Dziecko Królowej Pokoju

Pokój musi zapanować pomiędzy człowiekiem i Bogiem, a także między ludźmi

  • Królowa Pokoju

    Królowa Pokoju
  • Uwaga

    Strona używa plików cookies które zapisują się w pamięci komputera. Zapisywanie plików cookies można zablokować w ustawieniach przeglądarki. Dowiedz się o tych plikach http://wszystkoociasteczkach.pl
  • Propozycja chronologiczna

    • Rok 2019 – Kryzys Rumunia
    • Rok 2020 – fałszywe traktaty pokojowe
    • Rok 2021 – Papież jedzie do Moskwy
    • Rok 2021 – Wojna
    • Rok 2022 – zwycięstwo komunistyczne
    • Rok 2023 – 10 królów
    • Rok 2024 – Antychryst
    • Rok 2025 – Sojusz z wieloma
    • Rok 2025 – Synod
    • Rok 2026 – Henoch i Eliasz
    • Rok 2028 – Ohyda spustoszenia
    • Rok 2029 – Ostrzeżenie
    • Rok 2030 – Cud
    • Rok 2031 – Nawrócenie Izraela
    • Rok 2032 – Kara
    • Rok 2032 – Odnowienie świata
    • Rok 2033 – Exodus
    • Rok 2034 – Zgromadzenie w Jerozolimie
    • Rok 3032 – Gog i Magog
    • Rok 3213 – Koniec świata
    • Nowe niebiańskie Jeruzalem.
  • Ostrzeżenie

    13 kwietnia 2029
    4,9 rok pozostał.
  • Logowanie

  • Odwiedzają nas

    Map

  • Maryjo weź mnie za rękę

  • Jezu Maryjo Kocham Was

Lista osób zamordowanych przez komunistycznych bandytów w latach 1981 – 1989

Posted by Dzieckonmp w dniu 6 listopada 2013


Cały czas trwamy w okresie pamięci za zmarłymi, dlatego ośmielam się przypomnieć czytelnikom nazwiska w większości bardzo młodych osób bitych na śmierć przez bandytów z milicji opłacanych przez system komunistyczny. Widzimy że państwo polskie o nich nie pamięta podobnie jak nie chce pamiętać o żołnierzach wyklętych. Czyżby kolejne pokolenie wyklętych przez własne państwo? Polećmy ich Bogu przynajmniej czytając ich nazwisko i imię oraz datę urodzenia i jakże młody wiek.

 

PAMIĘTAMY O WAS!

 

CZEKALSKI JÓZEF, l. 48.Zamordowany w dniu 16 grudnia 1981 r. podczas pacyfikacji strajku w KWK Wujek, postrzał klatki piersiowej i brzucha, postrzał lewej stopy;

GIZA JÓZEF, l. 28.Zamordowany w dniu 16 grudnia 1981 r. podczas pacyfikacji strajku w KWK Wujek, postrzał boczny szyi;

GNIDA JOACHIM, l. 28.Zmarł w dniu 25 stycznia 1982 r. w wyniku ran odniesionych w dniu 16 grudnia 1981 r. podczas pacyfikacji strajku w KWK Wujek, postrzał w głowę;

GZIK RYSZARD, l. 35.Zamordowany w dniu 16 grudnia 1981 r. podczas pacyfikacji strajku w KWK Wujek, postrzał w głowę;

KUPCZAK BOGUMIŁ, l. 28.Zamordowany w dniu 16 grudnia 1981 r. podczas pacyfikacji strajku w KWK Wujek, postrzał brzucha;

PEŁKA ANDRZEJ, l. 20.Zamordowany w dniu 16 grudnia 1981 r. podczas pacyfikacji w KWK Wujek, postrzał w głowę;

STAWISIŃSKI JAN, l. 22.Zmarł w dniu 25 stycznia 1982 r. w wyniku ran odniesionych w dniu 16 grudnia 1981 r. podczas pacyfikacji strajku w KWK Wujek, postrzał w głowę;

WILK ZBIGNIEW, l. 20.Zamordowany w dniu 16 grudnia 1981 r. podczas pacyfikacji strajku w KWK Wujek, postrzał w plecy i postrzał od tyłu w okolicy lędźwiowej;

ZAJĄC ZENON, l. 22.Zamordowany w dniu 16 grudnia 1981 r. podczas pacyfikacji strajku w KWK Wujek, postrzał w klatkę piersiową;

BROWARCZYK ANTONI, l. 23.Zamordowany strzałem w głowę podczas rozpędzania demonstracji w Gdańsku, w dniu 17 grudnia 1981 r.;

KOSECKI TADEUSZ.- Zmarł na zawał serca, pobity przez ZOMO w czasie pacyfikacji strajku na Politechnice Wrocławskiej w dniu 17 grudnia 1981 r.;

ADAMOWICZ MICHAŁ, l. 28.Zmarł w dniu 5 września 1982 r. w wyniku ran postrzałowych odniesionych w czasie demonstracji w dniu 31 sierpnia w Lubinie;

POZNIAK MIECZYSŁAW, l. 26.Zmarł w dniu 31 sierpnia w Lubinie, w wyniku rany postrzałowej brzucha odniesionej w czasie demonstracji w Lubinie;

TRAJKOWSKI ANDRZEJ, l. 32.Zmarł w dniu 31 sierpnia w Lubinie, w wyniku rany postrzałowej głowy odniesionej w czasie demonstracji w Lubinie;

BARCHAŃSKI EMIL, l. 17.Uczeń, więzień polityczny. Świadek w sprawie działaczy RMP – odwołał swoje wcześniejsze zeznania jako wymuszone biciem i straszeniem przez funkcjonariuszy, których miał wskazać na rozprawie 17 czerwca 1982. 3 czerwca 1982 zaginął; 5 czerwca z Wisły wyłowiono jego ciało.

CIELECKI WOJCIECH, l. 19. Zatrzymany 2 kwietnia 1982 r. przez patrol wojskowy na ulicy w Białej Podlaskiej. Podczas próby ucieczki został zastrzelony przez pijanego starszego sierżanta LWP Andrzeja Kuśpita. Zabójcę Sąd Warszawskiego Okręgu Wojskowego skazał na karę 12 lat pozbawienia wolności.

CIEŚLEWICZ WOJCIECH, l. 29.Zmarł w dniu 2 marca 1982 r. w wyniku pobicia przez ZOMO podczas demonstracji w Poznaniu, w dniu 13 lutego 1982 r.;

DURDA WŁADYSŁAW, Zmarł w nocy z 3 na 4 maja 1982 r. zatruty gazami łzawiącymi użytymi do rozpędzania demonstracji w dniu 3 maja 1982 r., w Szczecinie. Milicja odmówiła wezwania pogotowia;

GRUDZIŃSKI ADAM, l. 36.Zmarł na serce po pobiciu w obozie internowania w Zalężu, w październiku 1982 r.;

JURGIELEWICZ ZDZISŁAW, l. 29.Zmarł w dniu 21 września 1982 r. po pobiciu w dniu 12 września 1982 r. w KM MO, w Giżycku;

KAMIŃSKI WACŁAW, l. 32.Zmarł w dniu 28 listopada 1982 r., trafiony petardą w czasie demonstracji w dniu 11 listopada 1982 r., w Gdańsku;

KOŁODZIEJCZYK WANDA, l. 59.Przewieziona do szpitala w stanie agonalnym ze śladami pobicia z aresztu śledczego na ul. Rakowieckiej w Warszawie, zmarła w dniu 4 stycznia 1982 r.;

KOT STANISŁAW.Po pobiciu przez patrol ZOMO w dniu 31 marca 1982 r. zmarł w dniu 3 kwietnia 1982 r. w Rzeszowie;

KRÓLIK STANISŁAW, l. 39.Pobity w czasie demonstracji w dniu 10 listopada 1982 r. w Warszawie, zmarł w dniu 16 listopada 1982 r.;

LENARTOWICZ JOANNA, l. 19.Zmarła w dniu 5 maja 1982 r. po pobiciu w czasie rozpędzania demonstracji w dniu 3 maja 1982 r. w Warszawie;

LISOWSKI WŁODZIMIERZ, l. 67.Zmarł w dniu 13 lipca 1982 r. po pobiciu podczas demonstracji w dniu 13 maja 1982 r. w Krakowie;

MAJCHRZAK PIOTR, l. 19.Zmarł w dniu 18 maja 1982 r. po pobiciu przez ZOMO podczas demonstracji w dniu 13 maja 1982 r. w Poznaniu;

MAJEWSKI KAZIMIERZ, l. 46.Na skutek inwigilacji, gróźb i nakłaniania do współpracy z SB popełnił samobójstwo w dniu 29 października 1982 r. w Jeleniej Górze;

MICHALCZYK KAZIMIERZ, l. 27.Zmarł w dniu 2 września 1982 r. w wyniku obrażeń poniesionych w czasie rozpędzania demonstracji we Wrocławiu w dniu 31 sierpnia 1982 r.;

RACZEK STANISŁAW, l. 35.Zmarł w dniu 7 września 1982 r. po pobiciu w czasie demonstracji w Kielcach w dniu 31 sierpnia 1982 r.;

RADOMSKI MIECZYSŁAW, l. 56.Zmarł w dniu 3 maja 1992 r. w czasie zajść ulicznych w Warszawie;

ROKITOWSKI MIECZYSŁAW, l. 47.Zmarł w dniu 3 kwietnia 1982 r. po pobiciu w areszcie śledczym w Zalężu;

SADOWSKI PIOTR, l. 32.Zmarł w dniu 31 sierpnia 1982 r. trafiony petardą podczas demonstracji w Gdańsku;

SZULECKI ADAM, l. 32.Zmarł w dniu 9 maja 1982 r. po pobiciu w czasie demonstracji w dniu 3 maja 1982 r. w Warszawie;

WILKOMIRSKI EUGENIUSZ, l. 52.Zmarł w dniu 3 września 1982 r. po pobiciu przez ZOMO w czasie demonstracji w Częstochowie w dniu 1 września 1982 r.;

WŁOSIK BOGDAN, l. 20. Zamordowany 13 października 1982 r. przez funkcjonariusza SB Andrzeja Augustyna podczas demonstracji w Nowej Hucie. Morderca został w 1992 r. skazany na 10 lat więzienia, zwolniony po odbyciu połowy kary.

WOZNIAK TADEUSZ, l. 49.Zmarł w dniu 1 września 1982 r. po pobiciu przez ZOMO podczas demonstracji w dniu 31 sierpnia 1982 r. we Wrocławiu;

ZDUNEK FRANCISZEK, l. 49.Przewodniczacy Komitetu Budowy Kaplicy w Sobolewie w woj. lubelskim. Zastrzelony przez sierżanta MO;

BLESZCZYNSKI ZENON, l. 24.Zmarł w nocy z 13 na 14 stycznia 1983 r. po pobiciu w areszcie śledczym w dniu 28 grudnia 1982 r.;

DRABOWSKA JANINA, l. 63.Zmarła we wrześniu 1983 r. na skutek obrzęku płuc spowodowanego działaniem gazów łzawiących użytych do rozpędzania demonstracji w Nowej Hucie w dniu 31 sierpnia 1983 r.;

GRZYWNA ANDRZEJ, l. 62.Zmarł w nocy z 29 na 30 sierpnia 1983 r. po pobiciu pałką po głowie w milicyjnym areszcie;

KOWALSKI RYSZARD, l. 44.Przewodniczący KZ NSZZ “Solidarność” w Hucie Katowice, dwukrotny więzień polityczny. Zaginął w dniu 7 lutego 1983 r. Ciało wyłowiono z rzeki w dniu 31 marca 1983 r.;

LARYSZ JÓZEF, l. 41.Przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ “Solidarność” w zakładach ELWRO. Internowany, zwolniony z pracy. Zmarł w dniu 7 marca 1983 r. po kolejnym przesłuchaniu w KW MO;

LYSKAWA BERNARD, l. 56.Zmarł na zawał serca uciekając przed ZOMO po demonstracji w Krakowie w dniu 1 maja 1983 r.;

MIASKO ZDZISŁAW, l. 29.Zmarł w dniu 3 czerwca 1983 r. po pobiciu na posterunku MO w Nowej Miłosnej;

MARZEC JERZY, l. 21.Zaginął w dniu 21 czerwca 1983 r. po uroczystościach powitania Papieża. Ciało znaleziono nad Odrą w dniu 22 czerwca 1983 r. Powodem śmierci było zachłyśnięcie się krwią;

PODBORACZYŃSKI BOGUSŁAW, l. 21.Działacz NSZZ “Solidarność”. Prawdopodobnie zatrzymany przez funkcjonariuszy MO, ciało wydobyto z rzeki w dniu 30 kwietnia 1983 r.;

PRZEMYK GRZEGORZ, l. 19.Zmarł w dniu 14 maja 1983 r. w wyniku obrażeń po pobiciu przez milicjantów na Komisariacie MO przy ul. Jezuickiej w Warszawie w dniu 12 maja 1983 r.;

STEFAŃSKI JACEK, l. 25.Zmarł w dniu 9 września 1983 r. Pobity w dniu 2 września 1983 r. na ulicy przez “nieznanych sprawców”. Brata Jacka i świadków wydarzenia funkcjonariusze MSW nakłaniali szantażem do zaniechania wyjaśnienia sprawy;

SYMONIUK ZBIGNIEW, l. 33.Członek Komitetu Obrony Więzionych za Przekonania. Internowany, więzień polityczny. Zmarł w dniu 8 stycznia 1983 r. Wg oficjalnej wersji popełnił samobójstwo w czasie odbywania kary 2 lat pozbawienia wolności w więzieniu w Białymstoku;

SMAGUR RYSZARD, l. 29.Zmarł w dniu 1 maja 1983 r. w Krakowie po trafieniu petardą w czasie demonstracji;

SZYMANSKI ZBIGNIEW.Zmarł w kwietniu 1983 r. po pobiciu przez ZOMO -wców : R. Rudowczaka i J. Niemca;

WASILUK HENRYK, l. 28.Więzień polityczny. Zmarł w dniu 25 listopada 1983 r. Po zwolnieniu z więzienia popełnił samobójstwo przez samospalenie.

WEDROWNY JERZY, l. 28.Aresztowany za udział w manifestacji w dniu 31 sierpnia 1983 r. Zmarł w areszcie śledczym we wrześniu 1983 r. w niewyjaśnionych okolicznościach, przed terminem rozprawy;

WITKOWSKI WŁODZIMIERZ, l. 31.Zaginął podczas manifestacji w dniu 31 sierpnia 1983 r. we Wrocławiu. Zwłoki znaleziono w dniu 7 września 1983 r. wiszące na drzewie pod Oleśnicą;

ZIOŁKOWSKI JAN, l. 56.Współpracownik Komitetu Budowy Pomnika Ofiar Czerwca 1956 r. Zmarł w dniu 5 marca 1983 r. pobity w czasie przesłuchania w V komisariacie MO w Poznaniu;

BARTOSZCZE PIOTR, l. 34.Działacz NSZZ “Solidarność” Rolników Indywidualnych. Zmarł w nocy z 7 na 8 lutego 1984 r. Ciało znaleziono w dniu 8 lutego 1984 r. w studzience melioracyjnej na polu ze śladami bicia i duszenia;

FRACZEK LECH.Zmarł w dniu 25 maja 1984 r. po pobiciu w dniu 5 kwietnia 1984 r. na posterunku MO;

FRAS TADEUSZ, l. 33.Nauczyciel, przewodniczący NSZZ “Solidarność” w szkole. Zmarł w dniu 7 września 1984 r. Ciało znaleziono na przedmieściu Krakowa. Wg oficjalnej wersji wyskoczył z II piętra. Sekcja zwłok ujawniła ślady bicia i duszenia;

GEBOSZ ANDRZEJ, l. 31.Zmarł w dniu 26 października 1984 r. po pobiciu podczas przesłuchania w DUSW Łódź – Śródmieście;

HAC ALEKSANDER, l. 44.Przewodniczący KZ NSZZ “Solidarność” w Fabryce Samochodów Ciężarowych w Lublinie. Zmarł w dniu 18 października 1984 r. Znaleziony w dniu 16 października 1984 r. w piwnicy domu przy ul. Królewskiej z ciężkimi obrażeniami głowy;

HNAT EDYTA, l. 8. Uczennica, Zmarła w dniu 29 marca 1984 r. Zginęła w parku od strzału oddanego z okien mieszkania przez sierżanta MO Halonia;

JERZ JACEK ANTONIlat 38 Zamordowany w Radomiu w dniu 31 stycznia 1983, kilka tygodni po zwolnieniu z ponad rocznego internowania (w Kwidzynie ciężko pobity podczas pacyfikacji obozu przez ZOMO, przeszedł ścieżki zdrowia), wg IPN istnieje prawdopodobieństwo otrucia Furosemidem.

JASIŃSKI KRZYSZTOF, l. 25.Działacz NSZZ “Solidarność”. Internowany. Zmarł w dniu 10 listopada 1984 r. Zwłoki znaleziono na przystanku PKS w Elblągu z licznymi urazami;

KULKA STANISŁAW, l. 47.W dniu 15 listopada 1984 r. został zastrzelony na szosie przez milicjanta Jana Żurka;

LAWRYNOWICZ HENRYK, l. 42.W dniu 8 listopada 1984 r. został zatrzymany na Komisariacie Kolejowym. Zmarł w dniu 9 listopada 1984 r. Lekarz stwierdził krwiaka skroni i liczne obrażenia;

LAZARSKI KAZIMIERZ, l. 58.Pobity we własnym mieszkaniu przez funkcjonariuszy MO. Zmarł w dniu 24 września 1984 r. Sąd Rejonowy w Oleśnicy skazał funkcjonariuszy Ryszarda Boryga, Zbigniewa Królaka i Józefa Jarosika na kary od 1 do 2 lat pozbawienia wolności;

POPIEŁUSZKO JERZY, l. 37.Kapłan, Kapelan NSZZ “Solidarność”. Porwany przez funkcjonariuszy bezpieki i bestialsko zamordowany w nieznanych okolicznościach w październiku 1984 r.

ROMANOWSKI JAROSŁAW, l. 23.Zmarł w dniu 12 maja 1984 r. Zatrzymany przez MO. Wg oficjalnej wersji powiesił się w areszcie;

STRUSKI KRZYSZTOF, l. 28. Zmarł w dniu 14 listopada. Zatrzymany przez funkcjonariuszy MO został wyrzucony z milicyjnego samochodu;

SZTENCEL PAWEŁ, l. 19.Zmarł w dniu 22 grudnia 1984 r. na astmę sercową w areszcie śledczym przy ul. Smutnej w Łodzi.

TOKARCZYK ZBIGNIEW, l. 31.Działacz NSZZ “Solidarność” i KPN. Internowany i szykanowany przez SB. Zmarł w nocy z 22 na 23 lutego 1984 r. Ciało znaleziono koło domu denata. Sekcja wykazała urazy wątroby i płuc oraz ślady ciosów;

WALCZAK BOGUSŁAW, l. 57.Zmarł w marcu 1984 r. Został zatrzymany przez patrol MO w dniu 8 marca 1984 r. Żonie wydano ciało w dniu 16 marca 1984 r. twierdząc, że znaleziono je na ulicy;

ANTONOWICZ MARCIN, l. 19.Zmarł w dniu 2 listopada 1985 r. Został zatrzymany przez patrol MO w dniu 19 października 1985 r. W milicyjnym samochodzie doznał śmiertelnych urazów głowy;

BUDNY JAN.Zmarł w dniu 14 lutego 1985 r. Zatrzymany przez funkcjonariuszy MO Witolda Jabłońskiego i Kazimierza Klonowskiego w dniu 11 lutego 1985 r. Pobity w czasie przesłuchania. W szpitalu stwierdzono krwiaka mózgu, który był przyczyną zgonu;

BULKO ZDZISŁAW, l. 30.Zmarł w dniu 17 grudnia 1985 r. Znaleziony w rowie pod Zamościem z ciężkimi obrażeniami. Zwolnieni przez niego z pracy za pijaństwo i kradzieże trzej ORMO-wcy grozili mu zemstą;

CZARNY MIKOŁAJ, l. 56.Zmarł w dniu 14 lutego 1985 r. Został zatrzymany przez MO. Zmarł w wyniku urazów czaszki. Wg oficjalnej wersji spadł ze schodów;

FRANZ ROMAN, l. 32.Zmarł w dniu 8 stycznia 1985 r. Został zatrzymany przez milicję na Komisariacie Kolejowym. Znaleziony martwy na ławce koło dworca PKP. Sekcja wykazała stłuczenie mózgu;

KRAWIEC JAN, l. 22.Zmarł 30 października 1985 r. W dniu 30 października 1985 r. został zatrzymany na Komendzie MO w Miechowie. Wg oficjalnej wersji popełnił samobójstwo w areszcie przez powieszenie. Ciało nosiło ślady urazów piersi, brzucha i głowy;

KRZYWDA JACEK, l. 37.Zmarł w dniu 26 czerwca 1985 r. Został pobity w bramie domu, w którym mieszkał, przez patrol MO;

SAMSONOWICZ JAN –jeden z inicjatorów powstania Ruchu Młodej Polski, działacz NSZZ “Solidarność”. Zamordowany przez Służbę Bezpieczeństwa 30 czerwca 1983 w Gdańsku ;

KASPROWSKI DARIUSZ, l. 23.Zmarł w dniu 9 grudnia 1985 r. Wg. oficjalnej wersji powiesił się, w ZK w Koronowie. Na ciele stwierdzono liczne urazy szyi, ramion i pleców;

MARTIN LESŁAW, l. 37.Członek Komisji Rewizyjnej Zarzadu Regionu NSZZ “Solidarność”. Zamordowany w dniu 23 stycznia 1985 r. Został zrzucony przez “nieznanych sprawców” z kładki dla pieszych nad ulicą, z wysokości 20m;

PRZEPIÓRZYNSKI WITOLD,członek NSZZ “Solidarność”. Zaginął w dniu 9 maja 1985 r. Zwłoki znaleziono w dniu 17 maja 1985 r. w kanale portowym ze śladami silnych obrażeń;

SZUSTER ALEKSANDER, l. 25.Zmarł w dniu 30 stycznia 1985 r. po pobiciu na Komisariacie MO w Świdniku. Przyczyną śmierci było złamanie podstawy czaszki;

ŚLUSARSKI RYSZARD, l. 25.Zmarł w dniu 4 marca 1985 r. po pobiciu przez funkcjonariuszy MO w mieszkaniu, na ulicy i w komisariacie. Śmierć nastąpiła w wyniku zmiażdżenia wątroby, nerek i pęknięcia jelit.

BEDNAREK MARIAN, l. 35.Zmarł w dniu 27 grudnia 1986 r. po pobiciu na komisariacie MO;

SZKARLAT ZBIGNIEW, l. 43.Działacz NSZZ “Solidarność”, więzień polityczny. Zmarł w dniu 9 lutego 1986 r. Znaleziony na ulicy w dniu 2 lutego 1986 r. ciężko pobity, stwierdzono pęknięcie czaszki i uszkodzenie mózgu;

LUKS GRZEGORZ, l. 19.Zmarł w dniu 14 stycznia 1987 r. Został zbity i skopany przez patrol MO w nocy z 29 na 30 sierpnia 1986 r. Przy niedostatecznej pomocy lekarskiej, zmarł w wyniku powikłań po pourazowej torbieli trzustki;

KALINOWSKI WACŁAW. Zmarł w dniu 27 marca 1987 r. W dniu 22 marca 1987 r. został pobity w samochodzie milicyjnym;

STRZELECKI JAN, l. 69.Zmarł w dniu 11 lipca 1988 r. Znaleziony ciężko pobity nad Wisłą w dniu 30 czerwca 1988 r.;

NIEDZIELAK STEFAN. Proboszcz parafii Św. Karola Boromeusza. Zmarł w dniu 20 stycznia 1989 r. Ciało znaleziono w mieszkaniu. Jako przyczynę śmierci sekcja wykazała liczne urazy i rozerwanie wiązadeł kręgu szyjnego;

SUCHOWOLEC STANISŁAW. Proboszcz parafii Najświętszej Marii Panny na Dojlidach. Zmarł w dniu 30 stycznia 1989 r. Prześladowany przez esbeckich bandytów. Wg oficjalnej wersji śmierć nastąpiła w wyniku zatrucia tlenkiem metali spowodowanego pożarem w pokoju księdza.

ZYCH SYLWESTER, l. 39.Wikariusz parafii Św. Jakuba. Więzień polityczny. Zmarł 11 lipca 1989 r. Ciało znaleziono na dworcu PKS.

Proszą o pamięć i modlitwę.

Jesteśmy im to winni.

Żródło: Aleksander Ścios, piątek 1 listopada 2013

link do strony: http://bezdekretu.blogspot.com/2013/11/lista-osob-zamordowanych-przez.html

Komentarzy 15 to “Lista osób zamordowanych przez komunistycznych bandytów w latach 1981 – 1989”

  1. młody said

    Prosze o modlitwę i pisanie słow otuchy na adres posła Bartosza Kownackiego z PiS ktory jest po swojej odwaznej wypowiedzi o pedałach zaciekle prze nich atakowany Bartosz.Kownacki@sejm.pl

  2. Zachęcam do obejrzenia Listy Stron Patriotycznych: http://patriotyczna.listastron.pl/

  3. pio0 said

    Wieczne odpoczywanie racz im dać Panie, a Światłość Wiekuista niechaj im świeci, przez Miłosierdzie Boże niech odpoczywają w pokoju wiecznym. Amen.
    Cześć i chwała bohaterom!

  4. młody said

    A na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści.

  5. apostolat said

    21 730 sa­mo­bój­ców pod rzą­da­mi Tu­ska

    Napisane przez Aldona Zaorska

    Kie­dy 25 kwiet­nia 2007 ro­ku na ży­cie tar­gnę­ła się za­mie­sza­na w afe­rę wę­glo­wą Bar­ba­ra Bli­da, wszyst­kie me­dia od­po­wie­dzial­no­ścią za to zda­rze­nie obar­czy­ły Pra­wo i Spra­wie­dli­wość. Plat­for­ma mia­ła wy­eli­mi­no­wać ta­kie tra­ge­die raz na za­wsze. Tym­cza­sem w ide­al­nym pań­stwie Do­nal­da Tu­ska sa­mo­bój­stwa sta­ją się zja­wi­skiem po­wszech­nym. Za­bi­ja­ją się wszy­scy – po­li­ty­cy z pierw­szych stron ga­zet i ci lo­kal­ni, urzęd­ni­cy pań­stwo­wi i spor­tow­cy, na­ukow­cy i woj­sko­wi. Z tym, co dzie­je się w Pol­sce i jak trak­to­wa­ni są jej oby­wa­te­le nie mo­gą po­go­dzić się eme­ry­ci i lu­dzie w si­le wie­ku. Le­ka­rze bi­ją na alarm – w spo­łe­czeń­stwie na­ra­sta de­pre­sja i po­czu­cie bez­na­dziei.

    Od cza­su, kie­dy wła­dzę prze­ję­ła Plat­for­ma ma­my po­wrót praw­dzi­wej fa­li sa­mo­bójstw, w do­dat­ku bez­czel­nie tu­szo­wa­nych al­bo jaw­nie lek­ce­wa­żo­nych i wy­ja­śnia­nych w tak bzdur­ny spo­sób, że nie chce się te­go słu­chać. W me­diach po­da­wa­ne są (a co gor­sza uzna­wa­ne przez pro­ku­ra­tu­rę) naj­bar­dziej na­iw­ne sce­na­riu­sze, by­le tyl­ko nie po­psu­ły ide­al­ne­go ob­ra­zu spo­łe­czeń­stwa za­rzą­dza­ne­go przez „ide­al­ny” rząd Tu­ska. Tym­cza­sem wzra­sta licz­na sa­mo­bójstw, nie tyl­ko wśród zwy­kłych oby­wa­te­li (ta­kie tra­ge­die, je­śli już w ogó­le do­cie­ra­ją do opi­nii pu­blicz­nej, są „new­sa­mi” naj­wy­żej jed­ne­go dnia), ale też wśród osób peł­nią­cych waż­ne funk­cje pań­stwo­we al­bo za­mie­sza­nych w nie­wy­ja­śnio­ne do dziś spra­wy. I nie cho­dzi o „po­ka­zów­kę” w wy­ko­na­niu pro­ku­ra­to­ra Przy­by­ła. Cho­dzi o splot wy­da­rzeń znacz­nie po­waż­niej­szych, niż wal­ka o utrzy­ma­nie swe­go sta­no­wi­ska.

    Po­li­cyj­ne sta­ty­sty­ki prze­ra­ża­ją

    W la­tach 2008 – 2011 sa­mo­bój­cze pró­by pod­ję­ło 21 730 osób, czy­li mó­wiąc ob­ra­zo­wo – ma­łe mia­sto. Co ro­ku z po­wo­du sa­mo­bójstw z Pol­ski „zni­ka” jed­na miej­sco­wość. Od po­cząt­ku peł­nych suk­ce­sów rzą­dów PO pro­blem za­miast zgod­nie z pro­pa­gan­do­wym prze­ka­zem o zie­lo­nej wy­spie zni­kać, na­ra­sta. Rok 2008 to 5 237 sa­mo­bójstw, z któ­rych 3 946 zo­sta­ło do­ko­na­nych w spo­sób sku­tecz­ny. W 2009 ro­ku w Pol­sce od­no­to­wa­no 5 913 za­ma­chów sa­mo­bój­czych z cze­go 4 384 za­koń­czy­ło się zgo­nem. Licz­ba sa­mo­bójstw by­ła wów­czas naj­wyż­sza od 6 lat, a rok 2010 tej sta­ty­sty­ki w więk­szym stop­niu nie zmie­nił – na ży­cie tar­gnę­ło się 5 456 osób, z cze­go 4 384 oso­by uczy­ni­ły to sku­tecz­nie. W wy­bor­czym ro­ku 2011, we­dług po­li­cyj­nych sta­ty­styk na ży­cie pró­bo­wa­ło się tar­gnąć 5 124 oso­by, wśród nich aż 911 to by­li lu­dzie mło­dzi – w wie­ku 20 – 30 lat. Wśród sa­mo­bój­ców naj­wię­cej by­ło w wie­ku 50 – 60 la­ta oraz w prze­dzia­le wie­ko­wym 40 – 50 lat ale nie tyl­ko – sa­mo­bój­stwa od­no­to­wu­je się tak­że wśród lu­dzi mło­dych w wie­ku

    20 – 30 lat a na­wet dzie­ci. Sys­te­ma­tycz­nie ro­śnie licz­ba sa­mo­bójstw, któ­rych usta­lo­ną przy­czy­ną by­ły wy­łącz­nie wa­run­ki eko­no­micz­ne i utra­ta pra­cy. W 2008 ro­ku za­bi­ło się te­go po­wo­du 332 oso­by, w 2009 – aż 504 oso­by, a w 2010 ro­ku – 452. Co istot­ne – co ro­ku w bli­sko po­ło­wie przy­pad­ków przy­czyn sa­mo­bój­stwa nie usta­lo­no, co czy­ni po­li­cyj­ne sta­ty­sty­ki są jesz­cze bar­dziej prze­ra­ża­ją­ce. Tyl­ko uła­mek sa­mo­bójstw (i to tyl­ko tych „sku­tecz­nych”) jest ujaw­nia­ny opi­nii pu­blicz­nej. Po­li­cjan­ci sa­mi przy­zna­ją, że nie wszyst­kie pró­by sa­mo­bój­cze tra­fia­ją do och sta­ty­styk. Jed­nak to, co zo­sta­ło ujaw­nio­ne wy­star­czy, aby zwąt­pić w pro­pa­gan­do­we prze­ka­zy me­dial­ne o zie­lo­nej wy­spie i za­do­wo­lo­nych z ży­cia Po­la­kach.

    2012 – od po­cząt­ku na­zna­czo­ny śmier­cią

    Rów­nież 2012 rok roz­po­czął się od sa­mo­bój­stwa. I nie cho­dzi o pro­ku­ra­to­ra Przy­by­ła. Do­kład­nie w tym sa­mych dniach, w któ­rych Pol­ska ży­ła je­go spra­wą sku­tecz­nie tar­gnął się na ży­cie trzy­dzie­sto­let­ni po­li­cjant z pod­war­szaw­skie­go Tłusz­cza.

    10 stycz­nia za­bił się zna­ny kar­tus­ki biz­nes­men. Czter­dzie­sto­sied­mio­let­ni Woj­ciech K. był wła­ści­cie­lem re­stau­ra­cji, klu­bu di­sco oraz au­to-han­dlu dzia­ła­ją­cych na te­re­nie ca­łe­go po­wia­tu. Zna­le­zio­no go mar­twe­go w jed­nym z na­le­żą­cych do nie­go lo­ka­li. Po­li­cja uzna­ła, że by­ło to sa­mo­bój­stwo ale nie po­da­ła przy­czy­ny, co wy­klu­cza od ra­zu pro­ble­my fi­nan­so­we. Na ra­zie, nie wia­do­mo, dla­cze­go K. tar­gnął się na ży­cie. (więcej…)

    http://padre.info.pl/tuskoland/21-730-sa-mo-boj-cow-pod-rza-da-mi-tu-ska.html

  6. Nn said

    >>Moje Powtórne Przyjście nastąpi za waszego życia.<<

    23.10.2013, 13:30 – Jesteście pokoleniem, które będzie musiało stać się świadkiem ostatecznego Ukrzyżowania Mojego Kościoła

    …Jesteście pokoleniem, które będzie musiało stać się świadkiem ostatecznego Ukrzyżowania Mojego Kościoła, ale wiedzcie o tym. Moje Chwalebne Ciało, Nowa Jerozolima podniesie się z popiołów i zostaniecie wybrani, by panować wśród dwunastu narodów…

    18.09.2013, 17:08 – Podczas Mojego Powtórnego Przyjścia osądzę każdą osobę, która pozostanie przy życiu na Ziemi w tym czasie według tego, co zrobiła dla chwały Bożej

    …. Wasz czas na Ziemi został wyznaczony przez Mojego Ojca, a Ja nadal nie znam tego dnia, ale mówię wam to: Wasze pokolenie zostanie zebrane i umieszczone w Moim Nowym Raju….

    21.01.2012, 13:15 – Fałszywy Prorok będzie traktowany jak żyjący Święty. Ci, którzy mu się sprzeciwią, będą uważani za heretyków.

    …Mój Nowy Raj jest wspaniały, dzieci.(…) Wszystko jest gotowe.
    Wy, Moi wyznawcy, będziecie korzystali z pięknego Nowego Raju na ziemi, nad którym będę królował…

    19.02.2012, 03:00 – Bestią z dziesięcioma rogami jest Unia Europejska

    …..,Moje Powtórne Przyjście nastąpi za waszego życia.
    Wy, wybrane pokolenie, będziecie czerpać z cudów Mojego Chwalebnego Panowania na ziemi….

    24.02.2012, 15:30 – Nie będzie śmierci. Ani chorób. Ani grzechu w Nowym Raju

    …. Moje wybrane pokolenie będzie ze Mną na wieczność. Ten Raj przyniesie 1000 lat pokoju, miłości i harmonii. Po tym okresie nastąpi drugie zmartwychwstanie umarłych….
    ….Wiek nie będzie istniał, gdy człowiek będzie żył w pokoju z pokoleniami rodzin.

    18.03.2012, 16:00 – Przybędę w obłokach, w otoczeniu wszystkich aniołów i świętych z Nieba

    …Jedynie Moje Światło utrzymuje świat przy życiu…
    ….Na krótko przed Moim powtórnym przyjściem Moje światło zniknie na świecie na okres trzech dni….
    …Moi wyznawcy nie powinni obawiać się tych trzech dni, bo choć byście nie byli świadomi Mojej obecności, Ja będę z wami.
    Następnie po upływie trzech dni, powrócę na ziemię dokładnie w taki sposób, w jaki wstąpiłem do Nieba.
    Przybędę w obłokach, w otoczeniu wszystkich niebiańskich aniołów i świętych, w wielkiej Chwale….
    …To będzie dzień, w którym przyjdę, aby sądzić…
    … . A to mówię chrześcijanom: Wiedzcie, że to wielkie i chwalebne wydarzenie nastąpi już wkrótce. Wasze pokolenie będzie świadkiem Mojego chwalebnego Powrotu….

  7. Nn said

    Najslynniejszym meczennikiem za Polskę lat 80-ych jest Ks. Jerzy Popiełuszko.

    Przemoc nie jest oznaką sił, lecz słabości”.
    (26.12.1992)

    Człowieka można przemocą ugiąć, ale nie można go zniewolić”.
    (30.01.1983)

    „Aby pozostać człowiekiem wolnym, trzeba żyć w prawdzie”.
    (31.10.1982)

    („Módlmy się z błogosławionym ks. Jerzym Popiełuszką”, Wydawnictwo JUT, Szczebrzeszyn 2010)

    Śmierć męczeńska
    -św. Piotr, św. Andrzej, św. Julia ukrzyżowani
    -św. Wawrzyniec pieczony na żelaznej kracie
    -św. Bartłomiej, św. Ignacy Antiocheński przez dzikie zwierzęta rozszarpany
    -św. Wojciech wbity na żerdź z odciętą głową
    -św. Maksymilian M. Kolbe dobity zastrzykiem z trucizną po głodówce
    -św. Paweł, św. Agnieszka, św. Roman, św. Melchior Grodziecki, św. Łucja, św. Balbina, św. Barbara, św. Tomasz More ścięci
    -św. Sebastian zastrzelony z łuku i zatłuczony pałkami
    -św. Szczepan, św. Tymoteusz (bp Efezu) ukamienowani
    -św. Joanna, św. Polikarp, św. Apolinary spaleni na stosie
    -św. Małgorzata zmiażdżona (drzwiami z ciężarem)
    -św. Maria Goretti zadźgana sztyletem
    -św. Fryderyk, św. Perpetua przebici mieczem
    -św. Regina przypiekana rozżarzonym żelazem
    -św. Wacław zabity przez brata
    -św. Barbara ścięta na polecenie ojca
    -św. Krystyna z polecenia ojca: obdzierana ze skóry i wrzucona z kamieniem do jeziora
    -św. Jozafat Kuncewicz uderzony siekierą
    -św. Cecylia uderzona toporem
    -bł. Michał Augustyn Pro rozstrzelany
    -bł. Karolina Kózkówna pocięta szablą przez żołnierza
    -św. Blandyna biczowana, przypalana, stratowana przez byka
    -św. Karol Lwangi i inni….. spaleni(on) i poprzebijani włóczniami

  8. kooool said

    Alpine Capela St Brigida
    http://gloria.tv/?media=521842

    Ave Maria
    http://gloria.tv/?media=521770

    NAJWIĘKSZY Z CUDÓW
    http://gloria.tv/?media=521480

    Uwaga złodzieje!
    http://gloria.tv/?media=520513

  9. AntyNWO said

    Ciekawy post pod artykułem o zmianie dowodów osobistych:
    http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wazne-informacje-dla-polakow-zmiany-w-dowodach-osobistych/f543b
    ~QWERTY do ~andrzej: Widocznie nie rozumiesz, dlaczego imię i nazwisko jest napisane drukowanymi literami, a cała reszta nie. Jest to związane z prawem lądowym i admiralskim (morskim). Jeżeli podpisujesz się pod dokumentem, na którym jest wypisane dużymi i tłustymi literami Twoje imię i nazwisko, to znaczy, że zrzekasz się wszystkich praw albo odpowiadasz w 100% za to pod czym się podpisujesz.

    Gdy twoje imię i nazwisko zapisane jest w ten sposób, że tylko pierwsze litery są duże np. Jan Kowalski jest to : Capitis Deminutio Minima oznacza zmianę pozycji w rodzinie. Jest to minimalna utrata praw.
    Gdy nazwisko jest napisane dużymi literami np. Jan KOWALSKI jest to Capitis Deminutio Media i oznacza utratę obywatelstwa, ale nie prawa do wolności. Znaczy to, że możesz być karany, ale nie możesz być zniewolony i więziony.
    Gdy imię i nazwisko jest pisane dużymi literami na dokumencie np. JAN KOWALSKI jest to Capitis Deminutio Maxima co oznacza utratę wolności. Wtedy wszystkie twoje prawa zostają zawieszone. Oznacza to, że możesz być karany, więziony i zniewolony jak długo zechce władza.

    Na wszelkich dokumentach dotyczących biznesu i podatków trzeba ponoć bardzo na to uważać i nie podpisywać żadnych tam gdzie imię i nazwisko jest pisane dużymi literami, bo wtedy zrzekasz się praw wolnego obywatela i stajesz się korporacją, która odpowiada przed inną korporacją. zwiń

    Dużymi literami pisze się nazwy KORPORACJI, a o to chodzi – nie będziesz już człowiekiem tylko korporacją. Wtedy obowiązują inne prawa.

    ………………………….

    Obozy FEMA, monitoring! Co U.S.A. przygotowuje?

  10. AntyNWO said

    Czy TVN24 kryje zbrodniarzy?

    Snieg nie sniegUdział w Zespole Parlamentarnym ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy TU-154 profesora Uniwersytetu w Georgii, Chrisa Cieszewskiego jest przełomowy dla całego śledztwa w.s. tego co się wydarzyło 10 kwietnia. Amerykański profesor polskiego pochodzenia dostarczył niemożłiwych do zakwestionowania dowodów, że już kilka dni przed rzekomym rozbiciem się samolotu prezydenckiego, dokładnie w miejscu gdzie doszło do rzekomej katastrofy, dokonywano trudnych do wytłumaczenia manipulacji terenu.

    Tymczasem co obserwujemy, niektóre „polskie” media próbują zrobić oszołoma z najwyższej klasy eksperta. Wyciąganie i powtarzanie niezdarnych fragmentów jego wypowiedzi (Piuu, bziuu), publikacja niekorzystnych ujęć postaci profesora, czy robienie z niego wręcz kłamcy poprzez manipulację wypowiedzi. Nie można milczeć, gdy się widzi tę karygodną działalność noszącą znamiona tzw. cover-up, czyli krycia zbrodniarzy. To media bowiem powinny zwracać uwagę na nieprawidłowości w śledztwie i możliwe manipulacje, a nie niszczyć ekspertów, którzy wraz z naukową interpretacją wnoszą nowe dowody do śledztwa.

    Art. 127 Kodeksu Karnego:
    § 1. Kto, mając na celu pozbawienie niepodległości, oderwanie części obszaru lub zmianę przemocą konstytucyjnego ustroju Rzeczypospolitej Polskiej, podejmuje w porozumieniu z innymi osobami działalność zmierzającą bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
    ===============================

    Art. 148 Kodeksu Karnego
    § 1. Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
    § 2. Kto zabija człowieka:
    1) ze szczególnym okrucieństwem,
    2) w związku z wzięciem zakładnika, zgwałceniem albo rozbojem,
    3) w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie,
    4) z użyciem materiałów wybuchowych,
    podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
    § 3. Karze określonej w § 2 podlega, kto jednym czynem zabija więcej niż jedną osobę lub był wcześniej prawomocnie skazany za zabójstwo oraz sprawca zabójstwa funkcjonariusza publicznego popełnionego podczas lub w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych związanych z ochroną bezpieczeństwa ludzi lub ochroną bezpieczeństwa lub porządku publicznego.

    To co się dzieje w tej sprawie zaczyna się przeradzać w wojnę pomiędzy naukowcami, a pewnymi czynnikami rządowymi i niektórymi mediami. Można z tego wyciągnąć daleko idące wnioski – kto może stać za mordem 10 kwietnia. Jak się okazuje, likwidacja niewygodnych świadków, oszustwa komisji, czy kłamstwa medialne nie odstraszyły ludzi nauki. I w nich jest cała nadzieja. Niektórzy, jak prof. Mirosław Dakowski, bez ogródek twierdzą, że w Smoleńsku była tylko inscenizacja (link). Inż. Krzysztof Cierpisz dostarczył profesjonalnej analizy (link), z której wynika, że rozłożenie szczątków samolotu w Smoleńsku jest niemożliwe, nawet jeśli przyczyną była by eksplozja. Teraz mamy zdjęcia satelitarne i skrupulatną, naukową ich analizę.

    Smolensk-crash site-5&11 April 2013
    Nawet mało wprawne oko dostrzeże korelację szczątków samolotu ze „śniegiem”
    W wywiadzie dla TV Republika (link) prof. Chris Cieszewski mówi:
    1 min 05 sek: „To nie jest śnieg i nie jest to naturalne zjawisko. Jest to coś zrobione przez … manmade [człowieka]. Natomiast nie wiemy dokładnie co to jest. Wniosek główny jest taki chyba, że dochodzenia jakiekolwiek w tej dziedzinie powinny się tym zająć”.

    2 min 21 sek: „Nie ma żadnych wątpliwości, że ta brzoza była już5-tego już złamana, nie ma wątpliwości, że każdy może to sprawdzić, to jest kwestia kiluset dolarów na zdjęcia, a to nie są jakieś duże pieniądze. Każdy może zastosować tę sąmą metodologię, którą żeśmy dali, nic żeśmy nie ukryli – ani żadnych danych, ani żadnych parametrów” (…) „To są proste analizy, po prostu nikt się nie fatygował żeby to sprawdzić”.

    Dla inscenizatorów mystyfikacji w Smoleńsku jest jeden poważny problem – pogoda im nie sprzyjała. Smolensk-crash site-5&11 April 2013-full areaOd 27 marca bowiem temperatura była dodatnia i jeśli był tam jakikolwiek śnieg, to powinien był stopnieć.
    Na zdjęciu całego terenu z tego dnia (po prawej – kliknij by powiększyć) widać zresztą, że ten rzekomy śnieg występuje głównie na miejscu przyszłej rzekomej katastrofy. Poza tym korelacja „śniegu” ze szczątkami nie może być przypadkowa. Profesor Cieszewski zwraca też uwagę na to, że jeśli byłby to śnieg, to jego stopnienie musiało by wywołać mokre plamy na podłożu, a takich w tym miejscu nie ma na zdjęciach z 11 kwietnia.

    Łatwo sprawdzić kim jest prof. Chris Cieszewski i jakie ma osiągnięcia. Jak sam profesor zwrócił uwagę, bardzo dobrym i powszechnie dostępnym źródłem informacji o naukowcach jest tzw. Google Scholar. Bez trudu znajdziemy tam informacje nt. profesora Uniwersytetu w Georgii:
    Chris J. Cieszewski Professor of Biometrics and Growth & Yield Modeling, FSA, WSFNR, University of Georgia (link).

    Tymczasem przytoczę reakcję TVN24, kanału telewizji, który się mieni „informacyjnym”, a który jest emitowany m.in. 24 godziny na dobę w Sejmie, jako rzetelne źródło informacji (link):

    „Na smoleńskiej konferencji nazywanej naukową …. Chris Cieszewski przekonywał, że śnieg w Smoleńsku w dniu katastrofy to nie był śnieg”
    „Teorię śniegu, kóry nie był śniegiem, a maskownicą, też oparł na analizie zdjęć satelitarnych, tyle, że o teorii śniegu Antoni Macierewicz nie chce rozmawiać”.
    Macierewicz: „To jest teza, o której się dowiaduję z TVN-u i to jest teza, którą chce forsować TVN. Dla mnie jako przewodniczącego Zespołu Parlamentarnego, najistotniejsze jest to, czy przyczyną tragedii była brzoza, czy też ona była już wcześniej złamana”

    Zakrawająca wręcz na sabotaż medialny manipulacja TVN24 tkwi w tych słowach:

    „Antoni Macierewicz był na sali gdy Chris Cieszewski przekonywał, że śnieg w Smoleńsku nie był śniegiem. Teraz za nic nie chce przyznać, czy ta jedna absurdalna i niczym nie poparta teoria, oparta na analizie zdjęć satelitarnych, nie kompromituje teorii brzozy, też opartej na analizie satelitarnej zdjęć”.

    Niczym nie poparta, czy też oparta na analizie zdjęć satelitarnych?

    Czy tak powinien brzmieć komentarz dziennikarza, a może raczej agenta obcych służb? Z uwagi na międzynarodowy charakter spisku, trudno mieć już bowiem wątpliwości, że zamachu nie dokonały tylko polskie służby – jeśli już to, tylko pewne „elementy”, tak jak to było w przypadku zamachu na WTC, którego dokonał Mossad przy współudziale czynników w CIA (co ujawnił b. Prezydent Włoch Francesco Cossiga na łamach Corriere Della Sera 30.11.2007 r. (link). I podobne manipulacje można było obserwować w mediach „amerykańskich”, które dyskredytowały i manipulowały wypowiedziami ekspertów, którzy dowodzili, że samoloty nie mogły w żaden sposób doprowadzić do zawalenia się wież.

    Jeszcze raz odsyłam do opracowania naukowego prof. Chrisa Cieszewskiego nt. lasu w okolicy Smoleńska, które jest tutaj: link, a które na pewno znają tak wybitni dziennikarze jak tefałenowcy.

    Wiadomo, że jeśli nie można podważyć tez naukowych, na które są 100% dowody (w tym przypadku zdjęcia satelitarne), to agentura zawsze próbuje zniszczyć messengera – czyli tę osobę, która dostarczyła tychże dowodów i ich profesjonalnej niemożliwej do obalenia analizy. Dokładnie tak to wygląda w przypadku profesora Cieszewskiego, dziennikarze TVN24 używają klasycznego sposobu na zniszczenie dowodów w postaci ataku ad hominem na profesora. Nie można bagatelizować takiego działania polskich mediów (w tym uczestniczy nie tylko TVN, ale i inne tzw. „komercyjne” media), bowiem może to być udział w spisku.

    Słusznie powiedział jednemu z dziennikarzy prof. Cieszewski: „Jak się pan zwolni z kłamliwej isntytucji, w której pan pracuje to będę zaszczycony spotkać się i dać panu pewny wywiad”. Z kłamcami i manipulantami się nie dyskutuje, a jeśli robią to celowo, by ukryć zbrodnię i zbrodniarzy, to sami są współwinni.

    Art. 239 Kodeksu Karnego:
    § 1. Kto utrudnia lub udaremnia postępowanie karne, pomagając sprawcy przestępstwa, w tym i przestępstwa skarbowego uniknąć odpowiedzialności karnej, w szczególności kto sprawcę ukrywa, zaciera ślady przestępstwa, w tym i przestępstwa skarbowego albo odbywa za skazanego karę, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
    Na koniec nasuwa się pytanie – kiedy wreszcie Antoni Macierewicz zacznie się interesować hipotezą „maskirowki” w Smoleńsku, zamiast zajmować się mało istotną brzozą. Chyba zdaje sobie sprawę, że akurat ten element analizy profesora Cieszewskiego jest możliwy do podważenia, gdyż ustalenie lokalizacji drzewa samo w sobie jest trudne. Poza tym, nawet jeśli przyczyną rozrzucenia szczątków samolotu nie była brzoza, a eksplozja, to nie będzie można obarczyć winą służb w Polsce. A może o to chodzi – o zrzucenie winy na Rosjan, którym przecież nic nie możemy zrobić?
    Jeśli Zespół Macierewicza na serio zajął by się tezą porwania na Okęciu i inscenizacji w Smoleńsku, to musiało by dojść do istotnych zmian w funkcjonowaniu państwa. Wielu polityków, w tym z najwyższej półki, należało by postawić w stan zawieszenia, nie mówic o polskich służbach, w tym wojskowych – bo te zajmują się bezpieczeństwem na Wojskowym Porcie Lotniczym na Okęciu. I tak powinno się stać – mamy bowiem obecnie nezaprzeczalne dowody w postaci zdjęć satelitarnych z 5 kwietnia 2010 roku, z których wynika, że tam doszło do inscenizacji katastrofy.

  11. AntyNWO said

    Polski PKB rośnie, a sytuacja finansowa gwałtownie się pogarsza… Polski Titanic gwałtownie nabiera wody
    i
    W razie porażki rządu z ustawą o OFE – na co się zanosi – zagrożony może być budżet na 2014r., a wizja bankructwa, bardziej realna.
    Komisja Europejska przewiduje dla Polski wzrost gospodarczy w tym roku na poziomie 1,3 proc., choć równie dobrze może się okazać, że polskie PKB będzie jeszcze niższe i wyniesie zaledwie ok. 1,1 proc. Ten wielce rachityczny wzrost gospodarczy to nie żadne ożywienie czy pędząca gospodarka, lecz raczej niebezpieczna stagnacja w tzw. dolnym stanie wód, a nawet powolne cofanie się. Tym bardziej, że jednocześnie KE zakłada, że gdy idzie o deficyt sektora finansów publicznych w Polsce to ten gwałtownie podskoczy, aż do 4,8 proc. Jeśli by jednak jeszcze doliczyć wszystkie te długi, które MF J.V.Rostowski poukrywał po różnych szufladkach, ów deficyt może sięgnąć 5,5 proc. w relacji do PKB. A to właśnie ten wskaźnik jest decydujący dla KE, tym bardziej, że wcześniej w ciemno polski rząd zaakceptował i podpisał Pakt Fiskalny, w którym obowiązujący deficyt strukturalny ma wynosić zaledwie 0,5 proc.
    Jesteśmy objęci nadal procedurą naprawczą w ramach tzw. procedury nadmiernego deficytu, w którym dopuszczalna granica deficytu to zaledwie 3 proc. Co szczególnie niebezpieczne dla polskich finansów publicznych to fakt, że deficyt budżetu państwa wzrósł aktualnie do poziomu 4 0mld zł i, co szczególnie alarmujące w ciągu 1 miesiąca – października wzrósł aż o 10 mld zł. To prawdziwy szok nie tylko dlatego, że do końca roku pozostały jeszcze dwa miesiące, ale dlatego również, że 350 firm planuje jeszcze grupowe zwolnienia ok. 40 tys. pracowników, a blisko 1300 firm może zbankrutować.
    Oczywiście wzrost polskiego PKB na śladowym poziomie 1,3 proc. to znacznie mniej niż tylko 0,5 proc. wzrost PKB w Niemczech, bo tam wzrost gospodarczy tworzą głównie firmy i banki niemieckie, u nas w Polsce zaś takie firmy jak Volkswagen, Opel, Siemens, Real, Tesco, Auchan, BASF, Bayer, BRE Bank, ING itd. Ma to niewiele wspólnego z polskim Produktem Narodowym Brutto. Choć więc statystycznie na papierze mamy jeszcze formalnie wzrost PKB to realnie wyraźnie pogarsza się sytuacja fiskalna i materialna polskiego społeczeństwa, gwałtownie rośnie zadłużenie, skala ubóstwa i utrzymuje się wysokie bezrobocie. Sytuacja staje się tym bardziej groźna, że Prezydent RP może skierować ustawę o OFE do Trybunału Konstytucyjnego. Wszystko wskazuje na to, że rządowy skok na OFE może się nie powieść w konfrontacji z lobby OFE, z grupą posłów skupionych wokół G.Schetyny i J.Gowina. Wtedy katastrofa w finansach publicznych jest murowana, a wizja załamania się budżetu i potencjalnego wewnętrznego bankructwa całkiem realna. Już dziś załamanie się dochodów podatkowych w budżecie państwa jest ewidentne, w tej sferze będziemy się dalej pogrążać, ale jak ma być inaczej gdy prawie cały wartościowy – dochodowy majątek narodowy został wyprzedany w ręce obcego kapitału.
    Coroczny transfer zysków z Polski za granicę to obecnie ok. 70 mld zł, zagraniczne firmy zarobiły według NBP w 2012r. ponad 14 mld euro. Nasz „Sztukmistrz z Londynu wspólnie z Nikodemem Dyzmą wodzą za nos, nie tylko polską opinię publiczną opowiadając bajeczki na lewo i prawo jak to świetnie sobie radzimy z kryzysem bo nam rośnie PKB. W te opowieści, że Polska jest potęgą gospodarczą uwierzył chyba nawet Sekretarz Stanu USA J.Kerry – niewątpliwie jesteśmy potęgą w produkcji drewnianych palet, uprawie i eksporcie jabłek, malin i truskawek, a ostatnio nawet szminek i cieni do powiek. Na razie jednak głównie jesteśmy dużym rynkiem zbytu, rynkiem taniej siły roboczej i wielkim pożyczkobiorcą, który płaci bardzo wysokie odsetki. Przy wzroście PKB 1,3 proc. czy nawet 2,5 proc. nie tylko nikogo nie dogonimy no chyba, że Burundi czy Kirgizję, ale raczej będziemy się cofać, żeby kogoś gonić musielibyśmy się rozwijać w tempie 5-6 proc.
    Przy 1-2 proc. wzroście nie ma żadnych szans na rozwiązanie tak fundamentalnych kwestii jak: bezrobocie, niska dzietność, ogromne 1 bln zł zadłużenie publiczne i blisko 0,8 bln zł zadłużenie prywatne, rosnącej biedy, fatalnej służby zdrowia czy wielkiej emigracji ludzi młodych. Obecny nędzny wzrost gospodarczy to balansowanie na granicy recesji i totalnego zadłużenia i tak napędzany jeszcze gasnącą budową kawałków autostrad, galerii handlowych w każdym powiatowym mieście i kredytami konsumpcyjnymi, na które większości Polaków już nie stać.
    Z pewnością rozwijamy się wolniej, niż rośnie nasze zadłużenie, a to tak naprawdę oznacza, że właśnie się zwijamy i kurczymy. Przy obecnym wzroście PKB rzędu 1,3 proc. i przyszłorocznym, na razie planowanym na 2,5 proc. przeciętny Polak musi się liczyć z pogorszeniem własnej sytuacji materialnej i wzrostem bezrobocia. Co prawda już dziś każdy ustawiony przetarg, przekręt prywatyzacyjny fikcyjne obroty, fałszywe faktury, handel wewnątrz wielkich korporacji ich własnych spółek też tworzy wzrost PKB. Za chwilę nawet będzie można do polskiego PKB doliczyć jeszcze zyski z prostytucji, przemytu towarów, handlu narkotykami, więc na papierze może się poprawić. Źródełko z dochodami budżetu państwa wysycha w zastraszającym tempie, a ministerstwo finansów niezwykle prymitywny sposób zaostrza jeszcze skrajny fiskalizm. Zanosi się na to, że będzie tylko gorzej. Zagrożony może się okazać nawet ten znowelizowany budżet tegoroczny, jak i zwłaszcza ten na rok 2014, któremu w razie wpadki z ustawą o OFE zabraknąć może ponad 20 mld zł.
    Obecny rząd, żeby załatać coraz większą dziurę w burcie statku pod nazwą „Polski Titanic”, który gwałtownie nabiera wody zdążyli już rozebrać i wyprzedać wszystkie szalupy ratunkowe, a ostatnie koło ratunkowe pod nazwą „Skok na OFE” trzyma dziś w swym ręku Prezydent RP. Zamieszanie i kompromitacja z tym bublem prawnym, choć można było skorzystać ze sprawdzonego węgierskiego rozwiązania, wszystko to może spowodować odpływ z polskiego rynku miliardów dolarów i gwałtowną zmianę polskich obligacji, co już przepowiada Bank Credit Suisse. Wtedy wizja wcześniejszych wyborów może okazać się całkiem realna.

    Janusz Szewczak
    Główny Ekonomista SKOK

  12. AntyNWO said

    Rząd do dymisji, budżet do naprawy, a OFE do całkowitej likwidacji na wzór węgierski

    Obecna ekipa rządowa definitywnie przegrała rozgrywkę z lobby OFE i międzynarodową finansjerą w sprawie ustawy o OFE. Poddaje się już nawet „Sztukmistrz z Londynu” MF J.V.Rostowski współautor fatalnie przygotowanego bubla prawnego dotyczącego II filara kapitałowego, który domaga się nowej ekipy, rekonstrukcji rządu i samego siebie włącznie.
    Jeśli ktoś miał wątpliwości, kto tak naprawdę rządzi w Polsce, to obecnie powinien stracić wszelkie złudzenia. Rozłam w rządzie i koalicji w sprawie OFE „największego numeru finansowego III RP” jest totalny i grozi utratą większości w Sejmie i nowymi wyborami. To nie tyle obecna ustawa o zmianach w OFE jest niekonstytucyjna co na pewno ustawa wprowadzająca OFE w 1999 r. była niekonstytucyjna.
    Nie tyle więc z powodu nie przyjęcia przez Polskę wspólnej waluty – euro, ale właśnie z powodu zapaści w finansach publicznych, do której doprowadziła obecna ekipa rządowa i która chcąc uniknąć odpowiedzialności i konsekwencji, rozpoczęła skok na OFE „będziemy mieli kłopoty jakich wcześniej sobie nie wyobrażaliśmy” – jak trafnie stwierdził MF J.V.Rostowski.
    Trwa więc rządowo-koalicyjny wyścig z czasem, a brak ustawy o zmianach w OFE i brakujące blisko 23 mld zł może uniemożliwić uchwalenie budżetu, a więc potencjalnie oznaczać przyspieszone wybory. Najprostszym więc rozwiązaniem w sprawie OFE, które właśnie ruszają z kampanią reklamową za 4 mln zł, finansowaną z zysków pochodzących de facto ze składek emerytów i zysków z zarządzania nimi byłby natychmiastowy powrót do rozwiązań zastosowanych skutecznie na Węgrzech w kwestii likwidacji OFE. Tam nie było wątpliwości konstytucyjnych, Komisja Europejska nie miała zastrzeżeń, podobnie jak węgierski Trybunał Konstytucyjny, a 92 proc. uczestników funduszy kapitałowych przeniosło się natychmiast do emerytalnego systemu publicznego.
    Ma rację MF J.V.Rostowski, że „ludzie oczekują od władzy kompetencji”, myli się jednak i to zasadniczo, gdy stwierdza „myślę, że nasze są nieźle oceniane”. Gdy rozpoczyna się wojnę z wielkim finansowym lobby, tylko po to by ratować własną skórę i nie przyznać się, że nasz kraj został doprowadzony na skraj bankructwa, trzeba to robić po męsku i z głową, a nie cudaczyć, tworząc ustawę o OFE – ni pies, ni wydra – coś na kształt świdra. Co nie oznacza, że w Polsce nie powinien istnieć filar kapitałowy, ale na pewno nie tak funkcjonujący jak obecne OFE, ale choćby taki jak ten w Szwecji. Żeby polscy emeryci mieli godziwe, a nie głodowe emerytury, Polska musi mieć własne banki, firmy, sieci handlowe, przyzwoite wynagrodzenia i wzrost gospodarczy na poziomie 5-6 proc., a nie 1 proc., profesjonalną, uczciwą władzę, dbającą o Polską Rację Stanu. Tsunami związane z OFE może zmieść ten rząd i byłaby to zasłużona, długo oczekiwana i skuteczna rekonstrukcja tego rządu.
    Wbrew temu co mówi członek Rady Gospodarczej przy Premierze prof. W.Orłowski, spór o OFE nie ma charakteru wiary i wewnętrznego przekonania, a właśnie czysto ekonomiczny i prawny charakter. Tu nie chodzi o wiarę, a o wiarołomstwo, za które winni powinni odpowiedzieć przed Trybunałem Stanu. Bunt na rządowym pokładzie właśnie się rozpoczął, a przerażający stan polskich finansów publicznych powoduje, że co bardziej myślącym cierpnie skóra. Albo więc czeka nas Budapeszt, albo Ateny. Nie róbmy polityki – dbajmy o interes budżetu i polskiego emeryta.

    Janusz Szewczak
    Główny Ekonomista SKOK

  13. AntyNWO said

    http://www.fronda.pl/a/watykan-po-raz-kolejny-ostrzega-przez-medjugorie,31777.html

    • To jest źle ujęte w tytule
      Komunikat biskupów: „Biskupi orzekli wtedy, że nie ma możliwości stwierdzić, że mamy do czynienia ze zjawiskami nadprzyrodzonymi”
      Nie ma możliwości czy jest to nadprzyrodzone. A więc Kościół tylko nie może ostatecznie (jeszcze) orzec o nadprzyrodzoności objawień. I tyle. Wierni mają mieć jedynie to na uwadze. Nie zabrania się natomiast uczestniczyć w tych objawieniach.

  14. Dzieckonmp said

    PO chce przejąć pieniądze zmarłych. Nawet 5 mld!

Sorry, the comment form is closed at this time.