Boże Wielki, czym zasłużyliśmy, że nas wysłuchałeś, czym zasłużyliśmy że spełniasz nasze marzenia, nasze pragnienia mimo że nie zasługujemy gdyż tak bardzo Cię obrażamy. Tysiące ludzi Cię prosiło, dziesiątki naszych blogowiczów odmawiało różaniec, wielu niezorganizowanych samotnie zwracało się do Ciebie prosząc o odwrócenie biegu wydarzeń które prowadziły naszą Ojczyznę śladami Irlandii. Boże Ty wysłuchałeś nas i dajesz nam kolejną szansę. dajesz nam kolejną nadzieję że może być lepiej, że może zapanować uczciwość i sprawiedliwość. Nie wiem jak Ci o Boże podziękować że dałeś nam tak wiele.
Czuję, że jesteś blisko – to piękna chwila
W ciszy poranka, w zapachu bzu.
W kolorach tęczy i w skrzydłach motyla,
i w śpiewie ptaków słyszę Cię znów.
Widzę Cię w górskich szczytach, dolinach.
W szumie potoków słyszę Twój głos.
Gdy znów pozwalasz się nimi zachwycać,
przyjmować dary, co zsyła mi los.
Ref:
Czym zasłużyłem sobie mój Panie
na takie wielkie Twoje kochanie?
Co uczyniłem – powiedz mi – co?
że jesteś blisko, blisko na krok!
Niech Twoja radość w mym sercu zostanie,
niechaj rozjaśni znów moją twarz!
Bym czuła zawsze to Twoje kochanie –
bo to najwięcej, co mi dasz!
Przemawiasz do mnie ustami przyjaciół
i ich bliskością przytulasz mnie!
Czasem pozwalasz mi cierpieć – zobaczyć
prawdę o sobie, by zmieniać się!
Stawiasz Aniołów na mojej drodze,
którzy za rękę biorą znów mnie.
Zabierasz lęki, zwątpienia, rozpacze,
gdy na Twą Miłość otwieram się!
53 – 47