Dziecko Królowej Pokoju

Pokój musi zapanować pomiędzy człowiekiem i Bogiem, a także między ludźmi

  • Królowa Pokoju

    Królowa Pokoju
  • Uwaga

    Strona używa plików cookies które zapisują się w pamięci komputera. Zapisywanie plików cookies można zablokować w ustawieniach przeglądarki. Dowiedz się o tych plikach http://wszystkoociasteczkach.pl
  • Propozycja chronologiczna

    • Rok 2019 – Kryzys Rumunia
    • Rok 2020 – fałszywe traktaty pokojowe
    • Rok 2021 – Papież jedzie do Moskwy
    • Rok 2021 – Wojna
    • Rok 2022 – zwycięstwo komunistyczne
    • Rok 2023 – 10 królów
    • Rok 2024 – Antychryst
    • Rok 2025 – Sojusz z wieloma
    • Rok 2025 – Synod
    • Rok 2026 – Henoch i Eliasz
    • Rok 2028 – Ohyda spustoszenia
    • Rok 2029 – Ostrzeżenie
    • Rok 2030 – Cud
    • Rok 2031 – Nawrócenie Izraela
    • Rok 2032 – Kara
    • Rok 2032 – Odnowienie świata
    • Rok 2033 – Exodus
    • Rok 2034 – Zgromadzenie w Jerozolimie
    • Rok 3032 – Gog i Magog
    • Rok 3213 – Koniec świata
    • Nowe niebiańskie Jeruzalem.
  • Ostrzeżenie

    13 kwietnia 2029
    4,9 rok pozostał.
  • Logowanie

  • Odwiedzają nas

    Map

  • Maryjo weź mnie za rękę

  • Jezu Maryjo Kocham Was

Królestwo niebieskie jest w pobliżu.

Posted by Dzieckonmp w dniu 17 sierpnia 2013


„Nawróćcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie”. (Mt: 3,2)

Odtąd począł Jezus nauczać i mówić: „Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie”. (Mt: 4,17)

Idźcie i głoście: „Bliskie już jest królestwo niebieskie”. (Mt: 10,7)

Dlaczego we współczesnym świecie jest setki proroków???

Bo Pan Bóg nie uczyni niczego,
jeśli nie objawi swego zamiaru sługom swym, prorokom. (Ks.Amosa : 3,7)

Dlaczego tak wielu uczonych i mądrych w prorokach nie słyszy głosu Boga tylko uważa ich za  szarlatanów ???

Tej samej godziny rozradował się w Duchu Świętym i powiedział: „Uwielbiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś to przed uczonymi i mądrymi, a odsłoniłeś małym. Tak, Ojcze, bo tak Ci się podobało.( Łk: 10,21)

 

…….

Ja przybyłem ocalić ludzki rodzaj od grzechu, kiedy przyszedłem po raz pierwszy. Niestety, nie zostałem przywitany. Został zamordowany i umarłem na Krzyżu, zanim mogłem zgłosić prawo do Mojego Królestwa. Teraz przyjdę ponownie, jak przepowiedziane, aby odebrać Królestwo obiecane Mi przez Mojego umiłowanego Ojca. Tym razem przygotuję was wszystkich do tego wydarzenia, ponieważ obiecuję wam teraz Dar największy ze wszystkich.

Wy jesteście dziećmi Boga, czy akceptujecie ten fakt, czy nie. Jesteście bardzo kochani. Ja was oświecę, jeśli przyjdziecie do Mnie i poprosicie Mnie o pomoc. Nie macie się czego obawiać, gdyż Ja Jestem waszym ukochanym Jezusem i dla was zginąłem śmiercią w wielkim cierpieniu. Wasze własne cierpienia, kiedy błądzicie zagubieni, i gdy jest dla was niemożliwe znalezienie pokoju, są prawie na ukończeniu……

 

…….

On przyjdzie wkrótce powtórnie, aby odkupić Swoje Królestwo na Ziemi. Będzie ono wyrwane ze złej władzy szatana. Wszystkim dzieciom Bożym zostanie ofiarowana wolność, jakiej potrzebują, by stać się jednym z Moim Synem.

Nie wszyscy akceptują wolność. Wielu stanie po stronie złego ducha i odrzuci Mojego Syna. Będą oni tak słabi, że nie zaakceptują Jego Obietnicy i nadal będą zaspakajać światowe ambicje………

 

………Moje Królestwo jest waszym domem. Nie wolno wam czuć presji aby odrzucić swoją rodzinę, by móc zjednoczyć swoje serce z Moim. Lepiej Mi przyprowadźcie swoją rodzina poprzez modlitwę……..

 

……..Gdy Moje Nowe Królestwo się wyłoni, król pogańskiego świata i jego słudzy zostaną obróceni w popiół. Moja Obietnica doprowadzenia was do Królestwa Mojego Ojca jest bliska. Obiecuję wam Moją Miłość i Moją Wierność, jako waszego obiecanego Mesjasza, obiecanego wam tak dawno temu……..

………Przygotujcie się na Moje Nowe Królestwo i bądźcie radośni. Oczekujcie tego dnia, ponieważ będzie to dzień, kiedy na dobre zakończą się wszystkie ludzkie cierpienia.…..

 

Otrzymano 19.02.2013 godz.14:30

Moja szczerze umiłowana córko, poinformuj proszę Moich uczniów, że Moje Królestwo jest bliskie.

Nie muszą się niepokoić, bo choć Korona Cierniowa zstąpiła na Mojego Wikariusza, mianowanego przeze Mnie, Jezusa Chrystusa, aby rządził Moim Świętym katolickim i apostolskim Kościołem, został brutalnie obalony – teraz w końcu przyjdę, aby przynieść wam pokój.

Przyszły rok będzie bardzo okrutny i bardzo przygnębiający dla was, Moi umiłowani uczniowie i dla Mojego ostatniego, Wiernego Papieża. On, przeciwko któremu złośliwie i celowo spiskowali, został potraktowany tak samo, jak Ja, Jezus Chrystus, który byłem bity i biczowany. Teraz będą próbowali go zabić, tak jak Mnie zabili. Powiedzą, że był winny przestępstwa, choć jest całkowicie niewinny.

Ja, wasz ukochany Zbawiciel uratuję was wszystkich od niegodziwości, które przez wielu będą postrzegane, jako pochodzące ode Mnie, z mocy Mojego Rozkazu……..

KKK 677 Kościół wejdzie do Królestwa jedynie przez tę ostateczną Paschę, w której podąży za swoim Panem w Jego Śmierci i Jego Zmartwychwstaniu (Por. Ap 19, 1-9). Królestwo wypełni się więc nie przez historyczny triumf Kościoła (Por. Ap 13, 8. zgodnie ze stopniowym rozwojem, lecz przez zwycięstwo Boga nad końcowym rozpętaniem się zła (Por. Ap 20, 7-10). które sprawi, że z nieba zstąpi Jego Oblubienica (Por. Ap 21, 2-4). Triumf Boga nad buntem zła przyjmie formę Sądu Ostatecznego (Por. Ap 20, 12. po ostatnim wstrząsie kosmicznym tego świata, który przemija (Por. 2 P 3, 12-13).

 

Komentarzy 115 to “Królestwo niebieskie jest w pobliżu.”

  1. Małgosia said

    Kochani dziekuje,za zaufanie,za to ze z kazdym problemem moge zapukac do Was…w nocy nie moglam spac-czytalam nowenne chorych do Matki Bozej Lichenskiej..potem czytalam Wasze komentarze,oredzia i tak mi noc zleciala…Z Panem Bogiem Kochani

  2. szafirek said

    Tak bardzo Ci wspólczuje Kornelka ,bardzo naprawdę bardzo 😦 stasznie mi smutno jak ktoś przezywa takie cierpienia 😦 Ofiaruj to cierpienie dla Jezusa ,powiedz Mu ze cierpisz z Nim za grzechy tego swiata albo za kogos .Zobaczysz ze Jezus cie pocieszy choć w tej sytuacji wydaje się to niemożliwe bo wyobrażam sobie jaki ból musisz mieć w sercu .Straszne gdy bliska osoba rani. Ale wierze ze Jezus otworzy twojemu mężowi oczy i twój mąż ocknie się i podniesie z grzechu. Ostatnio jak plakalam to słowa tej piesni zaczely chodzic mi po glowie ” Zbawienie przyszło przez krzyż,Ogromna to tajemnica ,Każde cierpienie ma sens,Prowadzi do pełni życia.” Każdy zna ta piesn a jej słowa mówią dużo. Pozdrawiam Cie Kornelko serdecznie. Z Panem Bogiem. Jezu Ufam Tobie

  3. kornelka said

    Dziekuje Wam za te słowa, czytam i bardzo mi się przydały. Właśnie odkryłam, że mój mąż na portalu erotycznym „dorabia” sobie masturbowaniem i niewiadomo czym tam jeszcze. to takie obrzydliwe, że już nawet nie mam czym płakać.

    • Gosia-3 said

      Kornelko nie ma słów jak on błądzi i Cię rani ale zauważ, że cierpienie jest błogosławieństwem Boga. W ten oto sposób Pan Jezus przybliża Cię do swojego serca i mówi : Kocham Cię Kornelko podaruj to Twoje wielkie cierpienie za zbawienie wielu grzeszników a ja przytulę Cię do mojego serca i obiecuje że Cię nie opuszczę w Twoim utrapieniu. Zauważ że na tym blogu tak wiele ludzi cierpi, zmaga się z chorobami, ubóstwem i innymi boleściami. Wspomogę Cię w modlitwie a Ty nie załamuj się i miej nadzieję w tym co obiecuje nam nasz Bóg Wszechmogący. Zostań w pocieszeniu przez nas wszystkich.

  4. Małgosia said

    Szafirku,Bozenko,Leszku-Bog Zaplac za zrozumienie…ostatnio gdy wrocilam z rodzina z Sanktuarium w Licheniu-przechodzilam to samo,nie chcialam o tym Wam Kochani pisac,myslalam ze pomyslicie ze oszalalam,jakis czas temu z mebli spadl mi rozaniec-mimo,ze nikogo nie bylo w pokoju…skropilam pokoje,okna,drzwi woda Swiecona-i od 2-3 dni to samo…nie moge w nocy spac,drecze sie myslami,placze bez powodu…nawet corka przyszla dzis i pytala-mamus co sie dzieje-my cie kochamy..modlitwy,koronki rozanca-cala rodzina…a tylko dopadlo mnie zniechecenie i brak radosci..wierze Kochani,ze z Wasza pomoca bedzie lepiej…Z PANEM BOGIEM.

  5. Małgosia said

    Od pewnego czasu jest mi tak smutno-mimo kochanych dzieci,dobrego meza nie potrafie pozbierac mysli,klopoty ktore pietrza sie z dnia na dzien mnie dobijaja..wiem Kochani zawsze wierzyliscie we mnie-czesto od Was slyszalam Malgosiu jestes silna-ale nie daje rady,czuje sie wypalona,opuszczona i plakac mi sie chce.

    • Bozena said

      Małgosia, to tylko chwilowa próba dla Ciebie, zrób cos by za duzo nie rozmyslac; ufaj i wytrwaj : „Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.”
      Buzki dla was wszystkich 🙂

    • szafirek said

      Małgosiu tak jak Bożenka pisze to próba.Ja ostatnio tez takie często przechodzę. A szatan nie spi i aby czeka żeby nam odebrać radość zycia. Ostatnio w piątek tak mnie atakowal poprzez bliską osobę ze prawie morze łez wylalam. Czulam się samotna , nierozumiana przez nikogo i bezsilna wobec sytuacji która się wydarzyła. Cały wieczor przeplakalam .Potem nie mogłam zasnąc i pomyslalam ze zajrze sobie na nasz blog kochany a potem pomyslalam ze jeszcze pocztę sprawdze. A tu dwie wiadomości od przyjaciół i te wiadomości mnie tak pocieszyly (bo nie liczylam nawet ze te osoby odezwą sie do mnie) ze smutek przeszedł . I wiem ze po takich próbach przychodzi taki moment ze Jezus nagle przychodzi i pociesza nawet taką wiadomoscią od przyjaciela. I nie powiem ci Małgosiu ze jesteś silna bo mnie tez to nie pociesza gdy ktoś mi tak mówi gdy mi ciężko. Ale wiem ze za chwile Jezus przyjdzie do Ciebie i rozgoni te chmury bo czasem musi nam zasłonić slońce zebysmy gdy znów wyjdzie docenili ile daje radości .Zyczę Ci by już za chwile choć promyczek Ci zaswiecil i by choc trochę smutek znikną. Marna ze mnie pocieszycielka ale jak przeczytałam ze ci tak zle to musiałam cokolwiek napisac bo domyślam się co czujesz ponieważ ostatnio tez tak mi ciężko. Pozdrawiam . Z panem Bogiem . Jezu Ufam Tobie

      • szafirek said

        Dodam jeszcze bardzo ważne ,ze gdy mi tak ciężko i cierpie z różnych powodów to mówie Jezu kochany cierpie z Tobą i dla Ciebie za grzechy tego swiata. Tak mi mama kiedyś powiedziała bym tak robila bo nie cierpimy wtedy na darmo a czasem nawet pocieszenie szybciej przychodzi. A tu nie wiem może już czytalas ,a polecił mi do czytania Leszek http://www.objawienia.pl/anna/anna/sbm-7.html i przeczytaj „słowo Pana do cierpiących,chorych…” Oczywiście Z Panem Bogiem z dużych liter .Przepraszam tak z pospiechu mi się napisalo w poprzednim komentarzu 🙂 Jezu Ufam Tobie

    • Leszek said

      Droga w Panu blogowiczko Małgosiu! Bóg w Twojej historii dopuścił w tym czasie właśnie takie doświadczenie: smutku, opuszczenia… Kohelet pisał, że wszystko ma swój czas i na wszystko jest wyznaczona stosowna godzina, że jest czas taki… i taki… (Koh 3,1nn). Wiem, że trudno Tobie, w tym Twoim doświadczeniu będzie powiedzieć za psalmistą: „Chcę/będę błogosławić Pana w każdym czasie, na moich usta (będzie) zawsze Jego chwała” (Ps 34,2).
      Trzeba zda się na Pana Boga. A co Pan by radził (nie tylko tobie, ale każdemu z nas kto znajduje/znajdzie się w podobnej sytuacji)? Ja nie powiem tego od siebie samego, ale powie to właśnie sam Pan. Ta rada będzie pochodziła ze tych oto stosownych fragmentów znanej Ci zapewne, Małgosiu jakże pożytecznej dla duszy i umacniającej na duchu książ(ecz)ki Tomasza a Kempis „O naśladowaniu Chrystusa, konkretnie z cz. III ‚O wewnętrznym ukojeniu'”:
      1. JAK NALEŻY POSTĘPOWAĆ I CO MÓWIĆ W KAŻDEJ POTRZEBIE
      „Synu (Córko – dop. mój) mów w każdej sytuacji: Panie, jeśli Tobie się tak podoba, niech się tak stanie. Panie, jeśli ma być w tym Twoja chwała, niech tak będzie w imię Twoje. Panie, jeśli widzisz, że to jest dobre dla mnie i uważasz, że pożyteczne dla mojej duszy, dziękuję za to dla Twojej chwały. Dawaj, co chcesz, ile chcesz i kiedy chcesz. Czyń ze mną wszystko wedle rozeznania Twojego i wedle tego, co się Tobie podoba, i niech się szerzy Twoja chwała. Postaw mnie tam, gdzie chcesz, i postępuj ze mną zawsze zgodnie z Twoją wolą. Jestem w Twoim ręku, obracaj mną tam i sam dokoła… (z rozdz. XV) i
      2. O TYM, ŻE KAŻDĄ TROSKĘ TRZEBA ZAWIERZYĆ BOGU
      ” 1. Synu/Córko, pozwól mi czynić z tobą, co zechcę; ja wiem, co dla Ciebie dobre. Ty myślisz jak człowiek, tak czujesz, jak podpowiada ci twoje ludzkie serce. Panie, to prawda. Więcej troszczysz się o mnie, niż ja sam mógłbym się troszczyć o siebie. Bo niezbyt pewny jest ten, kto w Tobie nie złożył całej troski o siebie. Panie, byle tylko moja wola z całą mocą i słusznością należała do Ciebie, czyń ze mną, co się Tobie podoba. Bo wszystko, co mógłbyś ze mną uczynić, może być tylko dobre.
      Jeśli chcesz, abym pozostawała w ciemności, bądź pochwalony, a jeśli zechcesz wyprowadzić mnie na światło, także bądź pochwalony. Jeżeli raczysz mnie uradować, bądź pochwalony, a jeżeli zechcesz mojego cierpienia, bądź pochwalony. Synu/Córko, taka ma być twoja postawa, jeżeli chcesz być ze Mną. Tak więc równie chętnie masz przyjmować cierpienie, jak i radość. Tak samo spokojnie musisz znosić biedę i ubóstwo, jak bogactwo i dostatek. Panie, chętnie przecierpię dla Ciebie wszystko, co zechcesz na mnie spuścić. Tak samo pragnę przyjmować z Twojej ręki dobro i zło, słodycz i gorycz, radość i smutek, i za wszystko, co mnie spotyka, Tobie dziękować. Chroń mnie od grzechu, a nie ulęknę się śmierci ani piekła. Bylebyś nie odtrącił mnie na wieki i nie wymazał z księgi żywota, niestraszna mi będzie żadna udręka, jakakolwiek mnie spotka.” ( rozdz. XVII)
      Co do treści pktu2: zob. Małgosiu pkt 1264 ‚Dzienniczka’ św. s. Faustyny oraz str. 160 księgi IV/142 ‚W osadzie przed Hippos’ „Poematu Boga- Człowieka” Marii Valtorty.
      Małgosiu powyżej Bożena pisała, że przyszła na Ciebie chwilowa próba.
      W zupełności zgadza się to, co z tym, o czym mówił Bóg Ojciec do św. Katarzyny ze Sieny nie raz jeden na kartach „Dialogu o Bożej Opatrzności czyli Księdze Boskiej Nauki”: …Nadciąga wiatr udręczenia i przeciwności… wedle tego, co Ja dobry lekarz, uważam za potrzebne dla jego zbawienia. Gdyż dla zbawienia (oczyszczenia – dop. mój) jego zsyłam nań te próby i tj. darem Moim.
      … Jam jest Lekarz, wy jesteście chorzy: daje każdemu z was to, co jest mu konieczne (teraz – dop. mój) i potrzebne do zbawienia i wzrostu doskonałości w duszach waszych… .
      3. W JAKI SPOSÓB WZYWAĆ`I CHWALIĆ BOGA, KIEDY ZAGRAŻA CIERPIENIE.
      „Panie, niech imię Twoje będzie błogosławione na wieki, że podobało Ci się, aby spadła na mnie ta próba i cierpienie. Nie mogę od niego uciec, ale muszę uciec się do Ciebie, abyś mi pomógł i zło obrócił dla mnie na dobro. Panie, teraz jest mi źle i nielekko na sercu, cierpienie bardzo mnie dręczy. Cóż mam teraz powiedzieć, Ojcze umiłowany? Jestem jakby w kleszczach. Wybaw mnie z tej złej godziny. Ale przecież dlatego doszedłem do tej godziny, abyś Ty okazał swoją potęgę i uwolnił mnie, gdy będę już na dnie. Zechciej, Panie, wyprowadzić mnie, bo cóż ja, biedna, poradzę, gdzież pójdę, jeśli nie do Ciebie? A teraz daj mi cierpliwość, Panie. Pomóż mi, Boże, a nie ulęknę się, w jakiejkolwiek znajdę się udręce.
      A w tej chwili cóż mogę powiedzieć? Panie, bądź wola Twoja. Zasłużyłam na karę i udrękę. Muszę wszystko przeżyć i przeżyć cierpliwie, póki nie przejdzie burza i nie rozpogodzi się nade mną. Bo przecież wszechpotężna Twoja ręka jest w mocy i tę próbę odjąć ode mnie i umniejszyć jej nacisk, abym nie upadła, bo przecież już nieraz doznawałam Twej opieki, Boże mój, moje miłosierdzie. A im mnie trudniej, tym łatwiej Tobie odmienić wszystko skinieniem Twej potężnej dłoni” (rozdz. XXIX).

      Małgosiu wykorzystaj to doświadczenie cierpienia, smutku, opuszczenia, by nie zostało zmarnowane. Jak, w jaki sposób? Już śpieszę z wyjaśnieniem. Otóż Pan Jezus jako Człowiek będący do nas ludzi we wszystkim podobnym, rzecz jasna z wyjątkiem grzechu, przeżywał nie raz jeden podobne doświadczenie. Złącz te Twoje obecne doświadczenie z Jego doświadczeniem, by nabrało zbawczej wartości i ofiaruj za… Niebo będzie z Ciebie zadowolone, w przeciwieństwie do szatana, który pragnie byś się pogrążyła w jakieś apatii, rozgoryczeniu itp.
      Od kiedy zostało mi uświadomione, otworzyły mi się oczy na ta prawdę, tak postępuje i robię, a nie jestem w tym względzie jakimś wyjątkiem.
      Zatem odwagi Niewiasto. Jak to się mówi: Alleluja i do przodu!
      Może coś jeszcze napiszę, a tymczasem Ciebie serdecznie pozdrawiam. Leszek ze Szczecina

    • Gosia-3 said

      Pomyśl Małgosiu że czujesz się dokładnie tak jak czuł się Pan Jezus gdy prawie wszyscy go opuścili. Podaruj to cierpienie właśnie za zbawienie grzesznych dusz, a Pan Jezus się pocieszy i jutro albo jeszcze dzisiaj da Ci radość. Ty swymi wpisami dajesz nam tyle radości, wszyscy Cię kochamy za Twoją wrażliwość. Ponieważ jesteś miła Bogu szatan Ci to robi z różańcem, a powiem Ci że też zauważyłam , że mnie coraz częściej plącze różaniec, on się po prostu wścieka że my modlimy się do naszej Królowej. Gdy tak poszłam na koronkę w piątek do kościoła to tak mi poplątał, że przez całe 10 Zdrowaś Maryjo zajmowałam się rozplątywaniem Wtedy mówię : Idz precz szatanie. On tak męczy ludzi którzy zbliżają się do świętości. To nie znaczy że pomyślałam o sobie , w Tobie postrzegłam taką osobę. Zostań w radości z Bogiem

Sorry, the comment form is closed at this time.