Dziecko Królowej Pokoju

Pokój musi zapanować pomiędzy człowiekiem i Bogiem, a także między ludźmi

  • Królowa Pokoju

    Królowa Pokoju
  • Uwaga

    Strona używa plików cookies które zapisują się w pamięci komputera. Zapisywanie plików cookies można zablokować w ustawieniach przeglądarki. Dowiedz się o tych plikach http://wszystkoociasteczkach.pl
  • Propozycja chronologiczna

    • Rok 2019 – Kryzys Rumunia
    • Rok 2020 – fałszywe traktaty pokojowe
    • Rok 2021 – Papież jedzie do Moskwy
    • Rok 2021 – Wojna
    • Rok 2022 – zwycięstwo komunistyczne
    • Rok 2023 – 10 królów
    • Rok 2024 – Antychryst
    • Rok 2025 – Sojusz z wieloma
    • Rok 2025 – Synod
    • Rok 2026 – Henoch i Eliasz
    • Rok 2028 – Ohyda spustoszenia
    • Rok 2029 – Ostrzeżenie
    • Rok 2030 – Cud
    • Rok 2031 – Nawrócenie Izraela
    • Rok 2032 – Kara
    • Rok 2032 – Odnowienie świata
    • Rok 2033 – Exodus
    • Rok 2034 – Zgromadzenie w Jerozolimie
    • Rok 3032 – Gog i Magog
    • Rok 3213 – Koniec świata
    • Nowe niebiańskie Jeruzalem.
  • Logowanie

  • Odwiedzają nas

    Map

  • Maryjo weź mnie za rękę

  • Jezu Maryjo Kocham Was

Archive for Wrzesień 2023

Najlepszy spot

Posted by Dzieckonmp w dniu 30 września 2023

W Wolnej Polsce autor słów i wykonawca będą siedzieć. A piosenka będzie zakazana

Posted in Patriotyzm, Polityka | Otagowane: , , | 132 Komentarze »

Polacy oczekuję od was, rozpoczęcia budowy nowego, przemienionego świata – wedle moich planów

Posted by Dzieckonmp w dniu 25 września 2023

Jak widzimy czasy ostateczne już nadeszły, a to co przed nami domaga się od nas postępowania poważnego zgodnego z Bożym pragnieniem. Nawet wybory Parlamentarne będą wielkim sprawdzianem patriotyzmu Polaków. Mamy tylko 2 możliwości albo wybierzemy tych co chcą by Polska nie była katolicka tylko taka jak Niemcy, albo wybierzemy PIS – partię w której są Polacy a nie zdrajcy. Innymi słowy dalsza przyszłość to płynięcie w nurcie zachodniej zgnilizny albo budujemy Nowy Świat z Bożą pomocą.

Poniżej wstawiam słowa Matki Bożej oraz Jezusa skierowane do Anny w latach 1987 -1992 które podpowiadają nam jak żyć, jak postępować w tych czasach ostatecznych.

Zapowiedziane czasy trwogi i śmierci już się rozpoczynają, ale wy ogniskujcie się na tworzeniu dzieł miłosierdzia, dzieł pokoju, gdyż taką rolę przeznaczyłem waszej ojczyźnie. Troszczcie się o waszych sąsiadów, troszczcie się o Wschód.

……………

Mówi Pan:

– To wy, wasz naród ma być wyrazicielem mojego miłosierdzia. Was wyprowadzę i obronię, abyście świadczyli o Mnie. Waszej wdzięczności oczekuję, wdzięczności przejawiającej się nie w chwili i nie w słowach, a w stałej, chętnej, radosnej współpracy ze Mną. Od was oczekuję, dzieci, rozpoczęcia budowy nowego, przemienionego świata – wedle moich planów, a nie własnych.

Moje miłosierdzie zawieszam nad wami, ale wy musicie je nie tylko przyjąć, ale z nim czujnie współpracować. Miłosierdzie moje jest jak tysiąc talentów.

– Ja was znam i wiem, jak zareagujecie na zagrożenie. Bardzo szybko nastąpi zmiana, a czas odpowiedni po temu dam wam. (…) Świat stanie w ogniu dokoła was – tak – lecz wy będziecie jeszcze w stanie mobilizacji zewnętrznej i wewnętrznej i zwiększy się zdyscyplinowanie. Właściwie ustawicie wtedy własną hierarchię wartości, a nadzieja, która w was się obudzi, da wam siły i impuls do działania dla dobra wszystkich. Wtedy słowa moje zostaną potraktowane poważnie, a Kościół mój odłoży to, co dotychczas uważał za ważne, dla spraw nieporównanie ważniejszych, istotnych, w których nie da sobie rady beze Mnie.

A Ja czekam, kiedy wreszcie stanę się wam niezbędny, kiedy zechcecie słuchać Mnie uważnie i liczyć się z moimi życzeniami i moimi planami. TERAZ zaś ci, którzy poznali je, którzy wiedzą, czego się po was spodziewam, niech proszą Mnie w imieniu wszystkich o zawarcie z wami przymierza.

Pan mówił o swoim pragnieniu zawarcia aktu przymierza z naszym narodem. Powiedział m.in.:

– A stać się to ma w Warszawie, jako stolicy waszej, w mieście, które kupiło wam przebaczenie moje za cenę swojej krwi. Karol (Jan Paweł II) jest rówieśnikiem tych, którzy ginęli tu (w Powstaniu 1944 r.), ufnie oddając się w moje ręce bez żalu i złorzeczenia. On jest tym, który w imieniu was, obecnie żyjących członków narodu, stanąć winien przede Mną i dopełnić Ofiary przebłagania. Dla tego celu przyodziałem go w najwyższe uprawnienia. Jest on synem waszym i wodzem mojego Kościoła, który teraz wyprowadzam z odrętwienia i namaszczam do służby światu na czas grozy i śmierci, czas przerażenia, lecz i oczyszczenia, nawrócenia i powrotu ku Mnie.

Wy w tym dziele moim będziecie pierwszymi jako naród i jako pierwocina ludu mojego. Słuszne jest i sprawiedliwe, aby błogosławieństwo moje spoczęło na was przez dłonie przeze Mnie powołane i uświęcone.

Was czynię misjonarzami świata, samarytaninem wobec tych, którzy was prześladowali, i świadkiem moim ku odrodzeniu dusz ludzkich.

Wam powierzam nawrócenie sąsiadów waszych, zwłaszcza tych, którzy winni są krwi waszej, cierpienia i nędzy.

Na was wylewam nieskończoność łask moich, miłosierdzia i wspomożenia. Uzdrawiam was, umacniam w wierze i nasycam mocą moją. (Pan daje nam Ducha Świętego).

Przyjaciółmi mymi was czynię. Do serca was przygarniam i opieką otulam. Daję wam pomoc Maryi, Królowej nieba i Pani waszej, i wszystkich sług moich.

Chcę, abyście to wiedzieli, by móc uwierzyć, prosić i otrzymać błogosławieństwo moje i przymierza ze Mną dopełnić. Takie jest zamierzenie moje. Wolą moją jest, aby syn mój Karol, Papież wasz, Jan Paweł II poznał słowa moje i był ich świadomy. A postąpi jak zechce.

O zadaniu Polski

8 XII 1988 r., święto Niepokalanego Poczęcia NMP – zakończenie Roku Maryjnego

Modlimy się z Grzegorzem w godzinie łaski (12–13). Mówi Maryja:

– Tak pragnę nauczyć was prawdziwej miłości względem każdego człowieka i każdego narodu. Bo przecież, dzieci moje, Ja nie „posyłam was na misje”, Ja z wami idę pocieszać, podnosić, napełniać nadzieją całe narody. Z wami chcę przyprowadzić je do stóp Syna mojego (pod Krzyż), aby odżyły. Ja służę Mu, moje dzieci, z wami (Polakami), gdyż zawierzyłam waszej wierności i polegam na niej pomimo tej widocznej słabości i pozornego waszego odejścia ode Mnie. Znam wasze serca i wiem, że dla was nadal jestem Matką – nawet wtedy, kiedy wam się wydaje, że o tym zapomnieliście.

Moje drogie, kochane dzieci. Ułatwię wam wszystko i pomogę wam, a zaczniemy od mojego dawnego królestwa, od tych, którzy Mnie kochali i kochają nadal (Wielkie Księstwo Litewskie, Biała Ruś; także Rosja, ta, w której czczono Maryję). Nie lękajcie się też Rusi Czerwonej, bo i tam pójdziemy, lecz nieco później.

Sama was bronić będę. Te ziemie już są zapłacone krwią waszych męczenników i ludności miejscowej (nasi święci zapłacili za nasze misje w obecnych czasach; oni siali, a my będziemy zbierać; Maryja zaprasza nas na żniwa). Całe pokolenia prześladowanych niosły Mnie ze sobą na najdalsze sybirskie etapy (Maryja nigdy nie zapomina o nikim, kto Ją kochał; najdalszy bezimienny grób jest ukryty w Jej Sercu i będzie tym kawałkiem ziemi, na którym Ona może oprzeć stopę w przyszłości).

Moje dzieci, dla Mnie nie ma nic niemożliwego. Ja i Chiny przygarnę do serca i przyprowadzę Jezusowi jak Matka (nie państwo, a ludzi, miliony pojedynczych ludzi). To, co jest ziemskiego w historii waszej, to przeminie, pozostawiając rany, cierpienia i ból (to czeka teraz Syberię, Rosję – wojna, rozpad…), ale plany Boga opłacone Jego Krwią spełnią się (nawrócenie Rosji i Azji), i nie pozostawimy was (ludzkości) sierotami. Cała ludzkość będzie mogła przyjąć miłość Boga – wedle swojej woli.

……….

Rozmawialiście o obecnych czasach, zastanawialiście się, co będzie, a przecież Ja wam to mogę powiedzieć. (Zastanawialiśmy się, czy najgorsze zagrożenie już minęło, czy też jeszcze trwa). Zachęcam was, módlcie się nieustannie za wasz kraj, ale i za całą ludzkość na ziemi. Módlcie się za konających i umierających w przerażeniu (ludzi zaskoczonych nagłą śmiercią), tak jakby to się już działo, bo kiedy się stanie, wasze prośby będą ich ratunkiem. (Ze zrozumienia: Bóg jest poza czasem. Kiedy my nasze prośby wstawiennicze oddajemy Panu, zanurzamy je w wieczności, niejako przenosimy z wymiaru czasu w wieczną rzeczywistość Bożą).

Czas oczyszczenia ziemi już się zaczyna. Waszym ludzkim, braterskim obowiązkiem jest teraz troska o bliźniego swego bardziej niż o siebie samego, bo wy powierzając się Mnie wiecie, że będziecie ocaleni (ze zrozumienia: chodzi o życie wieczne) – i mogę was zapewnić, że nikt, kto tak czyni i trwa w tym postanowieniu, nie zginie – natomiast miliony ludzi są zagrożone na wieczność, gdyż Ja sprawiedliwość swą obrócę na tych, którzy wiedzą o Mnie, a świadomie odrzucają wszystkie pomoce moje, i ponadto niszczą Mnie w umysłach i w sercach innych ludzi (ze zrozumienia: usuwają obraz Boga wielorakimi sposobami, np. przez satanizm, narkotyki, wyuzdanie, deprawacje, materializm, bezideowość, ateizm).

…..

1

0,02,1990
Pan mówi:
Pan uspokaja nas też, że nie powinniśmy obawiać się potęg tego świata, a w szczególności naszych potężnych sąsiadów, ponieważ naszych granic strzeże Maryja, i tłumaczy:

– Niemcy jako mocarstwo skończą się bezpowrotnie i koniec tego państwa wstrząśnie całą Europą. To, co się w tej chwili wśród nich ujawnia, ukazuje Europie ich właściwą naturę, do tej pory skrywaną pod maską „ucywilizowania”. Dlatego nie będą mieć żadnej pomocy ani przyjaciół, gdy ich dotkną kataklizmy. (…) Niemcy ze Wschodu (zwłaszcza Prusacy) mają za sobą wychowanie sowieckie, a dalszą przeszłość zbrodniczą – przeszłość, której nigdy nie żałowali (poza małymi grupami). Dlatego podatni będą na wszelką prowokację nieprzyjaciela (szatana).

Ale wy się nie lękajcie. Już nigdy stopa żołnierza niemieckiego nie stanie na waszej ziemi (będącej królestwem Maryi, w którym Ona już ma władzę). Kataklizmy dokończą dzieła zniszczenia w Niemczech, w niektórych zaś krajach dopuszczę je dużo wcześniej. (…)

Rosja przejdzie przewroty ( w znaczeniu: narastające wciąż tendencje separatystyczne na tle narodowościowym, o różnym nasileniu konfliktów, aż do wojen domowych). Wy umocnicie się wtedy w swoich obecnych granicach. Ale ponieważ waszym zadaniem jest okazanie miłosierdzia i nawrócenie sąsiadów waszych, bądźcie otwarci na ich potrzeby, zwłaszcza tych najbiedniejszych. Nie obawiajcie się uboższych od siebie, bo ich wdzięczność będzie większa i ona was zespoli.

Pomoc religijną nieście tak daleko, jak tylko możecie. Wspomóżcie Kościół mój na Białorusi, Litwie i Łotwie. Dajcie gościnność klerykom stamtąd, studiującym na uniwersytetach katolickich, i przygarniajcie tych, którzy zechcą zostać klerykami.

Tak wszystko czyńcie, jak gdyby nie było wokół was żadnego zagrożenia – bo tak istotnie jest. Stoicie na opoce miłości Boga, który was kocha. Zniszczyć was mogłoby tylko powszechne i świadome odrzucenie Mnie. A tego, moje dzieci, nie zrobicie. (…)

Zwracajcie, dzieci, uwagę, na państwa (i narody) nie tak silne, ale chętne do współpracy (Szwecja, Finlandia, Estonia, Łotwa, Białoruś, Słowacy, Morawianie, Czesi, Węgrzy, Austria, Włochy; sojusz z Europą środkowo–wschodnią). Okazujcie dobrą wolę i zrozumienie dla ich problemów, nie poniżając się zawsze do próśb o pożyczki. Raczej starajcie się nawiązywać współpracę i liczne kontakty, aby poznawać się wzajemnie. Mówcie o tych swoich ideach, planach i ciążeniach, których oni nie mają. Zjednoczenie – wyłącznie konsumpcyjne

– Europy bogatej, bezbożnej, rozkładającej się duchowo, odrzucającej Mnie i zadufanej w sobie, tak skażonej moralnie – musi runąć.

Inaczej jest po wschodniej stronie Alp. (Pan wskazuje cały pas państw mniej znaczących obecnie, lecz i mniej zagrożonych przez kataklizmy – po wschodniej stronie Alp, od Finlandii aż po Grecję i Włochy). Te zwłaszcza narody, którym Mnie odebrano siłą, są Mnie głodne, ale nie wiedzą, że Ja pragnę stanąć w pełnym blasku swojego panowania w kraju, którego prawa opierają się na Mnie, w którym Ja jestem gwarantem wolności, sprawiedliwości i miłości społecznej. Wy jesteście moim zarzewiem. Chciejcie to zrozumieć, a ułatwię wam to w najbliższym nadchodzącym okresie zagrożeń.

Nie będzie godnym naśladowania to, co runie w całej swej pysze wśród nienawiści wzajemnej, obojętności wobec słabszych, wśród walki o życie w społeczeństwach pozbawionych miłości społecznej i sumienia (cała bogata Europa Zachodnia i USA). (…)

Zwróćcie uwagę na pozytywne wartości jedności Europy bez granic. (W znaczeniu: dziś jest jedność konsumpcyjna Europy, a nie mówi się o zjednoczeniu, by wzajemnie podnosić się wzwyż przez wymianę wartości duchowych własnej kultury). Głoście możliwość wymiany wartości duchowych osiągniętych przez każdy naród, bo ona jest ważniejsza (od wymiany wartości materialnych) dla budowania organizmu intelektualnego człowieka i rzutuje na jego stan duchowy.

…..

8 V 1990 r. Mówi Pan:

– Moja córko! Przestań się martwić, przecież wiesz, że pragnę z wami rozmawiać, że serce moje wyrywa się ku wam, zwłaszcza teraz, w przededniu światowej katastrofy, katastrofy dotykającej przede wszystkim białą rasę – tych, którzy stali się sługami nieprzyjaciela i wedle jego zamiarów deprawują sumienia, niszczą wszelkie wartości, wyszydzając je i zohydzając; niszczą też wasze zdrowie fizyczne i zdrowie mojego globu.

Pomyślałam o rasie żółtej i o Afryce; Pan odpowiedział zaraz:

– Inne rasy czerpią z nich (z przedstawicieli białej rasy) wzorce, od nich otrzymują broń, nauki, fachowców zbrodni i jeśli ich skutecznie naśladują, stają się również mordercami dusz i ciał ludzkich. Azja i Afryka, a także poszczególne grupy ludzkie i państwa (np. Mała Azja, muzułmanie afrykańscy, Kuba itd.), stały się również groźne i szkodliwe dla istnienia ludzkości, biorąc przykład ze zbrodniczych „osiągnięć” narodów najbogatszych, najbardziej posuniętych w „postępie” technicznym, w zepsuciu, cynizmie i zaprzeczaniu wszystkim prawom moim. Konsekwencje długotrwałych, destrukcyjnych działań kumulują się i okażą wam swoje złowrogie, zabójcze oblicze.

Lecz jeśli chodzi o was, o wszystkich skrzywdzonych, zniewolonych, ograbionych i upokorzonych – ludzi i narody – Ja wam obiecuję wyzwolenie, ochronę i ratunek. Tym bardziej z nich skorzystacie, im mocniej staniecie przy Mnie. Jeśli opowiecie się przy prawach moich – a najważniejszymi z nich będą teraz: utrzymanie rzeczywistego pokoju (a więc wynikającego ze zrozumienia potrzeby spokoju i solidarności wzajemnej w społeczeństwie), przebaczenie wrogom, miłość wzajemna i miłosierdzie względem potrzebujących, jak również usilne starania o zwiększenie dobra powszechnego, o ład i bezpieczeństwo, zwłaszcza dla najbardziej tego potrzebujących – wtedy ocalę was.

Mówię to waszemu narodowi, bo na was liczę najbardziej, lecz ostrzegajcie jak możecie innych, by wracali do Mnie co prędzej poprzez prawa moje, które znają. Kto do Mnie zwróci się o pomoc, tego ocalę – lecz wtedy, gdy czynami dowiedzie Mi, że słowa moje przyjął do serca i stara się postępować wedle nich. Ewangelia jest wam znana, a Słowo Boga trwa wiecznie i to, co było dobre dla ludzi z rodu Abrahama, jest nadal dobre dla ludzkości, zwłaszcza że Jezus oświetlił wam te słowa i uzupełnił nauką życia społecznego (Błogosławieństwami) i sam własnym przykładem wskazał wam, jak żyć powinniście. (…)

Wszystkie udręki, których doświadczyliście, niech ostrzegają was przed powtórzeniem błędów, które do nich doprowadziły. Wszelka myśl mądra, żyjąca w waszym narodzie, niech służy wam radą i pomocą, a jeśli oprzecie się na opoce moich praw, stanie się wasz wspólny dom krajem prawdziwie wielkim, wzorem dla powstającej z ruin, wygłodzonej i sponiewieranej w swej pysze Europy i innych kontynentów. Jeżeli nie odrzucicie Mnie – Ja was nie odstąpię, a wesprę całą mocą Boga Niezwyciężonego, zaś Matka moja, Królowa Nieba, wspomagać was będzie wraz z całym królestwem niebieskim.

Gdy nadejdzie groza i śmierć, oprzyjcie się mocno na obietnicy mojej i zawierzcie Mi, gdyż runą wszelkie inne potęgi budowane przez człowieka i nie pozostanie wam nic, prócz wiary w miłość Boga – lub ulegniecie rozpaczy. (…)

Mówię ci, Grzegorzu, o tym co najważniejsze i pozostawiam ci wolność wyboru – ile i komu z tego przekazać (dla Polonii). Wszystkim Polakom na obczyźnie powtarzam jedno: w porze grozy postępujcie jak dzieci Ojczyzny waszej, która przez wieki przynosiła Mi chwałę – ofiarnością i bezinteresownością służby, zdolna darzyć wolnością wiele obcych narodów, płacąc za nią własną krwią. Dlatego zapewniam was, że żadne dobro, dane przez was bliźniemu, nie zmarnowało się, bo Ja je znam. Gdziekolwiek żyjecie, darzcie współmieszkańców waszych dobrem, gdyż każdy czyn wasz, każda myśl, każde dzieło przyczyniało się i nadal przyczynia do wzmocnienia budowy Ojczyzny waszej – Polski. I kilku pokoleń potrzeba, lub zaparcia się, abyście przestali świadczyć za nią. A to dlatego, że wszystko, czym staliście się, czerpaliście z jej gleby, jej tradycji, nauki, kultury. I jeśli staliście się ludźmi prawymi, jej to zawdzięczacie. Łańcuch pokoleń budował wiekami ten kraj, którego Koroną stała się teraz Maryja, gdyż pozostaliście Jej wierni. Rośliście przesiąkając wartościami waszej własnej kultury, aby móc tam, gdzie żyjecie – a iluż z was wbrew swej woli, o tym wiem Ja – dzielić się swoim dziedzictwem i obdarzać nim tych, pośród których mieszkacie. Jeśli czynicie dobro, Ja zaliczam je Ojczyźnie waszej, bo ona was uczyniła zdolnymi do udzielania się i darzenia. Tak więc wiedzcie, iż nie jesteście odrzuceni od wspólnoty, nie jesteście niepotrzebni – przeciwnie, włączacie się w budowę przyszłości waszego kraju, tak jak byście mu szkodzili postępując niegodnie.

Teraz Ja zapragnąłem wypełnić obietnice moje, gdyż prośby milionów waszych rodaków, od wieków składane przede Mną, złączone z ofiarą Krwi Jezusa, oczekiwały sprawiedliwego sądu, aż czas się dopełni. I oto nadchodzi czas wypełnienia, czas oczyszczenia świata, pora straszliwej grozy i pora wylania sprawiedliwości mojej na tych, którzy ją wyzywali. Dla was stanie się on czasem miłosierdzia i ocalenia.

Proszę was, dzieci, gdziekolwiek będziecie, nie lękajcie się, nie wierzcie głosom rozpaczy, bo to jeszcze nie koniec ludzkości, lecz jej oczyszczenie. Powróci ku narodom świata zło przez nie czynione i ono osądzi te narody. Ja zaś dopuszczam tę grozę, gdyż ziemia musi zostać oczyszczona ze zgnilizny zepsucia, byście na niej nadal żyć mogli i byście róść mogli KU MNIE w pokoju i zdrowiu. (…)

Bądźcie samarytanami miłosiernymi jak cały wasz naród, który czynię misjonarzem sąsiadów waszych i idę wraz z nim w głodny Mnie świat. Przyciskam was do serca i błogosławię was.

…..

– Synu, czasy Apokalipsy, czasy ostateczne, jeszcze są przed wami (przed ludzkością). To, co przyjdzie, stanie się apokalipsą dla wielu narodów, ale nie dla waszego narodu. Dlatego zamiast zachęcać was do rozważania jej treści, mówię wam o nieustannym orędownictwie i prośbach waszych za te narody, które obecnie będą płacić za całą swą historię: to będzie osądzenie ich ludzkiej historii w świetle moralności, a nie polityki. (Ze zrozumienia: Niektóre narody nigdy nie posługiwały się etyką w stosunkach między sobą – odrzuciły Dawcę dobra i Dawcę praw. Dlatego sąd dla nich będzie wstrząsającym odczuciem krzywd, które wyrządziły innym w czasie swego istnienia). Tym narodom, którym pragnę zwrócić uwagę na Apokalipsę, nie przychodzi to na myśl. Dlatego i Ja ich nie ostrzegam. Przypomnij sobie, synu, iż powiedziałem już kiedyś, że sprawię, aby uszy słuchających nie słyszały i oczy patrzących nie widziały, aby się nie nawrócili i nie ocaleli (Mt 13,13–15). Albowiem dawałem im na to setki lat, a oni czas ten wykorzystali jedynie dla własnych planów. Zaś plany ich były zbrodnicze. (Narody te dążyły do wzrostu potęgi, by później podporządkować sobie i grabić kraje słabsze).

Przypomnij sobie, synu, co mówiłem nie tak dawno, że wyzwolę z niewoli i wyprowadzę na światło więźniów, zniewolonych, upokorzonych, podbitych i bezradnych – ludzi i narody. Wy zaś będziecie pierwszymi w tym moim dziele miłosierdzia.

…..

Niemcy nie Mnie pragną…

Dla Niemców mam inne słowa. Zawieszam nad nimi mój sąd. Ich czyny osądzą ich przed światem. Oczekiwałem od nich wstydu i żalu za to, co uczynili ze sobą i względem innych narodów. Dałem czas na poruszenie sumień, na naprawienie krzywd, na postanowienie zmiany i zwrócenie się ku Mnie. Lecz oni, pewni swej bezkarności, zwrócili się ku światu, na jego bogactwach budując swoją przyszłość. Nie chcą się zmienić, nie Mnie pragną, lecz władzy, bogactwa i mocy, by znowu powrócić do dawnych błędów. Dlatego nie ostrzegam ich, że przyszłości dla nich już nie ma. Zakończą swój żywot jako państwo w pełni swych nie odpokutowanych win.

Nie wygubię wszystkich Niemców, lecz sprawię, że pycha ich zostanie zmiażdżona, bogactwa stracone, kraj zrujnowany, a na większości ziem rozleje się morze. Staną się rozbitkami państwa, któremu wyrwę serce, gdyż stolicę uczynili siedliskiem złych knowań i nienawiści. (…) I nie sądź, że Ja będę ich „karał”. Ja tylko dopuszczę, aby powróciło i wyładowało się na nich ich własne zło. Zbyt długo służyli nieprzyjacielowi jako narzędzie chętne, posłuszne i gorliwe. Zbyt długo wierzyli, że im wolno przekraczać wszystkie moje prawa, że sprzyjam ich zbrodniom i wybaczam je. Prawdziwie – od dawna już nie uznają Mnie i nie liczą się ze Mną. Przeciwnie, nazywając się krajem chrześcijańskim szerzą kłamstwo, bo wprowadzili w środek Europy wilcze prawa i jak wilki zginą, aby owce moje mogły żyć bezpiecznie.

……

Zadanie Polski

31 I 1991 r.

Pan zwraca się do Anny:

– Pytasz, co jest istotą waszego zadania. To aby naród wasz wysławiał Mnie przed światem, oddał Mi chwałę jako swemu Stwórcy, Zbawicielowi i Ojcu. Bo jestem Nim. Lecz cała ludzkość zapomniała o tym i odrzuciła miłość moją, pomoc i opiekę. Wy jedni wciąż trwacie przy Mnie i nawet w niezawinionej śmierci nie odrzucaliście Mnie, a właśnie ku Mnie zwracaliście serca. Teraz pragnę wobec całej ludzkości oddać wam sprawiedliwość ukazując przed światem waszą wierność. Przyznam się do was i staniecie się moim „synem pierworodnym” – odrodzicielem wiary i sumienia, dawcą wolności i praw należnych człowiekowi – dla tych, co szukać będą powrotu ku Mnie.

W odpowiedzi na myśl Anny, Pan dodaje:

Nie widzisz, jak moglibyście dokonać tego sami… Lecz królestwo moje już nadchodzi z wielką mocą i miłością braterską, pod wodzą Maryi. Któż im się oprze?

Ale czas oczyszczenia już jest w drzwiach
– Zdaje się, dzieci, że wy nawet znajdując się w oku cyklonu nie będziecie się orientować, że w nim jesteście. Rozejrzyjcie się dookoła w tym, co się dzieje na Zachodzie, jak narody pyszne swoim bogactwem i bronią targują się o pierwsze miejsce w rządzie Europy dążąc do władzy nad całym światem – a czynią to w przededniu własnej zguby. Zaś Syn mój mówił wam: zabiegajcie o przyjaciół wśród państw skromnych i ubogich.

Poniżej umieszczę link do artykułu na naszym blogu z 2010 r. który był jednym z pierwszych umieszczonych tutaj. Tytuł wpisu „Przestroga” a dotyczy znalezionego listu w celi po śmierci ks.Jana Siega opiekuna duchownego Anny.

Przestroga

Oraz link do bardzo złej jakości nagrań na ks.Jana Siega. Ale jest też trochę tekstu ważnego. W cz.4 są ciekawe odpowiedzi na pytania. Zaznaczę że byłem na takim spotkaniu.

Ks.prof.Jan Sieg 16 lat temu o czasie oczyszczenia

Posted in Inne Orędzia, Patriotyzm, Proroctwa, Warto wiedzieć, Świat innymi oczami | Otagowane: , , | 135 Komentarzy »

Matka Boża objawiła Trzecią Tajemnicę Fatimską w Chile

Posted by Dzieckonmp w dniu 21 września 2023

Odkrywamy część III tajemnicy fatimskiej, której Watykan jeszcze nie opublikował, a została ujawniona podczas objawień w Peñablance w Chile. 

Objawienia miały miejsce w Chile w latach 1983-1988. O tym, co się tam wydarzyło i o Jej proroctwie dotyczącym daty III wojny światowej napiszę poniżej.

Biała Dama Pokoju udzieliła tam jasnowidzowi Miguelowi Angelowi Poblete, na temat Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej, części jeszcze nie ujawnionej przez Watykan.

Jak zobaczycie, treść opisuje rzeczy, które dzieją się w świecie i w Kościele, a które w latach 80. XX wieku były praktycznie nie do pomyślenia, aby miały miejsce.

12 czerwca 1983 roku 17-letni nastolatek Miguel Angel Poblete dostrzegł wielki blask, a pośrodku niego postać bardzo pięknej kobiety, która z wielką słodyczą powiedziała do niego: „Jestem Niepokalane Serce Wcielenia Syna Bożego.”  

„Przybyłam do Chile, aby ocalić dusze, które idą na zatracenie”. 

Biała Dama Pokoju ukazywała mu się do 12 czerwca 1988 roku, przekazując mu około 500 orędzi i gromadząc ponad milion wyznawców.

Ona i Jej syn prosili o odmawianie różańca, przyjmowanie Komunii Świętej na kolanach i do ust, nigdy do ręki, modlitwę, post i pokutę za grzeszników, powrót do tradycji Kościoła oraz szacunek do sakramentów.  

Klimat tych przesłań można podsumować w dwóch zdaniach: 

„Módlcie się dużo, bo nadeszła decydująca godzina”.

„Powiedziałam to w Fatimie i powtarzam jeszcze raz: Moje Niepokalane Serce będzie waszym Schronieniem i Drogą, która doprowadzi was do Pana”.

13 czerwca 1983 r., bardzo optymistyczna data, Matka Boża powiedziała Poblete, „świat jest bliski wielkiego zamieszania. Na całym świecie będzie wojna, głód i bieda nawet w wielkich stolicach”.

A dwa dni później wyjawiła mu: „Pewnej nocy, niebo się otworzy i będzie padać przez około sześćdziesiąt minut. 

Wtedy deszcz ustanie i świat będzie wołał o pokój, bo zobaczy wiele rzeczy, których nigdy wcześniej nie widział. 

Nie podam ci roku. I dodała, „Moje małe dziecko, daję ci te orędzia, aby wszyscy je poznali i aby mogli zmienić swoje życie”. 

A następnego dnia miało miejsce rzekome objawienie III Tajemnicy Fatimskiej.

Miguel Angel Poblete nie był świadomy orędzi fatimskich nie znał ich i 16 lipca 1983 roku, w święto Matki Bożej z Góry Karmel, Najświętsza Dziewica objawiła mu część Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej, której Kościół jeszcze nie ujawnił.

Część nieujawniona przez Watykan następuje po części ujawnionej, że „w Portugalii dogmat wiary będzie zawsze zachowany”.

A potem to, co s. Łucja napisała w 1944 r. na prośbę Matki Bożej, rzekomo brzmiało następująco:

„Rosja napadnie na kraje, które odstąpiły od wiary katolickiej i zrówna je z ziemią.   

Kościół rzymski musi cierpieć okropności. 

Będzie wielu kardynałów, biskupów, księży, wrogów Ojca Świętego, którzy będą postępować odwrotnie niż nauka Kościoła.

Odstępczy Kościół zyska dużo siły.  

Ministrowie Mojego Syna nie będą wierzyć w to, co będą mówić ludziom. Nie wierzą, czy Ewangelie są naprawdę prawdziwe. 

A ty, Rzymie, nie słyszałeś trąby Aniołów Najwyższego i zostaniesz zniszczony za swoje zbrodnie i grzechy. 

Szatan postępuje teraz poprzez sam Kościół.

Watykan jest najbardziej pożądaną ofiarą złego ducha. Wszystkiemu winni są księża. 

Jestem obecna za Moim pośrednictwem jako Królowa świata i Matka prawdziwego Kościoła, w tym świecie pełnym zepsucia i zła, które przeszywa Moje Niepokalane Serce. 

Wielkie burze, powodzie i trzęsienia ziemi uderzą w ziemię.

Pojawią się mody, które bardzo obrażają Pana.  

Dom Boży nie będzie szanowany; ponadto ludzie nie będą uczestniczyć we Mszy św. z pobożnością i będą chodzić do Kościoła zbyt ubogo ubrani. 

Kielich jest pełny.

Ale Bóg ma jeszcze cierpliwość, aby zbawić wiele dusz, a nie sprawić, aby cierpiało wielu niewinnych ludzi. 

Jeśli świat się nie zmieni, wyślę ostrzeżenie. … 

Ojciec Święty popełni wiele błędów przez biskupów i kardynałów. 

Niebo pilnie wzywa Apostołów Czasów Ostatecznych. Będzie mnóstwo fałszywych doktryn.  

Zmiany w Kościele będą przyczyną zatracenia. 

Europę ogarnie groza i strach.

Ameryka będzie zdezorientowana. 

Ale nasz Pan przyjdzie jej z pomocą, nie pozostawi Swego Kościoła samego.  

Świat obróci się w stronę korupcji i skandalu.

Wiele narodów zostanie spustoszonych przez głód i zarazę. 

Rosja i Chiny spowodują straszliwe szkody w przyrodzie.

Przerażające trzęsienia ziemi spustoszą Ziemię, pozostawiając spustoszenie, zarazę i głód. 

Klimat zmieni się. Wielu umrze. 

W Europie znajdzie się potężna broń, która będzie siać spustoszenie w wielkich miastach.  

Stany Zjednoczone i Rosja będą w tym czasie jedynie przyciągać uwagę. 

Wielkie imperia będą chciały rządzić Ziemią, a na ludzkość spadnie bezlitosna walka.

W wielu krajach będą widoczne zmiany atmosferyczne, a regiony zostaną dotknięte suszą, a w innych – powodzie. 

Chiny rozpoczną decydującą bitwę. 

Pan chce, aby Stany Zjednoczone poświęciły się wraz z Francją, Anglią i Rosją w szczególności. 

Jeśli moje dzieci nie poddadzą się zamysłom Ojca, będę zmuszona puścić ramię Mojego Syna. 

Prawdziwy Kościół będzie płakać, bo nie ma już z nim papieża.  

Ucieknie na nową ziemię na 486 dni i w tym czasie tron ​​​​Św. Piotra zostanie zajęty przez niegodziwego, który będzie miał tylko nienawiść, oszustwo i nakłoni Ziemię, aby oddawała mu cześć jako najlepszemu z papieży jaki kiedykolwiek istniał.

Oto przyjdą Eliasz i Enoch, aby opowiedzieć o poważnych błędach ludzkości.

Ale śmierć spotkają ich dopiero na placu świętych.  

Bóg, nasz Pan, sprawi, że ci święci mężowie przemówią, a ludzkość zrozumie, że Bóg o nich nie zapomniał, a raczej, że ludzie zeszli z drogi.

Niech władcy północnego kraju zadbają o swoich mieszkańców. Ręka Boga jest silna i jednocześnie sprawiedliwa. 

Niech Ojciec Święty będzie bardzo ostrożny wobec wiary katolickiej i nowych doktryn, które czyhają na niewiernych księży, nie myśląc o sprawiedliwości naszego Pana.

Wzywam Was do odmawiania różańca za biednych grzeszników, o rychłe poświęcenie Rosji i jej nawrócenie.  

Ale w końcu Moje Niepokalane Serce zatriumfuje. Ojciec Święty poświęci Mi Rosję, a ona się nawróci, a w świecie nastanie okres pokoju.

Odmawiając różaniec, na koniec każdej dziesiątki, powiedz:

 „O mój Jezu, przebacz nam nasze winy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zabierz wszystkie dusze do nieba, a szczególnie te najbardziej potrzebujące”.

Posted in Fatima, III wojna światowa, Inne Orędzia, Matka Boża, Nasz smutny czas, Objawienia, Proroctwa, Warto wiedzieć | Otagowane: , , , | 76 Komentarzy »

Tusk przygotowuje wojnę domową po 15 października

Posted by Dzieckonmp w dniu 16 września 2023

Posted in Alert, Nasz smutny czas, Polityka, Warto wiedzieć | Otagowane: , , | 160 Komentarzy »

Od nas zależy szczęście wielu narodów

Posted by Dzieckonmp w dniu 9 września 2023

Ja jestem miłością, mocą, dobrocią, wy jesteście nicością; beze Mnie – nicością spragnioną i głodną. Nie macie nic własnego, wszystko otrzymujecie ode Mnie. Pomyśl, Anno, czyż istnieje w waszej ludzkiej rzeczywistości cokolwiek, czego nie otrzymalibyście ode Mnie? To co ludzkiego (w sensie: humanistycznego, godnego człowieka) dokonał człowiek, zawsze, od zarania ludzkości dokonywał dzięki moim darom. Spójrz, jakie one są. Dałem wam zmysły wrażliwe na wszelakie piękno. Dałem wam rozum pozwalający rozpoznać prawidłowość i nieprawidłowość, sumienie jasno wołające, co dobrem jest, a co nim nie jest. Podzieliłem się z wami moim dobrem – to dar twórczości, tworzenia, ulepszania, doskonalenia. Udzieliłem wam mojej miłości, dobroci, miłosierdzia, abyście stawali się do Mnie podobni. I mimo że marnotrawicie je, profanujecie i szydzicie z nich, nie cofam darów moich, nie odbieram też miłości mojej najgorszemu z bluźnierców – bo Ja jestem Ojcem waszym prawdziwym. Kocham was. Z powodu słabości waszej i grzechu, miałkości waszych pragnień i wysiłków, szybkości przemijania, kruchości uczuć kocham was jeszcze mocniej.

W moim nieskończonym świecie (duchowym) nie istnieją byty słabsze od was i bardziej zdane na moje miłosierdzie. Wiele mam dzieci, w różnym wieku (o różnym stopniu doskonałości), ale wy, ludzie, jesteście jak niemowlęta bezradne na rękach moich. Dlatego noszę was w ramionach, piastuję i strzegę was jak matka najczulsza.

Jeżeli zachęcam was, abyście byli względem Mnie jak dzieci, nie mówię wam w przenośni. Pragnę, abyście żyli w prawdzie, a prawda jest taka, że jestem wam Ojcem, a wy – dziećmi moimi: zbłąkanymi, nieszczęśliwymi, samotnymi, przerażonymi na pustyni życia, póki nie chcecie mojej pomocy, póki samodzielnie stajecie przeciw niebezpieczeństwom świata. Cóż dzieje się wtedy z wami? Za miskę soczewicy sprzedajecie swoje synostwo, wybraństwo, odwieczne szczęście mojego domu…

Serce moje, serce Ojca waszego płacze nad wami, miłość zaś moja nie pozwala Mi zniewalać was, krępować. Wybrałem Syna umiłowanego na ofiarę miłości. Od swojej okrutnej śmierci za was On staje na waszej drodze z rozwartymi ramionami, a rany Jego krwawią. Postawiłem na waszych drogach krzyż, ale zawsze jest na nim Syn mój, i kto przyjmuje krzyż, przyjmuje Syna mojego – a to przymierze jest wieczne.

Anno, dziecko moje. Postawiłem krzyż na drodze twojego narodu. Przed wami stoi Syn mój i oczekuje – przyjmiecie go, czy odrzucicie…? Teraz jest dla was czas wyboru. Wybierzecie to, ku czemu serce wasze się skłania.

Cóż więc serce wasze wybiera? Miłość aż do śmierci i przebaczenie katom, współczucie i miłosierdzie bez granic, czy tylko to, co w człowieku jest własnego: grzech, trwanie w buncie, w odrzuceniu dobra, nienawiść? Siebie wybierzecie, czy Syna mojego…?

A jeśli Jego, dla Niego samego – to wybierzecie wszystko! Bo w Nim jest prawda i miłość, i przebaczenie, w Nim jest pokój i pojednanie, w Nim i tylko w Nim jest pełnia miłości Boga waszego, i z Nim zstąpi w naród twój ta pełnia miłosiernej i niepamiętliwej miłości mojej dla całej ludzkości. Przez was wyleje się przebaczenie moje i łaska na cały skażony świat.

Pragnę, aby te słowa moje były wiadome wam. Polecam ci, abyś je szerzyła.

– Co będzie, jeśli Polacy odmówią posłuchu i przebaczenia lub zrobi to niewielu z nas? A jeżeli zawiedziemy Cię, Ojcze?

– Zadecydowałem już, moje dziecko, przyszłość bowiem jest dla Mnie jak dzień dzisiejszy, jednak od człowieka zależy, jak wykorzysta moje zmiłowanie. Im większy włoży wysiłek, aby tworzyć przyszłość wraz z Bogiem swoim, tym bardziej go ubogacę. Z trudu swojego może zebrać plon stukrotny, ale może i… niewielki. Ja daję wam porę stosowną, słońce i deszcz, upał i chłód, wiatr Ducha mojego, który was ożywia, łaskę moją, która was umacnia w wytrwałości, ofiarności i męstwie – ale trud pracy do was należy, jest on bowiem nie tylko waszym synowskim obowiązkiem wobec Mnie, ale waszą chlubą, zaszczytem, i w królestwie moim okryje was dumą, przyobleczę chwałą, jaką daję wiernym synom moim.

Trud, praca na mojej roli, znoszenie niewygód i ciężarów dnia to moje największe dary dla was: i nie odejmę od was tęgo, co w zaufaniu ojcowskim wam powierzam: starań – wraz ze Mną – nad zbawieniem świata. Polegam na was i ufność moja w waszą wierność, miłość i dzielność powoduje, iż was właśnie wybrałem, abyście szli na przodzie z pochodnią miłości mojej – aby zapalić świat. Niech dzięki wam ożyje to, co już półumarłe było, nasyci się przebaczeniem i nadzieją, co się za odrzucone miało, a starcze, uschnięte drzewo Europy niechaj znów zazieleni się, zakwitnie i wyda owoce swoje.

Od was, dzieci moje ukochane, wypróbowane w ogniu, zbolałe i słabe, lecz zdolne do wielkiej miłości, do służby gorącej Synowi mojemu – od was zależy szczęście wielu narodów. Na was czekają z utęsknieniem głodni mojego słowa i uciemiężeni. Od was oczekują zmiłowania także ciemięzcy wasi i od nikogo nie otrzymają go, jak tylko od was, Polaków, bo tak chcę Ja, wasz Bóg, Sędzia sprawiedliwy. Waszym prawem jest odwet i daję go wam: odwet Syna mojego – przebłaganie Mnie za grzechy narodów ciemnych, okrutnych i ślepych, przebaczenie i zmiłowanie nad oprawcami waszymi, sługami nieprzyjaciela, niewolnikami duchów zła i nienawiści. Smutni i nieszczęśliwi (narody ZSRR), zmuszeni służyć złu, potrzebują przebaczenia i zmiłowania waszego, gdyż są spętani grzechem – a wielka jest ich wina względem was od wielu już pokoleń. Dlatego stali się niewolnikami – zbrodnia nieodżałowana oddała ich w ręce nieprzyjaciela.

A moja miłość pochyla się nad prześladowanymi i cierpiącymi, choćby czyści nie byli. I wy nie jesteście czyści przede Mną. Lecz sprawiedliwość moja żąda, by wyzwolenie, światło i miłość przynieśli krzywdzicielom – skrzywdzeni.

Tak jak wyzwolił was z niewoli grzechu Syn mój – Miłość, którą niewinnie zamordowaliście – tak wy wyzwalajcie, ożywiajcie i napełniajcie moją nadzieją tych wszystkich, którzy wam zło czynili. Syn mój, Zbawiciel wasz, was poprowadzi, a moc Boga Nieskończonego będzie z wami. Idźcie! Przed wami kładę ziemię ogromną, spragnioną uprawy i siewu. Wszystko, czego potrzebować będziecie, dam wam. Błogosławieństwo moje spoczywa już na was. Niech was umocni, uzdrowi, nasyci wiarą i męstwem.

Niczego się nie bójcie – Ja jestem z wami. Zwycięstwo obiecuję wam i miłość moją.

Oto Przymierze moje nowe pomiędzy Bogiem a człowiekiem.

Oto miłość Boga do marnotrawnego syna człowieczego.

Posted in Inne Orędzia, Patriotyzm | Otagowane: , | 218 Komentarzy »