Dziecko Królowej Pokoju

Pokój musi zapanować pomiędzy człowiekiem i Bogiem, a także między ludźmi

  • Królowa Pokoju

    Królowa Pokoju
  • Uwaga

    Strona używa plików cookies które zapisują się w pamięci komputera. Zapisywanie plików cookies można zablokować w ustawieniach przeglądarki. Dowiedz się o tych plikach http://wszystkoociasteczkach.pl
  • Propozycja chronologiczna

    • Rok 2019 – Kryzys Rumunia
    • Rok 2020 – fałszywe traktaty pokojowe
    • Rok 2021 – Papież jedzie do Moskwy
    • Rok 2021 – Wojna
    • Rok 2022 – zwycięstwo komunistyczne
    • Rok 2023 – 10 królów
    • Rok 2024 – Antychryst
    • Rok 2025 – Sojusz z wieloma
    • Rok 2025 – Synod
    • Rok 2026 – Henoch i Eliasz
    • Rok 2028 – Ohyda spustoszenia
    • Rok 2029 – Ostrzeżenie
    • Rok 2030 – Cud
    • Rok 2031 – Nawrócenie Izraela
    • Rok 2032 – Kara
    • Rok 2032 – Odnowienie świata
    • Rok 2033 – Exodus
    • Rok 2034 – Zgromadzenie w Jerozolimie
    • Rok 3032 – Gog i Magog
    • Rok 3213 – Koniec świata
    • Nowe niebiańskie Jeruzalem.
  • Logowanie

  • Odwiedzają nas

    Map

  • Maryjo weź mnie za rękę

  • Jezu Maryjo Kocham Was

Archive for 7 lutego, 2014

Przesłanie z Civitavecchia

Posted by Dzieckonmp w dniu 7 lutego 2014

Na początku 1995 r. proboszcz podrzymskiej parafii w Pontano (Civitavecchia), ks. Pablo Martini, odbył pielgrzymkę do Medjugorie i przywiózł stamtąd gipsową figurkę Matki Bożej, aby ją podarować rodzinie swoich parafian, państwu Gregorim.

Civitacchvecia2 lutego o godz. 16.30 ich najstarsza córka, 5-letnia Jessica, wchodząc do pokoju, w którym ustawiono figurkę, zauważyła w kącie oka Maryi czerwoną kroplę. Zawołała ojca. Wkrótce zbiegli się domownicy i sąsiedzi, aby ujrzeć, że z obu oczu figurki płyną krwawe łzy. W następnych dniach zjawisko się powtórzyło. Wieść o nim rozbiegła się błyskawicznie, budząc różne reakcje.

Najbardziej sceptyczny okazał się biskup Civitavecchia Girolamo Grillo: zabrał figurkę z zamiarem zniszczenia jej, ale chwilowo zamknął ją w szafie w kurii. „Cóż to za okropna historia z tymi płaczącymi Madonnami!” – zanotował w swym dzienniczku. „Zawsze się znajdzie jakiś żartowniś, co to popaprze czymś święte przedmioty”…

15 marca biskup, namówiony przez swoją siostrę, wyjął figurkę z szafy i w towarzystwie siostry, szwagra oraz zakonnic z kurii zaczął odmawiać Witaj, Królowo… Przy słowach „one miłosierne oczy na nas zwróć” figurka zaczęła płakać. Wtedy głęboko wstrząśnięty biskup zrozumiał, że jest świadkiem cudu. „To było doświadczenie, które dokonało mojej przemiany” – powiedział.

Na pierwszą wieść o wydarzeniach w Civitavecchia Ojciec Święty Jan Paweł II zareagował bardzo żywo. Papież, informowany często o zjawiskach mających charakter nadprzyrodzony, w tym wypadku wykazał zainteresowanie, tak jakby w nim dostrzegł znak tylko dla siebie czytelny.

Jan Paweł II na temat swego życia duchowego nigdy z nikim nie rozmawiał. Ale jego otoczenie dostrzegło niejedno. Przeżycia mistyczne miał od czasów swej młodości, od 26. roku życia. Kiedy się modlił, był tak skoncentrowany, że świat otaczający jakby przestawał dla niego istnieć. Nieraz podczas modlitwy wydawało się, że rozmawia z kimś niewidzialnym; o pewnych wydarzeniach wiedział wcześniej, niż się stały. Tu należy szukać źródeł jego reakcji na wieść o tym, że Matka Boża płacze krwawymi łzami w Civitavecchia.

Ojciec Święty zwrócił się do biskupa Grillo z życzeniem, by otoczył on troską cudowną figurkę, a po pewnym czasie poprosił go o przywiezienie jej do Watykanu, gdyż chciałby oddać jej cześć. Tak się stało. Było jasne, że Ojciec Święty jest przekonany o nadprzyrodzonym charakterze łez Matki Najświętszej w jej figurce. W następnym okresie wszystkie dokumentacje i badania przeprowadzone w laboratoriach kliniki Gemelli potwierdziły, że krwawe łzy płynące z figurki są autentycznymi łzami ludzkimi, że nie ma mowy o jakiejś formie fałszerstwa; stały się więc ważnym poświadczeniem cudowności zjawiska.

Zaczęły się też mnożyć nawrócenia i łaski uproszone w Civitavecchia. Figurka wystawiona w kościele parafialnym przyciągała od pierwszej chwili rzesze pielgrzymów, w samym 1996 r. było ich 300.000. W następnych latach przybywali już nie tylko z Włoch i Europy, ale również z Azji, Afryki oraz obu Ameryk. Były i są liczne przypadki nawróceń i cudownych uzdrowień. Do wiary w Boga i Kościoła wracają zagorzali ateiści, innowiercy i sekciarze. Jeszcze w 1996 r. nastąpiło przedziwne nawrócenie i powrót do Kościoła katolickiego całej miejscowej grupy świadków Jehowy, liczącej 120 osób; fakt ten potwierdziła komisja teologiczna badająca zjawisko krwawych łez figurki z Civitavecchia (świadkowie Jehowy nie uznają Maryi za Matkę Boga ani Jezusa Chrystusa za Syna Bożego).

Ojciec Flavio Ubodi, brat kapucyn, ex Provincjał provincji rzymskiej Braci Mniejszych Kapucynów, urodził się w 1944 roku w Torre Cajetani (Fr) , docent teologii dogmatycznej w Instytucie  Filozoficzno Teologicznym w Viterbo i w Instytucie Nauk Religijnych Veritas in Cantate w Civitavecchia. Był członkiem diecezjalnej komisji teologicznej do spraw Madonny (Matki Bożej) z Civitavecchia, na stanowisku Vice prezydenta. Odpowiedzialny i wyznaczony przez biskupa Girolano Grillo do przyglądania się z bliska rodzinie Gregori i do zbierania wszystkich informacji. Jest jednym z najlepiej znających owe wydarzenia. Współopracował diecezjalne dossier w kwestii „krawych łez”

Badania nad cudem płaczącej figurki, po 10 latach od zdarzenia, z przedmową Vittorio Messori, SEI Turyn 2005  Wprowadzenie Ojca Flavio Ubodi, artykuł w „Oggi” ( „Dziś)

Wybrane fragmenty przesłania

Jezus do Fabio Gregori

Jesteś jednym z moich ulubieńców (wybrańców); przyślę ci anioła,żeby przedstawił ci to, co ma się wydarzyć niebawem.

Błogosławiony kto zachowa i będzie głosił prorocze słowa Bożego Kościoła, naszego Ojca, który za pośrednictwem naszej niebieskiej mamy, Matki Bożej (Madonny), przygotowuje nam drogę przez jej  wstawiennictwo u naszego Ojca.

Nie porzućcie nigdy sakramentów, spowiedzi św, modlitwy, postu, Ciała Jezusa Chrystusa we Mszy Św (komunii), ponieważ moje przyjście nastąpi bardzo szybko.

 

Maria do Fabio Gregori

Drogi Synu, przekazuję ci bolesną wiadomość. Szatan zaczyna mieć panowanie nad całą ludzkością i teraz próbuje zniszczyć Kościół Boży, za pośrednictwem wielu kapłanów. Nie pozwólcie na to. Pomóżcie Ojcu Św. Szatan wie,że jego czas się kończy ponieważ mój syn Jezus Chrystus wkrótce zainterweniuje. Proszę was pomóżcie mi,  nie pozwólcie zainterweniować mojemu synowi Jezusowi ponieważ Ja, wasza Matka, chcę uratować bardzo wiele dusz i zaprowadzić je do mojego syna, nie zostawić ich szatanowi. Módlcie się , aby nasz Bóg Ojciec, przedłużył mi jeszcze czas ponieważ jest to już ostatni czas udzielony mi od Niego.

Mój płaszcz jest teraz odkryty dla was wszystkich, jest pełen łask, aby utrzymać was wszystkich blisko mego Niepokalanego Serca. Serce to zaczyna się zamykać, po czym mój syn Jezus dopuści swoją boską sprawiedliwość. Nawracajcie się moje słodkie dzieci ponieważ czas dobiega końca.

Pomóżcie mi, bądźcie pokornego serca, miłosierni, stańcie się na powrót prawdziwym ludem Bożym z jednym sercem które bije promieniami światła Pana, aby rozeszły się one na cały świat, aby pomóc mi pokonać (zniszczyć) ciemności.

Módlcie się z miłością.

Proszę was, przyjmijcie to moje smutne zaproszenie, które jeszcze raz dziś wam daję, z tego świętego miejsca, które Bóg poświęcił, a które jest skierowane do wszystkich narodów świata.

Otwórzcie serca i ramiona w ten sam sposób i z taką miłością, z jaką obejmuje się własne dziecko.

po to abyście byli gotowi uścisnąć Chrystusa w blasku jego chwały ponieważ Jego wielkie przyjście jest blisko.  

Módlcie się i nie męczcie się nigdy modlitwą.

Moje słodkie dzieci, kochajcie się ponieważ miłość do Chrystusa, Syna Mojego jest waszym kluczem, aby otworzyć tą małą bramę, która prowadzi do Królestwa Bożego. 

Moim zadaniem jest odebrać wszystkie moje dzieci szatanowi i doprowadzić je z powrotem do uwielbienia (wychwalania) Trójcy Przenajświętszej

(przesłanie z 25 VII 1995)

 

Drogie dzieci 

Po bolesnych latach ciemności szatana, teraz bliskie są czasy triumfu mojego Niepokalanego Serca.

Naród wasz jest w ciężkim niebezpieczeństwie. Nad Rzymem nadciągają co raz większe ciemności,na skałę, którą mój syn Jezus wam zostawił aby budować, kształtować i wychowywać duchowo swoje dzieci. Biskupi, waszym zadaniem jest kontynuować rozwój Kościoła Bożego, będąc spadkobiercami Boga.

Stańcie się na nowo jednym sercem pełnym prawdziwej wiary i jedności z moim synem Janem Pawłem 2, największym darem jakie moje Niepokalane Serce otrzymało od Serca Jezusa.

Zawierzcie się wszyscy mnie,memu Niepokalanemu Sercu, a ja będę chronić wasz naród pod moim płaszczem, teraz pełnym wielu łask.

Posłuchajcie mnie proszę. Błagam was!

Jestem waszą Niebieską Matką, proszę nie pozwólcie mi więcej płakać, widząc wielu umierających z waszej winy, po tym jak nie zaakceptujecie mnie i pozwolicie ,że szatan zadziała.

Kocham was, potrzebuję was wszystkich; słodkie dzieci…

Ja, wasza Matka Niebieska, Madonna różana,Królowa Nieba, Matka rodzin, posłanka pokoju w waszych sercach jeśli wysłuchacie mnie z prawdziwą miłością i wypełnicie moje drogi krocząc drogą, którą ja wam wyznaczam  w umyśle i sercu, poprzez was Ja mogę realizować Wielki Plan Boży, wielkiego triumfu Mojego Niepokalanego Serca.

Kocham was wszystkich.

Kochajcie wszystkich.

Wybaczajcie zawsze wszystko; jak zawsze robił to Jezus, nawet wtedy gdy go ukrzyżowali….

 Tłumaczyła Justyna

Źródło: La Madonna di Civitavecchia

Posted in Jan Paweł II, Medziugorje, Objawienia | Otagowane: , , | 109 Komentarzy »