Bob zwrócił uwagę w komentarzu na jedno zdanie z ostatniego orędzia (2 czerwca 2017) w Medjugorje które brzmi : „Bądźcie gotowi to jest czas przełomu”. Czytając jeszcze raz całe orędzie zwróciłem też uwagę na takie zdanie:
„Apostołowie mojej miłości, świat bardzo potrzebuje waszych wzniesionych ramion ku Niebu , ku mojemu Synowi, ku Ojcu Niebieskiemu.”
To zdumiewające zdanie z przesłania Matki Bożej z 2 czerwca 2017 sprawiło, że zacząłem się się zastanawiać – Co to ma znaczyć??? Matka Boża wydaje się chce nam zwrócić uwagę na coś bardzo ważnego dla niej. Cały świat który jak widzimy znajduje się w rozkładzie potrzebuje czegoś od nas. Czy jesteśmy gotowi odpowiedzieć ?
Ci, którzy brali udział w charyzmatycznym nabożeństwie mieli okazję zapoznać się z taką postawą podniesionych ramion, rąk jako postawy modlitwy i uwielbienia. Jest to regularna część każdego spotkania modlitewnego w ruchach charyzmatycznych, gdzie podnosi się ramiona i spontanicznie chwali Pana. Uważam że jest to bardzo możliwe zrozumienie prośby Matki Bożej. Ja zaś spojrzałem jednak na Pismo Święte, aby dowiedzieć się, jakie są korzenie tego rodzaju modlitwy.
Poniżej umieszczę cytaty, abyś mógł drogi czytelniku się modlić nimi, i ewentualnie przejść do rozdziału Biblii i przeczytać je w kontekście tematu z wpisu. Może to będzie nasza blogowa odpowiedź w jakiejś szczątkowej formie na wołanie Matki Bożej w Medjugorje. Podnoszenie rąk w górę wydaje się być znakiem szacunku, pochwały, a także błagania. Większość z tych cytatów pochodzi z Psalmów, które są lamentami, w których Psalmista błaga Boga o łaskę, p wyzwolenie i pomoc. Gest podniesionych dłoni jest wyrazem podporządkowania i błagania.
Bardzo proszę o przeczytanie tych wersetów z Pisma Świętego w szerszym kontekście tj. wersety wcześniejsze i dalsze.
Psalm 28: 2-3
Usłysz głos mego błagania,
gdy wołam do Ciebie,
gdy wznoszę ręce
do świętego przybytku Twego.
Nie gub mnie z występnymi
i z tymi, co czynią nieprawość,
co rozmawiają przyjaźnie z bliźnimi,
a w duszy żywią zły zamiar.
Psalm 63: 4
Skoro łaska Twoja lepsza jest od życia,
moje wargi będą Cię sławić.Tak błogosławię Cię w moim życiu:
wzniosę ręce w imię Twoje.
Psalm 88: 8-10
Ciąży nade mną Twoje oburzenie.
Sprawiłeś, że wszystkie twe fale mnie dosięgły.
Oddaliłeś ode mnie moich znajomych,
uczyniłeś mnie dla nich ohydnym,
jestem zamknięty, bez wyjścia.
Moje oko słabnie od nieszczęścia,
codziennie wołam do Ciebie, Panie,
do Ciebie ręce wyciągam.
Psalm 134: 2-3
Wznieście ręce wasze ku Miejscu Świętemu
i błogosławcie Pana!
Niechaj cię Pan błogosławi z Syjonu,
Ten, który uczynił niebo i ziemię!
Psalm 141: 1-2
Do Ciebie wołam, Panie, prędko mi dopomóż;
usłysz głos mój, gdy wołam do Ciebie.
Niech moja modlitwa będzie stale przed Tobą jak kadzidło;
wzniesienie rąk moich – jak ofiara wieczorna
Psalm 143: 6-7
Wyciągam ręce do Ciebie;
moja dusza pragnie Ciebie jak zeschła ziemia.
Prędko wysłuchaj mnie, Panie,
albowiem duch mój omdlewa.
Nie ukrywaj przede mną swego oblicza,
bym się nie stał podobny do tych, co schodzą do grobu.
Nowy Testamment
I List do Tymoteusza 2: 8
Chcę więc, by mężczyźni modlili się na każdym miejscu, podnosząc ręce czyste, bez gniewu i sporu.
Można modlić się tak z podniesionym rękami w dużej grupie jak u O.Daniela
A można tak indywidualnie wyjść na szczyt góry jak ten pielgrzym w Medjugorje i całkowicie swoimi słowami wołać do Boga. Ze szczytu góry jest bliżej i ma się większą perspektywę widząc na dole zabiegany świat, ludzi, domy , wszystko co przemijające. Bardzo piękne.
Albo też tak jak w Kościele św.Jakuba w Medjugorje, tłumaczone na język polski.