami to zobaczycie i będzie to świadczyło o prawdziwości moich obietnic dla was, Polaków, i moich ostrzeżeń dla innych narodów, które ich nie przyjęły. (…)

Pan mówi, że w Rosji nie uda się żadne dzieło odbudowy realizowane przez komunistów, bo szatan nie dopuści do polepszenia bytu swoich niewolników przez choćby częściowe odwrócenie się od niego. Dlatego chaos będzie się pogłębiał. Razem z głodem przyjdą coraz liczniejsze strajki, waśnie między narodami i usiłowanie oderwania się od ich ginącego imperium.

Za Rosję, za biednych, uciemiężonych i głodujących ludzi prosi moja Matka. Ale zbrodniczy ustrój runie i rozsypie się pomimo wysiłków wielu grup, m.in. wojskowych. Pogłębi się głód. Nie obawiajcie się Rosji, gdyż pogrąży się ona w swoim rozprzężeniu wewnętrznym (narodowościowym, gospodarczym, politycznym). A wtedy nadejdzie wojna i rozpoczną się kataklizmy. (…) Przestańcie się niepokoić, czujcie się tak, jakbyście zamieszkiwali wyspę, bo królestwo mojej Matki stanie się taką wyspą pokoju wśród tragedii świata, podczas gdy inne wyspy i półwyspy, dotąd oszczędzane, ulegną zniszczeniu, a niektóre nawet całkowitej zagładzie.

Jak już wam mówiłem, poruszą się podstawy ziemi. Chcę, abyście wy, to jest ludzkość, zrozumieli, że żyjecie pod moją opieką, w nieustającej trosce i łaskawości. Kiedy je cofnę, tak jak wy odsunęliście się ode Mnie, zobaczycie, że mądrość i wiedza ludzka nie potrafią sobie poradzić nawet z własnym globem. Wasze pełne arogancji i chełpliwości plany podboju innych planet zakończy ruina własnej planety, gdyż dopuszczę, aby spełniły się niektóre z waszych strategicznych koncepcji wojennych. I dopuszczę, że spełnią się one na was samych.

Dzieci, nie chcę przedstawiać wam szczegółowo losów innych narodów, gdyż byłoby to tylko zaspokojenie waszej ciekawości, jako iż doświadczyliście już, że przestrogi wasze nic nie znaczą, a moje ostrzeżenia są lekceważone i wyśmiewane. (…) Mówię wam, spodziewajcie się, że będziecie świadkami. Na własne oczy zobaczycie upadek wszystkich znaczących a bezbożnych ustrojów świata na wschodzie i na zachodzie. (…) Powiedziałem: „przygnę karki możnych” i uczynię to. Kiedy będzie się to działo, będę od was żądał próśb i modlitw za ginących.

Mówcie ludziom, ale nie o przebiegu kataklizmów i wojen w poszczególnych rejonach świata, lecz ogólnie o sądzie nad narodami, o globalnych zniszczeniach na ziemi, o tym, że zmienione zostaną wszystkie układy polityczne, gospodarcze, wszystkie sojusze i pakty. Odnowię oblicze ziemi. A jak przebiega sąd nad narodami, możecie zbadać sięgając do historii ludzkości. Jest to zawsze działanie potężne, straszliwe, niszczące, bo dopiero na ziemi zaoranej po dawnym „porządku” można rozpocząć nową budowę. I to wszystko nastąpi jeszcze w tym wieku, również rozpoczęcie nowej budowy.

Każdy naród będzie osądzony na miarę swoich win.

Błogosławię waszej pracy, waszej służbie, wspomagam was moimi siłami. Bądźcie tego pewni. Zapraszajcie Mnie do współpracy.

Posted in Inne Orędzia, Proroctwa | Otagowane: , , | 101 Komentarzy »

Słowo Pana dla Ukrainy

Posted by Dzieckonmp w dniu 12 listopada 2022

25 VIII 1989 r.

Modlimy się z Tarasem, młodym Ukraińcem, gościem Grzegorza. Pan mówi:

– Mój synu, chciałem cię tutaj mieć, ponieważ jesteś Mi potrzebny. Teraz pytam cię, czy zechcesz Mi usłużyć?

– Tak. (skinieniem głowy)

– Wiedziałem, drogi synu, że się na tobie nie zawiodę, dlatego że ty kochasz swój naród i cierpisz nad jego zniewoleniem. Chciałbym, żeby ta miłość w tobie rosła i rozwijała się. Pragnąłem, żebyś był moim posłem. Przekaż moje „Słowo dla Ukrainy”:

„Ja chcę was wyzwolić – ale przede wszystkim z niewoli grzechu. Wam zagraża najbardziej nienawiść. Nienawiść niszczy człowieka i rozszerza się zarażając innych. Jeśli nie przestaniecie nienawidzić swoich wrogów, niedługo zaczniecie nienawidzić się pomiędzy sobą. Tym samym oddacie się na służbę swojemu wrogowi, szatanowi, ojcu nienawiści, a wbrew waszej woli Ja nic nie będę mógł wam pomóc.

Więc zachęcam was: uczcie się miłowania (miłości bliźniego), pomagajcie sobie, brońcie jedni drugich przed utratą nadziei, przed rozpaczą. Bo Ja nie chcę waszej zguby. Chcę wam dać nowe, lepsze życie – ze Mną, w pokoju, bezpieczeństwie i radości z życia w wolności ducha.

Nadchodzą ciężkie dni dla całego świata – dla was również – ale nie będą one trwały długo. Dlatego oprzyjcie na Mnie swoją nadzieję i chciejcie zawierzyć mojej miłości do was i mojej wszechmocy. Im bardziej słuchać Mnie będziecie i naśladować Mnie w moim miłosierdziu, tym szerzej Ja roztoczę nad wami moją opiekę i miłosierdzie.

Wszystko, co będzie się działo, przyjmujcie nie jako „karę Bożą”, lecz jako skutki wspólnego grzechu całej ludzkości – odejścia ode Mnie. Proszę was, nie załamujcie się, cokolwiek by się stało, a tylko wasze cierpienia oddawajcie Mnie przez Serce Bogarodzicy i waszej Matki jako zadośćuczynienie za wasze wspólne winy, prosząc Mnie o ich wybaczenie. Sami sobie wzajemnie wybaczajcie i proście Mnie o wybaczenie waszym winowajcom, a wtedy Ja zapomnę wam wszystko zło i przyspieszę wasze wyzwolenie. Im więcej dobra zobaczę w waszych sercach, tym szybciej przybędę z ratunkiem. Ufajcie mojej miłości do was.

Pamiętajcie też, że wszystkie narody kocham równie silnie i chciejcie kochać sąsiadów waszych razem ze Mną. Ten, kto Mnie kocha, dzieli się Mną z drugimi. Ja widzę wasz naród jako moje prawe dzieci ukazujące Mnie światu – takiego, jakim jestem. Bo Ja jestem Ojcem miłosiernym, łagodnym, wszystko wybaczającym (tym, którzy żałują i o wybaczenie win Mnie proszą) i kochającym was takich, jakimi jesteście: słabych, grzesznych, upadających i potrzebujących zawsze mojej opieki.

Błogosławię was, dzieci, na waszej nowej drodze – odwrócenia się od zła i życia ze Mną we wzajemnej miłości. Ufajcie miłości mojej.”

Po dziękczynieniu za „Słowo”, za miłość Boga do narodu ukraińskiego, do Tarasa… zwracamy się do Maryi:

– Oddajemy Ci, Maryjo, Tarasa…

– A Ja go przyjmuję – odpowiada Maryja.

26 VIII 1989 r., uroczystość Matki Boskiej Częstochowskiej

Modlimy się z Grzegorzem. Mówi Maryja:

– Kiedy będziecie modlić się nad Tarasem, Ja też będę. Kocham go miłością szczególną, ponieważ on naprawdę kocha Syna mego i pragnie przynależeć do Niego (zbliżyć się, przylgnąć). Wy oddawajcie go w moją opiekę.

A to, co pragnę wam teraz powiedzieć, dotyczy wszystkich Polaków na terenie Rosji. Chciałabym, żeby przekazano te słowa do wszystkich ośrodków polskich (przez ręce ludzkie) jako pilne moje wezwanie.

Wezwanie Maryi do Polaków żyjących na terenie państwa radzieckiego

„Moje ukochane dzieci. Wzywam was do wspólnej modlitwy wraz ze mną. Prośmy razem nieustannie i gorąco Boga Wszechmogącego o wzięcie was w opiekę i danie ratunku wam, waszym rodzinom, bliskim i wszystkim, których zechcecie ogarnąć swoją miłością. A pragnęłabym, aby to były wasze miasta, wsie, krainy, w których żyjecie, wraz z ich wszystkimi mieszkańcami. Przebaczajcie wszystkie krzywdy. Wasze cierpienia ofiarowujcie przez Krew Jezusa, Syna mojego, za współmieszkańców waszych, zwłaszcza zaś za tych, którzy was krzywdzili, prześladowali, szkodzili wam, gdyż oni najbardziej waszego przebaczenia potrzebują.

W tych czasach, które nadchodzą, wzywam wszystkie dzieci mojego królestwa do współpracy ze Mną w duchu miłości, miłosierdzia i przebaczenia, gdyż taka postawa serca ludzkiego odsuwa sprawiedliwość Bożą. Bóg bowiem kocha was i jest miłosierny. Dlatego z radością wysłuchuje człowieka miłosiernego umiejącego przebaczać. Bądźcie więc miłosierni, a zyskacie zmiłowanie Boga dla siebie i tych, których swoim przebaczeniem osłaniacie przed Jego sprawiedliwym sądem. Łączycie się wtedy ze Mną, Matką waszą, i z całym waszym narodem we wspólnocie miłości.

Niedługo, dzieci, nadejdzie czas, kiedy otworzę wam szeroko ramiona i wszystkich was przygarnę do serca. Nie lękajcie się. Służcie Mi w pokoju i przyjaźni i polegajcie na orędownictwie moim.

Wszystkim dzieciom moim przez moje serce daję błogosławieństwo Syna mego ukrzyżowanego za grzechy świata. Bo Krew Jego odkupuje nieustannie winy wasze i usprawiedliwia was, a Jego miłość otacza was i broni. Bądźcie Nam wierne, dzieci moje, a spotkamy się w pokoju i radości.”

Posted in Inne Orędzia, Patriotyzm | Otagowane: , , | 32 Komentarze »

Lęk o życie, groza i przerażenie są ostatecznym lekarstwem, są Kołem ratunkowym rzuconym przez Jezusa.

Posted by Dzieckonmp w dniu 15 września 2020

Fragmenty z książek:  ”Zaufajcie Maryi” i ”Boże Wychowanie” Mistyczki Anny Dąbskiej z Warszawy.  10 lat temu umieszczałem już te słowa na blogu. Dziś ponawiam je aby móc skonfrontować z bieżącymi wydarzeniami na świecie, aby spróbować dostrzec w jakim punkcie się znajdujemy. Wiemy że opiekun duchowny ks. prof. Jan Sieg zmarł w 2001 roku. On przekonany był o prawdziwości tych objawień. Na jednej z konferencji zaapelował aby Polacy wracali do kraju bo to będzie jedyne miejsce gdzie da się przeżyć te nadchodzące wydarzenia. Poniżej wstawiam link do jednej z Jego konferencji która odbyła się 26 lat temu czyli unikat.  Nagranie znajdowało się na kasecie szpulowej, więc dałem do specjalisty który przegrał na plik cyfrowy, ale jakość jest bardzo słaba, zaś treści są niezwykle ciekawe, bo zawierają odpowiedzi na pytania uczestników konferencji. Pytania zaś dotyczyły przyszłości świata.

https://gloria.tv/post/m8w93gh9qW9T6GHZfzSejFj62

Warto też przeczytać tekst pt.; „Przestroga” który został znaleziony w celi zakonnej Ks.prof.dr.hab. Jana Siega (po jego śmierci 25.12.2001.r.)

https://dzieckonmp.wordpress.com/2010/09/25/przestroga/


A teraz słuchaj, co mam ci do powiedzenia, boś Mnie długo o to prosiła.

Kataklizmy ogarną całą ziemię; będą to wybuchy wulkanów, trzęsienia ziemi, ruchy skorupy ziemskiej, przesuwanie się płyt lądowych i dna mórz i oceanów. Specjalne nasilenie katastrof dotknie półkulę północną (…) Wzburzenie wód spowoduje zniszczenie wybrzeży na całym świecie (…). Dlatego ostrzeżenia moje przydadzą się wszędzie, o ile zostaną przyjęte.

Zapewniam cię, córko, że nawet gdybyś je rozsyłała masowo, nic byś nie wskórała. Ludzie nie chcą uwierzyć temu, co ich trwoży i wieści im klęski; chyba, gdy widzą już ich pierwsze objawy. Dlatego nie czuj się odpowiedzialna za rozpowszechnianie moich słów. Mówię ci to dla najbliższych przyjaciół naszych.

Pomyślałam, że Pan mówi jak matka czy ojciec.

Moje dziecko, Ja jestem Ojcem i bliskie Mi są wszelkie wasze sprawy.

 

Europa nie będzie oszczędzona; przeciwnie, cały Zachód wraz ze Stanami Zjednoczonymi ulegnie ruinie. Kraje te ze względu na ogromne zniszczenia staną się ubogie i nie powrócą już do dawnej świetności.

Wtedy, gdy dokoła was ginąć będą i rozpadać się kraje o wiele od was bogatsze i potężniejsze, kiedy śmierć straszliwa, natychmiastowa i zaskakująca zagarniać będzie miliony waszych braci w jednej sekundzie – bo użyjecie przeciw sobie broni jądrowej (przed którą ostrzegała was od lat Maryja, Matka moja i wasza) – wtedy lęk o życie stłumi wszelkiej inne pragnienia.

 

Pan uspokaja nas też, że nie powinniśmy obawiać się potęg tego świata, a w szczególności naszych potężnych sąsiadów, ponieważ naszych granic strzeże Maryja, i tłumaczy:

Niemcy jako mocarstwo skończą się bezpowrotnie i koniec tego państwa wstrząśnie całą Europą. To, co się w tej chwili wśród nich ujawnia, ukazuje Europie ich właściwą naturę, do tej pory skrywaną pod maską „ucywilizowania”. Dlatego nie będą mieć żadnej pomocy ani przyjaciół, gdy ich dotkną kataklizmy. (…) Niemcy ze Wschodu (zwłaszcza Prusacy) mają za sobą wychowanie sowieckie, a dalszą przeszłość zbrodniczą — przeszłość, której nigdy nie żałowali (poza małymi grupami). Dlatego podatni będą na wszelką prowokację nieprzyjaciela (szatana).

 

Ale wy się nie lękajcie. Już nigdy stopa żołnierza niemieckiego nie stanie na waszej ziemi (będącej królestwem Maryi, w którym Ona już ma władzę). Kataklizmy dokończą dzieła zniszczenia w Niemczech, w niektórych zaś krajach dopuszczę je dużo wcześniej. (…) Gotowi jesteście przyjmować ślepo wszystkie nowinki i błyskotki, które napływają do was ze Wschodu i z Zachodu.

Zjednoczenie — wyłącznie konsumpcyjne — Europy bogatej, bezbożnej, rozkładającej się duchowo, odrzucającej Mnie i zadufanej w sobie, tak skażonej moralnie — musi runąć.

Kataklizmy, córko, będą, zresztą widzisz, co się dzieje i w jak szybkim tempie się zbliżają (chodzi o ostatnie liczne trzęsienia ziemi). Ten czas już się rozpoczyna, ale wy nie lękajcie się. Zajmujcie się tworzeniem nowych form

A poza tym pragnę, aby zaznali lęku i trwogi przedśmiertnej ci, którym one są najbardziej potrzebne: bogaci i pewni siebie, zatwardziali w swoim zepsuciu, traktujący ubogich z pogardą i lekceważeniem; ci, którzy śmieją się z miłosierdzia, gardzą współczuciem, sami mianując siebie władcami losu i życia innych ludzi; ci, którzy odrzucili Mnie ze swego życia (odepchnęli z odrazą i niechęcią). Ich działalność pragnę zakończyć.

Myślisz, że ich nie żałuję. Żałuję. Ale po stokroć bardziej lituję się nad tymi, którym oni niszczyli i niszczą życie, nie pozwalają żyć po ludzku, godnie — a takich są miliony. Tych, którzy Mnie sami nie chcą, uratować nie mogę, ale mogę wyzwolić skrzywdzonych przez nich, uciemiężonych, uwięzionych i prześladowanych.

Zapowiedziane czasy trwogi i śmierci już się rozpoczynają, ale wy ogniskujcie się na tworzeniu dzieł miłosierdzia, dzieł pokoju, gdyż taką rolę przeznaczyłem waszej ojczyźnie. Troszczcie się o waszych sąsiadów, troszczcie się o Wschód. (…) Władze Kościoła w Polsce muszą zrozumieć, że nadchodzi coś zupełnie nowego i trzeba działać w inny sposób, bardziej ofiarnie i pracując w łączności ze społeczeństwem, a nie ponad nim. (…)

Będę wam tarczą i opoką. Dlatego nie lękajcie się, bo nawet śmierć ciała, jeśli Ja przy was jestem, nie przerazi was i nic wam uczynić nie zdoła. Przeprowadzę was przez nią sam i nie doznacie trwogi. Pamiętajcie, że nieśmiertelni jesteście i dom wieczysty macie zapewniony. Kto z was z ucisku przybywa, otrzymuje ode Mnie szczęście nieskończone. Nie lękajcie się śmierci; lękajcie się grzechu, oczyszczajcie się i gotujcie, aby czas katastrof, klęsk, grozy i śmierci zastał was o Mnie opartych i czystych.

 

Koło ratunkowe” 13 II 1991 r. Anna, o. Jan

Za to coraz jaśniejsze staje się dla was, moi przyjaciele, że lęk o życie, groza i przerażenie są ostatecznym lekarstwem, jakie miłość moja może wam zaofiarować. Jest to ostatnie moje koło ratunkowe.

Moje dzieci. Dziękuję wam za wasz wkład pracy w książkę (Zaufajcie Maryi), którą pragnę wam (Polakom) dać ku ratunkowi waszemu. Obiecuję wam, że towarzyszyć jej będzie moje błogosławieństwo i łaska otwarcia się waszych umysłów na słowa moje i Matki mojej. Kiedy książka wyjdzie, spełniony zostanie pierwszy etap mojego planu ratowania was. Zrozumiecie, kim jest dla waszego narodu Maryja, jak bardzo was kocha i jakie ma plany pomocy wam. Pamiętajcie, że Ona buduje Mi tron w waszym kraju. Ale robotnikami budowy musi być cały wasz naród.

Chcę, ażeby „Słowa” moje dotarły jak najszybciej do tych, którzy zagrożeni są i to, co Ja im daję, jest jak gdyby kołem ratunko­wym, którego będą się mogli uchwycić w czasie nawałnicy. Inaczej zginą, bo Ja i tylko Ja jestem wam ratunkiem wobec grozy szalejącego zła i ze Mną tylko wytrzymać możecie napór nieprzyjaciela i ostać się. Inaczej porwie was jego wicher i wtedy podzielicie los narodów, których byt rozsypie się i pozostaną ruiny i nędza.

[Pytanie domyślne każdego z nas:  Panie, kiedy to będzie?]

Spodziewaliście się ode Mnie dat: dawałem wam przykład z drzewa figowego — przeczytajcie jeszcze raz ten fragment (Mt 24, 32-33).

A od figowego drzewa uczcie się przez podobieństwo! Gdy jego gałązka staje się soczysta i liście wypuszcza, poznajecie, że zbliża się lato.  Tak samo i wy, kiedy ujrzycie to wszystko, wiedzcie, że blisko jest, we drzwiach.”

[widzimy, że chodzi o czerwiec – ”że zbliża się lato” Dopisek wydawcy KLD]

I Ja, Anno, oczekuję tej pory. Wiem, że niepokoi cię termin, bo chcesz uprzedzić innych. Podam ci go, kiedy będzie już bardzo bliski, abyś się nie martwiła o twoich bliźnich. Ale jeszcze wytrzymaj, przyjmując niewiedzę jako pokutę za wspólne winy. Dobrze? Jutro będę cię potrzebował, córko.

Przekaż (Janowi), że nie chcę wam podawać dnia, ale podałem już porę roku (Iz 18, 5) i miejcie ją w pamięci!

„Bo przed winobraniem, gdy kwiaty opadną  i zawiązany owoc stanie się dojrzewającym gronem, wtedy On obetnie gałązki winne nożycami, a odrośle oddawszy odrzuci.”

cd. werset 6:

 

„Wszyscy razem pozostaną dla górskich ptaków drapieżnych i dla dzikich zwierząt na ziemi. Drapieżne ptaki na nich żerować będą latem, a wszystka dzika zwierzyna na nich przezimuje.

[Tu też widzimy wyraźnie, że chodzi o miesiąc czerwiec dopisek wydawcy KLD]

Ale czas oczyszczenia już jest w drzwiach

– Zdaje się, dzieci, że wy nawet znajdując się w oku cyklonu nie będziecie się orientować, że w nim jesteście. Rozejrzyjcie się dookoła w tym, co się dzieje na Zachodzie, jak narody pyszne swoim bogactwem i bronią targują się o pierwsze miejsce w rządzie Europy dążąc do władzy nad całym światem – a czynią to w przededniu własnej zguby. Zaś Syn mój mówił wam: zabiegajcie o przyjaciół wśród państw skromnych i ubogich. (…)

 

Wciąż jeszcze możecie wybierać, ale to już czas krótki, a także wybór wasz ostateczny.

To są już ostatnie ostrzeżenia i ostatnie moje napomnienia.

Posted in Proroctwa, Warto wiedzieć, Świat innymi oczami | Otagowane: , , | 76 Komentarzy »

ANNA – o przyszłych polskich przywódcach

Posted by Dzieckonmp w dniu 22 Maj 2015

Słowa Pana z 1989 roku:
Ale ogólne moje plany będą zrealizowane — a jakie one są, powiedziałem wam. Ludzie mojego ducha pragnący służyć Mnie i wam, całej Wspólnocie Polskiej, będą się ujawniać i wysuwać w czasach trudnych (dużo cięższych jeszcze) i wykażą się swoim działaniem, a nie przemówieniami (Pan powiedział to z ironią). Mnie potrzebni będą ludzie zdolni do podjęcia odpowiedzialności w sumieniu swoim (czyli przed Panem) za służbę waszej Ojczyźnie wedle pełni swoich możliwości — i wedle jakości tej służby dadzą się rozpoznać.[xxii]

Słowa Maryi z 1991 roku:
Obiecuję ci, że w „mojej” Polsce nie będzie rządziła masoneria ani żadne inne obce wam i wrogie władze i organizacje międzynarodowe, ponieważ Ja biorę was w obronę. Tak samo przestań obawiać się zamachu stanu, działań KGB lub wojsk rosyjskich czy niemieckich. Wasi dwaj najwięksi wrogowie rozsypują się; tyle będziecie się ich obawiali co Austrii, która była wiele set lat mocarstwem i szkodziła wam tak jak i tamci.
To wam obiecuję, że w „mojej” Polsce nie dopuszczę do rządów ludzi oddanych nieprzyjacielowi. A głupota pod wpływem darów Ducha Świętego będzie się zmniejszać, ponieważ obudzi się w ludziach sumienie i zainteresowanie sprawami duchowymi, miejscem Boga w życiu człowieka. [xxiii]

Słowa Pana z 1989 roku:
Błogosławiony jesteś, narodzie polski, bo Ona oręduje za tobą przed tronem Boga. Błogosławiony będziesz przez pokolenia, jeśli posłuszny pozostaniesz swojej Królowej.
Maryja wciąż was ratuje i Ona wyprosiła wam udział w mojej służbie. Razem będziemy pracować nad odrodzeniem świata, gdyż Ja zawierzam Matce mojej i z Jej poręki w obronę was biorę. Dlatego nie zginiecie, a jako pierwszy naród staniecie się sługą zamierzeń moich. Naprawicie przeszłe błędy braci waszych, a współczesnemu światu przedstawicie wizję nową: obraz życia wspólnoty narodu postępującego drogami Pańskimi, współżyjącego z Bogiem swoim i budującego nowe przymierze pomiędzy Ojcem a dzieckiem Jego, człowiekiem.[ix]

Posted in Objawienia | Otagowane: , | 42 Komentarze »

PRZESTROGA

Posted by Dzieckonmp w dniu 24 lipca 2014

Wstawiam jeszcze raz dla przypomnienia wpis na moim blogu z 25 września 2010 r.

 

Zamieszczony poniżej tekst pt.; „Przestroga” został znaleziony w celi zakonnej Ks.prof.dr.hab. Jana Siega (po jego śmierci 25.12.2001.r.), jezuity , który od 1985 r., za pozwoleniem swoich przełożonych , uczestniczył w spotkaniach modlitewnych u Anny- mającej przekazy z Nieba-będąc recenzentem teologicznym jej tekstów, które już wówczas liczyły ok.3 tys. Stron. Ks. Jan Sieg stwierdził, że nie ma żadnych wątpliwości co do prawdomówności Anny ani też co do autentyczności otrzymywanych przekazów. Od kilku lat, w „Kamieniołomie” przy kościele Św. Józefa w Krakowie, głosił konferencje dotyczące tych przekazów i przybliżał ich treść. Zostały one napisane w książkach: „Pozwólcie ogarnąć się miłości”- Wyd. Michalineum , „Zaufajcie Maryi” – Wyd. Księży Marianów , „Boże Wychowanie” cz. I i II „Świadkowie Bożego Miłosierdzia” – wyd. WAM . Kraków.

PRZESTROGA!!!

Wobec zdarzeń, które nadchodzą i postawią świat cały w obliczu całkowitej zagłady, należy być przygotowanym do przyjęcia tego, co przyniosą najbliższe miesiące. Nie przypadki i fantazja kieruje rozwojem ludzkości na ziemi. Wie ona od dwóch tysięcy lat, jaką powinna iść drogą i do jakiego celu, ale prawdzie zaprzecza nieustannie i świadomie. Prawem , obowiązkiem i kierowaniem rozwoju ludzkości są słowa: abyście się wzajemnie miłowali, znane i odrzucane, ale nigdy jeszcze nie podeptane i deptane coraz bardziej tak brutalnie i cynicznie jak w XX-XXI wieku. Właśnie Miłosierdzie Boże – nie gniew i kara, nie Sprawiedliwość Boża, a jego Miłosierdzie – ratować będzie ludzkość po raz ostatni, ale nie drogą miłości, bo ludzkość odmówiła jej sobie, a drogą oczyszczenia – przez cierpienie , strach, ból, żal, pragnienie zadośćuczynienia za współudział w winie zbiorowej. Jeżeli po tych nieszczęściach nie odmieni ona swojego kierunku, który wiedzie ku zagładzie – zginie! Teraz widocznym się staje działanie sprawiedliwych Praw Bożych, według których zawsze, niezawodnie i nieomylnie wraca zło rzucone światu do narodów, które nim świat obdarzyły. Nie Bóg karze świat – to wróci doń zło, które ludzie sami wytworzyli. Jego siła, rozpiętość, potęga, straszliwość działania, da wyobrażenie o nikczemności ludzkości. Ale wyładowanie się zła na jego twórcach oczyści ziemię, bo Miłosierdzie Boże chce, aby jeszcze mogły rozwijać się na niej następne pokolenia w spokoju i radości. O ratunek dla ludzkości błagają: Maryja-Królowa Ziemi i cały Święty Kościół Powszechny Trumfujący; wszyscy, którzy służyli Bogu na ziemi, służą mu nadal- są braćmi ludzkości. Dla ich miłości bliźniego, dla ich próśb i orędownictwa, Sprawiedliwość Boża okaże się jeszcze raz miłosierna. Nie zniszczy, nie zmiecie z powierzchni globu tych, co go kalają, ale oczyści ziemię z nagromadzonego zła, aby raz jeszcze mogli naprawić krzywdy i niesprawiedliwości zadane sobie wzajemnie.

Wobec nadchodzących zbrodni wojny, które nieustannie potęgować się będą, aby doprowadzić do całkowitego zniszczenia życia na ziemi- katastrofy żywiołowe, wreszcie jeden potworny kataklizm* będzie jedynym środkiem ugaszenia pożaru; i modlić się trzeba, aby zdążył nastąpić dostatecznie wcześnie. Będzie on wstrząsem na tyle silnym, aby stłumić wojnę. Pomoc i współpraca z tymi, którzy pragną uratować ziemię, będzie każdy czyn realizujący miłość bliźniego, a nie istnieje człowiek niezdolny do niego. Ratunkiem , usprawiedliwieniem swojego własnego istnienia, będzie świadome działanie tak jednostek, jak i zespołów ludzkich zjednoczonych w celu dopomożenia innym. Ocaleją ludzie i środowiska zdolne do miłości społecznej. Ale wobec ogólnego nieszczęścia, lęku i nędzy zagrażającej ludzkości, przeciwstawianie się złu, pomaganie, służba społeczna, spieszenie z pomocą i organizowanie pomocy jest obowiązkiem każdego człowieka chcącego uratować swój Naród przed zagładą. Sprawiedliwość Boża wobec miłości braterskiej zmienia swoje oblicze- staje się Miłosierdziem, pomocą i opieką.

Naród Polski może ocaleć, o ile zrozumie to i zapragnie z całej mocy szybko naprawić zło czynione sobie nawzajem. Naprawą jest silne i z całej mocy Narodu dobyte działanie w kierunku niesienia pomocy. Potrzeby same nadadzą kierunek pomocy, jednak należy wiedzieć, że miejsce Polaków jest wśród swego Narodu, i muszą się znaleźć wsie, osady, ośrodki, małe miasteczka, którym nic nie zagraża, zdolne do przyjęcia i otoczenia opieką ludzkości wielkich miast, która będzie musiała opuścić swoje domy, aby ocaleć. Jeżeli dość będzie miłości bliźniego- nie zagrozi głód, mróz i choroby, ale należy chcieć się dzielić, nic nie chować, nic nie oszczędzać, gdyż oszczędzeni będą hojni i wielkoduszni.

Katastrofy żywiołowe nie będą trwały długo;wojna wyprzedzająca je- również. Groza obu może ominąć Polskę, o ile przeciw nim wystąpi cały Naród pomagający sobie, miłosierny, gościnny, dzielący się wszystkim co posiada, pragnący ulżyć w cierpieniu tym, które one dotykać będą. Nie potrzeba więc obawiać się wojny i kataklizmów, a własnego egoizmu, chciwości, nieczułości i braku miłosierdzia.

Sam Bóg cofa swoje prawa karzące wobec miłosierdzia czynionego sobie nawzajem przez ludzi. Pomoc, opieka i siły, dane będą wszystkim w miarę czynionego przez ich miłosierdzia. U Królowej Korony Polskiej, u Świętych i Błogosławionych, Męczenników i Bohaterów swojego Narodu, mają Polacy, wsparcie, pomoc i ratunek, i nikt, kto wzywa ich pomocy, zawiedziony nie będzie.

W spokoju i z głęboką powagą przyjąć należy nadchodzące wypadki; tam, gdzie światowa nienawiść zmierzy się ze sobą- muszą być i będą straszliwe. Ale nie poddanie się losowi, lęk i panika, a przeciwstawianie się czynne złu, jest obecnie postawą właściwą; złu, które w samych ludziach ma swoja ostoję. W Narodzie Polskim złem tym jest: nienawiść i skłócenie wzajemne, obojętność na krzywdy innych, zawiść i radość z cudzego nieszczęścia, niechęć do działania bezinteresownego, chciwość i wykorzystywanie sytuacji bliźniego w celu wzbogacenia się. Jeżeli te cechy nie zostaną szybko zamienione na przeciwstawne, nie uniknie i Polska losów swych sąsiadów. Każdy najmniejszy wysiłek natomiast, każdego Polaka, nawet chorego, starca lub dziecka, woła w obronie Narodu, o ile uczyniony jest w imię miłości bliźniego. Ratunek zatem jest w ręku samych Polaków i ich czyny roztrzygną, czy naród Polski będzie istniał nadal. Wzajemna miłość, dobroć, pomoc i opieka, społeczne miłosierdzie całego społeczeństwa, uratują Polskę.

Nie należy się obawiać przyszłości, gdyż jest ona w ręku Boga Sprawiedliwego i Miłosiernego zarazem, ale przygotować się trzeba, aby być godnym Jego Miłosierdzia.

Modlitwa wstępna spotkań modlitewnych u Anny, podyktowana przez Maryję Pannę; Ojcze, ofiarujemy Tobie, razem z Maryją, w imieniu całego Narodu Polskiego, naszą dobrą wolę służenia Tobie w Twoim planie odrodzenia świata. Kochamy cię i pragniemy być ci wierni. Amen

Modlitwa na zakończenie: Ojcze, ufamy tobie i dlatego z góry dziękujemy Ci w imieniu całego Narodu Polskiego za wszystko, co dla nas uczynić zamierzasz. Akceptujemy Twoje plany i Twoje działania. Jesteśmy Ci wdzięczni za Twoją troskę, miłość i dobroć. Spodziewaliśmy się od Ciebie ratunku i otrzymujemy go. Pozwól, abyśmy naszymi czynami uczcili Ciebie jako Ojca, Wybawcę i Uświęciciela naszego. Pragniemy utworzyć w Ojczyźnie naszej ustrój oparty na odwiecznych Prawach Twoich, zakładając tym samym podwaliny Pokoju Bożego w naszym państwie. Pobłogosław Ojcze pragnienia nasze i dodaj sił dziełu rąk naszych, aby Królestwo Maryi podobało się Tobie. Amen .

Posted in Ciekawe, Objawienia, Warto wiedzieć | Otagowane: , , , | 133 Komentarze »