Homilia Kardynała Jędraszewskiego w Kalwarii Zebrzydowskiej w Wielki Piątek
Posts Tagged ‘Homilia’
Mamy zwiększyć troskę o poczęte dziecko i rodziców
Posted by Dzieckonmp w dniu 3 kwietnia 2021
Posted in Aborcja, Homilie | Otagowane: Aborcja, Homilia, Jędraszewski | 964 Komentarze »
Homilia wygłoszona w Watykanie
Posted by Dzieckonmp w dniu 11 kwietnia 2020
Posted in Homilie | Otagowane: Homilia, Watykan, Wielki Post | 45 Komentarzy »
Życie na ‚kocią łapę
Posted by Dzieckonmp w dniu 27 września 2018
Posted in Homilie, Małżeństwo | Otagowane: Homilia, kazanie, kocia łapa, Małżeństwo, stanisław Orzechowski | 94 Komentarze »
Wykonać dzieło Boga
Posted by Dzieckonmp w dniu 22 sierpnia 2018
Homilia ks. Arcybiskupa Henryka Hosera na zakończenie 29 Festiwalu Młodych – 5.08.2018 r.
Wasza Ekscelencjo, Nuncjuszu Apostolski, Drodzy Kapłani, tak licznie dziś przybyli i jeszcze liczniejsi pielgrzymi, i wy wszyscy parafianie Medziugorja – niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Cóż mamy czynić, abyśmy wykonywali dzieła Boga? Drodzy młodzi przyjaciele, oto pytanie, które zadajemy sobie na końcu naszego Festiwalu, pełnego doświadczeń, intensywnych chwil jakie przeżyliście podczas waszych spotkań, pełnego znajomości, które umocniły się również na przyszłość. Co powinniśmy czynić, by wykonywać dzieła Boga?
Dziś, tak jak i na każdej Mszy Świętej, Pan wzywa nas, abyśmy wzięli Jego dary rozłożone na dwóch stołach – na stole Jego Słowa i na stole Jego Eucharystii. Oba stoły są absolutnie potrzebne, aby kontynuować naszą drogę życiową, drogę, która prowadzi nas do celu ostatecznego.
W Afryce mądrość ludowa mówi, że jeśli zgubiłeś swoją drogę i nie wiesz dokąd dalej iść, to przypomnij sobie skąd przyszedłeś. Wy przybyliście z całego świata, z różnych kontynentów i wielu krajów. Różnice między wami są ogromne.
Dokument przygotowawczy do Synodu poświęconego młodzieży, który odbędzie się w październiku (2018) w Rzymie mówi: wielkie nierówności społeczne i ekonomiczne, tworzą klimat wielkiej przemocy i zachęcają poszczególnych młodych ludzi, którzy weszli w objęcia podziemia i handlu narkotykami. System polityczny zdominowany przez korupcję, podważający zaufanie do instytucji, który legalizuje fatalizm i zwalnia z odpowiedzialności, stan wojny, skrajne ubóstwo – skłaniają do emigracji w poszukiwaniu lepszej przyszłości. Na poszczególnych obszarach ciężarem staje się nieuznawanie podstawowych praw do wolności, nawet w sferze wyznaniowej, jak i brak niezależności osobistej, narzucone ze strony państwa.
Podczas gdy w innych miejscach rządzą wyłączność społeczna i przygnębienie, które zachęcają część młodzieży do wejścia w zamknięty krąg uzależnień – w narkotyki, a w szczególny sposób w alkohol – oraz do izolacji społecznej.
W wielu miejscach bieda, brak zatrudnienia, odrzucenie na margines społeczny, zwiększają liczbę młodych, którzy żyją w warunkach niepewności, zarówno materialnej jak i społecznej, i politycznej.
Wszyscy znamy dramat wielu uchodźców, imigrantów na świecie, a ich liczba sięga milionów.
Z drugiej strony mamy tak zwane kraje rozwinięte, gdzie żyje się w sytości dóbr materialnych i przesadnej mentalności konsumenckiej, w prawdziwej mentalności rynku, luksusowej modzie, która jest ideałem życia egoistycznego i niewrażliwego, bo nie czułego na innych.
Rodziny się rozpadają i łatwo tworzą na nowo, bez troski o los dzieci, które są narażone na trudne sytuacje i nędzę psychologiczną i duchową. Te obszary stają się niestety pustyniami duchowymi, gdzie samotność, zatracenie sensu i wartości życia, wpędzają młodzież w smutek, w depresję a czasami i w samobójstwo. Takie życie jest prawdziwie pogańskim życiem. Święty Paweł nie miał wątpliwości w związku z takim zachowaniem. Dziś słyszeliśmy jego słowa: „to mówię i zaklinam się na Pana, abyście już nie postępowali tak, jak postępują poganie z ich próżnym myśleniem” i zachęca nas porzucić dawnego człowieka, który ulega zepsuciu na skutek zwodniczych rządz, odnawiać się duchem w naszym myśleniu i przyoblec się w człowieka nowego, stworzonego na obraz Boga, w sprawiedliwości i prawdziwej świętości.
Droga Młodzieży, przybyliście ze świata, który was z jednej strony przyciąga, a z drugiej strony jest dla was odrażający. Przyciąga was z powodu licznych sugestii, wszechobecnych reklam, propozycji tego jak żyć. Odrażające, jest wiele wątpliwości, kto mówi prawdę a kto kłamie? Która propozycja i oferta jest dobra, a która niebezpieczna? Komu wierzyć i do kogo mieć zaufanie?
Czas młodości jest relatywnie krótki, po dzieciństwie a przed wiekiem dorosłości, a później starości. To krótki czas, ale być może najważniejszy, bo jest to czas podstawowych wyborów i decyzji, które są determinujące na całe późniejsze życie.
Jeśli chodzi o nas chrześcijan, my odkrywamy naszego Nauczyciela Jezusa Chrystusa, który gdy jeden z uczniów zadał Mu pytanie, jaką możemy iść drogą, mówi: „Ja jestem Drogą, Prawdą i Życiem, Ja jestem Chlebem Życia”. Odpowiedź jest zwięzła, ale zawiera wszystko. Mam więc nadzieję, że podczas tego Festiwalu mogliście intuicyjnie poczuć choć początek drogi, którą powinniście iść.
Osoba Jezusa jest naprawdę fascynująca, pod warunkiem, że wcześniej Go spotkamy i poznamy.
Posłuchajcie więc tej rozmowy. Dwaj uczniowie usłyszeli jak mówił i poszli za Jezusem. Jezus zaś odwróciwszy się i ujrzawszy, że oni idą za Nim rzekł do nich: „Czego szukacie? Oni powiedzieli do Niego: „Rabbi, to znaczy Nauczycielu, gdzie mieszkasz? Odpowiedział im: chodźcie, a zobaczycie. Poszli więc i zobaczyli gdzie mieszka i tego dnia pozostali u Niego. Było to około godziny dziesiątej”.
Dziś o siódmej wieczorem Jezus odwraca się do nas i powtarza to samo pytanie: Czego szukacie? Kogo szukacie? I dlaczego Go szukacie?
Jezus jest Nauczycielem pewnym, nie zwlekajcie aby zapisać się do Jego szkoły. W tej samej szkole znajdziecie też Nauczycielkę, Maryję Matkę Bożą, Maryję Wychowawczynię i Królową Pokoju. Taka szkoła jest więcej warta niż najlepsze uniwersytety na świecie. Maryja nie męczy się powtarzaniem, odnosząc się do swojego Syna: „uczyńcie wszystko cokolwiek wam powie”. To jest odpowiedź na pytanie zadane na początku: cóż mamy uczynić, aby wykonywać dzieła Boga? Amen.
Posted in Homilie, Medziugorje | Otagowane: Homilia, Hoser, Medjugorje | 61 Komentarzy »
„Sprzedają matkę Polskę za nagrodę, którą zaborcy zawsze dają zdrajcom”
Posted by Dzieckonmp w dniu 26 Maj 2018
Ten sam socjalizm niesie sztandar UE i co więcej, lecą do niego Polacy. Bardzo sprawiedliwie nazwano ich „synami wyrodnymi”
— mówił bp Stanisław Stefanek podczas Mszy św. w intencji Ojczyzny w katedrze łomżyńskiej. Eucharystia poprzedzała pikietę „Patriotyczne Zjednoczenie Polaków”, w której mieszkańcy Łomży protestowali m.in. przeciwko „szkalowaniu Polski przez zagranicznych i rodzimych polityków oraz obce media”. Biskup Stefanek zwrócił uwagę na zagrożenia, jakie stoją obecnie przed Europą i Polską.**
Hierarcha zwrócił uwagę na zgubny charakter egoizmu.
Wszyscy stanowimy jedno ciało. Różne są członki, różne są zadania, różne są misje i talenty, ale głową jest Chrystus. Póki nie przyjmiemy Chrystusa jako głowy i Boga jako źródła, nie stworzymy niczego, co byłoby naszym wspólnym dobrem
— powiedział bp Stefanek.
Duchowny przypomniał, że od kilkuset lat próbuje się odrzucić Boga.
Sekularyzacja, laickość, świeckość – to ma odbudowywać, a potem różne szczegóły. Jedni mówią: masa nas odbuduje, musi być nas dużo, stąd te wszystkie statystyki – i prawdziwe, i kłamliwe. Z tej filozofii masy rodzą się wszelkiego rodzaju socjalizmy. To tam zrodziły się te socjalizmy! Inni mówią nie: zjednoczy nas wspólny pieniądz, czyli kasa. I tam się rodzą wszelkie kapitalizmy! My mówimy, że to walka przeciwieństw. Nie, nie – to wspólne ramiona tego samego korzenia – wyrzucony Bóg i w to miejsce socjalizmy, kapitalizmy. Ale pojawia się mechanizm, który doprowadza do głębokich konfliktów, to żądza władzy i pazerność. Człowiek pozbawiony Boga schodzi na bardzo niski poziom funkcjonowania i nie radzi sobie z pazernością i władzę. Każą nam nawet świętować te najbardziej wybrane przykłady pazerności, żądzy władzy, które prowadza do zbrodni. Rewolucja francuska to gilotyna, tysiące wymordowanych, a my jeszcze nosimy dary i śpiewamy „Marsyliankę”. Świętujemy zbrodnię! Lenin przyniósł socjalizm. Ktoś powie, że rewolucja zniszczyła Rosję. Ona do dzisiaj tam funkcjonuje! O ile terrorystów, którzy zamordowali kilkaset osób próbuje się znaleźć i sądzić, o tyle zbrodniarz, który wymordował miliony zaprasza się na konferencje międzynarodowe, daje mu się piękne fotele i słucha się jego opinii
— mówił hierarcha.
To są te socjalizmy. A narodowy socjalizm, czyli Hitler? Wystarczyło, że krzyknął „jesteśmy nad narodami!” i już poszli za nim. Dlaczego? Bo społeczeństwo ma wielkie pragnienie władzy i jest pazerne, jeśli nie ma Boga. Wtedy od razu staje po stronie zbrodniarza. Prezydent Putin najszybciej wygrał pierwsze wybory na urząd prezydenta, gdy wymordował kilkaset tysięcy Czeczenów. Od razu powiedziano: „Takiego przywódcy nam trzeba!”. W tej chwili Niemcy wydają „Mein Kampf” Hitler, a i ta książka rozchodzi się gwałtownie. Coś w nas jest. Jeśli zgubimy Boga wychodzi z nas dziwna, nieludzka żądza
— dodał.
Biskup odniósł się również do obecnej sytuacji politycznej.
Co proponują nam dziś przywódcy? Albo Unia z socjalizmem, albo nowoczesny kapitalizm. UE w tej chwili została całkowicie zasiedlona przez socjalistów. To ten sam socjalizm, który popchnął wielki naród niemiecki, naród kultury i gospodarności, na drogę zbrodni. Do dzisiaj próbuje się wyrzucić z historii kilkadziesiąt lat, żeby nie nieść tego wstydu, tej pomyłki, a przede wszystkim zbrodni. Ten sam socjalizm niesie sztandar UE i co więcej, lecą do niego Polacy. Bardzo sprawiedliwie nazwano ich „synami wyrodnymi”. (…) Oni sprzedają matkę Polskę za nagrodę, którą zaborcy zawsze dają zdrajcom. Mechanizm jest ten sam
— wyjaśnił hierarcha.
Nowoczesny kapitalizm można nazwać krótkim imieniem „reforma Balcerowicza”. (…) Po stoczni nie ma śladu, port dogorywa. A rolnictwo? Ziemie w ogromnych połaciach są nie nasze, wykupione. (…) Jest więc nowoczesna odmiana Balcerowicza, do jej dyspozycji postawiono media i wszystkie środki nacisku, aby obronić bank i obronić wielki biznes międzynarodowy, który wysysa z polskiego społeczeństwa resztkę firm. (…) Do tego stopnia, ze wielu Polaków wychodzi nawet na ulicę. Idzie samobójczo. Chciałbym powiedzieć: zanim wyjdziecie na ulice, zajrzyjcie do domów tych rodzin, którzy nie mają już domów, a zostały im tylko długi. Zajrzyjcie do frankowiczów. Popatrzcie, jakie systemy są według was nowoczesne i czego wy bronicie. Zanim zasiądziecie w różnych komitetach, porozmawiajcie z wdową, która pozostała sama bez dzieci, bo jej mąż uważał, że tylko uratuje swoje dzieci i żonę, gdy odbierze sobie życie. Ilu jest samobójców! (…) Popatrzcie nowocześni, jakiej wy bronicie struktury
— mówił bp Stefanek.
Czeka nas wielka praca nad egoizmem i pazernością. (…) Egoizm może być wielką przeszkodą do współpracy. Walka z egoizmem i pazernością, a przede wszystkim praca nad umiłowaniem wspólnej matki – nad patriotyzmem, nad Polską
— zakończył hierarcha.
wpolityce.pl
Posted in Homilie, Zdrajcy Polski | Otagowane: bp.Stefanek, Homilia, zdrajcy narodu | 40 Komentarzy »