Dziecko Królowej Pokoju

Pokój musi zapanować pomiędzy człowiekiem i Bogiem, a także między ludźmi

  • Królowa Pokoju

    Królowa Pokoju
  • Uwaga

    Strona używa plików cookies które zapisują się w pamięci komputera. Zapisywanie plików cookies można zablokować w ustawieniach przeglądarki. Dowiedz się o tych plikach http://wszystkoociasteczkach.pl
  • Propozycja chronologiczna

    • Rok 2019 – Kryzys Rumunia
    • Rok 2020 – fałszywe traktaty pokojowe
    • Rok 2021 – Papież jedzie do Moskwy
    • Rok 2021 – Wojna
    • Rok 2022 – zwycięstwo komunistyczne
    • Rok 2023 – 10 królów
    • Rok 2024 – Antychryst
    • Rok 2025 – Sojusz z wieloma
    • Rok 2025 – Synod
    • Rok 2026 – Henoch i Eliasz
    • Rok 2028 – Ohyda spustoszenia
    • Rok 2029 – Ostrzeżenie
    • Rok 2030 – Cud
    • Rok 2031 – Nawrócenie Izraela
    • Rok 2032 – Kara
    • Rok 2032 – Odnowienie świata
    • Rok 2033 – Exodus
    • Rok 2034 – Zgromadzenie w Jerozolimie
    • Rok 3032 – Gog i Magog
    • Rok 3213 – Koniec świata
    • Nowe niebiańskie Jeruzalem.
  • Ostrzeżenie

    13 kwietnia 2029
    4,9 rok pozostał.
  • Logowanie

  • Odwiedzają nas

    Map

  • Maryjo weź mnie za rękę

  • Jezu Maryjo Kocham Was

Koronka do Bożego Miłosierdzia

Posted by Dzieckonmp w dniu 7 kwietnia 2013


” Córko moja, mów światu całemu o niepojętym miłosierdziu moim.  Pragnę, aby święto Miłosierdzia było ucieczką i schronieniem dla wszystkich dusz, a szczególnie dla biednych grzeszników. 
W dniu tym otwarte są wnętrzności miłosierdzia mego, wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła miłosierdzia mojego; która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii św., dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar; w dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski; niech się nie lęka zbliżyć do mnie żadna dusza, chociażby grzechy jej były jako szkarłat. 
Miłosierdzie moje jest tak wielkie, że przez całą wieczność nie zgłębi go żaden umysł, ani Iudzki, ani anielski. Wszystko, co istnieje, wyszło z wnętrzności miłosierdzia mego.  Każda dusza w stosunku do mnie rozważać będzie przez wieczność całą miłość i miłosierdzie moje.  Święto Miłosierdzia wyszło z wnętrzności moich, pragnę, aby uroczyście obchodzone było w pierwszą niedzielę po Wielkanocy.  Nie zazna ludzkość spokoju, dopokąd nie zwróci się do źródła miłosierdzia mojego. “ 

Komentarze 53 to “Koronka do Bożego Miłosierdzia”

  1. Leszek said

    2. Po słowach: Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam, Zmartwychwstały Pan Jezus tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego!» (J 20,22).

    W dalszej części przytaczanej już homilii, św. Grzegorz Wielki mówił:

    „Winniśmy zbadać dlaczego nasz Pan raz udzielił Ducha Świętego za swego pobytu na ziemi, po Swoim zmartwychwstaniu i raz, gdy już wstąpił do nieba. Zostało tu jasno powiedziane o udzieleniu Ducha Świętego, który jest otrzymany przez tchnienie, a potem gdy zstąpiwszy z nieba ukazał się w postaci języków. Gdy nie dlatego został uczniom pierwej dany na ziemi, a potem zesłany z nieba, iż są dwa przykazania: miłości Boga i miłości bliźniego? Na ziemi Duch jest dany, aby kochać bliźniego; z nieba zaś jest zesłany dla miłowania Boga. Jak więc jest jedna miłość i dwa przykazania, tak też jeden Duch, który dwukrotnie został udzielony. Po raz pierwszy, gdy Pan przebywał na ziemi, potem z nieba, ponieważ miłość bliźniego uczy, jak dojść należy do miłowania Boga. Dlatego mówi Jan: „Kto nie miłuje brata swego, którego widzi, jakże może miłować Boga, którego nie widzi?” (1J 4,20).

    …tchnął na nich i powiedział… Tak to opisuje bł. A.K. Emmerich:

    „Światłość wychodziła z ust Jego, gdy mówił. …Następnie rozpoczął Jezus naukę i udzielał Swej władzy i mocy. Obecni zebrali się koło Niego w potrójne koło, najbliżej Apostołowie, z wyjątkiem Tomasza. Zauważyłam, że niektóre Jego słowa, niektóre nauki, odczuwali i pojmowali sami tylko Apostołowie; nie mówię: słyszeli, bo nie widziałam, by Jezus poruszał wargami. Jaśniał tylko blaskiem, światło wychodziło na nich z Jego rąk (Ha 3,4), nóg, boku i ust, jakby tchnął na nich ducha Swego; światło to wpływało w ich wnętrza, a oni pojmowali i rozumieli (ale powtarzam, że nie było to mówienie ustami i słuchanie uszami), co Jezus chciał im dać pojąć; pojmowali jasno, że Jezus daje im władzę odpuszczania grzechów, chrzczenia, uzdrawiania i wkładania rąk, że mogą pić truciznę bez szkody dla siebie (Mk 16,18). Nie wiem, jakim to sposobem się odbywało, ale czułam, że Jezus nie mówił im tego słowami, lecz wlewał w nich niejako istotnie, jakby przez jakieś promieniowanie w nich Swych myśli i mocy. Nie wiem, czy oni także odczuwali to tak tylko wewnętrznie, czy zdawało im się, że słyszą uszami w sposób naturalny, ale tego byłam pewna, że tylko Apostołowie, stojący w środku odczuwali to i przyjmowali niejako w siebie. Była to więc jakby mowa wewnętrzna, duchowa, różna zupełnie od cichego mówienia lub szeptania”.

  2. Leszek said

    Dobiega kresu druga Niedziela Wielkanocna AD 2013, zwana też Niedzielą/Świętem Miłosierdzia Bożego. W centrum więc dzisiejszych rozważań na Mszach Św. w Kościele było Miłosierdzie Boże. A mi przyszła myśl, by zwrócić uwagę z dzisiejszej Ewangelii Janowej na dwie sprawy, mianowicie:

    1. Jezus, Syn Człowieczy zmartwychwstały bez pukania/kołatania (jak to było w przypadku Piotra: wedle Dz 12,12-17) mimo zamkniętych, zawarowanych drzwi dwukrotnie wszedł do miejsca (a tym miejscem był Wieczernik), w którym przebywali Jego uczniowie (J 20,19.26).
    Wszedł tam, ukazując się uczniom mimo zamkniętych drzwi, które dla Jego, tego samego, a jednak innego Ciała nie stanowiły żadnej przeszkody, jakby je przeniknął.

    Już św. Grzegorz Wielki (ok.540-604) w swojej homilii na tą Ewangelię, mówił:

    „Pierwsze pytanie, które przy czytaniu tej Ewangelii zajmuje nasz umysł, to jak po zmartwychwstaniu ciało Pana rzeczywistym było, skoro przez zamknięte drzwi mógł On wejść do uczniów? Musimy jednak wiedzieć, że Boże działanie, jeśli rozum je pojmuje, nie jest dziwne, i że wiara nie ma zasługi, jeśli umysł ludzki ja potwierdza (por. Hbr 11,1). Jednakże te czyny naszego Odkupiciela, które same w sobie są niepojęte, należy osądzać na podstawie innych Jego czynów, aby czyny niezwykłe były potwierdzane przez jeszcze niezwyklejsze. To bowiem ciało Pana weszło przez zamknięte drzwi (zob. Ez 44,2), które przez swe narodzenie dla oczu ludzkich wyszło z zamkniętego łona Dziewicy. Cóż więc dziwnego, iż Ten, Który miał żyć wiecznie, po swym zmartwychwstaniu wszedł przez drzwi zamknięte, skoro, mając umrzeć, wyszedł z Dziewicy nieotwartego łona? Gdy wiara patrzących była pełna wątpliwości co do Jego widzialnego ciała, Pan zaraz im pokazał ręce i bok (J 20,20) i pozwolił im dotykać ciała, którym wszedł przez zamknięte drzwi. Przez to okazał dwie rzeczy dziwne i wg ludzkiego rozumu całkiem sprzeczne, iż po swym zmartwychwstaniu pokazał swe ciało nie podlegające skażeniu, a które jednak można było dotykać. To bowiem, co można dotknąć, musi podlegać skażeniu, a czego dotknąć nie można, skażone być nie może. Jednakże nasz Odkupiciel w sposób przedziwny i niepojęty po zmartwychwstaniu pokazał ciało i nieskażone, i dające się dotykać. Pokazując nieskażone wzywał do otrzymania nagrody, a ukazując takie, jakie można było dotykać, umacniał wiarę. Ukazał się więc jako nie ulegający skażeniu (zob. Dz 13,34-37) i dający się dotykać, aby przez to jasno okazać, iż Jego Ciało po zmartwychwstaniu ma tę samą naturę, ale inną chwałę”.
    ( źródło: Pisma starochrześcijańskich pisarzy, tom III; Św. Grzegorz Wielki „Homilie na Ewangelie”, z homilii XXVI, str. 177/178; ATK , Warszawa 1970).

    Pan Jezus zmartwychwstały ukazał się swoim uczniom (pośród których byli i Apostołowie) w ciele już przemienionym: uwielbionym i chwalebnym. O właściwościach tego uwielbionego ciała Zmartwychwstałego Pana możemy dowiedzieć się z lektury książki Marii z Agredy «Mistyczne Miasto Boże», a mianowicie:

    „Gdy dusza Pana Jezusa połączyła się znowu z Ciałem, nadała mu przez to nieśmiertelne życie i chwałę. Najświętsze Ciało uzyskało cztery dary chwały:
    jasność, niepodawanie się cierpieniu, zwinność i delikatność.
    Dary te przeszły z Duszy naszego Zbawiciela na Jego połączone z Bóstwem Ciało. Dary te były tak wspaniałe, jak wielka była wspaniałość Jego Duszy; nie można tego opisać słowami, albowiem rozum ludzki nie jest w stanie pojąć wspaniałości Najświętszej Duszy Chrystusa.
    W porównaniu z jasnością Jego Boskiego Ciała (por. Ps 104,1-2a) nawet kryształ wydaje się ciemny. Promieniujące z Niego światło (por. Ha 3,4) przewyższa każde inne, tak jak dzień przewyższa noc, jak tysiąc słońc przewyższa jedna gwiazdę. Piękność wszystkim stworzeń razem wziętych (por. Mdr 13,5) była niczym w porównaniu z pięknością ciała chrystusowego, wspaniałość zmartwychwstałego Zbawiciela z niczym się nie da porównać.
    Ciało Jezusa nie podlegało cierpieniu i było wyższe ponad jakąkolwiek stworzona potęgę – nic go nie mogło zmienić lub uszkodzić. Ciało to było tak delikatne, że mogło przenikać przez wszystko, nie mając ciężaru mogło błyskawicznie przenosić się z miejsca na miejsce. Święte rany na nogach i rekach promieniały blaskiem (por.Ha 3,4), przyczyniając się do podniesienia wspaniałości i urody Najświętszego Ciała.
    W całej tej piękności i wspaniałości nasz Zbawiciel wstał z grobu. W obecności świętych i patriarchów obiecał całemu rodzaju ludzkiemu ogólne Zmartwychwstanie, jako następstwo swego Zmartwychwstania; każdy człowiek zmartwychwstanie we własnym ciele (por. J 5,29), a sprawiedliwi będą w swych ciałach uwielbiani”.
    (z rozdz. XLIV ’Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa’, str. 272/273; Wydawnictwo Michalineum, Kraków/Warszawa 1985).

    W liście do Filipian pędzący ku wyznaczonej mecie, nagrodzie, do jakiej Bóg wzywa w górę w Chrystusie Jezusie, św. Paweł, pisał:

    „Nasza ojczyzna jest w Niebie. Stamtąd też jako Zbawcy wyczekujemy Pana naszego Jezusa Chrystusa, który przemieni nasze ciało poniżone, na podobne do swego chwalebnego ciała, tą potęgą, jaką może On także wszystko, co jest, sobie podporządkować” (Flp 3,20n).

    W „Dialogu o Bożej Opatrzności czyli Księdze Boskiej Nauki”, Bóg Ojciec w kontekście Sądu Ostatecznego i zmartwychwstania ciał, tak mówił do św. Katarzyny ze Sieny:

    „W ostatnim dniu Sądu, gdy Słowo, Syn Mój przyjdzie w Boskim Majestacie, aby oskarżyć świat Boską mocą, nie przyjdzie ubożuchny, jak wtedy, gdy się urodził z łona Panny w stajni, wśród zwierząt lub kiedy umarł pomiędzy dwoma łotrami. Wtedy ukryłem moc Moją w Nim, pozwalając, aby znosił cierpienia i męki jako człowiek: jakoby Boska natura Moja oddzieliła się od natury ludzkiej, lecz pozwoliłem Mu cierpieć jako człowiekowi, aby zadośćuczynić za winy wasze. Nie tak przyjdzie w ostatniej chwili. Przyjdzie z mocą sądzić świat, we własnej Osobie. Odda każdemu, co należy (por. Hi 34,11; Prz 24,12) i nie będzie stworzenia, które by nie zaznało bojaźni. Nędznych potępieńców przejmie widok Jego tak wielką męką i tak wielkim przerażeniem, że język nie byłby zdolny wypowiedzieć tego. Sprawiedliwych natchnie czci pełną bojaźnią zmieszaną z weselem. Nie, aby miał zmienić oblicze Swoje, bo jest niezmienny (por. Hbr 13,8); niezmienny wg natury Boskiej, przez którą jest jednym ze Mną (J 10,30) i niezmienny według natury ludzkiej, odkąd przywdział chwałę zmartwychwstania. Lecz strasznym okaże się oczom potępieńca, gdyż ten widzieć Go będzie wzrokiem przerażenia i mroku, jaki nosi w sobie. …
    Dusza sprawiedliwa, która kończy życie a miłości, związana jest miłością. Nie może wzrastać w miłości, bo minął czas. Lecz może zawsze kochać ta miłością, z jaką przychodzi do Mnie i ta miarą będzie jej odmierzone. … Wszystkie pragnienia Moich wybranych i świętych wołają w obliczu Moim o zbawienia całego świata. Życie ich skończyło się w miłości bliźniego, nie utracili tej miłości. …
    Pragnieniem błogosławionych jest widzieć chwałę Moją w was podróżnych pielgrzymach, którzy zawsze biegniecie do kresu śmierci. Pragnąc chwały Mojej, pragną zbawienia waszego, przeto zawsze modlą się do Mnie za was. Pragnienie to spełniam, choć tam, gdzie wy ciemni nie wierzgacie przeciwko miłosierdziu Mojemu.
    Pragną też odzyskać swe ciało. Choć nie posiadają go obecnie, nie martwią się tym; radują się z góry pewnością, że posiądą je kiedyś. To, że go obecnie nie posiadają, nie smuci ich i nie umniejsza ich szczęśliwości. Nie doznają z tego powodu cierpienia. Nie myśl, że szczęśliwość ciała po zmartwychwstaniu przysporzy szczęśliwości duszy. Wynikałoby z tego, że dopóki dusza jest oddzielona od ciała, posiada szczęśliwość niedoskonałą. To być nie może, gdyż nie brak jej niczego do doskonałości. Nie ciało czyni duszę szczęśliwą, lecz dusza darzy ciało szczęśliwością; ona wzbogaci je własną obfitością, gdy w ostatni dzień sądu przyodzieje się własnym ciałem, które zrzuciła.
    Jak dusza jest nieśmiertelna, jak została utrwalona i ustalona we Mnie, tak ciało przez to zjednoczenie staje się nieśmiertelne; straciwszy swą ciężkość staje się subtelne i lekkie. Tedy wiedz, że ciało przyjęte do chwały przeszłoby poprzez mur; ani ogień, ani woda nie wyrządzi mu szkody; nie swą własną siłą, lecz siłą pochodzącą z duszy, będącą darem Mej łaski, udzielonym przez Mą niewysłowioną miłość, która kazała Mi ją stworzyć na obraz i podobieństwo Moje.
    Oko intelektu twego nie zdoła zobaczyć, ani ucho twoje usłyszeć, ani język twój opowiedzieć, ani serce pomyśleć, jak wielkie jest dobro wybranych (por. l Kor 2,9). Jakaż rozkosz dla nich widzieć Mnie, który jestem wszelkim Dobrem. O jaką radość czuć będą posiadłszy uwielbione ciało. Dobra tego dostąpią dopiero na sądzie powszechnym, lecz teraz nie czują cierpienia. Niczego nie brak im do szczęśliwości, dusza jest pełna w sobie; ciało będzie uczestniczyć w tej szczęśliwości, jak ci rzekłem.
    Cóż ci rzec o dobru, którego doznawać będą ciała uwielbione w uwielbionym człowieczeństwie Jednorodzonego Syna mojego, dającym wam pewność waszego zmartwychwstania. Radować się będą na widok Jego ran zawsze świeżych, na widok blizn zawsze otwartych w Jego ciele, które wołają ustawicznie o miłosierdzie dla was do Mnie, najwyższego i wiecznego Ojca. Wszyscy weselić się będą podobieństwem z Nim. Oko ich będzie podobne do Jego oka, ręce ich do Jego rąk, całe ich ciało do ciała słodkiego Słowa, Syna Mojego. Będąc we Mnie, będą w Nim, który jest jednym ze Mną. Oko ich ciała będzie rozkoszować się w uwielbionym człowieczeństwie Słowa, Jednorodzonego Syna Mojego.
    Czemuż to? Bo życie ich skończyło się w umiłowaniu Mej miłości i przeto miłość ich trwać będzie wiecznie. Nie aby mogli zdziałać jeszcze coś dobrego, lecz znajdują radość w tym, co uczynili. To znaczy, że nie mogą dokonać żadnego czynu zasługującego, za który mogliby oczekiwać nagrody. Bo tylko w tym życiu zdobywa się zasługę lub grzeszy się, według użytku, jaki podoba się komu uczynić z wolnej woli.
    Ci nie czekają ze strachem sądu Bożego, lecz z weselem. Oblicze Syna Mojego nie wydaje się im strasznym, ani pełnym nienawiści, gdyż zmarli pełni miłości dla Mnie i życzliwości dla bliźniego. Widzisz więc, że oblicze Jego nie zmieni się w sobie, kiedy On przyjdzie z majestatem Moim sądzić świat, lecz zmieni się dla części tych, którzy będą przez Niego sądzeni. Potępionym ukaże się pełen nienawiści i surowości, zbawionym pełen miłości i miłosierdzia”.
    (z rozdz. XXXIX i XLI ‘Nauka o Moście’, str. 75-79; Wydawnictwo ‘W Drodze’, Poznań 1987)

  3. Dawid said

    Niemieccy islamiści wyjeżdżają do Syrii

    W Niemczech rośnie liczba islamistów, którzy wyjeżdżają do Syrii, gdzie wstępują w szeregi radykalnych ugrupowań uczestniczących w konflikcie. Poinformował o tym szef resortu federalnego ds. obrony konstytucji Hans-Georg Maaßen.

    „Według naszych informacji, znaczenie Syrii jako celu podróży dżihadystów z Niemiec znacznie wzrosło” – powiedział on. Zgodnie z jego słowami, wielu islamistów, mieszkających na terytorium Niemiec, wyraża chęć wyjechania do Syrii i wzięcia udziału w działaniach zbrojnych.

  4. Dawid said

    Nie udał się atak Anonymous na Izrael

    Nie udał się rozpoczęty dzisiaj przez hakerów z Anonymous atak na izraelskie zasoby internetowe – poinformował rzecznik prasowy Krajowego Biura Cybernetycznego Yitzhak Ben Yisrael.

    „Nie zauważyliśmy żadnych znaczących szkód. Anonymous nie ma wiedzy i umiejętności, które są niezbędne do tego, żeby zaszkodzić kluczowej infrastrukturze kraju. I jeśli naprawdę zamierzaliby to zrobić, to by wcześniej nie poinformowali o tym. Chcą po prostu zrobić jak najwięcej szumu wokół siebie i zwrócić uwagę na sprawy bliskie ich sercu” – powiedział on.

    Wcześniej międzynarodowa grupa hakerów Anonymous obiecała zatrzeć izraelską obecność w internecie.

  5. Dawid said

    Powstańcy w Syrii powinni walczyć o utworzenie państwa islamskiego

    Lider Al Kaidy Ayman al-Zawahiri w opublikowanym dzisiaj w internecie apelu wezwał syryjskich powstańców do walki o utworzenie państwa islamskiego.

    „Walczcie z imieniem Allaha na ustach, w celu wprowadzenia prawa szariatu. Róbcie wszystko co w waszej mocy, żeby wasza święta wojna doprowadziła do powstania państwa islamskiego” – powiedział al-Zawahiri.

    Wyraził on nadzieję, że Francja, której kontyngent wojskowy wyzwala północ Mali spod władzy islamistów, „poniesie klęskę, podobną do tej, jaką odnieśli Amerykanie w Iraku i Afganistanie”.

  6. Wiktoria said

    Niezapomniane wrazenie pozostawila u mnie pielgrzymka do Krakowa, do sanktuarium Milosierdzia Bozego 10 lat temu. Ten wzniosly stan pozostaje nawet gdy pietnasty czy dwudziesty raz odwiedza sie to swiete miejsce. Nie bylo zadnego czlowieka z Minska, kto by nie doswiadczyl tam szczegolnej laski, nie opisac tego stanu duchowego, ktory odczulismy wraz z laskami i odpowiedziami na nasze pytania i problemy. Jestescie szczesliwi, ze tyle swietych miejsc macie. 5 maja do jednej z naszych parafii przyjada relikwii sw. Faustyny. Zorganizowal to mitrapolita Krakowski. Cudne litanie do sw. s. Faustyny znalazlam:
    http://www.google.by/url?sa=t&rct=j&q=litanie%20do%20siostry%20faustyny&source=web&cd=3&ved=0CDoQFjAC&url=http%3A%2F%2Fjezuufamtobie.pl%2Fmodlitwy.php&ei=q4BhUevRE4rZ4ATmlYDgAw&usg=AFQjCNEFYzuXUxL-lE4qPk8xdPNMLXRrxA
    Ta wielka swieta, nawet podczas surowych doswiadczen starala sie wykonywac wiernie obowiazki stanu i robila niesamowite wysilki. Podziwiam ja.

  7. Dawid said

    http://poznajprawde.net/aktualnosci/744-byla-dziennikarka-cnn-nakazywano-nam-falszowanie-informacji-w-celu-demonizacji-iranu-i-syrii.html

    http://poznajprawde.net/aktualnosci/741-rothschild-najbardziej-wplywowa-dynastia-illuminati.html

    http://www.poznajprawde.net/aktualnosci/164-rody-illuminati-rzadzace-swiatem.html

  8. Dzieckonmp said

    Taką bazylikę budują Rumuni. W przyszłym roku ma być gotowa

  9. Dawid said

    16 rzeczy, których Libia już nigdy nie doświadczy-

    1.Darmowa elektryczność
    2.Zerowe oprocentowanie pożyczek z banków, gwarantowane dla wszystkich obywateli.
    3.Posiadanie mieszkania jest prawnie zagwarantowane.
    4.Nowożeńcy otrzymują równowartość 50tysiecy $ bezzwrotnego wsparcia na zakup mieszkania.
    5.Bezpłatna edukacja i opieka zdrowotna. Szybki rozwój edukacji społeczeństwa.
    6.Wsparcie dla rolnictwa — bezpłatne ziemia,budynki,sprzęt,nasiona, zwierzęta na rozpoczęcie.
    7.Bezpłatne wsparcie i dotacje na stypendia zagraniczne i leczenie.
    8..50% dotacji od państwa na zakup nowego samochodu.
    9..14 centów za litr benzyny.
    10. Zero zagranicznych długów, rezerwy finansowe ponad 150miliardow$ -zamorzone przez USA.
    11.Wsparcie dla absolwentów, Państwo dopłaca do wynagrodzeń niższych niż zgodnych wykształceniem.
    12.Zyski ze sprzedaży ropy automatycznie zasilają konta obywateli.
    13.Becikowe 5tysiecy $
    14.Czterdzieści bochenków chleba kosztuje 15centow.
    15.jedna czwarta obywateli posiada wyższe wykształcenie.
    16.Największy na świecie system irygacyjny dostarczający wodę wszystkim obywatela.

    ..::Reżim USA przeją Libijskie miliardy, ropę, wolność obywatela i zyskali niewolników.::..

    *Wielka Sztuczna Rzeka (ang. The Great Manmade River lub Great Man-made River (GMR)) — sieć rurociągów w Libii dostarczająca wodę z podziemnych warstw wodonośnych na Saharze do miast na wybrzeżu kraju.

    Wielka Sztuczna Rzeka jest uważana za największą na świecie podziemną sieć rurociągów i największy projekt inżynieryjny, jaki kiedykolwiek został zrealizowany. Składa się na nią 1300 studni w większości o głębokości ponad 500 m, które dostarczają dziennie łącznie ok. 3 milionów m³ wody pitnej do Trypolisu, Bengazi, Syrty i innych miast Libii. Muammar al-Kaddafi określił projekt mianem ósmego cudu świata.

    Odwierty prowadzone w 1953 w południowej Libii w poszukiwaniu ropy naftowej doprowadziły do odkrycia olbrzymich ilości wód głębinowych, których wiek szacuje się na 14000 — 38000 lat. Idea Wielkiej Sztucznej Rzeki powstała pod koniec lat 60., a prace projektowe rozpoczęto w 1984. Realizację projektu podzielono na pięć faz. Realizację pierwszej z nich, która wymagała m.in. usunięcia 85 milionów m³ urobku rozpoczęto 28 sierpnia 1991. Faza druga (ochrzczona mianem Pierwsza woda dla Trypolisu) została zainaugurowana 1 września 1996.

    Koszty projektu szacowane na ponad 25 miliardów dolarów pokrywane są w całości przez rząd libijski, a władze tego kraju zapewniają, że zostanie on zrealizowany w założonym terminie bez finansowego wsparcia oraz pożyczek ze strony innych krajów. Od 1990 szkolenia inżynierów i techników pracujących przy realizacji projektu prowadzi UNESCO.

    Prace przy realizacji projektu mają trwać jeszcze ok. 25 lat, lecz termin ten jest poważnie zagrożony. Setki studni głębinowych będących jego częścią z niewyjaśnionych na razie przyczyn zapadły się lub wyschły.

  10. Dawid said

    Dnia 20.01.2011 r. tytułowy pojedynek odbył się między Władimirem Żyrinowskim a naczelnym rabinem Moskwy. Kim jest Żyrinowski to wiemy. A rabin? Rabin nie może być głupi! To chodząca mądrość żydów. Więc starli się dwaj godni siebie rywale. Zaczął Żyrinowski. – Ja na twoim miejscu i po tym co twój naród zrobił ludziom w Rosji, to bym nie odważył się ludziom pokazać na oczy. – A cóż takiego złego zrobili żydzi że mają się wstydzić? – A NKWD, które składało się w 84% z żydów? A gułagi i obozy? Ofiary które wy macie na sumieniu, to więcej niż straty w ludziach w drugiej wojnie światowej. Nic ci to nie mówi? – Co ty opowiadasz? Te straty o których tu mówisz, to wina systemu i Stalina. To Stalin kazał zabijać bojąc się utracić władzę. – A kto Stalinowi przygotowywał listy ofiar do egzekucji? I ile na dobę? Kto ich fizycznie mordował? Może Rosjanie Rosjan? – Oczywiście że Rosjanie Rosjan. Nie wykluczam, że mógł być w tej formacji i żyd. Ale działo się to z rozkazu Stalina. – A ja mam tu ksero dokumentu w którym wasz Beria wydał rozkaz likwidacji ludzi których uznawał za wrogów związku radzieckiego. Możesz iść do archiwum i sprawdzić. Więc likwidowaliście milionami ludzi którym nie podobała się wasza działalność. Chcesz wiedzieć ile zbudowaliście gułagów, ile obozów np. przy kamieniołomach i regulacjach rzek? W całym ZSRR był tego ponad 2500. a wiesz że tam nie siedział ani jeden żyd? Że komendantami byli wyłącznie żydzi. A jeśli już był Rosjanin, to taki zaprzedał się wam i robił to co mu kazaliście. – Ale nie zaprzeczysz, że żydzi w czasie wojny odegrali ogromną rolę w pokonaniu armii niemieckiej!!! – Żydowscy żołnierze, a raczej oficerowie, bo jak taki był żyd to automatycznie otrzymywał stopień oficera politycznego, to tylko krępowali ręce oficerowi radzieckiemu. Bez nich nie mógł nawet samodzielnie rozkazywać. Stalin to zrozumiał pod koniec wojny i trochę ukrócił władzę oficerów politycznych, żydów. Ale skoro ty wyciągnąłeś temat jak walczyliście, to ja ci zaprezentuję wydarzenia z frontu. Jak Niemcy byli pod Moskwą to Rosjanie wywozili za Ural całe fabryki. Dzień i noc szły transporty, i twoi żydzi , oficerowie NKWD którzy obłowili się w czasie rewolucji, rabując z cerkwi obrazy i inne dzieła sztuki, załadowali swoje kufry z kosztownościami w te transporty. Wywiad Żukowa doniósł o tym fakcie Stalinowi, a ten kazał ich rozstrzelać i publicznie ogłosić za co. Nie było w tej grupie ani jednego Rosjanina. I co ty na to? Albo gdy Stalin powierzył Żukowowi obronę Leningradu to tam też był taka historia z 200-oma politycznymi z NKWD. Ci oficerowie, gdy ludność padała z głodu a racje były po parę deko na osobę to oficerowie żydzi brali jedzenia ile chcieli. Ale to nie wszystko, doradzali politycznie rosyjskim oficerom z ziemianek. Rosjanie ginęli a wasi chronili się w bunkrach i ziemiankach. Żukow to ujawnił. Kazał ich mimo ostrej zimy rozebrać do gaci i ustawić pod ścianę. Ale zawahał się bo było ich ponad 200-u. zadzwonił do Stalina a ten odparł, że trzeba ich rozstrzelać. I co ty powiesz? za bohaterstwo tych 400 rozstrzelano? To ma być ten wkład w zwycięstwo nad Hitlerem? – Ty to musisz powyciągać takie przykre sprawy! Jak jest wojna to się ujawniają różne charaktery. Żydzi to tacy sami ludzie jak inne narody i bywa że wśród nich są źli ludzie. A co to waszych nie było w NKWD? – Oczywiście że byli. Ale zobacz jak jest statystyka. 16% Rosjanie, 84% żydzi. Rosjan nie awansowano na oficerów, chyba że zasłużył na awans mordując swoich rodaków. A już sama góra w Moskwie to wyłącznie żydzi! Może tu powiesz jak topili ludzi w morzu twoi żydzi. Nawet dzieci. Jak okna i drzwi zaspawali żeby nikt nie mógł się uratować. Co, może Rosjanie to zrobili? – Tu należałoby powołać komisje do sprawdzenia tych zarzutów. Przecież te barki i statki były rosyjskie a nie żydowskie. – Tak. Łubianka, gułagi, kamieniołomy, tamy, regulacje rzek były ruskie. Ale kto miał nad tym władzę? Wy żydzi byliście władzą. Wy skazywaliście w sądach Rosjan, a i bez sądu były wyroki wydawane przez dowódcę obozu. Wam Europa zawdzięcza ludobójstwo, które za wszelka cenę chcecie zwalić na ustrój! A ten ustrój kto wymyślił i wcielił w życie? Może rosyjski chłop lub robotnik w fabryce? To twoi rodacy Marks i Engels wykombinowali jak żydzi mają przejąć władze na całym świecie. Mam ci tu wyliczać wasze zbrodnie za które wg mnie kiedyś wasz naród zapłaci krwawo? Mydlenie oczu światu nic nie da. Bo już w narodzie rosyjskim coraz śmielej mówi się o waszych zbrodniach i ofiarach w dziesiątkach milionów. Są jeszcze pewne więzy które w pełni nie pozwalają naszej władzy mówić o faktach i ludziach, ale układy na świecie ulegają zmianom, i będzie tak, że ujawnimy światu wasze ohydne uczynki. Dlatego ci powiedziałem że ja na twoim miejscu nie występowałbym tutaj i to ze mną. – A któż ty jesteś taki, że powinienem się ciebie bać? – Ja mam odwagę powiedzieć wam, że jesteście narodem przestępców, a ubieracie się w szaty świętych. Macie morze niewinnej krwi na rękach, a krzyczycie na cały świat że wam się krzywda dzieje. To Izrael wyrzucił z terenów które są ojczyzna Palestyńczyków ponad 4mln ludzi i zajął bezprawnie ziemie innego państwa. To wy żydzi przywłaszczyliście sobie ziemie Libanu, Syrii, i Palestyny. Bo macie poparcie w USA, w których podobnie jak w Polsce żądzą żydzi. Bo tak chytrze dzielicie wypracowane przez Polaków i Amerykanów pieniądze, żeby móc sobie kupić zdrajców i żeby dla was upadlali te narody. Ale to się skończy. Pracujecie na następny pogrom, który może być taki że ci co ocaleją będą przysięgać że nie są żydami. Ta sytuacja zaczyna dojrzewać i nastąpi taki moment że pękną więzy obawy, przestaną się was bać całe narody i przejrzą na oczy jakimi pasożytami świata jesteście. I co ty masz na obronę swojego bandyckiego narodu? Rabin aż podskakiwał na ławce i machał rękami jak Żyrinowski mówił. – Jak śmiesz mówić wulgarnie i kłamliwie o narodzie z którego ty sam pochodzisz!? Przecież twoi rodzice to polscy żydzi. Ty kalasz własne gniazdo. A to bezkarnie ci nie ujdzie. Ty zapłacisz za te brednie publicznie wypowiadane. My wniesiemy sprawę do sądu tu w Moskwie. Ty zostaniesz za te oszustwa surowo ukarany! – Ty pamiętaj, że to już nie czasy Berii i Kaganowicza, że z sądów pousuwano sędziów żydów. A Rosjanie was nienawidzą. Ty nie tykaj moich rodziców bo ci tu i teraz zapłacę. To mówiąc wstał i ruszył w stronę rabina. Służby porządkowe nie dopuściły do rękoczynów – Ja owszem urodziłem się jako żyd, ale ja czuje się Rosjaninem i moją ojczyzną jest Rosja a nie Izrael. Żyłem tak, że Rosjanie mnie akceptują. Ty spróbuj poddać się pod głosowanie i tak jak ja wygrać. Popatrz tu na wielkim monitorze widać jak ludzie głosują. Żyrinowski miał 25000 głosów poparcia, a rabin 2100. – Ty sam zobacz, na ciebie głosowali tylko żydzi i to nie wszyscy. Bo w Rosji jest was dużo więcej niż ci co ciebie poparli. Jak ty możesz być rabinem skoro jesteś taki głupi. Twój bóg odebrał ci resztę rozumu. Tym razem żyd nie wytrzymał, podszedł i opluł Żyrinowskiego ten nie był dłużny i rabin dostał parę razy pięścią w twarz. Po chwili wstał i powiedział. – Ty Żyrinowski za to ciężko zapłacisz. Po czym odpiął mikrofon i wyszedł ze studia.

  11. Dawid said

  12. Dawid said

    Izraelscy hakerzy kontratakują

    Izraelski segment internetu przeciwstawia się zmasowanym atakom hakerskim, które rozpoczęły się jeszcze w sobotę rano. Wcześniej grupa hakerów Anonymous poinformowała o rozpoczęciu zakrojonego na szeroką skalę ataku cybernetycznego przeciwko Izraelowi.

    Tymczasem izraelscy hakerzy rozpoczęli atak w odpowiedzi. Między innymi została zhakowana strona internetowa antyizraelskiej organizacji hakerskiej Anonghost. Proizraelska grupa hakerów Israeli Elite Force opublikowała listę zhakowanych przez nią pakistańskich mediów.

    W izraelskim sztabie ds. walki z zagrożeniami cybernetycznymi panuje przekonanie, że kraj jest gotów do „elektronicznego dżihadu”. Jednocześnie specjaliści ostrzegają, że żadna ochrona nie może być absolutna.

  13. jowram said

    Bp Williamson o porozumieniu z Rzymem i indulcie w 2003 roku
    lut16

    bp Williamson sitting at MassBp Ryszard Williamson: Myślę, że kierownictwo Bractwa wzięło nauczkę z 2001 roku, gdy w okresie następującym po Jubileuszu miało miejsce wiele przyjaznych kontaktów między rzymskimi władzami a niektórymi wysoko postawionymi kapłanami Bractwa Św. Piusa X. A w pierwszych miesiącach 2001 porozumienie wydawało się możliwe i atrakcyjne dla wielu ludzi, między innymi dla niektórych władz Bractwa, ale uważam, że ten etap minął i oczywiście to, co stało się z Campos powinno było otworzyć oczy oraz wszystko, co stało się Kościele od tamtej pory. Uważam zatem, że kierownictwo Bractwa Św. Piusa X wzięło nauczkę, o tyle, o ile potrzebowało wziąć nauczkę, ale po tych kuszących dniach przyjaźni po Jubileuszu. Ale diabeł powróci. Myślę, że to, co uratowało Bractwo, sformułowałem to wówczas na piśmie, to to, że Bractwo ma obecnie na całym świecie wielu kapłanów na podstawowym poziomie, 300 lub 400, 400 kapłanów, na podstawowym poziomie, którzy troszczą się o dusze, troszczą się o zbawienie dusz, odmawiając swoje modlitwy, będąc wiernymi kapłanami, i próbując zbawiać dusze. A to jest pokorna praca, której Bóg błogosławi. I dopóty, dopóki większość kapłanów Bractwa robi tę pokorną i Bożą pracę, nie myślę, by Bóg pozwolił, by Bractwo wpadło w ręce zepsutego Rzymu.

    Czego by było potrzeba, by porozumienie między Bractwem Św. Piusa X a Rzymem rzeczywiście mogło działać? Co musiałoby się wpierw zdarzyć?

    Bp Ryszard Williamson: Są dwie możliwości. Jeśli Bractwo ulegnie zepsuciu, wtedy porozumienie, zepsute porozumienie będzie łatwe. Jeśli Rzym się nawróci, wówczas porozumienie także będzie łatwe, nie będzie problemu. Czytaj dalej →

    Bp Williamson o porozumieniu z Rzymem i indulcie w 2003 roku

  14. Cichykatolik said

    Mam pytanie. A właściwie 2. O jakiej duszy mowił Jezus w dzisiejszym dniu nowenny, o dusze ozieblej w Ogrujcu?
    Drugie co przyniesie większą korzyść przyjęcie Komunii na stojąco czy już lepiej w ogole nie przyjmować?

    • aseret said

      przyjmij Pana Jezusa ,ale jak mozesz ukleknij,przed,popros o łaskę ugięcia kolan,to jest łatwe.Przecież śpiewamy ,,poklęknij na kolana,o dusz Bogu Wierna,bo sie Tobie ukazuje miłość niezmierna.

    • Weronika said

      Jezus prosil siostre Faustyne, aby sprowadzila mu dusze ozieble, czyli niekochajace Go….

      OZIĘBŁOŚĆ

      „Obyś był zimny, albo gorący!
      A tak, skoro jesteś letni (…) chcę cię wyrzucić z mych ust” (Ap 3,15n)

      Tak Chrystus ustami Jana Apostoła piętnuje dusze oziębłe wskazując, jak one są wstrętne
      dla Boga. Taka dusza, mimo wielu łask Miłosierdzia Bożego, gardzi nimi i poddaje się obezwładniającemu lenistwu, które odciąga od gorliwości, a pod byle pretekstem zupełnie opuszcza modlitwę. Niby uczęszcza do sakramentów, ale lekkomyślnie, bez przygotowania należytego i dlatego najczęściej bezowocnie, jeżeli nie świętokradzko. Niby spełnia obowiązki stanu, ale bez ducha wiary z ubieganiem się o to, co sprawia przyjemność, z szukaniem wszędzie i we wszystkim siebie.

      Dusza oziębła jest nikczemnie wyrachowana: unika tylko tego, co wyraźnie jest grzechem ciężkim, a grzechy powszednie popełnia z całym rozmysłem; nigdy nie myśli o poświęceniu się, o delikatniejszych względem Boga uczuciach, o tym, co się Panu Bogu podoba, lub nie podoba. Stąd płynie brak umartwienia, dzięki czemu burzy się pycha, gniew, niecierpliwość i cierpkość w obcowaniu z innymi, obmowy i plotki, dobrowolne rozproszenia na modlitwie, z których
      nie chce i nie usiłuje się poprawić.

      Duszę oziębłą można poznać po następujących znakach:
      Brak, albo słabe tylko pragnienie doskonałości i co za tym idzie słaby, albo żaden żal
      za niewierności i niedbalstwa w służbie Bożej. Kto nie pragnie dobra, ten nigdy go
      nie posiądzie, gdyż ono zdobywa się gwałtem. Zaniedbanie walki wewnętrznej.
      Nie zwycięży ten, kto się walki obawia, a bez boju nie ma zwycięstwa, ani nagrody.
      Oziębły walczy nie z namiętnościami, ale z łaską Bożą, która go nawołuje do poprawy.
      Wielka niestałość w postanowieniach. Ten, który się wciąż zatrzymuje lub cofa, nigdy nie zrobi postępu. Szukanie rozrywek w grach i ustawicznych zabawach oraz wylewanie się na zewnątrz w niepotrzebnych rozmowach z pobudek miłości własnej, czyli braku umartwienia.
      Częste oglądanie się za siebie, a nie spoglądanie na ideał.

      Oziębłość jest bardzo groźnym stanem, albowiem dusza w nim pozostaje w złudzeniu,
      jak chory, który udaje zdrowego i do lekarza się nie zwraca. Nie zważa na przestrogi sumienia, ani na natchnienia, ani na przestrogi bliźnich, na których się nawet za nie gniewa.
      Poczytuje za błahostkę niezliczoną ilość grzechów powszednich, w których często zaciąga nałóg, a czasami wpada i w grzechy ciężkie, do których również powoli się przyzwyczaja.
      Oziębłość godzi się z pewnymi cnotami, które utrzymują duszę w złowieszczym ubezpieczeniu. Sługa ewangeliczny nie przekroczył prawa sprawiedliwości, wstrzemięźliwości, ani czystości, przynajmniej o tym nie wiemy, a tylko był leniwy – oziębły i za to usłyszał wyrok: „A sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz – w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów” (Mt 25, 30).

    • Weronika said

      Cichy katoliku, stan sie odwaznym i pokaz innym, ze kochasz Boga. Daj temu swiadectwo, aby i inni mogli cie nasladowac w milosci do Boga. Co do przyjmowania Komunii Sw. to jesli nie jestes jeszcze gotowy aby ukleknac przed zywym Bogiem, to przyjmij Go na stojaco, byleby nie na reke….

    • Cichykatolik said

      Dziekuje, bardzo mi pomogliście

  15. Adrian said

    pamiętacie orędzia o systemie bankowym, to się dzieje na naszych oczach, bierz oszczędności z banku i wykorzystaj je póki co są warte i nie zagrabią je….

    Koniec złota w banku

    (….)W notce do klientów systemu ‚Beleggersgiro’ bank informuje o zmianie kustosza ich złota. To można by jeszcze przeboleć ale nie to jest sednem notki. Jest nim wiadomość że z uwagi na tę zmianę kustosza i systemu handlu złoto klientów nie będzie odtąd mogło być udostępniane im w formie fizycznej. Będą oni musieli zadowolić się jedynie ekwiwalentem w euro. To dla wielu okazuje się być szokiem. Ktoś myślał że ma prawdziwe złoto, leci do banku po sztabkę a tu ci siurpriza, dają mu jedynie papier z napisem „jestem sztabka”.

    Dopóki złoto ma wciąż jedną „cenę” a papier z napisem „jestem sztabka” wymienić można na ekwiwalent w euro to może i pół biedy… Ale co gdyby złoto miało kilka cen? Jedna cena na przykład za leżącą na stole sztabkę, którą po zapłaceniu wkładamy do kieszeni. Inna za „złoto” które mamy gdzieś tam, u jakiegoś kustosza, ale dla pewności nie sprawdzamy bo sprawdzić nam nie dają. Jaka będzie cena takiego złota? Hmm, przypuszczamy że będzie trochę niższa.(…)

    żródło: http://dwagrosze.com/

  16. adam said

    Dzisiaj mój tata po raz pierwszy wziął różaniec, podszedł do mamy i powiedział żeby mu wytłumaczyła jak odmawiać koronkę. Może dla innych to mały znak albo nawet zbieg okoliczności, ale mnie ogromnie utwierdził w wierze w Boże Miłosierdzie.

    • Ral said

      To pięknie.

      A swoją drogą – czyż nie jest zbiegiem okoliczności – że dziś w święto Miłosierdzia Bożego – Pan daje nam piękny słoneczny dzień po dniach pochmurnych, pełnych śniegu i wiatru. 🙂 🙂 🙂

      • lucek said

        PIEKNE – DUCH SWIETY DZIALA JAK CHCE I KIEDY CHCE …)))
        NIEZMIERZONE JEST MILOSIERDZIE BOZE .
        szczegolnie dzisiaj Jezus puka do KAZDEGO $ERCA i mowi : – POKOJ WAM …)))abysmy ten POKOJ przekazali innym. ” Tak jak Ojciec poslal mnie tak JA was posylam … ”
        Czy zawsze dzielimy sie pokojem ????

        Otworzmy drzwi Chrystusowi !!!

    • Weronika said

      Adamie, poczulam dreszcz wzruszenia jak przeczytalam twoj post…BOGU NIECH BEDA DZIEKI!!!!!

  17. robert said

    05.04.2013

    [Admin…. proszę dyskutować na temat ostrzeżenia na http://www.wielkicud.wordpress.com]

  18. robert said

    Moja szczerze umiłowana córko, nie wolno ci słuchać tych, którzy kwestionują, podważają i szydzą z Moich Orędzi. Nie ma potrzeby bronienia Mojego Najświętszego Słowa. Moje Słowo jest ostateczne i żaden człowiek nie ma prawa do kwestionowania go. Albo Mnie przyjmiecie albo odrzucicie.

    Chrześcijanie walczą między sobą z powodu tych Orędzi, co tak dawno zostało przepowiedziane, że będą traktować się wzajemnie jak wrogowie. Nie można być wrogiem swojego brata czy siostry i nazywać się Moim uczniem. Podczas, gdy zajmujecie się wzajemnym zakrzykiwaniem, największy wróg, armie Szatana, planują najgorsze okrucieństwa, jakich kiedykolwiek doświadczyła ludzkość od stworzenia Adama i Ewy.

    Wojny, o których mówiłem, rozpoczną plan, który ma zmieść populację z powierzchni ziemi. Możecie myśleć, że te wojny są między jednym a drugim narodem, ale się mylicie. Broń będzie pochodzić tylko z jednego źródła.

    Moje biedne dzieci Boże, jak mało wiecie o strasznych czynach, które są knute przeciwko dzieciom Bożym przez masońskie sekty na najwyższych szczeblach. Ich niegodziwość byłoby niemożliwa przez was do wyobrażenia, ale rozpoznajcie te znaki. Kiedy wasze banki zabiorą wam waszą wolność, wasze domy i zdolność do wyżywienia waszych rodzin, będzie to tylko jeden z elementów tego planu przeciwko ludzkości. Staniecie się niewolnikami, ale wam, którzy jesteście posłuszni Mnie i Mojemu Nauczaniu i którzy pozostajecie Mi wierni, nie wolno zapomnieć o Moim Miłosierdziu.

    Chociaż te objawienia mogą być przerażające, są jednak Prawdą. Przygotowując się do tych aktów przeciwko stworzeniu Bożemu poprzez wasze modlitwy pomożecie złagodzić wiele cierpień, które te niegodziwe sekty wam zadadzą. Podczas, gdy wasze modlitwy będą osłabiać wpływ tych okrucieństw, jeśli będą przekazane Mi z miłością w sercach, zostaną wykorzystane do ratowania winnych tych straszliwych czynów. I choć te zabłąkane i zimne dusze nadal będą Mi się przeciwstawiać, próbując wyniszczyć populacje świata, będę próbował oświecić ich serca, aby odeszły od tej strasznej więzi z szatanem. Wielu z nich jest całkowicie opętanych przez złego ducha, lecz dla niektórych jest niewielka nadzieja. Tylko cud udzielony przez Moje Miłosierdzie w jedności z tymi, którzy ofiarują Mi dar cierpienia, będzie mógł je uratować.

    Ci z was, którzy Mnie przeklinają okrutnie Mnie odrzucając, będą błagać Mnie o Miłosierdzie, gdy te wydarzenia nastąpią. Kiedy każą wam cierpieć i przyjąć znak bestii albo umrzeć, będziecie krzyczeli do Mnie. Wtedy będziecie miotać się, by znaleźć Pieczęć Boga Żywego, którą dałem światu przez Mojego Ojca w tych Orędziach – ale wtedy będzie już za późno. Tylko ci, którzy akceptują tę Pieczęć, przechowują ją w swoich domach albo noszą przy sobie, zostaną ochronieni. Tylko ci, z Pieczęcią Boga Żywego unikną tej formy zagłady dusz.

    Ani przez chwilę nie wątpcie w Moje Orędzia, które wam teraz daję. Zaakceptujcie Moją Boską Interwencję, ponieważ chcę was tylko uratować. Bitwa o dusze toczy się na taką skalę, że gdybym nie interweniował przez proroków, to wielu z was stanęłoby po stronie bestii i wszystkich jego zwolenników, którzy przychodzą do was, jak wilki w owczej skórze.

    Szatan jest bardzo przebiegły i nigdy nie przedstawia swoich nikczemnych czynów takimi, jakie są. Przedstawia je natomiast jako dobre, inspirujące i leżące ściśle w waszym interesie. Jest to pułapka, jaką na was zastawia. W ten sposób kusi on niewinne dusze z dobrymi intencjami do swojej jaskini. Szatan będzie się ujawni się poprzez te biedne dusze, które uda mu się zdobyć, przez grzech pychy. Ten grzech, w jego najbardziej nikczemnej formie, będzie widoczny u tych ludzi na wysokich stanowiskach, którzy będą niszczyć innych dla własnych, egoistycznych korzyści. Na samym dole skali grzech pychy będzie wśród was widoczny, gdy w Moje Imię będziecie osądzać innych, krytykować ich, oczerniać, jak również niszczyć ich opinię.

    Mówię wam o tych smutnych faktach, abym mógł was przygotować, uzbroić w Moją Czułą Ochronę, abyście mogli uratować nawet tych, którzy przemaszerują przez całą ziemię, aby ją zniszczyć.

    Wasz Jezus

  19. serce333 said

    Dekret
    o związaniu odpustów z aktami kultu spełnianymi dla uczczenia Bożego Miłosierdzia

    http://www.faustyna.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=363

    Z Bogiem

  20. Szejk said

    dzis przyjąłem Komunię na klęcząco , przez całą Mszę nachodziły mnie myśli ” chcesz klękac i chcesz się ośmieszyć na oczach wszystkich ” tak oto walczyłem samym z sobą i przezwyciężyłem zło i uklękłem . Był to już drugi raz z rzędu i jedno moge stwierdzić że coraz więcej mam odwagi i mniej się przejmuję .
    Trzeba nam widzieć w Hostii samego JEZUSA a same kolana będa sie zginać a jak już umrzemy ,dzięki takiej postawie może nam być dużo wybaczone .

    • Ral said

      Szejk, a czym Ty się chłopie przejmujesz… 🙂 Ja też na początku miałem takie same myśli, ale uwierz z biegiem czasu stanie się to dla Ciebie powszedniością – a dla innych będziesz przykładem. Co więcej zauważyłem, że są jeszcze Kościoły, w których klęka się i jest to normalne.

      Ja nawet już na Sanctus, Sanctus klękam i też się dziwnie czuję, jakby się na mnie patrzył cały Kościół ale cóż to się da przezwyciężyć. Najśmieszniejsza ‚akcję’ to mam przed błogosławieństwem kiedy stoję a większość siedzi – wtedy ja klękam a reszta wstaje. 😀

      Tak z innej beczki ale w nawiązaniu do dzisiejszego wyjątkowego dnia – posłuchajcie sobie pięknej pieśni, którą się wykonuje na początku (zawsze?) na Tridentinie.

      Wtedy to jest klimat – kadzidła, zapach, muzyka jakby Bóg był o wiele bardziej odczuwalny. 😉

      • lucek said

        @ Szejk @ Ral
        Bog Zaplac za wasza PIEKNA postawe .
        Czy przy takim WYJATKOWYM SWIECIE jak Swieto MILOSIERDZIA BOZEGO nie powinnismy pomyslec o OFIAROWANIU SIEBIE PANU BOGU JAKO ZERTWY OFIARNEJ ?????
        Jesli nie MY TO KTO ??????
        To jest jak potwierdzenie naszego SAKRAMENTU BIERZMOWANIA ….. wszedzie MUSIMY byc SWIADKAMI CHRYSTUSA ZMARTWYCHWSTALEGO>
        Po lamaniu chbeba GO poznali … byc moze niektorzy JEDYNA BIBLIA Ktora czytali jest SWIADECTWO NASZEGO ZYCIA>
        Kroluj nam CHRYSTE !!!
        JEZU UFAM TOBIE !!!

      • Weronika said

        Pieknie Szejku i Ralu…..W czasie ostatniej, piatkowej drogi krzyzowej mielismy czytania razem z moim mezem i synem. Caly czas kleczelismy, a razem z nami wszyscy wierni.w calym kosciele ..bylo to glebokie, piekne przezycie. Oczywiscie juz od dawna klekamy do Komunii sw. Coraz wicej ludzi zaczyna klekac, a nawet jeden z ministrantow kleknal, maly chlopiec …mam nadzieje ze za nim pojdzie reszta ministrantow….Ludzie powoli dojrzewaja do klekania, al jak juz raz sie odwaza to inaczej jak na kleczaco Pana Jezusa przyjac nie potrafia…zachecam rowniez goraco do wstepowania na droge zertwy ofiarnej. To najpewniejsza droga do zbawienia, bo wowczas Bog nas prowadzi, kieruje…jetesmy calkowicie w Jego rekach, jesli mu naprawde ufamy to nie bedziemy sie bac, ze stracimy kontrole nad wlasnym zyciem….przeciez i tak wszystko jest JEGO!!!!

      • Ral said

        Kto uczestniczy we Mszy Trydenckiej ten wie, że ministranci klęczą można powiedzieć większość nabożeństwa a są momenty w liturgii, że skłaniają się tułowiem równolegle do podłogi. W szoku byłem, jaka jest różnica wobec oddawania czci Panu.

        A ilu jest malutkich dzieci wśród nich ministrantów – którzy na przykład zbierają na tacę. Taki maluszek 8 letni słodziutki idzie z tacą – no mówię jakie to słodziutkie było… hehe. To akurat mówię o miejscu, do którego ja uczęszczam. 😉

      • Weronika said

        Ralu, ja tez bylam na Mszach sw. trydenckich…oczywiscie , ze to przecudowne przezycie, wszyscy klekaja, ksiadz pochyla sie nad kazdym z Panem Jezusem i wypowida naboznie i z miloscia modlitwe zanim nam udzieli Komunii swietej. Ale sprobuj rowniez klekac podczas nie trydenckich Mszy Sw.Daj innym przyklad. Jak na poczatku zaczelismy klkac to ministranci sie z nas smiali….teraz juz przestali, a jeszcze doszlo to cudowne dziecko , maly ministrant o blond wloskach i zadartym nosku, ktory daje takie swiadectwo innym.klekajac..

      • Ral said

        Weronika, klękam od pn-sob na nietrydenckich! Na niedzielnych trydenckich – też klękam tylko dłużej! 😀 😀

      • antonio said

        Ral bracie dzieki serdeczne za dodanie tej przecudownej piesni ,to wielka rozkosz słyszec te piesn ,jak bywam na mszy trydenckiej od czasu do czasu w Rzeszowie i słysze te piesn to balsam ukojenia spływa na moja dusze , a do tego jak mówiasz zapach kadzidła i kłanianie sie i żegnanie to samo niebo Msza trydencka jest przecudna KRÓLUJ NAM CHRYSTE .. Amen

      • Weronika said

        Ralu, serce rosnie jak sie Ciebie czyta. Wyobrazcie sobie, ze ten cudowny ministrant o ktorym pisalam powyzej, dzisiaj juz nie kleknal….najwyrazniej wyprostowali mu kolana, ale nic to dwa kroki do przodu, jeden do tylu….wszytko w normie…Jezu ufam Tobie!!!!!!

    • aseret said

      ja zawsze uklękam do Komunii Sw.Najpierw przezywałam to bardzo,ale dostałam wsparcie męża i razem klekamy.Nasi kapłani bardzo uroczyscie podaja nam Pana Jezusa i modle sie za nich.Ja wiem kogo przyjmuje do serca i z radoscia uklękam.Zachecam wszystkich.

      • Weronika said

        Jestescie Apostolami Jezusa Chrystusa…dajecie cudowny przyklad….Bog Wam to wynagrodzi…

    • antonio said

      ja brogi bracie klecze od ” ŚWIETY ŚWIETY” az do konca mszy swietej , nie przejmuje sie tym ze moze inni patrza na mnie jak na dziwaka , czy moze na jakiegos kto sie afiszuje swoja wiara , interesuje mnie tylko uwielbianai mego Boga,mego króla,jak tylko potrafie najlepiej.Dzieki Bogu ze w mojej parafii komunie przyjmuje sie wyłacznie na kleczaco przy balaskach,ale w okolicznych parafiach w niektórych komunia przyjmowana jest na stojaco.Mam zamiar w nastepna niedziele udac sie do jednej z tych parafii i przyjac mego Pana Jezusa na kolanach .Dzis probosz glosił ze w naszej diecezji zamojsko-lubaczowskiej w Wielkim Tygodniu dokonano profanacji Najswietszego Sakramentu (szzegółów nie znam, jak bede wiedzial to cos napisze ) Biskup Marian Rojek zarzadzil Nabozenstwo Ekspiacyjne na dzisiaj ,odmawiana byla Koronka do Miłosierdzia Bożego w intencji przebłagalnej Za malo jest modlitwy w naszych kosciołach , za malo modli sie nasza mlodziez i to sa tego owoce . W pierwsza sobote adoracja 4minuty w mojej parafii -WSTYD Przepraszam ze zszedlem od tematu KRÓLUJ NAM CHRYSTE !!!

      • Ral said

        To głośna sprawa – myślę, że większość już miała okazję przeczytać na portalach.

        Co do Adoracji. Powiem tak: Najlepiej jest wyjść z tych ławek i nie używać klęczników bo one tylko zmuszają do przycupnięcia na tyłku!!! Staram się zawsze klęczeć na wprost Sanctissimum na dwa kolana – żadnego zmiłuj się! Nie ukrywam, że nie jest łatwo skupić się 40-50 minut w takiej pozycji odmawiając Różaniec i po nim Koronkę – ale jaka satysfakcja, że człowiek niejako zapiera się samego siebie! 😉 Dlaczego o tym piszę, nie mam tu na celu się chwalić swoją pobożnością bo od ideału dzieli mnie niemała przepaść, natomiast widzę siebie jako jedynego klęczącego podczas gdy pozostała część Kościoła, łącznie z księżmi siedzi… Słuchajcie to nie jest nasiadówka – to jest spotkanie ziemskie ‚twarzą w twarz’ z Chrystusem. Tu trzeba klęczeć. Siedząc to tak jakbyśmy Komunię na siedząco na leżąco z założonymi nogami przyjmowali.

        Wiem, wiem, łatwo jest mi pisać choć sam nie mam takiego zrozumienia, że tam jest żywy Bóg – bo tak słaba jest moja wiara, ale jak mawiał Jan Maria Vianney – ‚On tam jest’, płacząc i znowu mówił: On tam naprawdę jest!’

        Z pozdrowieniami.

    • JakubIII said

      Szejk! Nic nie pękaj. Ja uczęszczam do ok. 20 kościołów i wszędzie klękam pomimo, że inni nie klękają a klęczę od „Święty Święty” do końca mszy i nikt mi nie podskakuje.

  21. Kier said

    Święto Miłosierdzia jest nie tylko dniem wielkiej czci Boga w tajemnicy Jego miłosierdzia, ale także dniem ogromnej łaski, ponieważ Pan Jezus związał z nim wielkie obietnice. Największa dotyczy łaski zupełnego odpusz- czenia win i kar: Która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii świętej, dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar (Dz. 699).

    http://www.faustyna.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=359&Itemid=76&limit=1&limitstart=1#wiecej

    http://www.faustyna.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=357&Itemid=78&limit=1&limitstart=1#wiecej

    Pan Jezus jeszcze raz pouczył ją, w jaki sposób należy odmawiać tę modlitwę, którą nazywamy Koronką do Miłosierdzia Bożego. Najpierw, odmówisz jedno „Ojcze nasz” i „Zdrowaś Maryjo”, i „Wierzę w Boga” – uczył Siostrę Faustynę – następnie na paciorkach „Ojcze nasz” mówić będziesz następujące słowa: „Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i świata całego”; na paciorkach „Zdrowaś Maryjo” będziesz odmawiać następujące słowa: „Dla Jego bolesnej męki miej miłosierdzie dla nas i świata całego”. Na zakończenie odmówisz trzykrotnie te słowa: „Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad całym światem” (Dz. 476).
    Taka formuła modlitwy jest przeznaczona do indywidualnego i wspólnotowego jej odmawiania. Ktokolwiek zmieniłby w recytacji indywidualnej liczbę mnogą na pojedynczą – „nasze grzechy” na: „moje grzechy”; „miej miłosierdzie dla nas” na: „miej miłosierdzie dla mnie” – działałby wbrew woli Jezusa – pisze ks. prof. Ignacy Różycki – i to, co recytowałby, nie byłoby już Koronką do Miłosierdzia, gdyż „my” w tej formule oznacza recytującego i wszystkich tych, za których się on specjalnie modli, podczas gdy „cały świat”, to są wszyscy inni, żyjący i zmarli. W ten sposób Jezus domagając się, aby recytujący Koronkę błagał o litość „dla nas” – a nie „dla mnie” – zwalcza egoizm w modlitwie i czyni z Koronki do Miłosierdzia akt ofiarnej miłości. W treści Koronki do Miłosierdzia Bożego nie tylko nie można zmieniać liczby, ale także wprowadzać żadnych zmian przez dodawanie jakichkolwiek słów lub ich ujmowanie.

    http://www.faustyna.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=358&Itemid=77&limit=1&limitstart=1#wiecej

  22. serce333 said

    W tym dniu dziś w Świeto Bożego Miłosierdzia 7kwietniq niedziela, można uzyskać odpust zupełny win i kar.
    Korzystajmy, teraz czasy ostateczne, nie czekaj z Sakramentem Pojednania dnia dłużej.

    Spis odpustów i warunków

    Kliknij, aby uzyskać dostęp odpusty.pdf

    Z Bogiem.

    • Ral said

      Moi Drodzy – zabiegajmy aby uzyskiwać kiedy tylko można wszelkie odpusty – za nas samych ale przede wszystkim za dusze czyśćcowe.

      Pozdrawiam.

  23. KRYSTYNA said

    NIEDZIELA MIŁOSIERDZIA BOŻEGO.

    “Pragnę, aby Święto Miłosierdzia było ucieczką i schronieniem dla wszystkich dusz, a szczególnie dla biednych grzeszników. W dniu tym otwarte są wnętrzności Miłosierdzia Mojego, wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła Miłosierdzi Mojego, która dusza w tym dniu przystąpi godnie do Spowiedzi i Komunii Świętej, dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar.“

    Ta wyjątkowa łaska jest zasadniczo większa niż łaski sześciu Sakramentów z wyjątkiem Sakramentu Chrztu św., w którym identycznie otrzymujemy odpuszczenie win i kar” (ks. prof. J. Różycki). Czyli gdyby nawet największy grzesznik zaraz po spełnieniu warunków tej obietnicy nagle umarł, to pójdzie prosto do Nieba. Wielu teologów nazywa tę łaskę ósmym sakramentem.

    • Lidia2 said

      Admin..dzięki za ten piękny artykuł…w koncu promujesz prawdziwe orędzia naszej rodaczki..a nie
      [Admin….]
      Niech Ci Dobry Bóg Błogosławi

      • Weronika said

        Masz jakas obsesje na temat tych jednych oredzi, ze nawet jak ich nie ma to ty musisz o nich napisac ? Boisz sie ze o nich tutaj zapomnimy i nie bedziecie mieli pozywki? Przypominam ci, ze siostra Faustyna byla rowniez terroryzowana i przesladowana za zycia przez wielu ludzi zakonnych i duchownych… a Milosierdzie Boze nie moglo przez te pyszne istoty ujrzec swiatla dziennego przez 50 lat !!!! Zastanow sie nad tym…

      • Lidia2 said

        Weroniko..tak jestem uczulona na takzwane orędzia mbm..bo wiem ze nie są prawdziwe..
        iIu księzy udowadnia błędy teologiczne…i te wasze modlitwy i krucjaty..które przyslaniają prawdziwe modlitwy jak..rózaniec, koronka do milosierdzia,litania do Krwi Jezusa, do Imienia, koronka do Ran..
        Itp..a wogóle co Ty porównujesz siostrę Faustyne..do mbn..zastanów się 2 minuty..szatan Was sprytnie odciąga od prawdy…niestarcza wam juz PRAWDZIWE OREDZIE JEZUSA DO FAUSTYNY..

        Jezus spojrzał się na mnie i rzekł: – dusze giną mimo Mojej gorzkiej męki. Daję im ostatnią deskę ratunku. to jest święto miłosierdzia Mojego. Jeżeli nie uwielbią miłosierdzia Mojego, zginą na wieki,­ Sekretarko Mojego miłosierdzia. pisz, mów duszom o tym wielkim miłosierdziu Moim, bo blisko jest dzień straszliwy dzień Mojej sprawiedliwości.(Dz 964-965)

        Nim nadejdzie dzień sprawiedliwy, będzie dany ludziom znak na niebie taki:
        Zgaśnie wszelkie światło na niebie i będzie wielka ciemność po całej ziemi. Wtenczas ukaże się znak Krzyża na niebie, a z otworów gdzie były ręce i nogi przebite Zbawiciela, będą wychodziły wielkie światła, które jakiś czas będą oświecać ziemię. Będzie to na krotki czas przed dniem ostatecznym. (Dz 83)

Sorry, the comment form is closed at this time.