Dziecko Królowej Pokoju

Pokój musi zapanować pomiędzy człowiekiem i Bogiem, a także między ludźmi

  • Królowa Pokoju

    Królowa Pokoju
  • Uwaga

    Strona używa plików cookies które zapisują się w pamięci komputera. Zapisywanie plików cookies można zablokować w ustawieniach przeglądarki. Dowiedz się o tych plikach http://wszystkoociasteczkach.pl
  • Propozycja chronologiczna

    • Rok 2019 – Kryzys Rumunia
    • Rok 2020 – fałszywe traktaty pokojowe
    • Rok 2021 – Papież jedzie do Moskwy
    • Rok 2021 – Wojna
    • Rok 2022 – zwycięstwo komunistyczne
    • Rok 2023 – 10 królów
    • Rok 2024 – Antychryst
    • Rok 2025 – Sojusz z wieloma
    • Rok 2025 – Synod
    • Rok 2026 – Henoch i Eliasz
    • Rok 2028 – Ohyda spustoszenia
    • Rok 2029 – Ostrzeżenie
    • Rok 2030 – Cud
    • Rok 2031 – Nawrócenie Izraela
    • Rok 2032 – Kara
    • Rok 2032 – Odnowienie świata
    • Rok 2033 – Exodus
    • Rok 2034 – Zgromadzenie w Jerozolimie
    • Rok 3032 – Gog i Magog
    • Rok 3213 – Koniec świata
    • Nowe niebiańskie Jeruzalem.
  • Ostrzeżenie

    13 kwietnia 2029
    4,9 rok pozostał.
  • Logowanie

  • Odwiedzają nas

    Map

  • Maryjo weź mnie za rękę

  • Jezu Maryjo Kocham Was

Abp.Hoser w Medjugorje o największym cudzie który ma tam miejsce

Posted by Dzieckonmp w dniu 3 kwietnia 2017


Abp.Hoser odprawił pierwszą mszę świętą w Medjugorje 1 kwietnia 2017 roku o godz. 18 w Kościele św.Jakuba. Było to bardzo ważne wydarzenie w Medórjugorje gdyż była to msza święta odprawiana przez wysłannika papieża. Kościół był wypełniony po brzegi. Biskup wygłosił przepiękną Homilię którą sam streszczam kilkoma zdaniami.

W homilii, mówionej po francusku, tradycyjnym języku dyplomatycznym Kościoła polski prałat powiedział: „Módlmy się za pokój, ponieważ siły niszczące są ogromne,  na wschodzie trwa wyścig zbrojeń, ludzie są rozdarci, rodziny są rozdarte, społeczeństwa są rozdarte. Potrzebujemy interwencji z nieba! I obecność Najświętszej Dziewicy jest tego rodzaju interwencją. Jest to inicjatywa Boga. Chciałbym więc zachęcić i pocieszyć was jako specjalny wysłannik papieża.

„Chrońcie pokój w świecie przez nawrócenie serca; Największym cudem Medziugorja jest tutaj spowiedź. Sakrament odpuszczania grzechu i miłosierdzia. Jest to sakrament Zmartwychwstania. Dziękuję wszystkim kapłanom, którzy przybyli tutaj, dzisiaj około pięćdziesięciu, by służyć ludowi, również w Sakramencie Pokuty.

„Spędziłem wiele lat na Zachodzie, gdzie spowiedź zniknęła, a osobiste wyznanie grzechów już nie istnieje. Świat wysycha, serca są zamknięte, konflikty się mnożą.

„[…] Bądźmy apostołami dobrej nowiny o nawróceniu, a także pokoju na świecie. […] Kto dotyka miłości Boga, dotyka Miłosierdzia, widzi coś nieodpartego i nie może się oprzeć.

„Jesteśmy świadkami tego, co ratuje życie. Jesteśmy świadkami tego, co ratuje świat. Franciszkanie powiedzieli, że są pielgrzymi, którzy pochodzą z ponad 80 krajów z całego świata. To wezwanie może rozprzestrzeniać się na krańce Ziemi, tak jak Chrystus powiedział, wysyłając swoich apostołów. 

„Maryja jest z nami i dzieli się naszym cierpieniem i bólem. Pomaga nam, pomaga zdecydować się na pokutę i daje poczucie  duchowej obecności. Nazywamy ją, zwłaszcza tutaj, Królową Pokoju i powołujemy się na ten tytuł, gdy modlimy się  litanią do Matki Boskiej. […] Uczestniczy w panowaniu swego Syna. […] Dziękuję jej za jej stałą obecność przy każdym z nas. Królowa Pokoju przynoś pokój naszym sercom,  naszym rodzinom, naszej Ojczyźnie i społeczeństwu.

„Dlatego jesteście świadkami miłości Chrystusa, miłości Jego Matki i miłości Kościoła. Niech Bóg Was błogosławi i umocnia. Amen.”

Nagranie Wideo kompletnej Mszy świetej.

Kolejnego dnia to jest w niedzielę 2 kwietnia Biskup Hoser udał się na Górę Obajwień

.Mój komentarz:

Mamy polskiego biskupa  wierzącego w Medjugorje

 

Komentarzy 128 to “Abp.Hoser w Medjugorje o największym cudzie który ma tam miejsce”

  1. Józef Piotr said

    Kandydat na Rosyjskiego prezydenta. To nic że czarny!

  2. Józef Piotr said

    Pan Prezydent Andrzej DUDA dzisiaj gościł w Rudzie Śląskiej.

    „Prezydent Andrzej Duda mówił we wtorek w Rudzie Śląskiej, że polityka państwa ma służyć zachęcie do budowania rodzin. Nie rodziny „dwa plus jeden”, ale rodziny „dwa plus trzy”, „dwa plus cztery” i więcej – podkreślił.
    Duda zaznaczył, że jako prezydent złożył zobowiązanie dbania o polską rodzinę zrealizowane w postaci programu 500 Plus oraz obniżenia wieku emerytalnego, które zacznie obowiązywać w 2017 r.

    Zmiany prospołeczne i prosocjalne są realizowane – mówił prezydent i w tym kontekście wymienił: podwyższenie płacy minimalnej, ustanowienie minimalnej płacy godzinowej, „tworzenie barier do tego, by oszukiwać pracowników zwłaszcza tych świeżo zatrudnianych”, „system leków dla seniorów – 75 Plus” oraz przygotowywany program Mieszkanie Plus.

    Prezydent przekonywał, że nadszedł czas, by wyciągnąć rękę do tych, którzy do tej pory nie otrzymali szansy w wystarczającym stopniu.

    Polityka ma służyć młodym – to oni są naszą szansą

    — podkreślił.

    WIĘCEJ:http://wpolityce.pl/polityka/334360-prezydent-duda-w-rudzie-slaskiej-nie-rodziny-dwa-plus-jeden-ale-rodziny-dwa-plus-trzy-dwa-plus-cztery-i-wiecej-polityka-ma-sluzyc-mlodym-wideo

  3. Józef Piotr said

    A ja mam od trzech dni zamknięty dostęp do Youtuba

  4. Józef Piotr said

    KANDYDAT OPOZYCJI NA PREMIERA

  5. Adrian said

    Rosja – Budowa tajnych obozów koncentracycjnych dla przeciwników NWO
    Uwaga! Już są budowane w Federacji Rosyjskiej tajne obozy koncentracyjne (koncłagry) dla chrześcijan, którzy odmówią przyjęcia nakreślenia (kod kreskowy – tłum.) bestii. Dotyczyć to także może odmowy przyjęcia elektronicznego dowodu tożsamości z mikrochipem „666”. Budowa Nowego Porządku Świata Antychrysta coraz szybciej dobiega zakończenia.
    http://wolna-polska.pl/wiadomosci/rosja-budowa-tajnych-obozow-koncentracycjnych-dla-przeciwnikow-nwo-2017-04

    • Znawca 2012 said

      Zbyt dużo przytulił dienieg aby opuścić to stanowisko. Takiej grupy jak Chruszcow-Żukow już nie ma aby inna grupa przejęła władzę w rosji. Chruszczow i Żukow przejęli władzę po 113 dniach panowania eskimosa Beri. Warto przeczytać książkę Uszkujnika-113 dni panowania Beri. NWO nadchodzi.

      • Józef Piotr said

        Bo ci a szczególnie ŻUKOW zdecydowali o losie światowej rewolucji sterowanej z Moskwy. Sprawy od tego momentu potoczyły się po innych torach.
        Gdyby nie spisek Żukowa prawdopodobnie dzisiaj Słowian trzeba by było szukać po świecie ze świecą
        Gdyby ten Żukowa spisek się nie powiódł nie byłoby przeniesienia tego żydowskiego bardaku bezbożnego do Brukseli

        • Znawca 2012 said

          Pamiętam słowa Chruszczowa. Jak komunizm nie będzie mógł wejść drzwiami to wejdzie oknem. Zobaczymy czy go oknem Tramp nie wyrzuci. Trzeba poczekać.

        • Józef Piotr said

          ADMIN
          To co tutaj p[owinno być zawiesiło się./ Nie chcę drugi raz redagować myśli

        • cox21 said

          Żukow miał też osobiste powody, by szczerze nienawidzić Berii. On po 1945 chciał go wykończyć (oczywiście z inspiracji Stalina), ale Żukow się nie dał i się wybronił, głównie dzięki armii i marszałkom Rokossowskiemu i Koniewowi, którzy bronili go nie z miłości do niego, ale dobrze wiedzieli, że oni będą następni w kolejce.

      • Józef Piotr said

        Zabity został BERIA oraz 4500 jego pretorian (NKWDzistow) położono błyskawicznie trupem.
        A żeby nie dopuścić do interwencji Amerykańskiej w obronie tych co polegli sprawę trzymano w tajemnicy

      • Józef Piotr said

        Trzeba pamiętać też o tym jak znaleźliśmy się w niewoli Sovieckiej po 1944 roku.
        Stalina zachęcano do wojowania z Hitlerem przez co wygubił miliony Rosjan ale ten obok konieczności splaty kredytów wojennych bankierom amerykańskim żądał rekompensat za wysiłek wojenny i dlatego zachód pod przywództwem Rosevelta oddał Stalinowi w pakt to co później nazywaliśmy DEMOLUDAMI po to aby ich sobie doił przez 50 lat.
        Te 50 lat było ustalone w tajnym pakcie.
        I zobaczcie czy ta tajność nie wyszła na wierzch

        • Znawca 2012 said

          Teraz eskimosi mają postawy aby upomnieć się o Krym z racji nie spłaconych dienieg.

  6. Józef Piotr said

    I jeszcze sensacyjne wiadomości od prokuratora Czyżewskiego:

    • Znawca 2012 said

      Red. Michalkiewcz mówił prawdę, że w Polsce są 3 grupy kompradorskie: moskiewska, prusko-niemiecka, żydo-amerykańska a wszystko to kontrolują stosowne powyższe organy.

  7. Józef Piotr said

    Po 44 roku Polsakę ogarnęła noc niewoli . Żydowskiej Chazarskiej niewoli. Dla wszechpanowania wymordowano wszystko0 co im mogło zagrozić.
    Głownym strażnikiem okupacji były WSI – Wojskowe Służby Informacyjne i z natury okupanta były to jego SŁUŻBY .
    Czyli nie ma przesady w prawidłowej nazwie Żydowskie służby Informacyjne . Dopiero pop nich były niższej rangi służby : KBW , UB , SB , Milicja i ŻW.
    ” BOLEK” To przede wszystkim agent i wychowanek tych służb

    Posluchajcie o Zydowskich Suzbach Wojskowych:

    • Józef Piotr said

      Dla uporządkowania znaczeń:

      WSI = ŻSI

      Czyli zwalczanie ich to rodzaj zabawy w ” Ciu , ciu Babkę” a inaczej „złapał kozak Tatarzyna a Tatarzyn go za łeb trzyma”

      Jak Michalkiewicz mówi niby WSI zostały zlikwidowane a jednak są i mają się dobrze. Trzon tych służb to STARE KIEJKUTY

    • Znawca 2012 said

      Ma się czym martwić. Rozliczenie i prawda Boża go dogoni-jeśli ma być w Polsce to co jest zapowiadane. „Swoją klapę w marynarce” jeszcze będzie błagał na kolanach i przepraszał Ludzie publicznie już wiedzą jaką szkodę dookoła siebie robotnikom zrobił-ujawniono ich nazwiska. Teraz możliwe, że będą w TV cykle prawdy 76-81 jak będzie dalej bolkował.

  8. Józef Piotr said

    Takie sobie prawdziwe stwierdzenia

    W czasie walki ZŁA ze ZŁEM to est FASZYZMU z KOMUNIZMEM wobec Polski nielojalnie zachowały się MNIEJSZOŚCI NARODOWE:ŻYDOWSKA i UKRAIŃSKA.Po ZBRODNI PRZEMILCZENIA KATYŃ nastąpiła RZEŹ WOŁYŃSKA.Ma swoją historię żydowski,bandycki rewolucjonizm.
    Dziś doświadczamy procesu od ŻYDOBOLSZEWIZMU,który przejął w działaniu rosyjski rasizm,do ŻYDOBANDERYZMU,który zintensyfikował militaryzacje handlu wojną i pokojem,odwołując się przy tym do ANTYPOLSKICH,bandyckich korzeni.
    W dzisiejszych czasach
    Doskonali się sztukę wywoływania kryzysów,aby na nich zarabiać.W trwającej WOJNIE O PIENIĄDZ po jednej stronie kalicja PETRODOLAROWA,a po drugiej ANTYDOLAROWA bazująca na powiększających się zasobach chińskiego złota.
    EURO zabiega o powiększenie wpływów europejskich przez pryzmat gospodarki niemieckiej.
    Jak w każdej wojnie trzeba mieć strategię,a jaka jest i jaka powinna być POLSKA?! Oczywiście strategia.

  9. przeklejka said

    O ludobójstwie szczepionkowym
    Pierwsze 7 min

    Powyższy film można obejrzeć tutaj
    Wyszczepieni film dr Wakefielda

    A jak zablokują powyższy link
    tutaj
    http://www.cda.pl/video/1055749b1

  10. Leszek said

    W tym czasie w Kościele jest czytana Ewangelia wg św. Jana Apostoła. Wczoraj była mowa o kobiecie cudzołożnej, którą przyprowadzili do Pana Jezusa uczeni w Piśmie i faryzeusze i cytując Prawo Mojżesza, domagające się jej ukamienowania za taki występek, pytali, jakie jest Jego zdanie ntt. (wedle J 8,2-11).
    Szerzej to wydarzenie jest opisane w Poemacie Boga-Człowieka” M. Valtorty:
    zob.: http://www.objawienia.pl/valtorta/valt/v-04-189.html
    W nast. rozdz. (pkt 190) Pan Jezus czyni refleksje dot. tego sceny ewangelicznej, tak m.in. mówiąc:
    … Aby osądzać sprawiedliwie, trzeba być pozbawionym winy.
    Były Mi znane serca faryzeuszów i uczonych w Piśmie oraz tych, którzy się do nich przyłączyli, aby się rzucić na winną. Sami grzeszyli przeciw Bogu i przeciw bliźniemu. Mieli w sobie winy przeciw religii, winy przeciw swym rodzicom, grzechy przeciw bliźniemu, a zwłaszcza liczne grzechy przeciw swym małżonkom.
    Gdybym nakazał, aby w cudowny sposób ich krew wypisała na ich czołach ich grzechy, pośród licznych win górowałoby „cudzołóstwo” popełnione czynem lub pragnieniem.
    Powiedziałem: „To, co pochodzi z serca, kala człowieka” (Mk 7,20). A poza Moim sercem nie było pośród sędziów takiego, którego serce nie byłoby skalane. Brakowało im szczerości i brakowało miłości. Nawet fakt, że byli do niej podobni przez pragnienie nasycenia zmysłów, nie doprowadził ich do okazania miłości. To Ja okazałem miłość upokorzonej niewieście. Jedynie Ja, który powinienem był czuć do niej odrazę. Ale zapamiętajcie to dobrze: „Im lepszym się jest, tym więcej ma się litości dla winnych”. Nie, nie ma pobłażania dla samego grzechu. Ale ma się współczucie dla słabych, którzy nie potrafili oprzeć się grzechowi…

    Podobnie możemy przeczytać w „Dialogu o Bożej Opatrzności czyli w Księdze Boskiej Nauki” św. Katarzyny ze Sieny w rozdz. „Nauka o Prawdzie”, gdzie Bóg Ojciec udziela takiego pouczenia/tak mówi:
    http://sienenka.blogspot.com/2011/10/nauka-o-prawdzie-c.html
    C – … Jak sądzić nie należy.
    … Dla duszy, tak oświeconej światłem wiary, wszystko jest radością. Nie czyni się ona sędzią sług Moich, ani żadnego stworzenia rozumnego: jakikolwiek jest stan, w jakim ich widzi, jakikolwiek sposób służenia Mi, ona raduje się tym, mówiąc: «Dzięki Ci, Ojcze wieczny, za to, że w domu Twoim jest mieszkań wiele» (J 14,2). Raduje się bardziej widząc, że słudzy Moi idą różnymi drogami, niż gdyby widziała wszystkich na tej samej drodze, gdyż rozmaitość ta wykazuje bardziej wielkość Mojej dobroci. Raduje się wszystkim, z wszystkiego czerpie woń róży. Mówiąc „wszystko” nie rozumiem przez to tylko tego, co jest dobre, lecz i to, w czym dusza widzi jawny grzech. Jednak nie wydaje o tym sądu, lecz czerpie z grzechu prawdziwe i święte współczucie dla grzesznika i z doskonałą pokorą modli się za niego, mówiąc: „Dziś nieszczęście to dotknęło ciebie, jutro spotka mnie, jeśli mnie łaska boska nie uchowa”…
    Podobnie możemy przeczytać w cz.I, rozdz. 2.4 zatyt. «O pokorze w ocenie samego siebie» w dziele Tomasza a Kempis „O naśladowaniu Chrystusa”:
    … Oto największa i najlepsza szkoła: poznać naprawdę samego siebie i odwrócić się od siebie. O sobie samym niewiele mniemać, a o innych zawsze jak najlepiej – to mądrość, to jest doskonałość.
    Nawet gdybyś widział, że ktoś jawnie grzeszy albo dopuszcza się zbrodni, nie powinieneś uważać się za lepszego, bo nie wiesz, jak długo wytrwasz w dobrym. Wszyscy jesteśmy ułomni, lecz ty nie sądź, że ktoś mógłby być bardziej ułomny od ciebie.
    I wreszcie warto nam zapamiętać treści tych oto apoftegmatów Ojców pustyni, mianowicie:
    1. „Zebrało się kiedyś zgromadzenie w Sketis i ojcowie mówili o pewnym grzesznym bracie. Abba Piotr jednak milczał. Potem wstał i wyszedł. Wziął worek, napełnił go piaskiem i zarzucił sobie na plecy. Wziął też maleńki koszyczek, również wsypał doń piasku i niósł go przed sobą. Ojcowie zapytali, co to znaczy. On odpowiedział: „Ów wór, w którym jest dużo piasku, to moje grzechy, a ponieważ są liczne, umieściłem je za sobą, bym nie bolał nad nimi, ani nie płakał. Ta odrobina piasku, to grzechy tego brata, mam je przed oczyma, zajmuję się nimi i o s ą d z a m go. Nie tak być powinno, lecz raczej moje grzechy winienem mieć przed oczyma (por. Ps 51,5), o nich myśleć i prosić Boga, by mi darował”. Ojcowie słysząc to powiedzieli: „Zaprawdę taka jest droga zbawienia”. (779)
    2. „Opowiadał abba Pafnucy: „Raz, kiedy podróżowałem, zdarzyło mi się zabłądzić z powodu mgły i znalazłem się koło jakiejś wioski. I zobaczyłem ludzi, którzy mówili do siebie wstrętne słowa: stanąłem więc i przepraszałem Boga za swoje grzechy. A oto zjawił się anioł Pański z mieczem w dłoni i tak mi powiedział: „Pafnucy, od tego miecza zginą wszyscy, którzy s ą d z ą swoich braci, ponieważ jednak ty nie osądziłeś, ale upokorzyłeś się przed Bogiem tak, jakbyś to ty sam ten grzech popełnił, imię twoje będzie zapisane w księdze życia”. (786)
    (poz.1-2/źródło: „Pierwsza Księga Starców. Gerontikon”, odpoweidnio str.234 i 237; Wydawnictwo m, Kraków 1992)
    3. „Pewien święty mąż, gdy zobaczył, że ktoś grzeszy, zapłakał gorzko i powiedział:
    «On dziś, a ja jutro». Zaprawdę, choćby nawet bardzo grzeszył ktoś przed tobą, nie osądzaj go, lecz uważaj, że ty jesteś większym grzesznikiem niż on”.
    (źródło: „Druga Księga Starców. Verba Seniorum”, str. 96; Wydawnictwo m ,Kraków 1996)

    Marii Magdalenie w domu faryzeusza Szymona, Pan Jezus powiedział: „Idź w pokoju” (Łk 7,50); por. Łk 8,48)
    Do owej kobiety Pan powiedział: „Idź…” (J 8,11). Nie było tu mowy o pokoju.
    Pan, to tak wyjaśnia:
    Nie dałem jej pokoju ani błogosławieństwa, gdyż nie miała w sobie zupełnego oderwania się od swego grzechu, które jest wymagane do otrzymania przebaczenia. W swym ciele i, niestety, w swym sercu nie miała obrzydzenia do grzechu. Maria z Magdali po skosztowaniu Mojego Słowa poczuła obrzydzenie do grzechu i przyszła do Mnie z całkowitym pragnieniem bycia inną. Ta kobieta jednak wahała się ciągle pomiędzy głosami ciała i ducha. I w zamęcie tej chwili nie potrafiła jeszcze przyłożyć topora do pnia swego ciała, aby go powalić i aby – jako okaleczona z jarzma swej pożądliwości – iść do Królestwa Bożego. Okaleczona z tego, co było dla niej zgubą, lecz ubogacona tym, co jest zbawieniem.
    Chcesz wiedzieć, czy potem się zbawiła? Nie dla wszystkich byłem Zbawicielem. Dla wszystkich chciałem nim być, ale nie byłem nim, gdyż nie wszyscy mieli wolę bycia zbawionymi. I to była jedna ze strzał najbardziej przenikających Mnie w czasie Mojej agonii w Getsemani…
    W nast. rozdz. (pkt 191) w dialogu z Judaszem, na jego twierdzenie: „Ona żałowała…”, Pan odpowiedział: «Nie. Nie okazała skruchy. była jedynie upokorzona i przestraszona».

  11. Babcia cioteczna said

  12. szach said

    WAŻNE !
    Program obchodów siódmej rocznicy katastrofy smoleńskiej -10.04.2017 r./poniedziałek. Mam nadzieję, że się spotkamy, choć się nie rozpoznamy. Ważne, żeby być.
    http://pis.org.pl/aktualnosci/program-obchodow-vii-rocznicy-katastrofy-smolenskiej

  13. Babcia cioteczna said

  14. szach said

    Ciekawy art na portalu wpolityce.pl Polecam.
    http://wpolityce.pl/swiat/334196-jest-w-rosji-antyrzadowa-demonstracja-bedzie-w-rosji-terrorystyczny-zamach
    Od 300 lat Rosja rządzona jest batem, strachem i poczuciem dumy z imperialnej potęgi. Nie chcąc dać Rosjanom pomysłu, by mieć mogli własne, osobiste ambicje i marzenia, rosyjscy władcy jako substytut dostarczają im marzenia o potędze Rosji i dumę z tego, że się jej „wszyscy boją”. A jeśli komuś przychodzą do głowy jakieś demokratyczne brednie, wtedy Rosja pokazuje jak bardzo jest zagrożona – z zewnątrz albo od wewnątrz.

    Co się zmieniło przez te 8 i pół roku? Sporo niestety. Na gorsze. Nie tylko Polska straciła Prezydenta i połowę politycznej elity oraz godność i tożsamość na wiele lat, dziś z takim trudem odbudowywaną, ale moskiewski reżim – czując swą bezkarność – stał się jeszcze bardziej bezwzględny. Widzi brak reakcji świata, jego cynizm, strach, naiwność. Ale przede wszystkim cynizm. Rosja widzi sklerozę liderów Europy, zidiocenie alienację brukselskiej biurokracji upojonej lewackimi eksperymentami. Naturalny odruch obronnym Europejczyków wykorzystuje wzmacniając swoje wpływy w ruchach prawicowych. Rosja widzi spsienie elit i podporządkowanie ich Berlinowi, więc Berlin jedynie uznaje za partnera. Rosja przez prowokacje, terror i niejawne układy pcha do Europy tysiące muzułmańskich imigrantów, jak słusznie zauważa Witold Gadowski, by sama się przed islamizacją obronić, a Unię rozsadzić.
    Co to znaczy dla Polski? Że na potęgę budować musimy swoje bezpieczeństwo, bo – dokładnie jak to w Tbilisi przewidział Lech Kaczyński – po kolejnej fali prodemokratycznych czy antykorupcyjnych demonstracji w Rosji, okaże się, że łotewscy terroryści okropnie gnębią rosyjską mniejszość… A potem, że litewscy terroryści…. A potem…

  15. Beza said

    Szanowni Państwo,
    cenzura na lekcjach religii albo szkolnych rekolekcjach wielkopostnych? Zakaz mówienia o aborcji, co do której nauczanie Kościoła nie pozostawia żadnych wątpliwości? Do takiego rażącego naruszenia dopuściła się Dyrekcja warszawskiego LO im. S. Staszica.

    Podpiszmy petycję przeciwko tej cenzurze:

    http://www.citizengo.org/pl/lf/46684-nie-dla-cenzurowania-rekolekcji-i-religii-w-szkolach

  16. Leszek said

    Dzisiaj w Kościele jest wspominany św. Izydor, Biskup i Dr Kościoła. Może więc parę słów o nim.
    Izydor urodził się około 560 r. w Nowej Kartaginie, w prowincji Murcji. Pochodził z rodziny, która dała Kościołowi dzieci wyniesione do chwały ołtarzy – św. Leonarda i
    św. Fulgencjusza, braci św. Izydora, oraz św. Florentynę – ich siostrę. Legenda głosi, że przy jego narodzinach rój pszczół osiadł mu na ustach i zostawił na nich słodki miód. Miała to być zapowiedź daru niezwykłej wymowy, jaką szczycił się Izydor. Po rychłej śmierci rodziców wychowaniem młodszego rodzeństwa zajął się najstarszy brat, św. Leonard, który był wówczas arcybiskupem w Sewilli. Przy boku brata Izydor miał okazję przypatrzeć się z bliska burzliwym wydarzeniom, jakie przeżywała wtedy Hiszpania. Po jego śmierci Izydor objął biskupstwo i podjął wysiłek odnowy Kościoła.
    Zwołał i kierował synodami w Sewilli (619) i w Toledo (633), które m.in. ułożyły symbol wiary odmawiany w Hiszpanii, oraz ujednolicił liturgię. Fundator kościołów, klasztorów, szkół i bibliotek. Zabiegał o podniesienie poziomu intelektualnego i duchowego kleru. Zapamiętano go jako człowieka wyjątkowego miłosierdzia. Był znakomitym pisarzem. Pozostawił po sobie bogatą spuściznę literacką. Św. Braulion, jego uczeń i sekretarz, wymienia ponad 20 zostawionych przez Izydora dzieł. Zwalczał w nich arianizm, zostawił wykład prawd wiary i moralności, pisał o dziejach Gotów i Wandali, którzy opanowali jego kraj. Święty zadziwia rozległością tematyki i podejmowanych problemów. Jego największym dziełem jest dwudziestotomowy Codex etimologiarum – pierwsza próba naukowej encyklopedii, syntezy wiedzy, jaką posiadano za jego czasów.
    Św. Izydor uznawany jest za patrona programistów i internautów, gdyż, jak się uważa, stworzył pierwszą w dziejach bazę danych.
    Hiszpańscy informatycy z Służby Obserwacyjnej Internetu w Barcelonie, inspirowani wskazówkami i zaleceniami Papieskiej Rady Środków Społecznego Przekazu, obrali św. Izydora z Sewilli, biskupa i doktora Kościoła, jako patrona Internetu. Przemawia za tym, ich zdaniem, najbardziej znane dzieło świętego – Etymologiarum libri XX seu Origines – uporządkowany zbiór wiadomości z różnych dziedzin wiedzy i życia oraz umiejętności praktycznych, ułożony podobnie, jak współczesne bazy danych.

    Wyjątkowa była jego śmierć. Kazał zanieść się do katedry i w obecności biskupów pomocniczych, kapłanów i ludu zdjął swoje szaty biskupie, a wdział pokutny wór, głowę posypał popiołem i zalany łzami odbył spowiedź publiczną. Błagał, by mu odpuszczono jego przewiny i zaniedbania, i by się za niego modlono. Potem przyjął Komunię świętą pod dwoma postaciami i pożegnał się ze wszystkimi pocałunkiem pokoju. Zaniesiony do swojej ubogiej izby po 4 dniach oddał Bogu ducha 4 kwietnia 636 roku, gdy miał 82 lata. Pochowano go obok św. Leonarda i św. Florentyny. W roku 1063 jego śmiertelne szczątki przeniesiono do Lyonu, gdzie spoczywają dotąd. Formalna kanonizacja Izydora odbyła się dopiero w 1598 roku. Papież Innocenty XIII ogłosił św. Izydora doktorem Kościoła (1722). Jest patronem Hiszpanii i Sewilli.
    W ikonografii św. Izydor przedstawiany jest w stroju biskupim. Ma paliusz. Czasami ukazywany jako jeździec na koniu. Jego atrybutem jest miecz.

    • Leszek said

      Z innego źródła (http://www.isidorus.net/show/isidorus,1):
      Nie jest znana dokładna data narodzin św. Izydora z Sewilli. Przyjmuje się, że 560 rok jest datą jego narodzin. Według podania św. Izydor miał pochodzić z Nowej Kartaginy, w prowincji Murcji, ze znakomitej rodziny rzymsko-hiszpańskiej. W czasie najazdu na Hiszpanię cesarza wschodnio-rzymskiego jego ojciec, Sewerian, miał z żoną i dziećmi uciec do Sewilli (554 r.), gdzie w tym samym roku miał mu się urodzić syn Izydor. Gdy był jeszcze małym dzieckiem rodzice jego umierają. Wychowaniem młodszego rodzeństwa zajął się najstarszy brat, św. Leander, który był wówczas arcybiskupem w Sewilli. Przy boku brata miał Święty okazje przypatrzeć się z bliska burzliwym wydarzeniom, jakie przeżywała Hiszpania: podróży św. Leandra aż do Konstantylopa dla uzyskania pomocy cesarza, kiedy to ariański król Wizygotów, Leowigild, zamordował św. Hermenegilda, swojego syna (585), tylko dlatego, że przeszedł na wiarę katolicką. Tenże król skazał też na wygnanie św. Leandra (584), samowolnie pozbawiając go stolicy biskupiej.
      Przeżywał tak że św. Izydor oblężenie przez Leowigilda Sewilli (583-584). Doczekał się jednak chwili nawrócenia Wizygotów po śmierci Leowigilda. Możemy więc powiedzieć, że dzieciństwo i młodość Izydora upływały mu w cieniu jego wielkiego brata Leandra – mnicha i biskupa.
      Możemy przypuszczać, że czas ten spędził na nauce oraz szczególnie głębokiej lekturze Pisma świętego i dzieł licznych pisarzy chrześcijańskich i pogańskich. Prawdopodobnie miał dostęp do łacińskich encyklopedii Warrona i Swetoniusza, Marcjana Kapelli i Kasjadora, jak również do popularnych w późnej starożytności wyciągów, kompilacji, a także technicznych podręczników z różnych dziedzin wiedzy.
      Oprócz czasu, który spędzał pozyskując wiedzę, Izydor był również bardzo blisko kościoła. Prawdopodobnie pełnił on posługę kościelną jako diakon lub prezbiter, oraz jako nauczyciel w szkole biskupiej w Sewilli. Niestety nie mamy żadnych informacji o tym, czy św. Izydor był mnichem.
      Po śmierci św. Leandra (599) św. Izydor został wybrany na jego miejsce metropolitą Sewilli. Przez 37 lat rządził archidiecezją mądrze i gorliwie. Wyróżnił się jako dobry pasterz, dzielny administrator i ojciec dla swoich wiernych. Zawołał kilka synodów, na których uchwalano prawa, dotyczące karności religijnej i życia kościelnego. I tak na synodzie narodowym w Toledo (633) ułożono symbol wiary, który przez długie wieki był odmawiany w liturgii nie tylko w Hiszpanii, ale poza jej granicami. Ustalono również dla całego państwa jednolitą liturgię i wyznaczono stałe terminy dla synodów. Troszczył się również o rozwój życia monastycznego i szkolnictwo. Wspierał ubogich – w swojej „Regule” przeznaczył jedną trzecią część dochodów klasztoru na wspieranie biednych, a kiedy przeczuwał już swoją śmierć, rozdawał jałmużnę jeszcze hojniej, niż czynił to dotychczas.

      Był wspaniałym głosicielem Słowa Bożego, dbał o wymowę, a piękno jego kazań wprawiało słuchających w osłupienie, aż do tego stopnia, że po wysłuchaniu jego słów nie mogli przypomnieć sobie o czym tak naprawdę była mowa. Niestety nie zachowały się żadne teksty kazań Izydora, lecz nie zaprzecza się, że mogą one być częścią jego dzieł.

      Ostatnie dni swojego życia opanowanego przez chorobę, spędził na modlitwie i rozdawaniu jałmużny. W marcu 636 roku stan jego uległ znacznemu pogorszeniu. Przeczuwając swoją śmierć, poprosił o zaniesienie się do kościoła św. Wincentego, gdzie z rąk braci w biskupstwie przyjął sakrament ostatniego namaszczenia, odprawił modlitwę pokutną, przyjął Eucharystię, pożegnał się z tłumem wiernych zgromadzonych wokół niego, prosząc ich o przebaczenie i nawołując do wytrwania w prawości i gorliwej wierze.
      Trzy dni później – 4 kwietnia, umiera w swojej celi. Pochowano go obok św. Leandra i św. Florentyny. W roku 1063 jego szczątki przeniesiono do Leonu, gdzie spoczywają do dziś. Kanonizacja formalna św. Izydora z Sewilli odbyła się dopiero w 1598 roku. W 1722 r. papież Innocenty XIII ogłasza św. Izydora Doktorem Kościoła i ustanawia 4 kwietnia dniem wspomnienia w Kościele powszechnym. W roku 1999 Papieska Rada do Spraw Środków Społecznego Przekazu ogłasza św. Izydora z Sewilli, twórcę pierwszej w historii ludzkości bazy danych, Patronem Internetu. Św. Izydor z Sewilli jest najwybitniejszym z biskupów-świętych, jakich wydała Hiszpania.

    • Leszek said

      Z czytania na Godzinę Czytań z Liturgii godzin w we wspomnienie św. Izydora:
      Z ksiąg Sentencji św. Izydora, biskupa (księga 3, 8-10)
      Pisarz uczony w sprawach królestwa niebieskiego
      Oczyszczamy się modlitwami, dokształcamy czytaniem; jedno i drugie jest dobre, jeśli można sobie na to pozwolić równocześnie; jeżeli nie, to lepiej modlić się, niż czytać.
      Kto chce być zawsze z Bogiem, powinien często modlić się i czytać. Albowiem, kiedy modlimy się, rozmawiamy z samym Bogiem, kiedy natomiast czytamy, Bóg mówi z nami.
      Wszelki postęp ma swój początek w czytaniu i rozważaniu. To, czego nie wiemy, poznajemy z lektury, to zaś, czego nauczyliśmy się, utrwalamy w pamięci przez rozważanie.
      Czytanie ksiąg świętych przynosi podwójną korzyść: wyrabia zdolność umysłu do pojmowania oraz odwraca człowieka od marności światowych i prowadzi do umiłowania Boga.
      Przy czytaniu należy zwrócić uwagę na dwie sprawy: najpierw, jak Pismo św. jest rozumiane, a następnie, jaka wynika z niego korzyść lub jaką ma powagę. Wtedy bowiem każdy będzie otwarty na rozumienie tego, co czyta, a poza tym będzie zdolny do przekazania zdobytych wiadomości.
      Gorliwy czytelnik będzie chętniejszy do wprowadzenia w życie tego, co przeczytał, niż do zdobycia wiadomości. Mniejsza jest bowiem kara za to, że się nie zna tego, czego się pragnie, niż za niewypełnienie tego, co się poznało. Podobnie jak czytając pragniemy się czegoś dowiedzieć, tak wiedząc, że to, co przeczytaliśmy jest słuszne, powinniśmy wprowadzić w czyn.
      Sens Pisma św. można poznać tylko po nawiązaniu z nim zażyłości przez czytanie, stosownie do tego, co jest napisane: „Ceń mądrość, a czcią cię otoczy, okryje cię sławą, gdy ją posiądziesz”.
      Im bardziej ktoś wnika w słowa Pisma św., tym głębsze zdobywa z nich zrozumienie, tak jak ziemia, która im lepiej jest uprawiana, tym obfitsze przynosi owoce.
      Są ludzie, którzy posiadają łatwość pojmowania, ale zaniedbują czytanie, przez co gardzą tym, czego mogli się dowiedzieć przez lekturę. Inni natomiast odznaczają się miłością do wiedzy, ale przeszkadza im tępota umysłu; ci jednak przez wytrwałą lekturę dowiadują się o tym, czego z powodu lenistwa nie wiedzą bardzo zdolni.
      O ile ten, kto powolny jest w przyswajaniu sobie wiadomości, otrzymuje nagrodę stosownie do swej dobrej woli i włożonego wysiłku, to ów, kto otrzymane od Boga zdolności marnuje, skazuje się na potępienie, ponieważ gardzi darem, który otrzymał i grzeszy lenistwem.
      Bez pomocy łaski, chociaż wiedza dochodzi do uszu, nigdy nie dociera do serca; wprawdzie dźwięczy na zewnątrz, ale niczego nie osiągnie wewnątrz. Słowo Boże, które dotarło do uszu, wtedy dopiero dociera do głębin serca, kiedy Boża łaska porusza wewnątrz duszę, aby je zrozumiała.
      MODLITWA
      Boże, wieczna Mądrości, Ty nam dałeś świętego Izydora jako nauczyciela wiary, † wysłuchaj prośby, które zanosimy w dniu jego wspomnienia, i za jego wstawiennictwem otaczaj swój Kościół opieką. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

      • Leszek said

        Dla pogłębienia sylwetki św. Izydora warto pochylić się nad wspaniałym kazaniem Benedykta XVI wygłoszonym na audiencji generalnej 18.vi.2008 r.. Papież, cytując św. Izydora:
        „[…] sługa Boży, naśladując Chrystusa, oddaje się kontemplacji, nie wyrzekając się życia czynnego. Nie byłoby słuszne inne postępowanie. W istocie bowiem tak, jak należy miłować Boga kontemplacją, tak też należy miłować bliźniego działaniem. Nie można zatem żyć bez współobecności jednej i drugiej formy życia, nie można też miłować, jeśli nie doświadczy się i jednej, i drugiej”, komentuje:
        „[…] jest to synteza życia, które szuka kontemplacji Boga, dialogu z Bogiem w modlitwie i w lekturze Pisma Świętego, jak również działania w służbie wspólnoty ludzkiej i bliźniego. Synteza ta jest nauką, jaką wielki Biskup z Sewilli pozostawia nam, chrześcijanom dnia dzisiejszego, wezwanym do dawania świadectwa o Chrystusie na początku nowego tysiąclecia”…
        za: http://www.swzygmunt.knc.pl/SAINTs/HTMs/0404stISIDORofSEVILLAbishop01.htm

  17. krystynka said

    cud, cud, cud !!!!

    urodził się martwy, ale Bóg przywrócił mu życie !!!!!!!!!!!!!!!

    https://topniusy.pl/urodzila-martwe-dziecko-to-co-wydarzylo-sie-potem-zszokowalo-nawet-lekarzy/

  18. Józef Piotr said

    Szanowni Państwo,
    cenzura na lekcjach religii albo szkolnych rekolekcjach wielkopostnych? Zakaz mówienia o aborcji, co do której nauczanie Kościoła nie pozostawia żadnych wątpliwości? Do takiego rażącego naruszenia dopuściła się Dyrekcja warszawskiego LO im. S. Staszica.
    Podpiszmy petycję przeciwko tej cenzurze:
    http://www.citizengo.org/pl/lf/46684-nie-dla-cenzurowania-rekolekcji-i-religii-w-szkolach
    Dyrekcja warszawskiego Liceum im. Stanisława Staszica odwołała referat p. Tomasza Terlikowskiego, który podczas szkolnych rekolekcji miał mówić o ochronie życia. To bardzo niebezpieczny precedens. Brak jakiekolwiek reakcji wobec tego wydarzenia, grozi tym, że osoby niechętnie nastawione do Kościoła będą decydować o tym, jakie treści mogą być dopuszczane podczas lekcji religii i rekolekcji w szkołach, a jakie nie oraz kto może się wypowiadać w imieniu Kościoła, a kto nie.
    Dyrekcja liceum odwołała wystąpienie pod wpływem internetowej petycji przygotowanej przez lewicową młodzieżówkę „Liga Młodzieży Wolnościowej”. Tematy podejmowane przez tą grupę dobitnie pokazują, że jest ona wrogo nastawiona do Kościoła i jego nauczania. Uleganie lewicowym aktywistom i dopuszczenie do sytuacji, w której to oni decydują o treści nauczania religijnego w szkole jest wielkim skandalem.
    Dlatego musimy zareagować! Pod petycją lewicy podpisało się (w chwili odwołania wystąpienia) ok. 1200 osób! Przebijmy tę liczbę wielokrotnie. Podpisując petycję wysyłamy wiadomości e-mail do adresatów, żeby nasz głos został zauważony w równym stopniu, co głos lewicowej młodzieżówki.
    http://www.citizengo.org/pl/lf/46684-nie-dla-cenzurowania-rekolekcji-i-religii-w-szkolach
    Warto jeszcze dodać, że ingerencja Dyrekcji Liceum w program rekolekcji bulwersuje tym bardziej, że stanowi ona złamanie prawa. Narusza prawo rodziców i ich dzieci do wychowania religijnego w szkole (dyrekcja liceum, jeśli chciała wsłuchać się w czyjś głos, powinna wysłuchać wierzących uczniów i ich rodziców, a nie antyklerykałów) oraz narusza Konkordat między Stolicą Apostolską i Rzecząpospolitą Polską. Umowa ta wyraźnie stwierdza, że „Program nauczania religii katolickiej oraz podręczniki opracowuje władza kościelna” oraz „W sprawach treści nauczania i wychowania religijnego nauczyciele religii podlegają przepisom i zarządzeniom kościelnym”.
    Dlatego tym bardziej proszę Państwa o podpisy pod petycją.
    Pozdrawiam

Sorry, the comment form is closed at this time.